Coś chyba jest nie tak z moim macbookiem. Posiadam mbp i7 2.9ghz, 16gb ram, 120gb ssd + 750gb hdd, pracuję na Logic 9.1.8 a mój interface to Presonus Firebox audio.
Robiłem ostatnio projekt (piloty pod nagrania) ze śladami bębnów (Abbey Road Vintage Drummer) oraz fortepianem (Alicia Keys) i… przy dwóch ścieżkach zużycie procesora sięgało zenitu i się przycinało… Pracuję na 64 buffer size, 44.1 khz.
Idąc dalej - grałem ostatnio koncert live (używam Mainstage) - mam załadowanych 5-6 instrumentów (m.in Kontakt/Omnisphere/reszta brzmienia logicowe) - i mimo tego, że nic mi na wykresach nie peakowało było słychać straszne trzaski (sprawdzałem bf na 64 i 128 - bez różnicy) - dopiero w momencie gdy dźwięk nie wychodził poza -15db było okej.