[Mariusz Piaścik]

Myślę, że nie ma co generalizować. To tak samo jak kupowanie jabłek - jedne są lepsze, inne gorsze - mniej nam smakują - mimo, że to ten sam gatunek. W każdym razie nie wszyscy narzekają na przegrzewające się Macbooki. Korzystam z komputerów Mac od kilku lat i nie zdarzył mi się żeden z opisanych wyżej przypadków. Mój Macbook Pro retina działa bardzo dobrze. Wentylatory słyszałem może ze 2 razy i to tylko podczas jakichś benchmarków. Nie instaluję raczej świństw ściąganych z internetu z niewiadomego pochodzenia. Nie mam z nim problemów. Wierzę jednak, że jest jakaś partia komputerów z mniejszymi czy większymi wadami. Poza tym Intel w którejś wersji sam przyznał, że miał problem z procesorami. A wystarczy taki procesor z defektem zamontować na płycie, która też będzie miała defekt i katastrofa murowana...

[MiL]

Ja zawsze byłem przeciwny takim praktykom, kupuje się sprzęt i jedyne co użytkownik ma robić to używać. Bawienie się w ręczne ustawiania wentylatorów itd ... Trochę bez sensu. Piszecie że serwisy nic nie wykryły a programy do odczytu temp mają prawidłowy odczyt czyli jednak wszystko działa.

 

Wiecie co mnie przekonało w Apple w tej chwili ponad 10 lat temu? Zdanie na ich stronie które porównywało komputer do tostera, w sensie że toster działa (tylko używamy) i komputer też tak powinien działać. Niestety dzisiaj już nie jest to aktualne, fakt że sprzęt się przegrzewa i źle funkcjonuje jest mi znany z iMac'a 2009 i 2010 które po dłuższym obciążeniu nadawały się dosłownie do wyłączenia poprzez przytrzymanie włącznika na obudowie lub poprzez odcięcie od prądu. I to był jeden z kilku powodów zakończenie mojej przygody z tą firmą. 

 

Jesteś przeciwny takim praktykom a potem piszesz że z doświadczenia wiesz że komputery się przegrzewają. Niestety Apple uważa że sprzęt powinien być cichy, temperatura to dla nich sprawa drugorzędna. I takie są tego efekty, procesory z temperaturą 105 st. i uszkodzona elektronika.

[Iro]

Jesteś przeciwny takim praktykom a potem piszesz że z doświadczenia wiesz że komputery się przegrzewają. Niestety Apple uważa że sprzęt powinien być cichy, temperatura to dla nich sprawa drugorzędna. I takie są tego efekty, procesory z temperaturą 105 st. i uszkodzona elektronika.

 

Nie uchwyciłeś sensu wypowiedzi kolegi. Przegrzewanie się macbooków, to kolejna wada konstrukcyjna i należy to reklamować do skutku, puki jest na gwarancji. Bo 105 stopni, to nie jest optymalna temperatura dla procesorów. Więc albo niech zmienią konstukcję, albo niech zwracają kase. Tylko tak można na nich wymóc zmiany.

[JEDI_V-03965dee98]

Czemu do niektorych z was nie dociera, ze apple sztucznie obniza obroty coolerow, zeby bylo cicho, a co za tym idzie w porownaniu z konkurencja emejzing.

W tak zwartej obudowie ten procek musi sie grzac.

Pomijam w tej chwili fakt, ze byc moze z kompem autora watku jest cos nie tak.

[Casper.]

Byłem wczoraj umowiony na 16:45

Szwajcarzy niby punktualni, a przyjeli mnie dopiero o 17:05

Przyszedł Pan nie był zaskoczony temperatura, a na pewno nie pokazywal tego po sobie. 

Gdy odpaliłem mu minutowy filmik jak cały system się zacina ten wyjął z kieszeni nowego iPhone 6s i zaczal wymieniac go jakiejs osobie ze zbitym ekranem, gdy skonczyl to juz dawno film dobiegl do konca, No trudno odpalilem jeszcze raz. Powiedział, że ma swojego macbooka pro od paru dni i sie nic z nim nie dzieje. 

