Witam serdecznie.
Jako ze nie chciałem rozbebeszać mojego iMaca 27' late 2015 żeby wymienić HDD na SSD to zdecydowałem się na postawienie systemu na zewnętrznym SSD podłączonym po TB. NIe powiem różnica kolosalna. Mialem juz macbooka z ssd więc wiedziałem z czym to się je a bardziej jak to smakuje. Ale do rzeczy. Otóż poprzednio miałem postawiony system na oryginalnym HDD i w miedzy czasie musiałem zainstalować Windowsa poprzez Bootcamp. Teraz po dołożeniu SSD chciałem windowsa również wrzucić na ten sam ssd, a z oryginalnego usunąć partycje bootcamp żeby wewnetrzny HDD służył wyłącznie jako dysk na dane. I tu mam problem bo system rozpoznaje mój ssd jako dysk zewnętrzny i nie pozwala w ogóle na uruchomienie bootcampa, mówiąc ze mogę to zrobić to tylko z wewnętrznego dysku. Da rade cos z tym zrobić czy musze postawić znowu system na wewnętrznym hdd i wtedy dopiero uruchomic bootcamp, pousuwac partycje zeby zrobic jedna na dane pod OSX, założyć partycje bootcamp na SSD i zainstalowac windowsa na ssd a na sam koniec z poziomu systemu postawionego wczesniej na SSD wyczyscic wtedy HDD ze wszystkiego co tam jest?
Mam nadzieje ze dosyc jasno opisałem sytuacje. Powinien ten sposób zadziałać ale nie ukrywam ze szybciej by było w jakiś sposób "oszukać" i po prostu uruchomić teraz bootcamp jeśli jest taka możliwość.