[prodager]

Witajcie.

 

Obecnie posiadam wysłużonego ipada 3, na którym poza obejrzeniem netflixa i przeglądaniem internetu już nie nie zrobię nic więcej.

Stąd chciałbym go wymienić na coś nowszego, lepszego, droższego .

 

Do czego ma służyć? 

Ma spełniać rolę laptopa, dodatkowego urządzenia obok stacjonarnego PC. Laptopa z kolejnym Win 10 nie chcę, bo szczerzę, nie lubię tego systemu, aż tak bardzo, aby pakować się w kolejne urządzenie, a MacBooki są jakby nie patrzeć dosyć drogie i jest to o wiele większy wydatek względem ipada, a trzeba doliczyć wcale nie tanie przejściówki i akcesoria.

 

Stąd zwyczajnie chciałbym, aby ipad spełniał taką rolę wraz z taką klawiaturą Brydge, która wydaje mi się o wiele lepsza i bardziej funkcjonalna: https://www.brydge.e...pro-keyboard#niż te Applowskie za 1k zł. Swoją drogą możecie się wypowiedzieć przy okazji, bo to też dotyczy tematu ipada, na temat tej klawiatury Brydge czy warto, a może coś innego.

 

Ipad ma być przeznaczony do konsumpcji treści multimedialnych(YT, Netfliks), grania czasami jak najdzie ochota, jako odtwarzacz do muzyki(Tidal) pod obecny zestaw słuchawkowy oraz pod przyszły zmodernizowany, do tego przeglądanie internetu, "siedzenie" i udzielanie się na forach internetowych. Do teraz do tego wszystkiego służy komputer, a nie zawsze chce mi się włączać ten komputer, a ipad 3 już jest za stary do takich zadań i brakuje trochę komfortu korzystania, szczególnie tyczyłoby się to odtwarzania muzyki czy przeglądania internetu oraz YT(tutaj to jest mordęga czasami). 

 

Urządzenie kupuję z myślą o następnych kilku latach, aż do momentu jak będę czuł dyskomfort z szybkości, płynności działania i korzystania, co szybko nie nastąpi patrząc na jego wydajność.

 

Ipada pro 12,9(3 generacji) nie chce brać pod uwagę, bo to jest jednak dopłata 1 tyś, do tego klawiatura też trzeba liczyć minimum 500 zł, wtedy zrobiłaby się już za duża kwota powyżej 5 tysięcy.

 

Jednak nie potrafię się zdecydować czy wziąć 12.9(2 generację) czy 11(3 generację), bo cena ta sama i wszystko zostaje w kwestii wielkości ekranu. Wydajność na papierze nie ta sama, lecz znając życie w rzeczywistości nie ma różnić, lub są marginalne.

I dlatego tutaj zwracam się do Was z prośbą o radę co wziąć. 

Z mojego punktu widzenia niby 2 cale więcej byłyby lepsze do konsumowania treści, a przynajmniej tak mi się wydaje. Jednak z drugiej strony więcej cali= większe urządzenie. 

Pójście do sklepu nic mi nie da, bo potrzebowałbym nawet dnia czy dwóch dni, aby posiedzieć z każdym urządzeniem i przetestować czy lepsze większe czy mniejsze. 

Stąd liczę na Was o pomoc w wyborze.

 

 

 

[winmaciek]

A rozważałeś nowego Aira? Bo generalnie nie wydaje mi się, żeby funkcje „Pro” (tzn. przede wszystkim Pro Motion) miały w Twoim przypadku znaczenie. Różnica w cenie w stosunku do małego Pro jest spora, można zaoszczędzić lub przeznaczyć na jakieś akcesoria.
A jeśli miałbym wybierać z tych dwóch, to bym wziął 11, pomimo braku opcji z białą ramką. Nieco szybszy, ale przede wszystkim obsługuje  Pencil 2 (nawet jak się nie rysuje to jest przydatny), ma FaceID zamiast przycisku fizycznego i IMHO dużo fajniejszą bryłę. Ja bym poszedł w tym kierunku.

[bee3]

...

Jednak nie potrafię się zdecydować czy wziąć 12.9(2 generację) czy 11(3 generację), 

 

Zapewne miałeś na myśli pierwszą generację 11" iPada Pro, bo generacja 3-cia w 11" chyba najwcześniej za 2 lata ...

[prodager]

Zapewne miałeś na myśli pierwszą generację 11" iPada Pro, bo generacja 3-cia w 11" chyba najwcześniej za 2 lata ...

Niekoniecznie ipad pro 11 to następca 10,5 lecz ze zmienioną wielkością ekranu, samą wersję 11 faktycznie można by nazywać 1 generacja, lecz wolę się trzymać ogólnych generacji, aby nie pomieszać sobie co jest czym, bo samych ipadów jest tyle, że czasami się dowiaduję, że taki istnieje. Zresztą jak zwał tak zwał. ipada pro 10,5 nazywa się 2 generacją mimo, że nie było 1 generacji, bo tą była wersja 9,7 cala. I teraz sytuacja jest znów ta sama. Ale to szczegół.

 

 

A rozważałeś nowego Aira? Bo generalnie nie wydaje mi się, żeby funkcje „Pro” (tzn. przede wszystkim Pro Motion) miały w Twoim przypadku znaczenie. Różnica w cenie w stosunku do małego Pro jest spora, można zaoszczędzić lub przeznaczyć na jakieś akcesoria.
A jeśli miałbym wybierać z tych dwóch, to bym wziął 11, pomimo braku opcji z białą ramką. Nieco szybszy, ale przede wszystkim obsługuje  Pencil 2 (nawet jak się nie rysuje to jest przydatny), ma FaceID zamiast przycisku fizycznego i IMHO dużo fajniejszą bryłę. Ja bym poszedł w tym kierunku.

Aira trochę nie chętnie. Boję się tego 2 GB RAM na kolejne 4-5 lat. Jest to iOS, ale nawet dla iOS 2GB RAM za może 3 lata czy 4, to sądzę, że będzie ciut mało. A sprzęt chcę mieć do oporu, bo nie lubię za często zmieniać. Kupić raz a dobrze.

 

Druga sprawa to na co się napaliłem do odświeżanie 120Hz i głośniki stereo. Odświeżanie to coś co widać i nie jest to żaden bajer, a coś co według mnie powinien mieć każdy sprzęt z wyższej półki. A głośniki stereo to coś czego brak denerwuje mnie w ipadzie 3, gdzie słyszę dźwięk z jednej strony i niby to nie jest, aż tak istotne, ale słychać, że lepiej grałoby stereo.

Odświeżanie Apple niby reklamuje przy rysiku, ale to widać wszędzie, pulpit, przeglądarka, gry, filmy, no co by nie robić większe odświeżanie widać, a w szczególności względem 60Hz.

 

Gdyby ipad air miał nawet chociaż to odświeżanie większe i np. głośniki stereo, to te 2GB RAM byłyby dla mnie bez znaczenia.

Różnica w cenie między Air a Pro(~3600 zł) nie jest dla mnie już tak znacząca, szczególnie, że zakładałem maksymalny budżet do 4k.

 

Jak się jeszcze trochę zastanowiłem, to chyba bardziej mnie przekonuje właśnie 11 cali. Bałbym się, że 12,9 mógłby być czasami za duży.

[winmaciek]

To prawda, że to 120 Hz widać, ale nie szarżowałbym ze stwierdzeniem, że „wszędzie”. W przypadku gier to zależy od tytułu, w przypadku filmów to zależy od materiału wideo (a większość to ciągle 30 FPS). Ale IMHO można bez tego żyć. W Twoim przypadku to nawet przesiadka na 60 Hz z Aira robiłaby różnicę -miałem kiedyś iPada 3 i wiem co mówię
Głośniki mają sens, szczególnie jeśli często korzystasz bez słuchawek, tu jako użytkownik Pro 10.5 zgadzam się zdecydowanie. Sam uważam, że to największy brak sprzętowy w iPadzie Air/Mini.

Użytkownik winmaciek edytował ten post 28 kwietnia 2019 - 22:59

[prodager]

@winmaciek 120Hz wszędzie faktycznie przesada, jednak jak już da radę wykorzystać, to efekt jest wart ceny.

Muzyki słucham na słuchawkach, lecz filmy, seriale, YT to wszystko na głośnikach, a większość wbudowanych głośników gra kiepsko, Apple się wyłamuje z tego jak wiele razy czytałem pochwały za to jak grają Macbooki, iMac-i czy też ipady pro.

A ipad 3 to dalej fajny tablet, dać mu ciut lepsze podzespoły i mógłby śmigać dalej.

Air wygląda naprawdę zacnie, jednak chcąc inwestować coś na lata, to jednak zależałoby mi na tych 2 rzeczach: odświeżanie i głośniki. Bo napewno byłbym zadowolony z jego zakupu ale wiem, że czułbym pewien niedosyt.

A Apple Pencil pisałeś, że jest przydatny, jeśli nawet się nie rysuje. A do czego jest przydatny?
Bo rysik znam z Note 4 od samsunga gdzie ułatwiał mi przeglądanie internetu, zaznaczanie tekstu, kopiowanie itp.
A w ipadzie jakie ma zastosowanie poza rysowaniem?

A jak odnosisz się do nagłośnionego tylko nie wiem czy to nazwać problemu urządzenia czy użytkowników w kwesti wyginania się tych nowych ipadów? Czy to naprawdę dotyczy tylko tych nowych ipadów poprzez zmianę obudowy czy poprzednich generacji też. I to czego nie mogę wyszukać czy to jest jakaś wada urządzenia, czy wyolbrzymiony problem osób nie dbających o sprzęt? Bo rozumiem sprzęty teraz są delikatniejsze i porównywanie łamania ipada 1 do nowych ipadów na filmach na YT, to wiadomo, kiedyś ipady to były cegły nie dozdarcia, a dziś wszystko jest delikatne dlatego na siłę nowe ipady się łamią się jak ołówki.

Ale to wszystko to bardziej crush testy, a nie ma nic jak to wygląda orzy takim normalnym codziennym korzystaniu, bez umyślnego łamania ipada na siłę.

[winmaciek]

Nowe iPady są dużo delikatniejsze - ja na swoim Pro przypadkiem usiadłem i się wygiął. Co prawda ja swoje ważę i tak dalej, ale mam wrażenie, że przy np. iPadzie edukacyjnym (konstrukcyjnie zbliżonym do 3) nie poszłoby tak łatwo. A ja mam 10.5, 11 jest jeszcze cieńszy. Jeśli nie masz możliwości zakupu AppleCare+ (nie ma w Polsce, ja się zaopatrzyłem, bo akurat zakup iPada zbiegł się z przeprowadzką do innego kraju), to bym zalecał się zaopatrzyć w jakieś sztywne etui. Fizyki się nie przeskoczy - większy ekran i cieńsza obudowa oznacza mniejszą wytrzymałość.
Co do audio, to jeśli korzystasz z głośników, to faktycznie warto.
Ja na iPadzie nie rysuję (moje zdolności plastyczne są ujemne), ale rysik wykorzystuję regularnie. Przede wszystkim do notowania, ale także do edycji zdjęć w Pixelmatorze Pro czy Affinity. Wygodne jest też korzystanie z niego w trybie „laptopowym” (iPad z klawiaturą na stabilnej powierzchni) - wygodniej się wtedy ogarnia rzeczy z Pencilem. Wiem, że to brzmi jak bajer, ale Pencil to naprawdę fajna sprawa.

[prodager]

Ja na iPadzie nie rysuję (moje zdolności plastyczne są ujemne), ale rysik wykorzystuję regularnie. Przede wszystkim do notowania, ale także do edycji zdjęć w Pixelmatorze Pro czy Affinity. Wygodne jest też korzystanie z niego w trybie „laptopowym” (iPad z klawiaturą na stabilnej powierzchni) - wygodniej się wtedy ogarnia rzeczy z Pencilem. Wiem, że to brzmi jak bajer, ale Pencil to naprawdę fajna sprawa.

Moje umiejętności rysownicze też nie istnieją. Ale w sumie masz rację, że w trybie laptopowym z palca będzie nie wygodnie. A do notatek to swoją drogą może się przydać, ale na sam początek nie jest to zakup typu must to have. Później nie wykluczone, że dla wygody korzystania sprawię sobie rysik, bo wiem jak na Note 4 ratował i dalej ratuje mi życie jak chciałem zaznaczyć tekst, który był maciupki i nijak nie mogłem trafić palcem. Może to bajer, ale nie jest to znów zabawka, tylko coś co jest precyzyjniejsze od palca, a znów takich cienkich placów też nie mam.

 

Sam raczej zdecyduje się na tego Pro 11, cena ta sama, to lepiej wybrać nowszego, na dłużej starczy.

 

Nowe iPady są dużo delikatniejsze - ja na swoim Pro przypadkiem usiadłem i się wygiął. Co prawda ja swoje ważę i tak dalej, ale mam wrażenie, że przy np. iPadzie edukacyjnym (konstrukcyjnie zbliżonym do 3) nie poszłoby tak łatwo. A ja mam 10.5, 11 jest jeszcze cieńszy. Jeśli nie masz możliwości zakupu AppleCare+ (nie ma w Polsce, ja się zaopatrzyłem, bo akurat zakup iPada zbiegł się z przeprowadzką do innego kraju), to bym zalecał się zaopatrzyć w jakieś sztywne etui. Fizyki się nie przeskoczy - większy ekran i cieńsza obudowa oznacza mniejszą wytrzymałość.
 

Obudowa to obowiązkowo. Dlatego zaopatrzę się jak już wyjdzie w takie coś: https://www.brydge.c...d-interest-form

Klawiatura razem z tylną obudową na magnes.

Jak przyjrzałem się dokładniej obrazkom, to wychodzi na to, że taki zestaw zamienia iPada w konwertowalnego upośledzonego laptopa. A nawet bym napisał, że łączy to cechy laptopów hybrydowych(odłączana klawiatura) i konwertowalnych( możliwość obracania klawiatury o 180 stopni), a przyznam, że ta druga funkcja jest dosyć ciekawa i przydatna. A całość i tak jest tańsza od rozwiązań Apple(mowa tutaj o klawiaturze za coś koło 1tyś zł.) i przy tym bardziej funkcjonalna na pierwszy rzut oka.

[winmaciek]

Nie wiem jakie masz konkretnie potrzeby, ale fajną opcją może być też klawiatura „wolnostojąca” z Bluetooth i etui na iPada, które pozwala na ustawienie go w pionie lub poziomie. Super się sprawdza, przy korzystaniu przy biurku, a jak masz dostępną półeczkę, to jest w ogóle bomba, taki komputer „półstacjonarny”. Nie trzeba się garbić. Ja mam taki zestaw jako etui Moshi Versacover (można ustawić i w pionie i w poziomie) oraz taniutką klawiaturę Anker (ale z „makowymi” klawiszami). Chociaż po prawie dwóch latach intesywnego używania Pro 10.5 pewnie bym się skusił właśnie na Brydge.

I Brydge (lub w zasadzie inna klawiatura o zacięciu Apple'owym) jest bardziej funkcjonalna - na Smart Keyboard nie masz rzędu klawiszy funkcyjnych, które umożliwiają zmianę głośności, jasności czy blokowanie urządzenia. Brzmi jak głupota, ale to przydatne. Sam bym się nie zdecydował na Smart Keyboard - tzn. nie za te pieniądze, bo to nieporozumienie. Żeby chociaż była ładna.

