[Adam Bednarczuk]

Witam. Mam pytanie odnośnie zakupu telefonu. Przesiadam się z androida 5,5 cala i obawiam się że iphone SE będzie dla mnie za mały. Myślałem nad zakupem iphone 6s i stąd moje pytanie. Czy jest możliwość spadku cen iphone 6s po konferencji Apple na tyle żeby kupić iphone nowego za kwotę ok. 1800 zł? Czy lepiej nie czekać i wziąć iphone SE ?

Może ktoś miał taką sytuację że zmienił telefon z 5,5 cala na 4 i może podzielić się opinią na temat użytkowania?

 

 

PS. Chciałbym kupić wersje tylko i wyłącznie 32 gb nową

[nosferatu]

Jeśli myślisz o iPhone SE i martwi Cię jego rozmiar, to znak że iPhone SE nie jest dla Ciebie.
Chyba każdy kto ma SE, ceni sobie jego rozmiar. Po to właśnie powstał i po to jest kupowany.

Jeśli jednak dalej Cię on interesuje, to spróbuj w sklepie go znaleźć lub może wśród znajomych ma iPhone 5, 5s lub SE bo to są te wymiary.

[wojciech2015]

Albo 5c

he he 

[kalvin]

Zapomnij o cenie 1800 PLN za nowego IP6s nie ma takiej możliwości, oczywiście piszę tu o normalnych dystrybucjach w autoryzowanych sklepach itp. Wiadomo od Janusza Biznesu to można kupić ale to już zostawiam decyzję dla każdego z osobna. Co do wielkości SE to nie będziesz zadowolony z przesiadki z 5,5 cala ! Ja cały czas siedziałem na 5 potem 5S i również SE. Po wymianie u operatora (koniec umowy) IP6 już nie wrócę do mniejszego SE,5S. Przejdź się do sklepu i zobacz sobie 5S to jest ten sam rozmiar co SE.  

[crab]

Kilka tygodni po premierze nowych iPhone'ów, 6S potanieje w większości sklepów, ale nie ma szans za 1800 zł kupić wersji 32 GB w większym sklepie. Obecnie to około 2650 zł. Telefon nie potanieje z dnia na dzień o 850 zł... Wystarzegalbym się kupowania tam gdzie najtaniej bo jak skończy Ci się gwarancja Apple i będziesz chciał z tytułu rekojmi oddać telefon do sklepu, to ten może już nie istnieć, albo trafisz na Janusza. Jednak z każdym miesiącem telefońy bedą tańsze. Przekładowi obecnie 6 32 GB można dostać z pewnego źrodła za 1800 zł, a x-kom miał nawet ograniczoną czasowo promocję za 1600 zł. Jeżeli zależy Ci na nowym, w wersji 32 GB, z ekranem 4,7 cala to chyba lepiej kupić 6 zamiast 6S. Procesor A8 wciąż jest dobry do większości zastosowań, nawet A7 ma wsparcie i dostanie przynajmniej iOS 11. A8 to minimum 2-3 lata supportu.

[Janusz MB]

iPhone SE i iPhone 6s mają 2 GB RAM.

 

iPhone 6 tylko 1 GB RAM.

 

Codziennie korzystam z iOS na obu konfiguracjach RAM i różnica (na korzyść 2 GB RAM) jest kolosalna.

[crab]

Nie no spoko, każdy kolejny iPhone jest lepszy pod jakimś względem od poprzedniego, ale przy założeniach:

- sprzęt Apple
- nowy
- ekran 4,7"
- 32 GB
- do kwoty 1800 zł
- z autoryzowanego/znanego źrodła

Pasuje tu tylko iPhone 6, koniec kropka. Jeżeli z powyższej listy wyrzucimy przekątną, to do wyboru jest jeszcze lepszy SE. Jednak ani obecnie, ani szybko po premierze nie kupi się 6S za 1800 zł z dobrego źrodła. Teoretycznie niektóre sklepy oferują już teraz ten telefon za około 2200 zł, ale one są większości ludzi kompletnie obce. W czasach kiedy kupienie opinii w sieci i marketing szeptany kosztują grosze, ja bym z nieznanych sklepów nie kupował - ale każdy ma wybór.

[Molimo]

Jeśli sprzęt nowy to jaka różnica w jakim sklepie kupiony? Gwarancja jest producenta, a czy to sklep Kowalskiego czy MM nie ma różnicy (pomijam gwarancję sprzedawcy).

[winmaciek]

Jeśli sprzęt nowy to jaka różnica w jakim sklepie kupiony? Gwarancja jest producenta, a czy to sklep Kowalskiego czy MM nie ma różnicy (pomijam gwarancję sprzedawcy).

Jak pomijasz kwestię odpowiedzialności sprzedawcy, to, zakładając, że jest nowy i zafoliowany, nie powinno to mieć żadnego znaczenia. Aczkolwiek jak to jest jakaś „firma krzak”, to najlepiej chyba kartą, bo wtedy jest chargeback, jakby coś poszło nie tak.

Użytkownik winmaciek edytował ten post 31 lipca 2017 - 14:51

[bułazmakiem]

Myslicie, że plotki o następcy iphone se w sierpniu są prawdziwe? Jeżeli tak to pewnie warto poczekać

[crab]

Serio każdy z Was zakłada, że telefon może zepsuć się tylko w pierwszym roku od kupna? iPhone 5S kupiony w czasie premiery popsuł mi się po prawie 2 latach (chyba 20 miesięcy minęło). Przestał działać wyświetlacz. Gdyby nie rękojmia to gwarancja producenta nic by mi nie dała po takim czasie. Dlatego uważam, że kupowanie w małych Januszo shopach, które nawet strony nie maja dobrze zrobionej, to ryzykowanie utraty rekojmi, bo nie wiesz czy nie będzie robił pod górkę albo w ogóle istniał...

Dodatkowo często te promocje i super oferty to sprzęt z dystrybucji EU. Teoretyczne bez różnicy, ale przy wymianie/naprawie trochę inaczej biegnie nowa gwarancja. Z reguły gorzej. Dlatego polecam znane sklepy i źrodła, ale każdy sobie sam wybiera.

[Adam Bednarczuk]

Serio każdy z Was zakłada, że telefon może zepsuć się tylko w pierwszym roku od kupna? iPhone 5S kupiony w czasie premiery popsuł mi się po prawie 2 latach (chyba 20 miesięcy minęło). Przestał działać wyświetlacz. Gdyby nie rękojmia to gwarancja producenta nic by mi nie dała po takim czasie. Dlatego uważam, że kupowanie w małych Januszo shopach, które nawet strony nie maja dobrze zrobionej, to ryzykowanie utraty rekojmi, bo nie wiesz czy nie będzie robił pod górkę albo w ogóle istniał...

Dodatkowo często te promocje i super oferty to sprzęt z dystrybucji EU. Teoretyczne bez różnicy, ale przy wymianie/naprawie trochę inaczej biegnie nowa gwarancja. Z reguły gorzej. Dlatego polecam znane sklepy i źrodła, ale każdy sobie sam wybiera.

W takim razie powiedz mi czy warto wziąć IP SE 32 gb w media markt za 1499 zł? Czy czekać z zakupem na premiere nowych urządzeń?

[ec1940c406]

Ja dla mnie branie jakiegokolwiek urządzenia z 32GB pamięci wewnętrznej, a nie mającego slotu na karty pamięci to kasa w błoto.

[crab]

Jeżeli miałbym maksymalnie 1800 zł i ekran 4" by mi pasował, to bez zastanowienia SE. Jeżeli większy ekran to iPhone 6. Niemniej ten drugi pewnie potanieje jeszcze trochę w przeciągu kolejnych 2-3 miesięcy, ale to już trochę wróżenie. No i w ten sposób można odkładać zakup telefonu w nieskończoność. Znam kilka osób, które maja SE i są bardzo zadowolone, ale to był wybór celowy (nie lubią dużych słuchawek). Ja bym na Twoim miejscu poczekał do prezentacji we wrześniu i pod koniec września pewnie upolujesz jakaś 6 trochę tanie (200-300 zł). No ale tak jak napisałem - nie gwarantuje ze tak będzie

[Molimo]

Ja dla mnie branie jakiegokolwiek urządzenia z 32GB pamięci wewnętrznej, a nie mającego slotu na karty pamięci to kasa w błoto.

Dla Ciebie. Ja nigdy więcej niż 16GB nie potrzebowałem. Wszystkie multimedia lecą do chmury.

 

john80 jak telefon zmienia się co roku to tak. 

[krzysztofsds]

Ja dla mnie branie jakiegokolwiek urządzenia z 32GB pamięci wewnętrznej, a nie mającego slotu na karty pamięci to kasa w błoto.

A dla mnie wydawnia kasy na Iphona z 256gb to pieniądze w błoto. Ja mam w Macbooku podstawowy dysk 120gb i mi starcza gdzie jest zainstalowane sporo dużych programów. 

[Kuba2000]

A dla mnie wydawnia kasy na Iphona z 256gb to pieniądze w błoto. Ja mam w Macbooku podstawowy dysk 120gb i mi starcza gdzie jest zainstalowane sporo dużych programów. 

Ja chętnie bym kupił 256gb, tyle że celuję w 6S-a. Samych zdjęć w 3 lata mam około 70-80gb, nie mówię o tym że nadal dochodzą, aplikacje mam płatne kupione a nie zainstalowane bo mało miejsca, nie mówiąc o muzyce której mam jedynie 1.5gb ze względu na 16gb wersje.

[ec1940c406]

A dla mnie wydawnia kasy na Iphona z 256gb to pieniądze w błoto. Ja mam w Macbooku podstawowy dysk 120gb i mi starcza gdzie jest zainstalowane sporo dużych programów. 

Co ma piernik do wiatraka?

A tak na marginesie po raz kolejny przekonałem się że wydawanie pieniędzy na produkt Apple to pieniądze w błoto, bez względu na pojemność.

Użytkownik JacentyEsz edytował ten post 31 lipca 2017 - 20:20

[krzysztofsds]

Co ma piernik do wiatraka?

A tak na marginesie po raz kolejny przekonałem się że wydawanie pieniędzy na produkt Apple to pieniądze w błoto, bez względu na pojemność.

Pokazuje, że po co tyle pamięci w komórce, jak ludzie w komputerach mają mniej, gdzie mają zaawansowane programy.

[ec1940c406]

To wyobraź sobie, że ludzie trzymają różne rzeczy w pamięci telefonu i przeznaczają ów sprzęt do różnych celów. Wyobraź sobie, że iPhone jest całkiem dobrze grającym smartfonem i ktoś ma 100GB muzyki i nie ma ochoty korzystać ze Spotifaja czy innych jemu podobnych. Wtedy zakup jakiegokolwiek urządzenia Apple poniżej 256GB jest bez sensu. Ja akurat do słuchania muzyki używam DAPa, kupić miałem siódemkę w wersji 128GB, ale akurat trafiłem tygodniową promocję w jednym ze sklepów gdzie wersja 256GB była około 100zł droższa od 128GB. Po prostu nie opłacało mi się kupić 128GB, a wersja 32GB dla mnie, co już napisałem, jest zakupem bez sensu. Pewnie, że można kupić wersję 32GB i każde zdjęcie które poszło do chmury usunąć z telefonu, ale ja na prawdę nie mam ochoty na takie zabawy w kasowanie i zwalnianie pamięci.

Użytkownik JacentyEsz edytował ten post 31 lipca 2017 - 22:27

[North]

Po co w ogóle dyskutować o ilości potrzebnej pamięci, przecież wiadomo, że każdy ma inne potrzeby i nikt nikogo nie przekona. Co do tematu, ostatnio ciocia chciała zmienić swojego Androida na iPhone, do wyboru był w pułapie cenowym iP SE i 6. Stwierdziłem, że mimo tych słabszych parametrów 6 będzie lepsza, bo spadek z około 5 cali nagle na 4 nie zrekompensują 2GB ramu czy lepszy aparat. A sam jestem zaskoczony jak dobrze chodzi i stabilnie chodzi 6, nadal porównując do mojej 7. Inna sprawa jak będzie się zachowywała na kolejnych softach;)

[crab]

Po co w ogóle dyskutować o ilości potrzebnej pamięci, przecież wiadomo, że każdy ma inne potrzeby i nikt nikogo nie przekona. Co do tematu, ostatnio ciocia chciała zmienić swojego Androida na iPhone, do wyboru był w pułapie cenowym iP SE i 6. Stwierdziłem, że mimo tych słabszych parametrów 6 będzie lepsza, bo spadek z około 5 cali nagle na 4 nie zrekompensują 2GB ramu czy lepszy aparat. A sam jestem zaskoczony jak dobrze chodzi i stabilnie chodzi 6, nadal porównując do mojej 7. Inna sprawa jak będzie się zachowywała na kolejnych softach;)

 

O to właśnie chodzi. Jeżeli dla kogoś ważniejsza jest wielkość ekranu, to w tej kategorii cenowej zostaje tylko iPhone 6. Myślę, że nie ma co przesadzać, to wciąż dobry sprzęt i po beta testach jakoś nikt nie narzeka na iOS 11 na tym sprzęcie. A sam procesor A8 będzie miał jeszcze długo wsparcie, bo Apple zasypało rynek sprzętem z tym CPU. iPhone 6, iPod Touch, iPad mini 4, iPad Air 2 (w wersji X), Apple TV 4, HomePod - każde z tych urządzeń ma w sobie A8. Dlaczego? Bo jest to procesor wystarczająco wydajny do większości zastosowań, a jednocześnie tani dla Apple. Raczej bym się nie bał efektu lagowania jak to miało miejsce z iPhonem 4 i iOS 7 lub iPhonem 4S i iOS 9. A8 ma taki zapas mocy, że jeszcze długo pociągnie bez lagowania, o ile Apple samo nie zdecyduje się go ubić. 

Użytkownik john80 edytował ten post 01 sierpnia 2017 - 10:01

[kubulwg]

To i ja może wrzucę swoje 3 grosze, zmieniałem LG G3 na iPhone 5s, czyli z 5.5 na 4 cale. Moim zdaniem to był strzał w dziesiątkę, kiedy miałem G3 WYDAWAŁO mi się, że to idealny smartfon, że się nie odnajdę przy 4 calach w iP, nawet przymierzanie się do niego w sklepie było nie fajne. Ale wszystko się zmieniło kiedy go zamieniłem świadomie na 5s, wystarczył 1 wieczór z tym maleństwem, żebym się w nim zakochał Dla mnie idealny rozmiar, wszystko można używać jedną ręką, jest idealnie Gdyby nie to, że 5s kupiłem ze złego źródła i mi się zepsuł to nadal bym go miał, ale przesiadłem się na A5 2016 (5.2 cala) i nadal tęsknię za tym ekranem