Cześć, Mam kolejny problem z MBP 15' z roku 2007. Chodzi o dziwne paski na ekranie, które pojawiły mi się po postawieniu Mountain Liona na czysto. Jak to wygląda: [url]http://img23.imageshack.us/img23/8649/qbgx.jpg[/url] Googlowałem problemy z grafiką ale zazwyczaj w wynikach takie paski były bardziej widoczne lub w innych kolorach (moje widoczne są pod kątem). Żeby było jeszcze dziwniej, to zanim coś takiego mi się pojawiło, to najpierw ekran mignął mi kilka razy na czarno, system się zwiesił i Mac się zresetował pokazując że miał Kernel Panic. Później podziałał normalnie i ta sama akcja- mignięcie ekranu, zwiecha i reset, kaplica. Nie chciał się uruchomić, pokazując cały czas logo i loader, który się zawieszał po około minucie. Cały dzień próbowałem go uruchomić bez skutku aż nagle około 2 w nocy uruchomił się normalnie. I byłoby wszystko cacy, bo podziałał i rano jak go znów włączyłem, to po około godzinie pracy- mignięcie ekranu, kernel panic i reset. Tym razem już nie chce wstać. Cały czas widzę logo i loader, który się zawiesza. Safeboot, Verbose mode, FSCK, reset PRAM/SMC nic nie pomaga. Bootowanie z płyty/usb też nie daje rady (zacina się). Jak pisałem- postawiłem Mountain Liona 10.8 na czysto, nie robiłem update'u do 10.8.4. Ten zrobiłem już następnego dnia gdy miałem już wgrane programy, których używam (ale to chyba znaczenia nie ma) i od tamtej pory przestał działać. Czego to może być oznaka? Padnięta płyta główna/grafika/coś innego?
MBP 15' - dziwne paski na ekranie. Zepsuta grafika?
#1
Napisano 31 sierpnia 2013 - 21:42
#2
Napisano 03 września 2013 - 11:35
#3
Napisano 03 września 2013 - 11:58
#4
Napisano 03 września 2013 - 12:11
#5
Napisano 04 września 2013 - 23:53
#6
Napisano 05 września 2013 - 08:07
#7
Napisano 05 września 2013 - 21:19
#8
Napisano 05 września 2013 - 21:38
Hehe, teraz doczytałem w podpisie rozmówcy, że lajkerzy serwisu na FB mają rabat 5%.
#9
Napisano 05 września 2013 - 22:32
(...) Masakra. 450 złoty za poprawienie połączenia grafiki, (...)
Unikaj "serwisu" co proponuje "poprawienie połączeń". To zwykłe naciąganie - powrót uszkodzenia od kilku dni do kilku miesięcy. Lepiej te pieniądze przeznaczyć na piwo - przynajmniej będzie jakaś radocha ( za tę sumę to nawet spora :-) ). Dobry serwis zaproponuje TYLKO I WYŁĄCZNIE wymianę układu na nowy. Cena też nie jest sztywna
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com
#10
Napisano 06 września 2013 - 23:07
Wg mnie kupno nowej płyty i samodzielny montaż wiąże się ze sporym ryzykiem. Po pierwsze nowa płyta może nie być wcale nowa. Po drugie nie wiadomo jaką ma historię. Po trzecie jeśli nie masz doświadczenia możesz ją uszkodzić podczas montażu. Po czwarte gwarancja - ile sprzedawca Ci jej udzieli? (Jak płyta z zagranicy to w zasadzie gwarancja = 0 miesięcy).
Naprawa własnej płyty jest sensowniejsza, bo niższy koszt jak również znasz tą płytę (jej historię) i wiesz jak Macbook był traktowany. Pozatym otrzymasz długą gwarancję.
#11
Napisano 07 września 2013 - 08:39
#12
Napisano 16 września 2013 - 19:31
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych