[Przemek]

Czyli jesli ktos mi wysle iPoda shuffle zza oceanu to do wartosci 100 euro nie musze placic cla? Czy w przypadku gdy przyjdzie mi taki "upominek" z Kanady to tez nie musze plalic cla do 100 euro?

Dokładnie na tej zasadzie kupowałem na ebay.com. I nie miałem żadnych problemów z urzędem celnym. Tylko że nie działa to na zasadzie, że jak dostanę od rodzimy 6 ipodów ponizej 100 euro to cła nie będzie. W tym przypadku chodzi o łączną wartość upominków mieszczącą się w kwocie 175 euro. Czyli coś koło 200$...

[Lack]

Dokładnie na tej zasadzie kupowałem na ebay.com. I nie miałem żadnych problemów z urzędem celnym. Tylko że nie działa to na zasadzie, że jak dostanę od rodzimy 6 ipodów ponizej 100 euro to cła nie będzie. W tym przypadku chodzi o łączną wartość upominków mieszczącą się w kwocie 175 euro. Czyli coś koło 200$...

Przewożonych osobiście przez osobę pełnoletnią nie zamieszkałą w obszarze przygranicznym. Dla przesyłkę kwota graniczna to AFAIR 30 euro/35 USD.

[banan]

W pewnych momentach smiac mi sie chce z niektorych wypowiedzi. Po co ta dyskusja wogole? Tego kogo stac na placenie cel i VATow nie musi oszczedzac i moze kupic w wSADzie. Wiekszosc z Was jest taka poprawna bo wszystko legalnie, cla oplacone, nie sciagaja przez p2p (badz cokolwiek innego bo zaraz sie ktos przyczepi). "Drzazge widzicie w mym oku a nie widzicie belki w swoim" Jak kiedys dostaliscie paczke z USA z butami, dresami i bananami placiliscie od tego podatek? Moze powinno sie?

[Lack]

W pewnych momentach smiac mi sie chce z niektorych wypowiedzi. Po co ta dyskusja wogole? Tego kogo stac na placenie cel i VATow nie musi oszczedzac i moze kupic w wSADzie.

A jak kogoś nie stać są sposoby do uniknięcia tego oczywiście - tylko jaki sens robić to nielegalnie skoro można zgodnie z prawem i jeszcze gwarancje mieć? I to tym cała dyskusja.

[Rafał P]

A jak kogoś nie stać są sposoby do uniknięcia tego oczywiście - tylko jaki sens robić to nielegalnie skoro można zgodnie z prawem i jeszcze gwarancje mieć? I to tym cała dyskusja.

Ustalilismy juz, ze kupujac w USA, mamy gwarancje w Polsce. Tak twierdzi hwojtek i ja sie pod tym podpisuje. Tyle z tego watku wyszlo dobrego. I ja sie ciesze. Choc wciaz nie wem co z tym VATem, dam sobie jednak spokoj i pozostane przy tym, ze nalezy go placic. Bo licytowanie sie na slowa w tym temacie forum, nie ma juz sensu.

[Hackmaniak]

Wiekszosc z Was jest taka poprawna bo wszystko legalnie, cla oplacone, nie sciagaja przez p2p (badz cokolwiek innego bo zaraz sie ktos przyczepi).
"Drzazge widzicie w mym oku a nie widzicie belki w swoim"

Bardzo trafna wypowiedź, co sam mogę potwierdzić. Zostałem mocno zaatakowany za podanie człowiekowi strony o uruchomieniu Mac OS Xa na PC. Chciał tak jak ja potestować i pewnie by potem kupił, ale większość uznała to za kradzież. Przecież zapakowanie kompa do torby, przywiezienie do Polski i nie opłacenie od tego cła, czy ogólnie podatków to nic innego jak przemyt. Jeszcze czasem ktoś coś takiego kupi po to, żeby później z zyskiem na Allegro sprzedać. Ile jest ofert z informacją, że sprzęt sprowadzony z USA. Ciekawe, czy legalnie...

[fqq]

ale jak ja kupuje go dla siebie? na wlasny uzytek.. do tego nie pojechalem do us tylko po komputer(to smieszne) .. to tez przemyt? kupilem legalnie, oplacilem wszystkie podatki lokalne.. i ? to tak jakbym mial komputer w polsce dajmy na to 3 miesiace i przeprowadzam sie do us .. tez mam zaplacic?

