Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Apple: poważne wady konstrukcyjne MacBook Air


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
138 odpowiedzi w tym temacie

#76 kichu1979

kichu1979
  • 135 postów
  • SkądPoznań

Napisano 07 lutego 2008 - 16:13

A co powiesz na powszechne na tym forum klapy na oczach ze uwielbia sie Apple nawet jak wciska kit? Niektore lizusy Apple tak sie zapomnieli, ze zadna krytyka Apple nie ma szans przejscia, he he. Wola kupic gorzej ale drozej, byleby lansik szedł. Klapy na oczach.
Za to ta druga grupa, robiaca sie za antyfanbojow musi za kazdym razem wytknac kazdy, najmniejszy i zapewne komus ze zdrowym rozsadkiem nieprzeszkadzajacy blad apla i rozdmuchac go do skali katastrofy globlanej o sile wybuchu jadrowego.

Za to ta druga grupa, robiaca sie za antyfanbojow musi za kazdym razem wytknac kazdy, najmniejszy i zapewne komus ze zdrowym rozsadkiem nieprzeszkadzajacy blad apla i rozdmuchac go do skali katastrofy globlanej o sile wybuchu jadrowego.


I obie te grupy sa ze soba powiazane o tyle, ze jedna pewnie nie istnialaby bez drugiej, bo zabrakloby tematow do dyskusji :) Taka wzajemna symbioza i samonakrecajaca sie maszynka :)

#77 qpoweriuyt

qpoweriuyt
  • 26 postów
  • SkądKraków

Napisano 07 lutego 2008 - 16:15

nie napisali ze znika tylko ze zwalnia. to jest jednak zasadnicza roznica
MacBook Air: Optimizing AirPort performance while using Bluetooth
MacBook Air: Optimize wireless communications when using an external display

poza tym tu nie chodzi o wady (bo nawet nie znamy ich faktycznego zasiegu, wystepowania i jakis doniesien od uzytkownikow itp, wszystkie te informacje sa oparte na tekstach z pomocy technicznej z apple.com ktore moga rownie dobrze oznaczac ze faktycznie wystepuje jakis problem lub ze tylko moze wystapic i stanowia po prostu jeden z wilu opisow w stylu "jak otworzyc pudelko" albo "jak nie poparzyc sie goraca kawa") a wiec - powtorze - tu nie chodzi o wady tylko o ich percepcje - czego nikt tu nie chce lub nie potrafi zauwazyc. tekst na osnews.pl po prostu nadaje im kontekst ktory nie jest prawdziwy. nie ma go w zrodlowym artykule na computerworld.com i tym bardziej nie ma go na apple.com


To był tylko taki sarkazm niewinny ;], oczywiście wiem, że zwalnia ,ale nie myślałeś nad tym, że gdyby nie było takiego problemu albo nie mógłby on wystąpić to by o tym nie pisali, a fakt faktem jak już wcześniej napisałem nie powinno byś takiego problemu w urządzeniu które bazuje tak mocno na tej technologii

#78 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 07 lutego 2008 - 16:17

nie zgodze sie z Toba, nie wszystkie kompy Appla sa drozsze niz ich odpowiedniki PC,
przyklad MP a stacja HP o niemal ze o identycznych parametrach 2xXeon 2.66 ( HP ponad 10k zl drozsze)


A nie powiedzialem ze "wszystkie". Reszta poza MP :)

Ja pracuje jednoczesnie na Viscie i na Mac Osie i szczerze zadnych problemow z Vista na HP nie mam.

#79 kichu1979

kichu1979
  • 135 postów
  • SkądPoznań

Napisano 07 lutego 2008 - 16:19

a wiec - powtorze - tu nie chodzi o wady tylko o ich percepcje - czego nikt tu nie chce lub nie potrafi zauwazyc. tekst na osnews.pl po prostu nadaje im kontekst ktory nie jest prawdziwy. nie ma go w zrodlowym artykule na computerworld.com i tym bardziej nie ma go na apple.com


Ale moj drogi na apple.com to nigdy nie znajdziesz kontekstu o ktorym mowisz, nawet gdyby wystepowal. Co wiecej spotkalem sie z opiniami ze apple cenzuruje watku na ichnim forum wycinajac mocno krytyczne opinie. Byly nawet cytowane jakies przyklady.

