[maciek24043]

Witam. Postaram się pokrótce opisać mój problem: we wrześniu 2017 kupiłem macbooka Pro a1708. Po około miesiącu wystąpił problem z głośnikiem, a dokładnie: przy oglądaniu filmów/seriali przy dużej głośności występuje "bzyczenie" z prawego głośnika. Sprzęt poszedł wtedy do reklamacji, wymienili głośnik (przy okazji fachowcy z cortland zapomnieli dokręcić obudowę od dołu). Na jakiś czas był spokój, ale na tych wakacjach problem wrócił, doszły też zacinające się przyciski. I teraz robi się ciekawie. Na wakacjach komputer poszedł do reklamacji po raz drugi, na głośnik i klawiaturę (na którą były akcje serwisowe). Wtedy fachowcy olali sprawę całkowicie i odesłali komputer (dzięki nim straciłem gwarancję i następny serwis był już na pogwarancyjnej). Skontaktowałem się z Apple, tam kazali odesłać sprzęt jeszcze raz do Cortland (tylko autoryzowane serwisy robią to u nas, nie da się oddać komputera producentowi). Całość była monitorowana przez konsultantkę, ich postawa była w porządku. Komputer pojechał trzeci raz, tym razem do centrali, wymienili cały top case z klawiaturą i głośnikami. Wrócił, po jednym dniu okazało się, że problem tylko się pogłębił. Pojechał 4 raz, wymienili top case jeszcze raz. Cały czas zadawałem pytanie: jak to jest możliwe w komputerze za 6500 zł, żeby głośnik tak grał i co gorsza, żeby serwis 4 razy nie był w stanie naprawić usterki. Do komputera dołączyli pismo radcy prawnego, mówiące mniej więcej, że przy niektórych dźwiękach mogą występować drgania części w środku, które powodują ten dźwięk. Żeby nie było że jestem przewrażliwiony pytałem różnych osób o opinie i potwierdziły, że bzyczenie występuje i jest uciążliwe. Aktualnie komputer jest u mnie po 4 reklamacji i pogłos występuje dalej, nie zawsze ale nie ma filmu czy serialu żeby się to parę razy nie zdarzyło. Stąd moje pytanie do użytkowników tego modelu: czy u was też występuje takie coś? Nie są to trzaski z głośników, tylko bzyczy przy dialogu, jakby jakiś kawałek metalu w środku drgał przy różnych tonach. Dalej ciężko mi uwierzyć, że tak ma po prostu być, bo problem jest uciążliwy i sam już nie wiem do kogo się z tym mogę kierować, bo Cortland sprawę zapewne oleje po raz kolejny. Na wszelkie wzmianki o wymianie na nowy, przy 3 i 4 reklamacji zostałem zbyty, takiej możliwości nie ma i już, nie wiem dlaczego. Dlatego z miejsca mogę też odradzić kupno tego komputera w Polsce a zwłaszcza w cortland. 

[monkey86]

Witam. Postaram się pokrótce opisać mój problem: we wrześniu 2017 kupiłem macbooka Pro a1708. Po około miesiącu wystąpił problem z głośnikiem, a dokładnie: przy oglądaniu filmów/seriali przy dużej głośności występuje "bzyczenie" z prawego głośnika. Sprzęt poszedł wtedy do reklamacji, wymienili głośnik (przy okazji fachowcy z cortland zapomnieli dokręcić obudowę od dołu). Na jakiś czas był spokój, ale na tych wakacjach problem wrócił, doszły też zacinające się przyciski. I teraz robi się ciekawie. Na wakacjach komputer poszedł do reklamacji po raz drugi, na głośnik i klawiaturę (na którą były akcje serwisowe). Wtedy fachowcy olali sprawę całkowicie i odesłali komputer (dzięki nim straciłem gwarancję i następny serwis był już na pogwarancyjnej). Skontaktowałem się z Apple, tam kazali odesłać sprzęt jeszcze raz do Cortland (tylko autoryzowane serwisy robią to u nas, nie da się oddać komputera producentowi). Całość była monitorowana przez konsultantkę, ich postawa była w porządku. Komputer pojechał trzeci raz, tym razem do centrali, wymienili cały top case z klawiaturą i głośnikami. Wrócił, po jednym dniu okazało się, że problem tylko się pogłębił. Pojechał 4 raz, wymienili top case jeszcze raz. Cały czas zadawałem pytanie: jak to jest możliwe w komputerze za 6500 zł, żeby głośnik tak grał i co gorsza, żeby serwis 4 razy nie był w stanie naprawić usterki. Do komputera dołączyli pismo radcy prawnego, mówiące mniej więcej, że przy niektórych dźwiękach mogą występować drgania części w środku, które powodują ten dźwięk. Żeby nie było że jestem przewrażliwiony pytałem różnych osób o opinie i potwierdziły, że bzyczenie występuje i jest uciążliwe. Aktualnie komputer jest u mnie po 4 reklamacji i pogłos występuje dalej, nie zawsze ale nie ma filmu czy serialu żeby się to parę razy nie zdarzyło. Stąd moje pytanie do użytkowników tego modelu: czy u was też występuje takie coś? Nie są to trzaski z głośników, tylko bzyczy przy dialogu, jakby jakiś kawałek metalu w środku drgał przy różnych tonach. Dalej ciężko mi uwierzyć, że tak ma po prostu być, bo problem jest uciążliwy i sam już nie wiem do kogo się z tym mogę kierować, bo Cortland sprawę zapewne oleje po raz kolejny. Na wszelkie wzmianki o wymianie na nowy, przy 3 i 4 reklamacji zostałem zbyty, takiej możliwości nie ma i już, nie wiem dlaczego. Dlatego z miejsca mogę też odradzić kupno tego komputera w Polsce a zwłaszcza w cortland. 

Witam, mam podobny problem, MBP13 kupiłem rok temu nowy w salonie. Mam z nim nieustanne problemy m.in. z trzaskami z głośników. Kilka wizyt w serwisie i bez zmian. Udało Ci się rozwiązać ten problem? Na marginesie: otrzymałem uwagę od typa w ispocie że jestem przewrażliwiony hahaaa!!! dobre nie?, a za lapka dalem 11k. Nieprawdopodobne. Ostatnio skrobnąłem tu posta z moimi doświadczeniami ale nikt nie chce się wypowiedzieć. Widocznie wszyscy super happy. Moja koleżanka gdy jej odradziłem zakup i pokazałem o co chodzi powiedziała, że dla niej to nie będzie problemem, byłem lekko poirytowany, ale kupiła i to samo:p. Zaczynam się zastanawiać kto tu ma coś z głową. Myślałem, że jak płacę niemałą kasę za sprzęt to mogę w zamian oczekiwać jakości itp. (do serwisu nic nie mam bo wymienili juz chyba wszystko, ale ten komputer to porażka).

[Zireael]

Być może po prostu tak pechowo trafiliście... Nie bardzo wierzę w to, że wszystkie egzemplarze tak mają (jakby nie patrzeć, samoistnych trzasków nie da się nie zauważyć zwłaszcza, gdy jest cicho), bo w każdym modelu u każdego producenta może się trafić jakiś wadliwy odsetek... Tak naprawdę jedyne, co mogę Wam zasugerować, to ponowne oddanie laptopa do serwisu (tylko nie do iSpot, oni mają najgorsze opinie) - możecie jeszcze ewentualnie spróbować uchwycić na nagraniu te trzaski (o ile w ogóle się uda)...

[maciek24043]

Witam, mam podobny problem, MBP13 kupiłem rok temu nowy w salonie. Mam z nim nieustanne problemy m.in. z trzaskami z głośników. Kilka wizyt w serwisie i bez zmian. Udało Ci się rozwiązać ten problem? Na marginesie: otrzymałem uwagę od typa w ispocie że jestem przewrażliwiony hahaaa!!! dobre nie?, a za lapka dalem 11k. Nieprawdopodobne. Ostatnio skrobnąłem tu posta z moimi doświadczeniami ale nikt nie chce się wypowiedzieć. Widocznie wszyscy super happy. Moja koleżanka gdy jej odradziłem zakup i pokazałem o co chodzi powiedziała, że dla niej to nie będzie problemem, byłem lekko poirytowany, ale kupiła i to samo:p. Zaczynam się zastanawiać kto tu ma coś z głową. Myślałem, że jak płacę niemałą kasę za sprzęt to mogę w zamian oczekiwać jakości itp. (do serwisu nic nie mam bo wymienili juz chyba wszystko, ale ten komputer to porażka).

Nic sie nie rozwiązało. Wpada mi jeszcze akcja serwisowa na dysk, więc smaczków ciąg dalszy. Żałosne jest to, że polacka obługa klienta będzie ci do upartego wmawiać, że to jest normalne w komuterze za takie pieniądze, albo ze to coś z toba jest nie tak. Sytuacja raczej bez wyjścia, bo oni do upartego będą to powtarzać, rozwiązania nie widać. U mnie to nie są trzaski, tylko bzyczy przy głosach, co jest w sumie nawet gorsze, bo czy muzyka czy film to czuje jakby ten głośnik jakiś spalony był. 

Być może po prostu tak pechowo trafiliście... Nie bardzo wierzę w to, że wszystkie egzemplarze tak mają (jakby nie patrzeć, samoistnych trzasków nie da się nie zauważyć zwłaszcza, gdy jest cicho), bo w każdym modelu u każdego producenta może się trafić jakiś wadliwy odsetek... Tak naprawdę jedyne, co mogę Wam zasugerować, to ponowne oddanie laptopa do serwisu (tylko nie do iSpot, oni mają najgorsze opinie) - możecie jeszcze ewentualnie spróbować uchwycić na nagraniu te trzaski (o ile w ogóle się uda)...

gdyby wszystkie tak miały, to by ładnie ich obsmarowali. Szkoda tylko, że u nas taki odsetek którzy mają wadliwe jest ignorowany, tak ma być i już. Jak myślisz inaczej to jesteś głupi, przecież bzyczący głośnik w najdroższym segmencie komputerów na rynku to normalka. Do ispot jeszcze nie oddawałem, wszystkie serwisy jak narazie Cortland i zdecydowanie nie polecam, chyba że chcecie mieć zrobione to samo 4 razy z rzędu, co w żaden sposób nie wpłynęło na usterkę. Orientujecie się może, czy jest sposób żebym go wysłał bezpośrednio do producenta, nawet za granicę? Bo ta sytuacja dobitnie pokazuje po raz kolejny, że w polsce obsługa klienta nie istnieje i mogą pluć ci w twarz twierdząc że pada deszcz. 

[bee3]

...

 Orientujecie się może, czy jest sposób żebym go wysłał bezpośrednio do producenta, nawet za granicę? 
---

Wysłać do Apple Store nie da się, ale możesz umówić wizytę i wybrać się np. do Berlina.

 

 

Do ispot jeszcze nie oddawałem, wszystkie serwisy jak narazie Cortland i zdecydowanie nie polecam, chyba że chcecie mieć zrobione to samo 4 razy z rzędu, co w żaden sposób nie wpłynęło na usterkę. ...

 

Jak nie byłeś zadowolony dwa czy nawet trzy razy z konkretnego serwisu to oddawanie tam po raz czwarty jest trudne do pojęcia.
 

 

... Bo ta sytuacja dobitnie pokazuje po raz kolejny, że w polsce obsługa klienta nie istnieje i mogą pluć ci w twarz twierdząc że pada deszcz. 

A może na ten typ problemu warto zmienić serwis ? 
W Polsce masz kilkanaście firm prowadzących ASA, większość z nich to serwisy Premium - a Ty trzymasz się jednego, z którego obsługi nie jesteś zadowolony.