Powiedział, ze to problem z softem, i nic to nie zmienilo, że mówiem, że stawiałem go na nowo 2 razy... Powiedział, że wezmą go na diagnostyke na 48h i możliwe, że wymienia top case, bo lagi komputera spowodowane są klalwiaturą i metalową obudową....

Nie wiem ile w tym prawdy, moze cos gdzies dociska na plyte glowna gdzie nie powinno, nie wiem. Zapytał czy mam zrobiony backup laptopa i powiedziałem, że potrzebuje 27GB miejsca na jakims pendriwe, aby wrzucic swoj backup z iPhone ktory pare dni wczesniej wymienilem w tym Apple Store.

Powiedzialem, ze jestem na wakacjach i nie mam zadnego sprzetu, aby zmiescic ten plik. Po czym zaproponował mi dysk terabajtowy za pareset frankow szwajcarskich...

Poprosiłem o rozmowe z menadżerem, ale to nic nie dało poszedł po tego Pana, niestety wrocił bez niego. Dostał odpowiedz od menadżera, że moge to załatwić w swoim kraju bo kazdy laptop ma Apple Care przez 90 dni od zakupu. Gdy wytlumaczylem jak dzialaja polskie serwisy np iSpot, w ktorym moj Air byl 4 razy i za zadnym razem nie pomogli, a w szwajcarii naprawili a pierwszym podejsciem.

Powiedzieli, że nie ma rozwiazania i, że nic nie zrobia...

Oczywiscie pytalem czy nie da się wrzucic plikow na iPhone, powiedzial, że nie.

Wrociłem do domu w Szwajcarii i przez cała noc robie uplad 27gigabajtowego pliku. Naszczescie internet jest szybki i zostala moze jedna godzina.

Pobralem tez program na iPhone o nazwie usb disc i oczywiscie nie ma zadnego problemu, aby przez itunes wrzucic sobie ten plik do iPhone.

Oczywiscie pare godzin wczesniej zapewniano mnie, że jedyne rozwiązanie to wydać pareset franków na dysk do maca...

 

Dzis wracam z laptopem i mam go oddac na 48h diagnostyke... Ciekawe, bo wyjezdzam za 2 dni do Polski, wiec pewnie nic mi nie pomoga.

 

Bawi mnie to, tyle firm na swiecie ma swoje pendrive, ktore daje swoim klientą w ramach reklamy, to Apple z miliardami na koncie mogło by mieć pare takich dysków czy pendrivów na ktorych mozna zapisac swoje pliki i nawet, aby pendrive zostal u nich w serwisie, a nie rozkladaja rece i w 2016 roku nie potrafia naprawic laptopa, bo nie maja gdzie zapisac danych. 

 

Nie rozumiem i nie zrozumiem... 

Dzis oddaje maca mam nadzieje, że bez kolejki i czekania. Jak za dwa dni powiedza mi, że komputer działa to go sprzedaje i kupuje Air.

Porazka, juz podczas zapisywania sie na wizyte, mowilem i probsilem o lepszy moment bo wyjezdzam za pare dni...

Rok temu jak oddawalem maca to oddali mi 2 h przed moim odlotem na lotnisko, i jeszcze w momencie kiedy przyjechalem po swojego maca to go skrecali w serwisie...

 

Co do rażenia obudowy dowiedzialem sie, że jest to spowodowane tym, że w krotkich ladowarkach Apple do Maca nie ma trzeciego bolca czyli uziemienia, i ze laptop bedzie mnie nadal tak samo razic, jak raził

Użytkownik Casper. edytował ten post 26 lipca 2016 - 10:13

[Iro]

Czemu do niektorych z was nie dociera, ze apple sztucznie obniza obroty coolerow, zeby bylo cicho, a co za tym idzie w porownaniu z konkurencja emejzing.

W tak zwartej obudowie ten procek musi sie grzac.

Pomijam w tej chwili fakt, ze byc moze z kompem autora watku jest cos nie tak.

 

Do mnie to dociera.

Dwie sztuki zachowywały się tak samo. Więc już nigdy nie kupię Retiny.

 

Ciekawe kiedy do Apple dotrze, że może lepiej by było nadłożyć te 2 mm do obudowy, co zrobi miejsce na wydajniejsze chłodzenie.

[MiL]

Właśnie o tym pisałem, sprzęt ma być ładny, cichy i przetrwać ten rok gwarancji. Potem jak padnie to trzeba kupić nowy, niestety tak to działa.

Casper - pokazałeś im temperatury? Ponad 100st przy takim obciążeniu to nie jest normalna temperatura, procesor obniża taktowanie i pojawiają się przycinki.

[Casper.]

Właśnie o tym pisałem, sprzęt ma być ładny, cichy i przetrwać ten rok gwarancji. Potem jak padnie to trzeba kupić nowy, niestety tak to działa.

Casper - pokazałeś im temperatury? Ponad 100st przy takim obciążeniu to nie jest normalna temperatura, procesor obniża taktowanie i pojawiają się przycinki.

Pokazalem i powiedzial "rzeczywiście gorący" 

 

Ufa nam, ale z testów wynika, że wszystko jest ok, wiec 48h na glębsza diagnostyke. Za godzine ide go oddac, wlasnie czyszcze laptopa z moich danych

 

 

Z mojego doswiadczenia widze, że jak sie jest milym mozna o wiele wiecej zdzialac. Geniuszy w Apple Store jest parunastu, czasem mozna trafic na fajnego, a czasen nie. Bardzo, Bardzo duzo zalezy od tego na kogo sie trafi. Dzis mam nadzieje, że jeszcze raz sie z kims spotkam i objasnie problem...

Tamten geniusz ktory przymojwal mnie wczoraj mowil ze ma pro i ze grzanie  sie i lagi to nie przypadlosc pro. Juz nie chcialem mu trlumaczyc o retinie i dalem sobie spokoj, moze dzis lepiej trafie.

Użytkownik Casper. edytował ten post 26 lipca 2016 - 12:21

[Casper.]

Jestem juz w Apple Store, niestety musze czekac 2h na wizyte....

Przez ten czas usiadłem przy Pro 15 cali 2015..

Lagi takie same jak na moim komputerze.

Tutaj filmik, ktory zrobilem pare min temu.

Jesli jeszcze raz Geiusz mi powie, że to tylko moj mac to mu pokaze ten filmik

https://www.youtube.com/watch?v=PNLGce29Ok0

 

 

 

 

 

 

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=PNLGce29Ok0

 

 

 

Ciekawostka

 

Dorwalem sprzedawce z Apple Store. Odparł, że też ma lagi, ale to apple.... Dokladnie jego slowa

Użytkownik Casper. edytował ten post 26 lipca 2016 - 16:24

[Iro]

Jestem juz w Apple Store, niestety musze czekac 2h na wizyte....

Przez ten czas usiadłem przy Pro 15 cali 2015..

Lagi takie same jak na moim komputerze.

Tutaj filmik, ktory zrobilem pare min temu.

Jesli jeszcze raz Geiusz mi powie, że to tylko moj mac to mu pokaze ten filmik

https://www.youtube.com/watch?v=PNLGce29Ok0

 

 

 

 

 

 

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=PNLGce29Ok0

 

 

 

Ciekawostka

 

Dorwalem sprzedawce z Apple Store. Odparł, że też ma lagi, ale to apple.... Dokladnie jego slowa

 

Sprawdź temperatury na tych Retinach w sklepie.

[Casper.]

Sprawdź temperatury na tych Retinach w sklepie.

Sprawdzilem ok 15 macow na kazzdym lagi na YT w zbuforowanym filmie......

 

 

Nie moge pobrac zewnetrznego programu, aby sprawdzic  temperatury, poblokowane sa

[North]

Aż sprawdziłem u siebie na tym samym filmiku. Nic nie zacina, komputer cały czas jest zimny (podstawowa Retina 15 z 2014). Ale że w 15 macach w Apple Store zacina to już naprawdę dziwne.

[Casper.]

Sam nie wiem czy sie cieszyc czy nie. Bylem w Apple Store. Czekalem ponad 2h.
Przyjela mnie kobieta. Kolwjny raz musialem tlumaczyc historie od poczatku, poniewaz geniusz ktory przyjal mnie dzien wczesniej nie wpisal dokladnie celu spotkania i od nowa musialwm
Tlumaczyc co sie dzieje z laptopem, od nowa pokazywalem filmy, screeny oraz robiono laptopowi diagnostyke. Wszyatko OK... Pani powiediala, ze mozw prykac laptopa, ale raczej nic nie zrobia jesli wyjezdzam we czwartek.
Poprosilem o rozmowe z menadzerwm, ktoey tym razem pofatygowal sie do mnie osobiscie. Juz znal prpblem, poniewaz geniusz mu wszyatko wytlumaczyl chwile przed naszym starciem. Powiedialem jeszcze raz w czym problem, poqiedzialem tez ze kazdy mac w sklepie sie tak zachowuje, ale twgo nie skomwntowal. Zapewnil mnie, ze dopilnuje tego, aby komputer byl sprawdzony jak najszybciej sie da.
Powiedzial tez ze nie qie czy zdaza naprawic i zdiagnozowac komputer w poltora dnia oraz zapytany o to czy moze wydac polecenie aby w polsce naprawili twgo laptopa odparł, ze nie. Nie mam innego wyjacia, wiec postanowilem, ze go zostawie i zobaczymy co sie stanie. Opisalem dokladnie kazda usterke i podkreslilem, ze na pulpiciw sa zdjecia, screeny i filmiki z dzialania laptopa. Mam nadzieje, ze z tego skorzystaja.
Na dole umieszczam zrzut ekranu z opisu calej sprawy przez geniusza. Wydaje mi sie bardzo profesionalnie i oprocz tego, ze dlugo czekalem i bylem wsciekly na to, ze codzinnie chodze do Apple Storw i codzinnie mnie odsylaja, a jak jest juz malo czasu to mowia, ze szkoda ze dopiero teraz sie zjawiam.
Mam nadzieje, zw tym razem pojedzie latwiej, ale i tak wiem swoje, wymienic moga i pol komputera, ale moim zdaniem niestety problem nie zostanie naprawiony, jesli kazdy mac w Apple Store ma taki problem...
Szoku doznalem gdy zapytalem sprzedawce z obslugi czemu te laptopy tak sie zacinaja i poqiedzial, ze jego ma twn sam problem...
Mam nadzieje, ze zdaza go naprawic, jak nie to trudno. Sprzedam i kupie Air. Moze poczekam do wrzesnia i wyjdzie nowszy model Air'a
W sumie nie wiem czy warto czekac... Gdyby nie to, ze jestem takim fanem tej firmy to juz dawno kupilbym laptopa z windowsem. To jest smutnw jak te laptopy chodza.
Firma jest swiwtna, Apple Store na prawde robi wrazenie.
Pare sni temu wymienili mi od rekiniPhone 6.
Poqiedzialem co sie z nim dzieje, 3 minuty i do Geniusza podbiega osoba z pudwlkiem z nowym telefonem. Niesamowita obsluga, ale oprocz tego jest coraz gorzej.

P.S przepraszam za duzo bledow i literowek, ale pisze to na szybko w srodku nocy z telefonu.

Użytkownik Casper. edytował ten post 27 lipca 2016 - 00:03

[Jackpe]

Sprawdziłem z ciekawości u siebie na tym kawałku z YT: First Lady Michelle Obama Carpool Karaoke.

Retina 13-calowy ekran, początek 2015, 2,7 GHz Intel Core i5, 8 GB.

Odtwarza bezbłędnie. Obejrzałem ok 8 min, bo to nudna dla mnie. Obudowa ma normalną temp. pomimo tego, że trzymam go na kolanach i jest w jakimś plastikowym case. 

[MiL]

Właśnie sprawdziłem na MacBooku Air 11, i5 1.6 GHz. Film odtwarza się płynnie, przycięcia są ale minimalne przy przewijaniu. Normalnie nawet bym na nie nawet nie zwrócił uwagi. Temperatura nie przekroczyła 55 st.

Jeżeli komputer przycina się tylko tutaj to bym to olał bo to raczej problem z HTML5 i odtwarzaczem. Problemem są te temperatury bo są za wysokie.

 

Sprawdziłem też w Firefoxie i tam to działa dużo lepiej, zero jakichkolwiek zacięć, temperatura nawet nie drgnęła.

 

Wniosek z tego taki że sam komputer jest sprawny (temperatury do sprawdzenia), problem ma Safari z odtwarzaczem na Youtube.

Użytkownik MiL edytował ten post 30 lipca 2016 - 22:42

[Casper.]

Sprawdziłem z ciekawości u siebie na tym kawałku z YT: First Lady Michelle Obama Carpool Karaoke.

Retina 13-calowy ekran, początek 2015, 2,7 GHz Intel Core i5, 8 GB.

Odtwarza bezbłędnie. Obejrzałem ok 8 min, bo to nudna dla mnie. Obudowa ma normalną temp. pomimo tego, że trzymam go na kolanach i jest w jakimś plastikowym case. 

Odpalilem pierwszy filmik ze strony YT - to tez nie w moim guscie

Wrocilem nastepnego dnia do Apple Store oddałem maca juz z backupem wiec nie bylo problemu. Niesttey Pani z Apple Store powiedziala, ze do mojego wylotu zostaly 2 dni i nic nie zrobia. Poprosilem o rozmowe z menedzerem. Ten obiecal, ze komputer do mojego wylotu zostanie naprawiony. Nastepnego dnia po nie spelna 24 h dostaje maila, aby odebrac maca. Bylem w poblizu, wiec po niego podszedlem. Ku mojemu zdziwnieu, z maca nawet nie usuneli danych... NIC NIE ZROBILI!

Olali sprawe i powiedzieli, ze maja za malo czasu, jak zapytalem geniusza i co teraz i czy puszcza mnie z zepsutym laptopem to wyleciala do mnie niemilo, ze ja to bym chcial odrazu nowego laptopa...

Powiedzialem, ze chce sprzet naprawiony, albo wolny od wad. Nie powiedziala nawet czy byly jakies diagnostyki przeprowadzone, po prostu nie chcialem juz z nia gadac. Wredna baba

 

Kolejny raz rozmowa z menedzerem. Tym razem przyszedl gosc ktory widac bylo ze jest ogarniety. Pokazalem mu screeny z komputera, filmik jak zacina sie komputer, oraz filmy z innych macbookow z apple store. Byl zaskoczony, ze komputery z wystawy tak dzialaja, ale tego nie skomentowal. Powiedzial cos do geniusza obok po francusku (moja kolezanka zna i to bylo cos w stylu" wow ale to fatalnie wyglada")

Potem powiezial, ze nic nie moze poradzic bo maja za malo czasu, i le ce za dobe do PL. Spytalem czemu przez caly dzien nie zrobili nic z laptopem i ze po co mnie odsylaja z zepsutym lapkiem jak maja jeszcze tyle czasu. Znowu odparl cos po francusku, ze w sumie mam racje, i ze geniusz sie nie postaral. Powiedzialem, że nie rusze sie stad jesli nie naprawia komputera. Zaczalem od nowa tlumaczyc, ze komputer sie grzeje i stanowi zagrozenie dla zdrowia. Powiedzialem też ze komputer razi pradem i sam menedżer mi powiedzial, że to normalka i ze jego mac tez go nie raz kopnął ;-)

Powiedzialem tez ze w moim komputerze cos lata w srodku, ten sie zerwal, a ja za nim. Latalismy po Apple Store i podnosilismy laptopy i sprawdzalismy czy w kazdym cos sie rusza, wyly alarmy od zabezpieczen, ludzie sie patrzyli i wygladalo to dosyc komicznie, ale okazalo sie, że to w kazdym macu pro, poniewaz nowy pad ma mozliwosc regulacji sily nacisku i to cos w nim przeskakuje...

Powiedzieli, ze maja malo czasu, aby cos zrobic i testy wychodza okej. Zapytali czego od nich oczekuje, powiedzialem, ze naprawy. 5 min pozniej geniusz, ktory razem z menedzerem probowali rozwiazac problem mojego laptopa dosal paczke w ktorej byla nowa plyta glowna. Powiedzial, że za 1.5h mam przyjsc po komputer i w tej chwili przestaje przyjmowac ludzi przy gennius barze i specjalnie zajmie sie wymiana plyty, aby to trwalo jak najszybciej. Wrocilem za poltorej godziny i odrazu do mnie przeszedl pokazac jak komputer dziala. Po czym sie okazalo ze go jeszcze nie skrecil i poszedl jeszcze na 5 min aby dokrecic srobki.

Podziekowalem i wyszedlem.

Niestety na moje nieszczescie w domu ktorym mieszkalem popsul sie internet i predkosc byla tak fatalna ze strony sie nie ladowaly i dopiero nastepnego dnia w Polsce udalo mi sie sprawddzic komputer...

Jest tak jak bylo czyli do dupy..

Koputer sie grzeje, slabo trzyma na baterii i sie zacina. Wymiana plyty nic nie dala. Stracili tylko 450 CHF... (dla porowniania 350 CHFkosztuje Apple Watch...)

 

Dzisiaj zrobilem kolejny test, uzywalem komputera podpietego pod monitor. Zero grznia, bardzo ladnie trzymal na baterii. Juz jestem pewny. To jest wina retiny. Musze pozbyc sie jak najszybciej pro i moze poczekam na nowego Air, bo jedyne co mi w nim przeszkadza to szara obwódka dookola ekranu, jak go nie przyduszą USB typu C to bedzie to komputer idealny

 

Reasumujac. Bylem w Apple Store 5 dni pod rzad, zmarnowalem sporo czasu w wakacje, Apple Stracilo 450CHF i nie naprawili laptopa. jestem nie zadowolony i coraz wieksza mam odraze do tej firmy. Szkoda tylko ze jestem fanbojem ktory niestety zamiast kupic sprzet od konkurencji daje kolejną szanse i wraca do Air...

Przypominam 2 moje macbooki ktore wyciagalem prosto z pudelka juz byly uszkodzone. Pro sie grzeje i lagi, a air skrzypiala dolna pokrywa

Nie mowiac o iphone'ah kazdy wymianiany minimum 3 razy w ciagu roku na gwarancji. Jedynie iPad i iPod z dystrybucji USA dzialaja bez zarzutow do dzis

 

 

P.S jedna rzecz ktora sie dowiedzailem nowej bedac w Apple store to to, że jesli wpiszeny w terminalu komende "yes" to obiaza w 100% procesor i mozna zobaczyc jak bardzo sie grzeje i jak chodzi. Szkoda tylko, ze przy geniuszu byl zimny. Moze go za krotko trzymalismy na tej komendzie

Użytkownik Casper. edytował ten post 01 sierpnia 2016 - 00:58

[michobo]

To że czuć przepływający w obudowie prąd NIE JEST rzeczą normalną i wg mnie jest to podstawa do ZWROTU sprzętu jako niezgodny z umową.

Mac Mini 2012 też ma tradycyjny dwużyłowy przewód sieciowy (tzn bez uziemnienia), korpus jest aluminiowy a jednak wszystko jest idealnie odizolowane i tego przykrego efektu nie ma

Wniosek jest taki - komputery (a raczej ich zasilacze) są dziadowsko zaprojektowane

[tumpio]

michobo - nie najlepszy przykład. Mini ma inny typ zasilacza a płyta mocowana na izolatorze.