A co do pamięci czy opcji sieci komórkowej - wiesz, czego chcesz w tym zakresie?

[prodager]

Moje potrzeby? Hmmm właśnie ten Brydge rozwiązuje każdy problem. Chce mieć na biurku, to mam. Chce zabrać ze sobą gdzieś to składam jak laptopa i zabieram.
Opcja co podałeś też ciekawa, lecz wiem, że czasami iPada będę brał ze sobą, więc rozwiązanie Brydge da mi pełny komfort. I chyba jedynie to decyduje o tym wyborze, w innym wypadku gdzie ipad byłby tylko domowym urządzeniem, opcja z oddzielną klawiaturą byłaby o wiele wygodniejsza.

Przy smart keyboard zawsze zastanawiał mnie fakt stabilności ipada, czy to aby napewno jest takie stabilne, bo przyznam, że dla mnie na takie nie wygląda, ale nie miałem, więc jedynie to takie moje "wydaje mi się".

Klawisze funkcyjne to coś co ułatwia życie, sam w klawiaturze mechanicznej mam 3 przyciski do zmiany utworu i w tym jeden do zatrzymywania utworu oraz zaraz nad tymi przyciskami taką gałkę(rolkę) do zmiany głośności systemowej. Mega przydatne. I właśnie widziałem te przyciski funkcyjne w tej klawiaturze Brydge i pierwsza myśl: " wszystkie przydatne ustawienia pod ręką z których się częsti korzysta. Do tego podświetlenie klawiatury, też przydatne.
Jak zobaczyłem tę klawiaturę, to byłem pod wrażeniem, że coś takiego istnieje, porównując do smart keyboard to jest przepaść kolosalna, czy to pod względem designu, funkcjonalności, a to wszystko w rozsądniejszej cenie.
Można to uważać za bajer, ale taka klawiatura sprawia jak dla mnie, że ipad stanie się trochę bardziej funkcjonalny, albo inaczej mówiąc komfort korzystania się zwiększy ułatwiając codzienne korzystanie. I to samo zrobi każda klawiatura o takiej funkcjonalności.
Bo tak to zostaje macać ekran, by cokolwiek zmienić, co jak by patrzeć na Applowską klawiaturę, to byłoby dosyć mało wygodne.

Co do pamięci to 64GB mi starczą. W telefonie mi wystarcza 32GB, to 64GB tym bardziej nawet po instalacji paru gier, czy wrzuceniu kilku filmów, zresztą część filmów i tak będzie leciała z Netflixa, muzyka to Tidal, więc tutaj miejsca to nie zabierze, poza samą aplikacją.
A do cellular-a nie chce dopłacać, bo za parę stówek, około 300-400 zł zapewne, kupię mobilny router wifi, wsadzę kartę i problem z głowy, a jak patrzyłem u Apple przyjemność w postaci sieci komórkowej kosztuje coś około 800 zł. Tutaj z chęcią zrobię oszczędność.

[prodager]

Ostatecznie wybrałem ipada pro 11 w wersji "bieda edition" czyli zupełna podstawa. I do tego etui smart folio na przeczekanie do Brydge, niestety zakup tej klawiatury muszę odłożyć na następny miesiąc, niestety trochę zgasiła moje konto bankowe cena przesyłki wynosząca aż 44 euro, a z racji promocji w Media Markt i obniżce o 300 zł, nie mogłem czekać z zakupem ipada. A znów bez etui jednak nie chciałbym z niego korzystać, pomijając fakt, że mogłoby być ciut niewygodnie.

