Zauważyłem ciekawą rzecz. Mam MBP 2016 i podczas zamykania ekranu komputer się usypia, a po 3 godzinach przechodzi w stan hibernacji i zapisuje RAM na dysk. To standardowe ustawienia i to jest ok. W monitorze aktywności widać ilość danych zapisanych na dysku i po 3 godzinach uśpienia widać że przybyło 8GB (tyle mam ramu). Niech będzie, zapisał cały dostępny RAM.
Ostatnio nie używałem komputera przez 4 dni, podnoszę pokrywę i widzę że w tym czasie na dysku zostało zapisanych 80GB danych. To już trochę dziwne. Czy on się wybudzał co jakiś czas i coś robił? Wszystkie zapisy pochodzą z procesu kernel_task. Dodatkowo bateria z 80% spadła do 20%. Co może być przyczyną takiego działania?
Power nap jest wyłączone.