Cześć!
Brakuje mi miejsca na dysku (zarówno na komputerze, jak i telefonie), dlatego myślę o zmianie formatu muzyki w iTunes. Z tego co wyczytałem, format AAC oferuje taką samą jakość jak MP3 przy mniejszym rozmiarze plików.
Obecnie rippuję pliki do MP3 VBR minimum 224 kbps z High Quality. Przy 192 kbps AAC VBR muzyka zajmowałaby 20% mniej miejsca. Myślicie, że to dobry pomysł? Nie stracę na jakości muzyki? Mogę zejść z bitrate jeszcze trochę?
Drugą sprawą jest to, że oczywiście ponowny rip wszystkich płyt do AAC nie wchodzi w grę. Muszę zrobić konwersję MP3 do AAC. Czy stratę na jakości w porównaniu do konwersji CD -> AAC?
AAC czy MP3? Czy warto zrobić konwersje MP3 do AAC?
Rozpoczęty przez
Levy
, 29 gru 2013 14:15
6 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 29 grudnia 2013 - 14:15
#2
Napisano 29 grudnia 2013 - 16:17
AAC jest "jakościowo" lepsze: AAC - s Z artykułu wynika że nie stracisz na konwersji mp3 > AAC bo już straciłeś na konwersji CD > mp3. Jakiekolwiek schodzenie z bitrate oczywiście jakościowo pogarsza sprawę - wybór należy do Ciebie.
P.S. Moim zdaniem - skoro jakości tą konwersją już nie poprawisz a rozmiar pliku będzie podobny - to szkoda zabawy. Może spróbuj jeszcze zrobić tę konwersję na kopiach utworów, porównaj następnie efekty z "wersją" mp3 i wyciągnij wnioski sam.
P.S. Moim zdaniem - skoro jakości tą konwersją już nie poprawisz a rozmiar pliku będzie podobny - to szkoda zabawy. Może spróbuj jeszcze zrobić tę konwersję na kopiach utworów, porównaj następnie efekty z "wersją" mp3 i wyciągnij wnioski sam.
#3 Gość_oneghost_*
Napisano 29 grudnia 2013 - 16:26
Trochę jednak stracisz, każda kolejna konwersja zmienia trochę jakość. Ale pewnie będzie to niezauważalne. Swoją drogą ile masz tej muzyki? Może lepszym rozwiązaniem było by kupienie niedrogiego dysku sieciowego lub usb?
CD -> AAC będzie lepszej jakości niż pośrednio CD -> MP3 -> AAC
#4
Napisano 29 grudnia 2013 - 16:34
Po prostu - każdy ponowny zapis formatu stratnego w formacie stratnym zawsze uruchamia ponowne kompresowanie takiego pliku.
#5
Napisano 29 grudnia 2013 - 16:42
Tak jak pisali przedmówcy.
"Najlepszy" efekt uzyskasz koncertując utwory bezpośrednio do wybranego przez Ciebie formatu. Konwertowanie utworów już skonwertowanych zawsze bedzie stratne.
Wyobraź sobie kartkę papieru jako utwór w oryginalnym formacie. Potem konwersja do mp3 - składamy kartkę np. na 4 części i jak ja wyprostujemy (odtwarzany plik ) to już nie jest taka jak oryginał. ( ilośc zgiec kartki tym większa - im mniejsza częstotliwość próbkowania - gorsza jakość )
Nie mam zielonego pojęcia czy konwersja z mp3 do AAC jest stratna - jeśli nie, przy ogromej ilości utworów 20% miejsca to spora różnica.
Jeśli jednak ta konwersja tez jest stratna - to kolejny raz pozaginasz swoją już pozaginana kartkę
Pozdrawiam - Michał
#6
Napisano 29 grudnia 2013 - 17:03
To jest tak jak z jpeg-ami: otwierasz dany plik, zapisujesz = kompresja. Otwierasz ten sam plik, zapisujesz = ponowna kompresja nawet w sytuacji gdy jej stopień nie został zmieniony. Jest to początkowo mało zauważalne i nawet nie przeszkadza, ale potem za n-tym razem robi się już tragedia. Nieodwracalna tragedia.
#7
Napisano 30 grudnia 2013 - 15:13
Chyba, że przekonwertujesz mp3 przez highendowy konwerter DA, przepuścisz przez jakiś lampowy saturator/enchancer i ponownie zamienisz highendowym AD na cyfrę
Są też sofciki odzyskujące nieco wyciętych pasm.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych