[baylife]

Cześć. Chciałbym spytać się o pewną sprawę. Kupiłem 6 dni temu Macbooka w sklepie Media Markt. Wróciłem do domu otworzyłem pudełko, komputer się nie włącza. Podłączyłem kabel, dobra włączył się. Przy konfiguracji podłączyłem się do wifi, kliknąłem w odzyskaj hasło do apple ID po czym komputer zawiesił się, przez dobre 10 minut nic się nie stało. Zresetowałem podłączyłem jeszcze raz pod wifi i tym razem wszystko zadziałało. Wieczorem podczas oglądania Netlixa zrobił się pare razy glitch na ekranie, który trwał dosłownie ułamek sekundy, jeden z nich udało mi się nagrać. Kolejnego dnia byłem u siebie w domu i nie mogłem się połączyć z wifi ani hotspotem, rozwiązałem to dzięki tutorialowi na yt. Próbowałem poźniej zaktualizować system i też po kliknięciu w przycisk Dalej nic się nie wydarzyło. Obecnie mam problem z Adobe, bo dziwnie się zachowuje, ale możliwe że to nie wina komputera, a ustawień (obraz w photoshopie jakby skacze jak używam touchpada; w AI laguje jak ruszam obrazem na boki przy użyciu touchpada; wrzuciłem o tym post do działu grafika wraz z linkami do filmików na których widać o co chodzi)

 

Po kilku dniach użytkowania spotkało mnie moim zdaniem sytuacji, które sprawiły że zwątpiłem czy egzemplarz który dostałem nie jest wadliwy. Postanowiłem, że pójdę do Media Marktu i poproszę o zwrot, a konkretniej o wymianę na nowy. Według tego co mają na stronie to (komputer kupiony na fakturę):

• "Klient biznesowy (Kupujący nie będący konsumentem):
      Dokonując zakupu stacjonarnie (w sieci sklepów MediaMarkt) masz 7 dni od dnia wydania Towaru na odstąpienie od umowy bez podania przyczyn."

Niestety na miejscu dowiedziałem się, że produkty Apple po włączeniu nie podlegają zwrotowi, jako że aktywuje się wtedy gwarancja i oni ich po prostu nie chcą przyjmować. Powiedzieli, że ewentualnie mogę zostawić na gwarancję. Co sądzicie o tym? Macie jakieś rady w takiej sytuacji? Co ciekawe nigdzie nie mają napisane o tym, że działa to w ten sposób oraz na żadnym z etapów zakupu nie zostałem o tym poinformowany. Chętnie zadzwoniłbym do Apple, żeby oni się do tego ustosunkowali, ale ich infolinia działa od poniedziałku do piątku, dziś mamy sobotę, natomiast jutro mija 7 dni.

[HermanDeSun]

Cześć. Chciałbym spytać się o pewną sprawę. Kupiłem 6 dni temu Macbooka w sklepie Media Markt. Wróciłem do domu otworzyłem pudełko, komputer się nie włącza. Podłączyłem kabel, dobra włączył się. Przy konfiguracji podłączyłem się do wifi, kliknąłem w odzyskaj hasło do apple ID po czym komputer zawiesił się, przez dobre 10 minut nic się nie stało. Zresetowałem podłączyłem jeszcze raz pod wifi i tym razem wszystko zadziałało. Wieczorem podczas oglądania Netlixa zrobił się pare razy glitch na ekranie, który trwał dosłownie ułamek sekundy, jeden z nich udało mi się nagrać. Kolejnego dnia byłem u siebie w domu i nie mogłem się połączyć z wifi ani hotspotem, rozwiązałem to dzięki tutorialowi na yt. Próbowałem poźniej zaktualizować system i też po kliknięciu w przycisk Dalej nic się nie wydarzyło. Obecnie mam problem z Adobe, bo dziwnie się zachowuje, ale możliwe że to nie wina komputera, a ustawień (obraz w photoshopie jakby skacze jak używam touchpada; w AI laguje jak ruszam obrazem na boki przy użyciu touchpada; wrzuciłem o tym post do działu grafika wraz z linkami do filmików na których widać o co chodzi)

 

Po kilku dniach użytkowania spotkało mnie moim zdaniem sytuacji, które sprawiły że zwątpiłem czy egzemplarz który dostałem nie jest wadliwy. Postanowiłem, że pójdę do Media Marktu i poproszę o zwrot, a konkretniej o wymianę na nowy. Według tego co mają na stronie to (komputer kupiony na fakturę):

• "Klient biznesowy (Kupujący nie będący konsumentem):
      Dokonując zakupu stacjonarnie (w sieci sklepów MediaMarkt) masz 7 dni od dnia wydania Towaru na odstąpienie od umowy bez podania przyczyn."

Niestety na miejscu dowiedziałem się, że produkty Apple po włączeniu nie podlegają zwrotowi, jako że aktywuje się wtedy gwarancja i oni ich po prostu nie chcą przyjmować. Powiedzieli, że ewentualnie mogę zostawić na gwarancję. Co sądzicie o tym? Macie jakieś rady w takiej sytuacji? Co ciekawe nigdzie nie mają napisane o tym, że działa to w ten sposób oraz na żadnym z etapów zakupu nie zostałem o tym poinformowany. Chętnie zadzwoniłbym do Apple, żeby oni się do tego ustosunkowali, ale ich infolinia działa od poniedziałku do piątku, dziś mamy sobotę, natomiast jutro mija 7 dni.

 

Jeżeli nie ma żadnych wyłączeń dotyczących specyficznych produktów to zobowiązania również je obejmują. A Apple na podstawie umowy reselerskiej może gwarancję usunąć z systemu jak i zaktualizować i nowy dowód sprzedaży. Więc zwyczajnie w świecie pitolą. Zawsze żądaj podstawy prawnej wyłączenia lub stosownych zapisów w regulaminie zakupów/zwrotów.

