Hej,
ostatnio noszę się z zamiarem zakupu iPoda touch 6 generacji dla dziecka (od znajomej w bardzo okazyjnej cenie) i naszły mnie przemyślenia co do przyszłości tego urządzenia. Jak sądzicie, czy faktycznie jest to ostatnie wcielenie iPoda i wkrótce ta niegdyś bardzo istotna kategoria dla Apple zniknie? Czy w ogóle jest jeszcze popyt na tego typu urządzenia? Co prawda obecna generacja iPoda wciąż jest dość wydajna, ale nieubłaganie zbliża się koniec wsparcia (pewnie 1-2 lata). Czy są jakiekolwiek przecieki na temat nowego iPoda touch, oprócz tego, który pojawił się krótko przed wrześniową prezentacją?
Mam wrażenie, że nawet jakby dali tam A10, 2 GB pamięci, lepszy aparat i Touch ID, to popyt byłby malutki. Chyba jedynie wprowadzenie modułu GSM na wzór iPada miałby sens, ale czy da się tyle wpakować do urządzenia za 199 dolarów, tak żeby zarobek dla Apple był sensowny? Na więcej tego wycenić nie można, bo będzie wchodziło w kategorię iPhone'a SE...
Jestem ciekaw Waszego zdania, czy Wy kupilibyście nowego iPoda touch 7 generacji gdyby się pojawił?