Witam,
podpiąłem wczoraj moj dysk zewnętrzny do macbooka zrobić kilka rzeczy. Skończyłem kopiować pliki i wysunalem dysk, wczesniej nie przesuwajac ikonki dysku do smietnika (tak jak sie to powinno prawidlowo robic). Od tego momentu moj komputer nie widzi kompletnie dysku. W narzędziach dyskowych widnieje, ale nie mozna na nim przeprowadzić zadnej operacji typu "Montuj", a "Pierwsza pomoc" nie działa... Dziwi mnie czemu dysk pokazuje, ze jest sformatowany na pliki MS -DOS (FAT32), ponieważ są to chyba tylko pliki widoczne dla Windowsa. Na pewno wczesniej byl tak sformatowany ze mozna bylo normalnie korzystac z niego na komputerach apple. Czy ktos jest mi w stanie pomoc ? Dodam ze mam na nim zapelnione 90% pamięci i zaden format nie wchodzi w gre... Nie mam tez gdzie tych wszystkich plikow przeniesc zeby mozna bylo tego sprobowac.