Pytanie, czy liczy się kasa . Ja wybrałem wariant "el cheapo" czyli Amazon Fire TV stick (bo nie potrzebuję 4k) za 39 Euro (ale nie wysyłają do Polski, ja kupiłem w Black Friday w Berlinie za 25 Euro). Dlaczego nie Chromecasta - bo fire TV ma własnego pilota (z mikrofonem i Alexą). Używam już kilka miesięcy - netflix działa ślicznie, jest 1080 w ramach tego konta, z którego korzytam na MBP czy iPad.
Chomecast jest sterowany z telefonu - jak zgodna aplikacja (a Netflix jest zgodny) wyczuwa Chromecasta w sieci lokalnej, to pojawia się ikonka chromecasta po której wybraniu strumień przerzucany jest na Chromecasta (Chromecast sam pobiera stream prosto z netu, nie przez telefon). Z Fire też to podobnie działa, ale Fire Stick ma własny UI i pilota. Przewagą Chromecasta jest dostępność sklepach w Polsce.
Nie mam wątpliwości, że Apple TV to dla Applowca najlepsze rozwiązanie (bo zdjęcia, bo klonowanie obrazu) ale wielokrotnie droższe. W Polsce nie używałem.