Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

MacBook Pro i7 late 2011 - zasilanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 piokow76

piokow76
  • 2 postów

Napisano 03 listopada 2017 - 10:38

cześć,

 

Sprawa dotyczy MacBooka Pro i7 late 2011. Po powrocie z naprawy GPU, laptop działał do momentu wyładowania baterii. Po podłączeniu zasilacza do złącza MacSafe nie wykazał zainteresowania ładowaniem/pracą. Aktualnie laptop nie działa na zasilaczu oraz nie ładuje akumulatora. Tutaj pojawia się pytanie:

 

Czy możliwe jest zasilanie komputera poprzez złącze baterii? Znajduje się tam wiele pinów zapewniających komunikację pomiędzy baterią a płytą główną. Czy doprowadzenie odpowiedniego napięcia do + i -  przywróci laptopa do świata żywych? Przypominam, że komputer działał poprawnie do momentu wyładowania baterii.

 

Szkoda go utylizować, bo to wciąż całkiem przyzwoita konfiguracja. 

 

z gry dzięki za posty,

Piotr

 



#2 tumpio

tumpio

    SERWIS


  • 6 245 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 03 listopada 2017 - 10:49

Czy możliwe jest zasilanie komputera poprzez złącze baterii? Znajduje się tam wiele pinów zapewniających komunikację pomiędzy baterią a płytą główną. Czy doprowadzenie odpowiedniego napięcia do + i -  przywróci laptopa do świata żywych? Przypominam, że komputer działał poprawnie do momentu wyładowania baterii.

 
NIe.
 

Po powrocie z naprawy GPU, laptop działał do momentu wyładowania baterii


To czemu nie reklamujesz?
Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com

#3 piokow76

piokow76
  • 2 postów

Napisano 03 listopada 2017 - 12:25

Patowa sytuacja. Chcą mi oddać pieniądze za naprawę układu graficznego - nie mało bo trochę ponad 1k. Przyjmijmy, że się zgadzam. Oni twierdzą, że zastosowali każdą możliwą metodę do naprawy (uszkodzonego przy okazji) układu zasilania, lecz bez sukcesu. Nie mam powodu, aby im nie wierzyć. Dodam, że jest to jeden z bardziej liczących się punktów serwisowych w jednym z największych miast w kraju. Zakładając, że mają sporo klientów, wątpię aby odstawiali fuszerkę.

 

Teoretycznie naprawa układu BGA też mogłaby zakończyć się fiaskiem i również otrzymałbym zwrot poniesionych kosztów.

 

Zastanawiam się czy brać pod uwagę, że lapek z 2011 to już szrot wg aktualnych standardów i trzeba się liczyć z jego nieuchronną śmiercią? Właśnie. Czy warto kruszyć kopie?

 

Co może zaoferować mi taki serwis? Czego powinienem się domagać? 



#4 tumpio

tumpio

    SERWIS


  • 6 245 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 03 listopada 2017 - 12:45

Patowa sytuacja. Chcą mi oddać pieniądze za naprawę układu graficznego - nie mało bo trochę ponad 1k.


Co ma naprawa grafiki do zasilania? Coś uszkodzili i nie bardzo wiedzą co. Kolejny serwis który naprawia te laptopy wymieniając układ GPU, a jak coś nie pójdzie to "mikropęknięcia" i zwrot pieniędzy. Ok. moja rada - przyjmij zwrot i udaj się do serwisu co naprawia maci a nie tylko umie wymienić grafikę (notabene często blednie ).
 

Zastanawiam się czy brać pod uwagę, że lapek z 2011 to już szrot wg aktualnych standardów i trzeba się liczyć z jego nieuchronną śmiercią?


Podałeś, że to Late 2011 - czyli CPU 2.2 lub 2.4GHz, z przyzwoitą grafiką (tu występował tylko Whistler), z możliwością taniej rozbudowy.... jak chcesz wyrzucić na śmietnik to powiedz tylko na który ;). Z dyskiem SSD ten macbook staje się całkiem przyzwoitą maszynką, a dobrze zrobiona płyta działa przez następne kilka lat. Ale to twoja decyzja...
 

Co może zaoferować mi taki serwis? Czego powinienem się domagać?


Dokończenia naprawy - lub zmień serwis, jeśli ten co wybrałeś nie czuje się na siłach poprawienia swojego błędu - a te mogą przydarzyć się każdemu...


Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych