MBP mid 2009 z zainstalowanym Yosemite.
w ustawieniach zarządzania energią ustawione wygaszanie monitora po 2 minutach a dysku po 3 minutach. Budzenie przez sieć wyłączone.
Monitor wyłącza normalnie. Wiatraki chodzą jednak bez przerwy. :-(
Mija 5, minut, 10...
Nie wiem czy dysk chodzi, ale wiatraki nadal działają.
Powinien już ucichnąć a biała dioda z przodu powinna zacząć pulsować (oddychać jak to mówią niektórzy ;-) )
Nie wiem czy to kwestia samego Yosemite, czy jakiejś aktualizacji. Nie mam aktywnych programów. A nawet gdyby były to MBP powinien jednak usnąć. Wymusiłem zamknięcie aplikacji Google Drive i Dropboxa. Bez zmian. :-(
Czy jest coś (oprócz kołysanki), co pomoże MBP zasypiać? Kołysankę sprawdziłem - chyba nie mam odpowiedniego głosu. :-(