"Co to konia obchodzi, że się wóz przewrócił" ? . Klient zapłacił i żąda tego, za co zapłacił.
Klient pisze tam, gdzie może i powinien - do serwisu i to nie jego problem, że serwis nie umie załatwić sprawy. To nie jest żadne tłumaczenie.
Absolutnie popieram. W ogóle to z przykrością to się wszystko czyta, że nawet taka firma jak Apple, robi ludzi w balona.
Może po prostu jesteśmy dla Apple'a krajem(jednym z wielu, spośród krajów trzeciego świata), w którym da się upchnąć wszystkie odpady - chyba wszystko na to wskazuje.
Poza tym, co prawda nie znam się na iPodach, nie śledzę żadnych nowinek, informacji o masowych problemach itd. a swoją wiedzę czerpię teraz z opowieści goodboya25. , ale jeśli info o jakimś
"programowym naprawianiu" wyświetlaczy LCD jest prawdą, no to gratuluję firmie Apple bezczelności.
Bo to jest tak, Kochani, że jak czasem właśnie widzę konflikty na tym forum, między "pół PCtowcami" a "Makowcami", to pojawiają się opinie, że użytkownicy sprzętu Apple'a w przecieństwie do PCtowców mają spokój ze sprzętem, zero kombinowania, podkręcania, upgrade'owania, benchmarkowania etc... No i właśnie potem Apple, bazując pewnie na niewiedzy użytkowników, co tam w środku siedzi i piszczy, wciska takie "cuda" nowoczesnej techniki jak SuperDrive, super nowoczesne i wydajne(3 lata temu) karty graficzne itd.
Głupi klient z grubym portfelem i tak wszystko kupi.
Wiadomo Apple nie jest żadnym wyjątkiem, chociaż z chwilą gdy przesiadałem się ponad rok temu na makową platformę, myślałem że będę miał do czynienia ze sprzętem wyjątkowym i takim samym serwisem(nie atakuję tu SADu, z którym osobiście nie miałem jeszcze przyjemności). Niestety po przeczytaniu tego wątku, moja wiara w firmę Apple(z każdym dniem użytkowania coraz bardziej wątła), znikła całkowicie.
No cóż jak się ma do czynienia z takim
SYFEM, to przestaje dziwić tak krótki, roczny czas gwarancji.
Panu Januszowi szczerze nie zazdroszczę, bo siedzi pomiędzy młotem a kowadłem, a wraz ze wzrostem popularności nowych gadżetów Apple'a, a co za tym stoi - zalewem "chińszczyzny", z każdym dniem problemów będzie coraz więcej:/
Użytkownikowi goodboy25 z całego serca kibicuję i życzę wytrwałości - w końcu sprzęt jest robiony dla klienta - klient płaci, klient wymaga. Może nadejdą jeszcze czasy, kiedy zalew tandety(sprzęt, muzyka film, prasa... itd) będzie miał swój kres.
A i chciałbym podziękować - iPod Touch kusił mnie nie dawno, aby go kupić, lecz po lekturze tego wątku dałem sobie spokój;)