Natomiast masz racje mowiac, ze trzeba poczekac na raporty uzytkownikow na ile te problemy faktycznie beda sie pojawialy w codziennym uzytkowaniu a nie robic paniki zawczasu.

Chociaz taka rzecz jak ta niesmiertelna wtyczka jack trudno pod percepcje podciagnac skoro jest mierzalnym wystepujacym i obiektywnym problemem.

#80 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 07 lutego 2008 - 16:33

To ja też w takim razie dodam coś od siebie. Niespełna dwa tygodnie temu kupiłem MacBooka Pro i szczerze mówiąc to mam mieszane uczucia. Z jednej strony spełnienie marzeń ale z drugiej to jak mu się dokładnie przyjrzeć to wychodzi na jaw choćby nienajlepsze spasowanie materiałów. Momentami czułem się tak jakbym kupił jakiegoś Asusa. Może kiedyś komputery Apple były klasą samą dla siebie pod względem jakości wykonania ale teraz już to takie oczywiste nie jest.

Dlatego pisałem o PowerBook'u a nie MacBook'u Pro. Dlatego też pisałem o niefortunnej przesiadce na Intel'a. Od momentu przejścia Apple'a na Intel'a i wpuszczeniu windows do swojej zagródki, zaczął się problem. Przedtem też na pewno były różne animozje, jednak obecnie mnożą się takie jak ten, posty o "wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia".
Od momentu również przejścia na Intel, Apple straciło to coś, co dawało pewność, niezawodność, wysoką jakość tych komputerów.
Oczywiście to dopiero trzeci czy czwarty rok od przesiadki, jednak ilość nowych użytkowników i ich podejście, często windowso-podobne, robi to co możemy obserwować na Myapple. Tak samo Apple, lecąc na kasę odpuściło jak widać solidność i niezawodność, chociaż i tak dużo wciąż z tego zostało. 1+2=3. Mam nadzieję, że ogarną wreszcie technologię Intel, tak jak mieli dopracowaną z IBM. Życzę im tego z całego serca. W najczarniejszych marzeniach bowiem, oglądam obraz kiedy to M$ wygrywa z Apple, bo Jobs nie poradził sobie z otaczającą tandetą, chcąc ją prześcignąć, a wrezultacie sam się w nią wpisał.

#81 bartosz

bartosz

  • 1 644 postów

Napisano 07 lutego 2008 - 16:33

nie myślałeś nad tym, że gdyby nie było takiego problemu albo nie mógłby on wystąpić to by o tym nie pisali, a fakt faktem jak już wcześniej napisałem nie powinno byś takiego problemu w urządzeniu które bazuje tak mocno na tej technologii


myslalem i wlasnie to ze napisali wydaje mi sie dosyc dziwne bowiem zwykle o realnych problemach nie pisza - tak jak bylo z zolknieciem obudowy czy rysowaniem sie pierwszej serii ipodow nano - co wiecej usuwaja watki na ten temat z discussions.apple.com i udaja ze problem nie wystepuje.

poza tym problemy problemami - to zle ze sie pojawiaja ale czasem to po prostu kwestia jakiegos technologicznego wyboru. nie da sie zjesc ciastka i go miec. nie wiemy czy wzmiankowane problmy z bluetoothem dotycza 2 dowolnych urzadzen czy 8. czy wystepuja w 80% czy w 8% itd. a tego typu dane daja jakies pojecie o faktycznej powadze problemu. tymczasem cytowany tekst zawiera cala mase sugestii z ktorych jednoznacznie wynika ze apple wypuscilo jakiegos niedorobionego bubla. do tego stopnia ze wada laptopa jest nawet to ze "wiele roznych ruterow nie pozwala na korzytanie" z netboota... rownie dobrze mozna napisac ze wada air jest to ze nie ma direct x.

to jest po prostu zwykle plaplapla a nie informacja.

---- Dodano 07-02-2008 o godzinie 18:38 ----

Chociaz taka rzecz jak ta niesmiertelna wtyczka jack trudno pod percepcje podciagnac skoro jest mierzalnym wystepujacym i obiektywnym problemem.


tak i obiektywnie zmierzylismy go sobie i rowna sie on niecale 18 dolarow. :) prosze cie daj juz spokoj z ta wtyczka bo o tym sie nie da dluzej rozmawiac.

---- Dodano 07-02-2008 o godzinie 18:54 ----

Ale moj drogi na apple.com to nigdy nie znajdziesz kontekstu o ktorym mowisz, nawet gdyby wystepowal.


ale na computerworld juz znajde prawda? przeciez w zrodlowym tekscie nie ma slowa ze problemy sa powazne, zaniki gwaltowne i dramatycznego pytania na final - co teraz zrobi apple? to wszystko zostalo dodane przez autora polskiego tlumaczenia/streszczenia. skoro juz o tym rozmawiamy to warto zauwazyc ze to sa czyjes opinie a nie fakty.

#82 zdenek117

zdenek117
  • 394 postów
  • SkądLublin

Napisano 07 lutego 2008 - 17:08

Jak już jesteśmy przy wadach. Szukałem wczoraj recenzji MBA. Byłem ciekawy opini ludzi, którzy mieli już okazję troche go poużywać, a nie tylko specjalistów, którzy na podstawie zdjęcia i tabelki ze specyfikacją pokusili się o ocenę powietrzenego laptopa. Ale i tak trafiłem w końcu na "recenzję" najprawdopodobniej na podstawie zdjęć. Otóż wg autora tej recenzji wadą MBA jest cienkość - boi się on, że delikatne puknięcie w klapę notebooka spowoduje uszkodzenie/wypadnięcię wyświetlacza. Właśnie do tego elementu recenzent nie ma zaufania, zwłaszcza do miejsca świecącego jabłka. Prawda jest taka, że MB Air nie jest komputerem dla każdego. Jeśli komuś nie odpowiada jego specyfikacja, ma szeroką alternatywę. I to nie tylko z Cupertino...

#83 kichu1979

kichu1979
  • 135 postów
  • SkądPoznań

Napisano 07 lutego 2008 - 17:44

ale na computerworld juz znajde prawda? przeciez w zrodlowym tekscie nie ma slowa ze problemy sa powazne, zaniki gwaltowne i dramatycznego pytania na final - co teraz zrobi apple? to wszystko zostalo dodane przez autora polskiego tlumaczenia/streszczenia. skoro juz o tym rozmawiamy to warto zauwazyc ze to sa czyjes opinie a nie fakty.


Pewnie ze masz racja, chcialem tylko zwrocic uwage, ze rzetelnych opinii to ja bym
szukal na niezaleznych serwisach a nie na Apple.com, zreszta jesli poczytasz wszelkiego
rodzaju alerty, informacje tech support innych firm to wszyscy pisza je na jedna modle
tak aby problem nie brzmial jak problem. W koncu nikt nie chce robic sam sobie niedzwiedziej przyslugi.

W ogole wydaje mi sie- nawiazujac takze do tego co pisze zdenek117 - ze wokol MBA powstalo juz za duzo informacyjnego szumu (do ktorego po czesci sami sie wlaczamy), a przydaloby sie troche wiecej rzetelnych opinii
uzytkownikow... i to nie takich ktorzy dostali i po 5 minutach pisza recenzje pt. ojej jaki on sliczny, ale takich ktorzy pouzywali go dluzszy czas i napisza rzetelenie o wszystkich zaletach jak i wadach. I na tej postawie kazdy bedzie mogl wyrobic sobie chociaz wstepne zdanie i podjac ewentualna decyzja o zakupie.

I chyba najlepiej dla nasz wszystkich zamiast bic piane bedzie poczekac na wiecej rzetelnych opinii z roznych zrodel...

#84 bartosz

bartosz

  • 1 644 postów

Napisano 07 lutego 2008 - 18:03

I chyba najlepiej dla nasz wszystkich zamiast bic piane bedzie poczekac na wiecej rzetelnych opinii z roznych zrodel...


otoz to.

tu jest pierwsza polska recenzja
MacBook Air - wrażenia po tygodniu pracy
podawalem juz link do tekstu z arstechniki http://www.myapple.p...980-post11.html

no i warto tez podchodzic krytycznie do tego co sie czyta bo bardzo niewiele trzeba zeby informacje przinaczyc, zaklamac lub zdeformowac. przypadkiem - bo celowo to juz w ogole inna bajka.