[winmaciek]

No to gratuluję wyboru, mam nadzieję, że będziesz zadowolony. Cena przesyłki to jakiś nieśmieszny żart - a wersji dla iPada Pro 11 chyba nad nie ma (jest preorder). Jak będzie, to proponuję spojrzeć na Amazona - przesyłka będzie prawdopodobnie gratis :-)

[prodager]

Ipad 3 mnie nie zawiódł mimo, źe w swoich czasach nie był super szybkim tabletem jak dziś są ipady, a nawet dziś da się z niego jako tako korzystać. Więc i nowy ipad nie powinien mnie zawieść. Jedynie mam nadzieję, że Apple nie bez powodu dał ipadowi usb-c i bedzie rozszerzał jego możliwości, jak i możliwości systemu. Bo teraz ipad ma wszystko, moc zdolną zawstydzić nie jeden ultrabook z mocnym procesorem, uniwersalne złącze usb c i ostatni krok to dać mu możliwości. Lecz nie robić z niego macbooka, jakby ludzie chcieli, bo on nigdy nie będzie macbookiem, tak jak macbook nigdy nie będzie ipadem. I wtedy taki ipad ładnie zalepiłby dziurę, po braku budżetowego macbooka.

Niestety tylko u nas jest to nieśmieszny żart,
W USA czy Angli jak patrzyłem koszt przesyłki jest standardowy. Pomijam fakt, że z wiadomych przyczyn w USA jest znów standardowo taniej, jak to w USA.

Na ten moment etui od Appla wystarczy do czasu zakupu Brydge, więc zabezpieczenie będzie. No i amazon jak piszesz to jedyna alternatywa, bo nigdzie indziej nie widziałem produktów Brydge.

Patrzyłem również na klawiaturę od logitecha, początkowo byłem nią również zachwycony, lecz tylko jeden kąt ustawienia ipada, plus gumowe zamknięcie, które z czasem się wyrobi ochłodziły mój zapęd do tej klawiatury i chyba funkcjonalnością, wykonaniem i designem nic nie pobije Brydge, chociaż przy tej cenie mogli zamontować uchwyt na Apple Pencil no i jeszcze można na siłę się uczepić gumowego zabezpieczenia na magnes na plecki ipada przy aluminiowej klawiaturze.
To moje takie spostrzeżenia po obejrzeniu recenzji.

[prodager]

ipada odebrałem, na szczęście wydaje się prosty, nie skrzywiony.

Wrażenia pozytywne. Ciężko coś napisać, bo to po prostu iPad, genialny i tyle. Ciężko o coś tak dobrego w tej cenie.

Google Pixel Slate, drogi i niedostępny u nas, sensowny Surface Pro 6(tzn. 16GB RAM, bo to Win 10, a ja się tam nie ruszam bez 16GB, a co za tym idzie i7 i 512GB, bo innej opcji w dół nie można dać) to już cena sensownego MacBooka Pro 13 z TB, czyli okolice 8-10k. Samsung TAB S4, wiedząc, że niedługo wyjdzie S5, to marny zakup, a to Android, więc szybciej się starzeje. 

 

Głośniki faktycznie grają fantastycznie jak na tablet i to stereo słychać, to jest coś za co można dopłacić.

 

Jedyny minus to nie wykorzystanie rozdzielczości ekranu w YT czy innych tego typu aplikacjach. Ale jak zawsze Google z Apple się gryzie, a szkoda, bo ta rozdzielczość 1440p chociaż już by spokojnie wystarczyła dla iPada. Jedynie zostawałoby ręcznie pobierać filmy z YT i przesyłać do iPada chcąc wyższą rozdzielczość.

W sumie szkoda, że iPad nie ma również HDR-a jak iPhone X czy XS, ale obraz Retiny i tak jest bardzo dobry i to się nie zmieniło.

Wydajność, to nie ma o czym pisać, wszystko działa jak należy, bardzo szybko i płynnie, dziwne gdyby było inaczej.

No Samsung tab S5, będzie musiał się postarać chcąc coś ugrać, bo cenowo zapewne wyjdzie podobnie.

 

No i ładnie się prezentuje w etui smart folio, ale jeszcze ładniej będzie w Brydge.

 

Dobrze, że nie wziąłem 2 gen, bo symetryczne ramki jednak o wiele lepiej wyglądają.