[Rafał P]

to tak jakbym mial komputer w polsce dajmy na to 3 miesiace i przeprowadzam sie do us .. tez mam zaplacic?

Z przeprowadzka to inaczej. Mienie przesiedlencze nie podlega opodatkowaniu.

[fqq]

a jak wyjezdzam na studia, na dajmy na to 5 miesiecy? nie mialem na mysli mienia przesiedlenczego

[Rafał P]

Ale wyjechac na studia nie znaczy przeprowadzic sie. Po prostu dostajesz wize F1, ktra upowaznia Cie do studiowania i bez problemu wjezdzasz do USA z calym dobytkiem. Wiza nie jest bezterminowa, kiedy koncza sie studia, wygasa, a ty wracasz do kraju. To ze jestes studentem amerykanskiej uczelni nie znaczy jeszcze, ze sie do USA przeprowadzasz, przeprowadzic znaczy zameldowac sie w USA, a to mozesz tylko zrobic posiadajac status permanent resident, badz majac podwojne obywatelstwo.

[reRESERVEDFX]

Bardzo trafna wypowiedź, co sam mogę potwierdzić. Zostałem mocno zaatakowany za podanie człowiekowi strony o uruchomieniu Mac OS Xa na PC. Chciał tak jak ja potestować i pewnie by potem kupił, ale większość uznała to za kradzież. Przecież zapakowanie kompa do torby, przywiezienie do Polski i nie opłacenie od tego cła, czy ogólnie podatków to nic innego jak przemyt. Jeszcze czasem ktoś coś takiego kupi po to, żeby później z zyskiem na Allegro sprzedać. Ile jest ofert z informacją, że sprzęt sprowadzony z USA. Ciekawe, czy legalnie...

A co jak zaplacisz podatek (Sales Tax) w USA? Nadal go musisz placic w Polsce? Chyba nie po to podwojna zaplata, a z Apple Store raczej nikt Ci nie da wyjsc z komputerem bez zaplaconego tax'u.

Pozdr.

[Lack]

A co jak zaplacisz podatek (Sales Tax) w USA? Nadal go musisz placic w Polsce? Chyba nie po to podwojna zaplata, a z Apple Store raczej nikt Ci nie da wyjsc z komputerem bez zaplaconego tax'u.

A co z sales taxu ma polski fiskus?

[reRESERVEDFX]

Nic, ale podatek oplacony wiec wedlug Amerykanskiego prawa moze legalnie przewiezc do innego kraju. Przejrzyj amendments w poprawionej Konstytucji Pozdr. PS. Przeszmuglowalem do Polski juz z 10 elektronicznych i drogich rzeczy i nigdy nie zaplacil nikt podatku. Po prostu na kartce, na ktorej trzeba napisac co jest wsrodku wpisywalem "used electronics" albo "gifts" Wszystko szlo z pudlami nowiutkie do Polski i nigdy nikt nic nie zaplacil Pozdr.

[Rafał P]

A moglbys powiedziec, przez jaka firme wysylales? I jakie procedury odbyles? Przyda sie co poniektorym..

[Przemek]

LENIE! --> google Polamer USA. Biura w Chicago i w paru innych miastach USA. W wawie kurier dostarcza do domu. Ceny bardziej niż przystępne, za paczkę o wadze 1kg coś koło 1$ plus koszty manipulacyjne bodaj 5-10$...

[Lack]

Nic, ale podatek oplacony wiec wedlug Amerykanskiego prawa moze legalnie przewiezc do innego kraju. Przejrzyj amendments w poprawionej Konstytucji

Bzdura kompletna.

PS. Przeszmuglowalem do Polski juz z 10 elektronicznych i drogich rzeczy i nigdy nie zaplacil nikt podatku. Po prostu na kartce, na ktorej trzeba napisac co jest wsrodku wpisywalem "used electronics" albo "gifts" Wszystko szlo z pudlami nowiutkie do Polski i nigdy nikt nic nie

Jw, urban legend.