#85 adix666

adix666
  • 530 postów
  • SkądPoznań, Wielkopolskie

Napisano 07 lutego 2008 - 18:52

Najlepiej by było jakby każdy dostał MBa do użytku własnego i popracował na nim przez tydzień. Kazdy miałby wyrobioną opinię. Taka jazda próbna jak jest w salonach samochodowych.

#86 kamillys

kamillys
  • 854 postów
  • Skądokolice W-wy

Napisano 07 lutego 2008 - 18:53

Co do braku możliwości instalacji Windowsa jeszcze przejdzie, ale niekompatybilne wyjście audio to przesada, znów będą mówić że Apple ma swoje standardy.

#87 bartosz

bartosz

  • 1 644 postów

Napisano 07 lutego 2008 - 19:05

Co do braku możliwości instalacji Windowsa jeszcze przejdzie, ale niekompatybilne wyjście audio to przesada, znów będą mówić że Apple ma swoje standardy.


ale nie ma zadnego niekompatybilnego wyjscia audio...
problem polega na tym:
How To Hack Any Headphones For Your IPhone!
Hack - Use any headphones with your iPhone - SlashGear

i dotyczy takze "za grubych" usb
http://www.hbbear.co...01/26/117/2.jpg

i na pewno nie jest to przypadek.

#88 Simborek

Simborek
  • 1 272 postów
  • SkądZewsząd. Obywatel Świata.

Napisano 07 lutego 2008 - 19:25

Air będzie niewypałem, a jeżeli nie będzie to zrazi klientów do Apple na lata. Smutna prawda ale prawda - w czasie nadchodzącej recesji nikt nie będzie się bawił w królika doświadczalnego za własne pieniądze... :roll:

#89 bartosz

bartosz

  • 1 644 postów

Napisano 07 lutego 2008 - 19:32

Air będzie niewypałem, a jeżeli nie będzie to zrazi klientów do Apple na lata.
Smutna prawda ale prawda - w czasie nadchodzącej recesji nikt nie będzie się bawił w królika doświadczalnego za własne pieniądze... :roll:


air jest produktem niszowym skierowanym w bardzo konkretnego odbiorce. obok innych macbookow a nie zamiast. przyszlosci nie znam wiec sie nie podejmuje o niej rozmawiac wiem tylko ze na pewno nie jest to produkt na nasz rynek bo jak napisal kiedys costa: "nie wróżę sprzęcikowi w naszym kraju popularności tym bardziej, że drogie będzie toto diabelnie a sama myśl o wydaniu kupy siana na coś, co nie ma gazyliona gigaherców pod maską, funtyliona gigabajtów ramu i kwadrofonii w standardzie raczej na pewno nie przejdzie przez myśl moich rozsądnych rodaków."

polecam tez tekst: Mniej-więcej MacBook Air

#90 zdenek117

zdenek117
  • 394 postów
  • SkądLublin

Napisano 07 lutego 2008 - 19:42

Czemu ma być niewypałem, albo ma zrazić klientów? To na prawdę nie są wielkie wady. MB mają pękające obudowy, brudzą się (nie wszystkie, ale zdarzały się takie przypadki), a i tak ich sprzedaż jest wysoka. Dla mnie to jest poważniejszą wadą niż to, że będę miał kłopoty z wetknięciem słuchawek, albo zwolni mi sieć jak podłączę stertę sprzętu na bluetooth. Air ma konkretnego adresta i swoje miejsce - dla tych, którzy nie potrzebują za dużo wtykać, mają w domu drugi komputer (albo chociaż możliwość częstego dostępu do zwykłego komputera).

