Dzień dobry!
Temat jest całkiem długi, postaram się napisać wszystkie szczegóły.
Wczoraj w nocy, kładąc się spać podłączyłam telefon do ładowania. Ładował się normalnie bez problemu. Niestety już rano nie chciał się w ogóle włączyć. W pierwszej chwili pomyślałam, że może jednak się nie naładował, i to przez to. Jednak nie pojawiała się ikonka z baterią na czerwono oraz kabelkiem. Telefon nie reagował na nic. Pojechałam do Cortlandu, aby w serwisie uzyskać pomoc. Pani wyczyściła wejście na ładowarkę, i ponownie podłączyła telefon. Nie reagował. Powiedziała więc, że jest zepsuty i jedyna opcja jaka wchodzi w grę, to wymiana 1 na 1 z dopłatą z mojej strony 1600 zł. Gwarancja nie obowiązuje, ponieważ telefon mam od grudnia 2016 roku, więc rok już minął, a nawet gdyby nadal obowiązywała, to mój ip7 ma pękniętą szybkę, więc uszkodzenie mechaniczne, przez co gwarancja też byłaby nie możliwa. Podziękowałam i wróciłam do domu, aby przemyśleć temat. 1600 zł w przypadku telefonu, który w styczniu chciałam zmienić na nowy, nie ma dla mnie sensu. Przemyślałam sprawę jeszcze raz, i doszło do mnie, że przecież nikt nie zdiagnozował co tak naprawdę się w nim popsuło. Wiem, że Apple nie naprawia pojedynczych części poza baterią, i szybką. Zdecydowałam się podjechać do drugiego Cortlandu (w którym nie było serwisu). Na miejscu Panowie spróbowali zresetować telefon, ale nadal nie było reakcji. Przedstawili również wersję 1600 zł za wymianę na nowy. Jednak powiedzieli też, żeby oddać go do zdiagnozowania, bo jeśli to bateria to będzie można wymienić szybkę za około 750 zł i baterię za około 150, więc wyjdzie taniej, niż wymiana na całkiem nowego. Będę więc musiała ponownie udać się do Cortlandu, który ma na miejscu serwis i zostawić telefon. Moje pytanie jednak dotyczy tego, czy jeśli faktycznie będzie to zepsuta bateria, to czy konieczna jest wymiana szybki, aby wymienić baterię? Może pytane idiotyczne, ale totalnie się na tym nie znam, a jeśli da się to zrobić bez wymiany szybki, to wolałabym to odpuścić, bo szkoda aż tylu pieniędzy na pęknięcie, które totalnie mi nie przeszkadza.
I drugie pytanie: może ktoś miał podobną sytuację, że ip7 nagle się wyłączył, i przestał działaś. Jaki był tego powód? Cały czas liczę, że to tylko bateria, i uda się jakoś ominąć koszt 1600 zł
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam serdecznie!