[wedeel]

Witam!

 

Przymieżam się do kupna dzisiaj używanego iPhone'a 7 128 GB. Telefon według opisu i zapewnień sprzedającego jest praktycznie jak nowy, ale z jednym wyjątkiem - ma podobno jedno małe, bardzo drobne wgniecenie/bruzdę na tylnej ściance, w okolicach cyfry 0:

 

https://naforum.zapo...71892a.jpg.html

 

https://naforum.zapo...a9c0c7.jpg.html

 

https://naforum.zapo...059b19.jpg.html

 

Osobiście niezbyt wiele tam widzę, ale czy to może powodować np. jakieś uszkodzenie baterii itd.? Nie widzę tez numeru IMEI, czy to może oznaczać, że telefon nie jest oryginalny?

 

Telefon podobno pochodzi ze Szwajcarskiej dystrybucji, używany również przez Szwajcara. Cena, to 440 fr czyli jakieś 1500 złotych. 

 

Będę naprawdę wdzięczny za sugestie/wskazówki/porady, czy brać, czy nie. :-)

 

 

Pozdrawiam

 

edit:

W zestawie jest ładowarka, nieużywane earpodsy, konektor do mini-jacka, pudełko

Użytkownik wedeel edytował ten post 21 lutego 2018 - 14:17

[zboras]

Na zdjęciach praktycznie nic nie widać, jedynie na tym pierwszym lekko zaczerniona kreska od 0.

Jeżeli to nie jest głębokie, to chyba niczemu nie szkodzi.

Sprawdzałeś sobie po imei czy to nie jest jakiś refurb?

 

Ja również nie mam na obudowie numeru imei.

[wedeel]

Sprawdziłem wszystko, i telefon jest już u mnie :-) Wszystko jest w porządku, działa bardzo dobrze na iOS 11.2.6. To "uszkodzenie z tyłu obudowy" okazało się być jedynie naprawdę drobnym, i niemal niewyczuwalnym zadrapaniem.

 

Myślę, że za kilka miesięcy podejmę się jedynie wymiany baterii - jest to obecnie 29 CHF, czyli jakieś 105 złotych. Obecnie mam zużyte 23%, ale jeszcze daje radę praocwać. Dzięki za odpowiedź!

[bee3]

Obecnie mam zużyte 23%, ale jeszcze daje radę praocwać.

Jeżeli aktualna pojemność baterii spadła Ci o 23% pojemności znamionowej - to baterię masz całkowicie zużytą (a nie w 23%).

[wedeel]

Nie do końca Cię zrozumiałem... np. tym momencie CoconutBattery wskazuje, że z 1960mAh (oryginalna pojemność baterii) dostępne jest 1750mAh (89,3%), czyli zużyte jest 10,7%. I analogicznie, na zimnie wskazuje, że dostępne było jedynie 77% z oryginalnej pojemności, czyli 1509,2mAh. Przecież to nie oznacza, że bateria jest całkowicie zużyta. Chyba, że jest tutaj jakiś inny trik którego nie znam, to prosiłbym Cię o wyjaśnienie. :-) 

[bee3]

Nie do końca Cię zrozumiałem... np. tym momencie CoconutBattery wskazuje, że z 1960mAh (oryginalna pojemność baterii) dostępne jest 1750mAh (89,3%), czyli zużyte jest 10,7%. I analogicznie, na zimnie wskazuje, że dostępne było jedynie 77% z oryginalnej pojemności, czyli 1509,2mAh. Przecież to nie oznacza, że bateria jest całkowicie zużyta. Chyba, że jest tutaj jakiś inny trik którego nie znam, to prosiłbym Cię o wyjaśnienie. :-) 

 

Nie należy mylić i utożsamiać procentowego spadku pojemności akumulatora z procentowym stopniem jego zużycia.

W przypadku baterii litowo - jonowych i litowo - polimerowych spadek pojemności do poziomu 80% (lub niższego) pojemności znamionowej oznacza koniec jej życia (akumulator całkowicie zużyty). Analogicznie: spadek pojemności do 90% pojemności znamionowej oznacza akumulator zużyty już w 50% (a nie tylko w 10%). 

Inaczej mówiąc: zakres eksploatacyjny tych baterii jest tylko pomiędzy 80-100 % pojemności znamionowej. 

[wedeel]

Super, teraz zrozumiałem!

Dzięki za wyjaśnienie!