Witajcie
Kilka dni temu zostawiłem MBP (late 2011, i5) działającego na świezym powietrzu, a że ostatnio mam okropnego pecha to spadła w sekundę ulewa i zalało go w diabły w serwisie dowiedziałem się, że spaliło kartę graficzną, ścieżki do matrycy, klawiaturę i jakieś układy w płycie głównej. Ogólnie sytuacja beznadziejna i naprawa nie kalkuluje się nijak. Całe szczęście dwa dyski (HDD i SSD) sprawne.
W związku z tym mam pytanie. Jakiego używanego MBP musiałbym zakupić, aby po włożeniu SSD do 'nowego' MBP odpaliłby normalnie system i dane z zalanego MBP? Dokupiłem niedawno 8GB ram i również chciałbym przerzucić go do kolejnego laptopa.
Dziękuję za pomoc