[MC_]

Jesli w regulaminie nie ma nic o tym, ze uprawnienie do zwrotu nie dotyczy produktow Apple, to musza przyjac. Jak nie, to niech bedzie odmowa na pismie i do sadu

[Regiss]

Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie w MM jest na 'wyspie' z produktami Apple jak byk w kilku miejscach napisane, że produkty Apple po aktywacji nie podlegają zwrotowi.

[baylife]

Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie w MM jest na 'wyspie' z produktami Apple jak byk w kilku miejscach napisane, że produkty Apple po aktywacji nie podlegają zwrotowi.

Wiesz co nie wiem czy napisane jest gdzieś na wyspie Apple, jak kupowałem kompa to podszedłem bezpośrednio do pracownika, aby przyniósł mi wybrany model. Natomiast na stronie internetowej nie ma nic na ten temat. Co więcej powiedział mi dziś kierownik działu komputerów w MM, że nie przyjmie zwrotu, bo komputer został włączony przez co nie może przyjąć go jako pełnowartościowy produkt, gdyż gwarancja ruszyła. Oddałem na reklamację w związku z tymi rzeczami jakie miały miejsce, teraz tylko czekać aż odeślą z serwisu.

[bee3]

Jesli w regulaminie nie ma nic o tym, ze uprawnienie do zwrotu nie dotyczy produktow Apple, to musza przyjac. Jak nie, to niech bedzie odmowa na pismie i do sadu

Przypuszczam, że nie chodzi o "brak możliwości zwrotu", tylko o to że zwracany produkt zostanie (słusznie) potraktowany jako używany, o obniżonej wartości co skutkowałoby, że odstępujący od umowy nie otrzymałby per saldo pełnej zapłaconej kwoty.

Prawo do odstąpienia to jedno, ale warto jeszcze znać konsekwencje (oświadczenie o odstąpieniu jest nieodwołalne), a sprzedawca może łatwo wykazać zmniejszenie wartości takiej rzeczy w wyniku aktywacji usług Apple) .

Wiesz co nie wiem czy napisane jest gdzieś na wyspie Apple, jak kupowałem kompa to podszedłem bezpośrednio do pracownika, aby przyniósł mi wybrany model. Natomiast na stronie internetowej nie ma nic na ten temat. Co więcej powiedział mi dziś kierownik działu komputerów w MM, że nie przyjmie zwrotu, bo komputer został włączony przez co nie może przyjąć go jako pełnowartościowy produkt, gdyż gwarancja ruszyła. Oddałem na reklamację w związku z tymi rzeczami jakie miały miejsce, teraz tylko czekać aż odeślą z serwisu.

Mamy nadzieję, że w takim przypadku zgłosiłeś reklamację z tytułu rękojmi (nie gwarancji !). Jeżeli nie - to w poniedziałek zmień charakter zgłoszenia.

[pino22]

A dlaczego to jest takie wazne zeby z rekojmi a nie z gwarancji??

[pedros]

https://poradnikprze...ncja-a-rekojmia

[makemymind]

Miałem identyczną sytuację w Saturnie czyli ex Media Markt. Kłóciłem się z nimi jakieś pół godziny. Udało mi się wywalczyć wymianę na nowy w kartonie. Powołałem się na brak zapisu dot. sprzętu Apple w tym regulaminie.

[kristof461]

Chciałbym poruszyć temat aktywacji. Dobrze wiemy że gwarancja nie ma nic wspólnego z mityczną aktywacją a wyłącznie datą sprzedaży więc idąc tym tropem każdy sprzedawca mógłby się na to powoływać i robić problemy ze zwrotem.

Inną sprawą jest użytkowanie i jego zakres. Polskie prawo mówi o tym że możemy sobie sprawdzić i przetestować ale nie ma w tym żadnych konkretów. Te natomiast precyzuje UE. Pozwolę sobie zacytować bee3 z innego wątku o ile oczywiście przepisy się nie zmieniły "Ponieważ ustawa nie precyzuje w którym momencie następuje przekroczenie zakresu "używania" produktu, należy sięgnąć do przepisów UE, które wskazują na sposób interpretacji przepisów krajowych:  "taki jak sposób i możliwość zapoznania się konsumenta z towarem w sklepie stacjonarnym".

A w sklepie stacjonarnym wielu rzeczy z iPhone robić "standardowo" nie możesz (w szczególności wkładać własnej karty SIM).

Poradniki dla konsumentów (również przygotowywane przez organizacje i instytucje prokonsumenckie) zalecają daleko idącą ostrożność i (dość często) wskazują jako przykład: zakup pralki - urządzenia służącego przede wszystkim do ... prania."

 

Oznacza to że po włożeniu karty SIM sprzedawca już ma prawo robić nam pod górkę. 

Użytkownik kristof461 edytował ten post 04 czerwca 2019 - 10:35

[bulkasz]

Przede wszystkim kupując produkt w sklepie stacjonarnym sprzedawca nie musi przyjmować żadnych zwrotów. Nie musi też informować o tym, że tego nie robi. Zwroty jako takie w polskim prawie nie występują w przypadku sprzedaży stacjonarnej. Nie ma to jednak zastosowania w przypadku kupna przez Internet. Tam prawo do zwrotu jak najbardziej jest. 

Oczywiście mówię tu o zwrocie produktu, który nie jest wadliwy. W tym ostatnim wypadku mamy rękojmię czy gwarancję. 

[MC_]

Fajnie, ze piszesz o rzeczach oczywistych. Poczytaj sobie regulamin sklepu i caly watek, a potem sie udzielaj.