[banan]

Lack - to nie sa urban legends. Pracowalem kiedys dla Polameru i wiem ze tak jest. Kazda paczka wartosci powyzej $35 teoretycznie powinna oblozona byc clem. Samych bior Polamer w samym Chicago jest 11. Otwarte 6-7 dni w tygodniu. W kazdym jest okola 150-200 klientow dziennie. Sa jeszcze inne firmy. Pracowalem tam 3 miesiace - oclono 1 paczke - traktor - kosiarke. Klient zawsze wpisuje co jest w srodu - odziez uzywana, prezent, uzywany sprzet elektroniczny.

[Lack]

Lack - to nie sa urban legends. Pracowalem kiedys dla Polameru i wiem ze tak jest. Kazda paczka wartosci powyzej $35 teoretycznie powinna oblozona byc clem.
Samych bior Polamer w samym Chicago jest 11. Otwarte 6-7 dni w tygodniu. W kazdym jest okola 150-200 klientow dziennie. Sa jeszcze inne firmy. Pracowalem tam 3 miesiace - oclono 1 paczke - traktor - kosiarke.
Klient zawsze wpisuje co jest w srodu - odziez uzywana, prezent, uzywany sprzet elektroniczny.

Ale z tego teoretycznego obłożenia cłem myślisz, że zwalnia napis używany (samochody też można bez cła sprowadzić, bo używane?) czy zwykłe lenistwo/nawał pracy celników?

[Ka]

Raczej napis "uzywany". Wpisuje sie wiek >1 rok i to uwalnia od cła.

[Lack]

Raczej napis "uzywany". Wpisuje sie wiek >1 rok i to uwalnia od cła.

A od Vatu? I z jakiej racji?

[reRESERVEDFX]

LENIE! --> google
Polamer USA. Biura w Chicago i w paru innych miastach USA. W wawie kurier dostarcza do domu. Ceny bardziej niż przystępne, za paczkę o wadze 1kg coś koło 1$ plus koszty manipulacyjne bodaj 5-10$...

Dokladnie! Albo Doma. Tez sa dobrzy.

@Lack - To przeleciales ta Konstytucje czy nie? Bo raczej nie.... To ty chyba jestes jakies nieporozumienie co do tego forum (joke nie gotuj sie)

@tonymontana - Jade do Polameru -> Mowie jaka paczke gdzie co i jak -> Wypelniam formularz -> Dostaje kartke, na ktorej pisze co jest w srodku -> Na tej kartce pisze uzywany sprzet komputerowy -> Place -> Mowie "Dowidzenia"

[Rafał P]

@tonymontana - Jade do Polameru -> Mowie jaka paczke gdzie co i jak -> Wypelniam formularz -> Dostaje kartke, na ktorej pisze co jest w srodku -> Na tej kartce pisze uzywany sprzet komputerowy -> Place -> Mowie "Dowidzenia"

Ale to lotniacza czy statkiem?Wyslac w innym pudle, czy mam zachowac oryginalny? OK, reRESERVEDFX, wysle jakiegos Imaca w ten sposob, jesli mnie nie opodatkuja, poleci reputacja dla Ciebie Pytanko pozostaje, czy jest jakas firma, ktora zajmuje sie tym w Californii? Do Chicago troche daleko bede mial a w NYC za krotko bede..

[Ka]

Prosze bardzo, maja nawet przedstawiciela w San Diego:

http://www.polonezparcelservice.com/

Miodni sa choc strona na to nie wskazuje :>

[banan]

Jezeli wysylasz sprzet - radze statkiem - choc dluzej. Bez oryginalnego pudelka (pudelko wyslij osobno jak potrzebujesz). Paczki morskie laduja do kontenera ktory jest plombowany. Otwieraja go dopiero w Gdyni. Losowo przeswiatlaja przesylki - wiec moze sie zdarzyc ze Cie ocla. Masz szanse 50/50. ALbo sprawdza albo nie. Teraz byl fantastyczny okres (przedswiateczny) na wysylke. Masz duza szanse ze nie sprawdza w okresie 4-6 tygodni (tyle idzie paczka morska) przed wielkanocnym albo tuz przed komuniami. Pozdrawiam

[Rafał P]

Chwila chwila. Insider powiedzial,ze wpis "wiek >1 rok "i uwalnia od cła. Ty mowisz ze jest to 50/50,choc wczesniej mowiles, ze pracujac dla Polameru, z tysiecy paczek, oclono jedna (ten traktor-kosiarke) Prosilbym o doprecyzowanie.