#91 toki

toki
  • 1 210 postów
  • SkądPL

Napisano 07 lutego 2008 - 19:52

Panowie, nie porównujcie starego sprzętu apple (czyt. z procesorami PPC) do obecnie produkowanego chłamu z prockami intela. No przepraszam bardzo ale faktycznie trzeba mieć klapki na oczach albo być tak samo zagorzałym w poglądach jak słuchacze radia z Torunia żeby nie zauważać tego co robi obecnie apple. O ile powerbooki czy powermac z serii G xx były naprawdę super maszynami i mało się psuły to co powiecie o macbooku? za 4000-5000zł dostajemy notebooka który po roku się rozpada??? acera mam już kilka miesięcy i wygląda jak ze sklepu, jeździ ze mną dziennie do pracy, wytrzymuje noszenie na wykłady, pracę w laboratorium a czasem nawet ostre granie w STALKERa ;) Kosztował o tysiąc mniej niż macbook z combo. Ja rozumiem że apple-religia się udziela ale ludzie obudźcie się!!! System mamy super ale hardware to wcale nie jest obecnie taki bardzo niezawodny i z górnej półki. Z górnej półki to są takie maszyny jak Alienware Area-51 m9750 albo Alienware Aurora m9700. Może nie są piękne ale też się wyróżniają (i niech nikt nie pisze że za bardzo bo połowa kupuje macbooka do szpanu bo ładnie wygląda). Podsumowując: niektórym przydałoby się wyjść na świeże powietrze i odpocząć trochę od małego ekranu macbooka. To wcale nie jest sprzęt high-end bo też nie do tego celu go apple zaprojektowało. Ma słabe plastiki, grzeje się i w dodatku kiedy spora część tanich notebooków ma grafiki ATI lub nvidia to on próbuje nas urzec GMA (obecnie wypasionym X3100). Dla miał tylko 3 zalety: rozmiary, bateria i osX

#92 kichu1979

kichu1979
  • 135 postów
  • SkądPoznań

Napisano 07 lutego 2008 - 19:54

polecam tez tekst: Mniej-więcej MacBook Air


Tekst bardzo udany, pogratulowac autorowi. Duzo prawdy w tym, ze po erze
zachylsniecia sie 'wszystkomajacymi' gadzetami szuka sie urzadzen bardziej
sprofilowanych.

Prosty przyklad to spojrzec na rynek nawigacji samochodowym, gdzie lansowane
jeszcze jakis czas temu pockety zostaje wypierane przez dedykowane PND z
powodu duzo wiekszej wygody w codziennym uzytkowaniu.

Podobnie bedzie/jest w przypadku kompow przenosny. Jedna osoba bedzie
potrzebowala kombajna, bo laptop zastepuje jej kompa stacjonarnego lub
jest jej jedynym komputerem. Inna mobilnego nieduzego terminala internetowego.

MBA ze swoimi 10% gdzies tu sie wpasowywuje w te koncepcje, gdzie dokladnie to
kwestia dyskusyjna. Jak pisal pewien Pan w recenzji MBA kazdy ma swoja wizje jak
powinien wygladac ultraprzenosny notebook.

Przy czym jedna rzecz zwraca moja uwage, jesli chodzi o wybor tych 10%. Mianowicie, to co w tych 10% zostaje w przypadku Apple w duzym stopniu determinuje niestety dla nas rynek amerykanski. Prosty przyklad, gdyby MBA robila europejska firma pewnie mielibysmy wbudowany modem 3G w pakiecie. Niestety w US wbudowanie modemu 3G oznacza przywiazanie modelu do konkretnego operatora, na naszym kontynecie wyglada
to zupelnie inaczej.

A swoja droga na ars technica jest recka MBA z SSD
No spin: Ars reviews the MacBook Air with solid state drive: Page 1

Compared to the HDD model
The Good:

* No more entire machine slowdowns! (well, most of the time...)
* Speedy boot, disk read, and build times

The Bad:

* The moderate gains in everyday use aren't worth $1,300

The Ugly:

* Battery life. Still.

#93 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 07 lutego 2008 - 20:11

Przedtem też na pewno były różne animozje, jednak obecnie mnożą się takie jak ten, posty o "wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia".
Od momentu również przejścia na Intel, Apple straciło to coś, co dawało pewność, niezawodność, wysoką jakość tych komputerów.


He he... dokladnie taka sama dyskusja i takie same animozje byly, jak kupowalem 1 Maka i musialem wybrac czy brac Maka ze stabilnym, pelnym softu, uznanym 680x0 czy wchodzacym i zaliczajacym problemy PPC. 2-3 lata i juz nikt nie pamietal 0 680x0... Tyle ze PPC nie roznily sie jakoscia wykonania od 680x0, a Intelomaki niestety trącą tandeta-tzn Macbooki i Macbooki Pro, bo reszta raczej sprawuje sie dobrze.