[macsupport]

To że czuć przepływający w obudowie prąd NIE JEST rzeczą normalną i wg mnie jest to podstawa do ZWROTU sprzętu jako niezgodny z umową.

Mac Mini 2012 też ma tradycyjny dwużyłowy przewód sieciowy (tzn bez uziemnienia), korpus jest aluminiowy a jednak wszystko jest idealnie odizolowane i tego przykrego efektu nie ma

Wniosek jest taki - komputery (a raczej ich zasilacze) są dziadowsko zaprojektowane

 

Uczucie przepływającego prądu w MacBooku to nie wina MacBooka czy zasilacza tylko wynika to z tego, że zasilacz jest podpięty krótką wtyczką do gniazdka sieciowego czyli bez uziemienia. Trzeba podłączyć zasilacz tym długim przewodem do gniazdka sieciowego z bolcem i sprawną instalacją elektryczną.

[mehmeh]

Sam ostro się przymierzałem do zakupu MBPr 13" ale jak czytam jakie są z nim jaja to pewnie trzeba będzie poczekać na nowszy model. 

Mam tylko jedno pytanie... jak to się dzieje, że niektórzy są bardzo zadowoleni a inni mają takie problemy jak Casper? Czy to jest tak, że co dla niektórych jest wadą, inny uważają za normalne czy jest to loteria, gdzie albo kupisz dobrego Maca albo masz pecha?

[macsupport]

Myślę, że to jest tak, że na miliony wyprodukowanych sztuk sprawnych zawsze trafi się kilka tysięcy wadliwych. W każdej branży tak jest. A na forach ludzie opisują swoje problemy, a jak komuś działa super jak powinno to przecież nie zakłada tematu żeby się tym faktem podzielić z innymi.

[Iro]

Sam ostro się przymierzałem do zakupu MBPr 13" ale jak czytam jakie są z nim jaja to pewnie trzeba będzie poczekać na nowszy model. 

Mam tylko jedno pytanie... jak to się dzieje, że niektórzy są bardzo zadowoleni a inni mają takie problemy jak Casper? Czy to jest tak, że co dla niektórych jest wadą, inny uważają za normalne czy jest to loteria, gdzie albo kupisz dobrego Maca albo masz pecha?

 

Widocznie ci co piszą negatywnie o Retinach nie kochają firmy z całego serca, tylko kierują się rozsądkiem.

Myślę, że to jest tak, że na miliony wyprodukowanych sztuk sprawnych zawsze trafi się kilka tysięcy wadliwych. W każdej branży tak jest. A na forach ludzie opisują swoje problemy, a jak komuś działa super jak powinno to przecież nie zakłada tematu żeby się tym faktem podzielić z innymi.

 

No tak. I właśnie my z Casprem trafiliśmy na te kilka wadliwych.

[macsupport]

No ale jak to inaczej wytłumaczyć?

[mehmeh]

Czytając po komentarzach, wg. mnie jest to za droga zabawka, żeby ryzykować i "spróbować" kupić model bez tych wyżej opisanych wad.

Mi to powinno zakrawać na jakąś akcję serwisową bo za dużo tego się dzieje (losowe sztuki w Apple Store z filmików powyżej?) Sam wczoraj się bawiłem Retiną w Cortlandzie i nie ukrywam, że też jak na sprzęt za ponad 6k nie chodził jak chodzić powinien. Dla porównania MBAir o niebo lepiej mimo gorszych parametrów.... No cóż... myślałem że na dniach będę się cieszył nowiutką Retiną a teraz... Pozostaje czekać do końca roku...

[rastir]

Ja w moim rMBP13 nie doświadczam jakieś niesamowitego grzania się, filmiki na yt nie zwróciłem uwagi by sprawiały problemy co prawda wejście w liste aplikacji klatkuje zawsze, no a grzeje się przy ściąganiu czegoś większego dłuższy czas ew oglądaniu online czegoś opartego na flashu w wysokiej rozdzielczości, tak to nawet na pościeli trzymając nie ma problemu.