[Pi0trek]

Na moim iPhonie SE od iOS 10 przez 11 i teraz na public becie 12 występuje problem rozłączanie się połączenia bluetooth z zegarkiem. Problem występuje różnie w rożnych odstępach czasu, porach dnia i nie ma jednej prawidłowości. Czy mogę poprosić lub w ostateczności zmusisz mojego iPhone do tego aby jednak był łaskaw utrzymywać połączenie i nie rozłączać się nawet średnio co godzinę? Reasumując można połączyć iPhone z telefonem na sztywno i stale?

[Janusz MB]

iOS i macOS mają bardzo nazwijmy to agresywny system zarządzania energią. Prawdopodobnie nic co nie jest połączeniem Apple-Apple nie będzie działać jak być tego chciał. Sprzęt firm trzecich nie będzie współpracować dobrze z tak intensywnie działającym zarządzaniem energią.

 

Jak masz np. iPhone i macbooka i udostępniasz internet z iPhoen na maka, to mimo tego, że jest BT, to samo AppleID, to przełączenie z domowego WiFi na internet z iPhona trwa dłużej niż przełączenie na klasyczny tethering BT który na smartfonie z Androidem jest (tak jakbyś tego chciał dla iOS) włączony na stałe i zawsze aktywny.

macOS - iOS = połączenie które jakiś czas nie było aktywne jest dopiero aktywowane i negocjowane kiedy macbook chce się połączyć z iPhone i z niego mieć dostęp do internetu. 

U Apple BT i WiFi kiedy można są usypiane (i wzbudzane kiedy trzeba) i nie bardzo można je włączyć na sztywno na stałe. Ten Sony aż takim poziomie nie potrafi się współpracować z iOS.

[Pugilares]

Mam SE, 5S i VW Golfa nówkę sztukę rok modelowy 2018.

Z 5S samochód współpracuje doskonale - nic nie rozłącza, zawsze łączy.

Z SE na kolejnych wersjach iOS 11 cały czas to samo - po paru minutach jazdy telefon niby jest połączony z systemem telefonicznym VW - widać zasięg, obrazki ulubionych kontaktów, znaczek bluetooth itp, ale gdy ktoś do mnie zadzwoni w trakcie jazdy, to nie pogadam. Nawet wyświetla na ekraniku połączenie przychodzące, kto dzwoni, ale przy próbie odebrania wszystko się zawiesza. Gdy ja próbuję zadzwonić, to pokazuje "Łączę" i zaraz "Błąd połączenia" i zawieszka. Ponieważ sporo czasu spędzam w samochodzie, to dla mnie ten skądinąd fajny SE jest całkowicie bezużyteczny. Większe telefony mi nie pasują, więc wróciłem do do 5S.