#94 toki

toki
  • 1 210 postów
  • SkądPL

Napisano 07 lutego 2008 - 20:19

Intelomaki niestety trącą tandeta-tzn Macbooki i Macbooki Pro, bo reszta raczej sprawuje sie dobrze.


dokładnie, bo ko narzeka na jakość intelomini albo powermaca? Na iMaca narzekają ale w mojej opinii dyletanci, którym podobnie jak w przypadku pecetów coś tam matryca nie pasuje itp głupoty

#95 TomekB

TomekB
  • 310 postów

Napisano 07 lutego 2008 - 20:25

Nie widzisz, ze chlopaki musza sie podbudowac?


Pilnuj siebie kolego. Beznadziejnosc WiFi w PowerBookach to fakt. Moj stary Acer bil go pod tym wzgledem na glowe.

#96 firesoso

firesoso
  • 114 postów

Napisano 07 lutego 2008 - 23:10

Czyżby dokonywał się*zwrot w dziejach Apple? Czytając posty z tego wątku nie trudno zauważyć że sporo ludzi z dystansem podchodzi do MBA.. Szczerze mówiąc sam się zdziwiłem gdy usłyszałem że laptop nie będzie mieć napędu optycznego. Myślę że w Polsce takie rozwiązanie znajdzie miejsce za parę lat. Ale motyw z gniazdem od słuchawek -> wystarczy dokupić odpowiednią przejściówkę w Apple Store :P To jak upgrade wi-fi z 802.11g do 802.11n w Apple Store za 1.99$. Użytkownik takiego sprzętu wydając spore pieniądze na sam zakup szykuje kolejne na "usprawnienie".. Pożyjemy, zobaczymy co będzie dalej :)

#97 TomekB

TomekB
  • 310 postów

Napisano 08 lutego 2008 - 00:24

Akurat naped optyczny w laptopie to dla mnie od jakichs 3-4 lat wynalazek na poziomie fdd w laptopie. Co kto lubi. a platny upgrade wifi to juz specyfika prawa w USA.

#98 fadro

fadro
  • 698 postów
  • Skądzimuje w poznaniu

Napisano 08 lutego 2008 - 01:53

w compaqu nie mam napedu juz kilka lat i jakos zyje. wazy mniej niz MBA i to jest jego zaleta. wlasciwie jedna z nielicznych. w pozostalych kompach mam napedy. ale uzywam je wlasciwie w 90% jako odtwarzacze DVD. to tyle na temat napedu. a co do WiFi... to chyba jest tak, ze po prostu jest coraz gorzej. w porownaniu do IBookowego i PBookowego AirPorta MacBooki (Pro rowniez) wysiadaja niestety, mimo tej slicznej literki n.

#99 jory

jory
  • 214 postów

Napisano 08 lutego 2008 - 02:41

Wszystko będzie coraz bardziej trącić tandetą i jest to "znak czasów", jak już ktoś wspomniał. Tak samo jak chleb, mięso i samochody. Cięcie kosztów, większy popyt, szybsza wymiana sprzętu przez użytkownika - to już nie są czasy kiedy laptopa kupował sąsiad w bloku i korzystał potem z niego przez 6 lat, może zmieniła się już nawet i przede wszystkim sama filozofia inżynierów. Swoją drogą, ludzie.. o jakiej jakości laptopów chcecie mówić i co chcecie porównywać, jeśli 80% laptopów wyjeżdża z jednej fabryki na Tajwanie. W tym te z logiem Apple. I nie jest to żadna przenośnia. W fanach i antyfanach Apple, swoją drogą, najbardziej bawi mnie rzucanie w siebie tymi samymi argumentami, jak na bazarze. Fan jest zaślepiony "bo nie widzi wad", ale antyfan tych wad widzi więcej niż ich jest a przy tym zasłania się parasolką z "obiektywizmu". Druga płaszczyzna zjawiska jest taka, że koniec końców naturalną cechą istoty ludzkiej jest szukanie sobie własnych wzorów i obdarzanie owych, własnych wyborów szeroko pojętą "adoracją", natomiast z drugiej strony, bycie anty-miłośnikiem jest po prostu zaściankiem i kompleksem, złośliwością. Chyba jak wszystko inne, co również zaczyna się od "anty-". Odnośnie gniazda słuchawkowego: Powiedziałbym że prawda jak zwykle w życiu leży po środku. Gniazda x-jack nie posiadają żadnych (!) wytyczonych standardów odnośnie części zewnętrznej wtyku, MBA nie jest (o zgrozo) pierwszym urządzeniem które ma problem z niektórymi kablami - ale tu akurat wina leży bezpośrednio po stronie producenta sprzętu który projektował słuchawki. Niejednokrotnie już spotykałem się z tym problemem, dlatego przemyślenia mam gotowe. Dlaczego uważam że Apple mogłoby w gruncie rzeczy olać ten problem (jeśli o mnie chodzi)? Bezsprzecznie, Apple nie przewidziało (!) tej ewentualności, że ktoś będzie korzystał z grubszego wtyku. ... Tyle że równo tej samej rzeczy nie przewidział producent słuchawek -> stosując niepotrzebnie (! żadnych podstaw) grube gniazdo, sam ograniczył zastosowanie swojego własnego sprzętu. Nawet któreś najtańsze pchełki Creative posiadają bardzo wąskie gniazda które zmieszczą się wszędzie. Choć np. przejściówki za złotówkę posiadają już grube gniazda z kiepskiego materiału. Inna kwestia jest taka, że Apple obiektywnie dochowało w tej materii zgodności ze standardem jako-takim, więc w ogóle nie podejmowałbym się krytyki, szczególnie że Apple kierowało się w MBA zamiarem stworzenia "najcienszego laptopa na swiecie" - to jest punkt który stawia bardzo mocne ograniczenia w każdej sekcji projektu. A producent słuchawek? Jakie miał ograniczenia przy stosowaniu grubych obudów wtyków? Żadnych ograniczeń i żadnych powodów, by upychać małego jacka w masywny kawał czarnego plastiku. Ten durny problem dotyczy nawet czółenek/łódeczek w gitarach elektrycznych. W tym przypadku jednak, kształt pospolitego czółenka z wejściem jack jest znany i jest standardem. Wciąż jednak, o dziwo spotkałem się kilkukrotnie z kablami które miały zbyt grube obudowy wtyku i albo nie wchodziły do gniazda, albo wchodziły z trudnościami. Moje drugie doświadczenie to wąsko upakowane gniazda w urządzeniach MDA/PDA. Z oczywistych względów - to przecież kieszonkowe urządzenia o niezwykle ograniczonej powierzchni manewrowej dla producenta. Chcę podłączyć ładowarkę przez miniUSB...... i trzeba wyciągać słuchawki które mają zbyt grubą obudowę wtyku, ponieważ są po prostu zbyt grube, są 2 razy grubsze niż sam wtyk. Dlaczego? Nie muszą. Cały omawiany tu problem z gniazdem jest mocno wczorajszy i właściwie bardzo powszechny. Więc gdzie leży wina? Po stronie producenta gitary z uniwersalnym gniazdem też? Producenta telefonu czy PDA? W końcu dziś dowiaduję się że po stronie Apple i MBA? A może po prostu to producent kabla/urządzenia_z_kablem ma zapewnić jego stuprocentową kompatybilność? Apple stosuje np. bardzo wąskie końcówki kabli USB. Miałem dawniej malutkiego laptopa który nie mieścił dwóch kabli USB wpiętych naraz tuż obok siebie, ponieważ... ich końcówki były zbyt grube, a gniazda w laptopie były wyprowadzone bardzo blisko siebie. Myślicie, że ograniczeniem dla producentów miniaturowych sprzętów ma być kaprys producentów słuchawek, którym nie chce się stosować spójnych i małych, małych, małych - odpowiednich do samego wtyku minijack, obudów? Gdybym projektował najcieńszy sprzęt na świecie, miałbym w bardzo głębokim poważaniu "zbyt grube wtyki w słuchawkach". Czy ktoś wymaga od opływowych i nisko osadzonych bolidów F1 by jeździły po polskich drogach?

#100 przemekpiorkowski

przemekpiorkowski
  • 869 postów

Napisano 08 lutego 2008 - 03:17

albo być tak samo zagorzałym w poglądach jak słuchacze radia z Torunia

Proszę się odstosunkować od ludzi mających poglądy i gotowych ich bronić, dobrze? Zwłaszcza, że i Ciebie można do tej grupy zaliczyć.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych