Hej, po dłuższej przerwie wróciłem do pracy na Macu. Generalnie jest to jak powrót do domu, ale nie mogę się połapać w jednej rzeczy: co dokładnie zajmuje dysk twardy.
Ze 128 GB zostało wolne coś ok 30-u... Poza kluczowymi aplikacjami lokalnie mam tylko kolekcję zdjęć. I tu się robi ciekawie. Informacje o pamięci masowej pokazują, że zdjęcia zajmują ok 46 GB (to jest ok), ale dodatkowe 42 GB zabierają dokumenty:
https://cl.ly/f7466f62b58b
Ciekawie robi się, jak sprawdzam, jakie dokumenty zabierają dodatkowe 42 GB, bo wychodzi na to, że zdjęcia...:
W związku z powyższym moje pytanie brzmi: WTF? Wygląda trochę, jakby system liczył zdjęcia podwójnie. Spotkał się ktoś z tym? Można to jakoś rozwiązać?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!
Ps. Jak teraz najprościej dodać obrazek do forum? Wychodzi na to, że tutaj też dawno nie byłem aktywny...