[MichaelR]

Witam, Jak wielu z Was posiada internet mobilny w Play na swoim iPadzie? Klnę na tą usługę u tego operatora każdego dnia kiedy zamierzam korzystać z internetu. Zasięg jest tak kiepski, że w swoim domu w Łodzi położonym 1km od centrum wyświetla mi się komunikat 'Brak Sieci'. W pracy jest podobnie. Jedynie po wyjściu z budynku zaczyna cokolwiek działać choć szału nie ma. O zasięgu w mniejszych miejscowościach nawet nie wspominam. W związku z tymi niedogodnościami uznałem, że wypowiem wojnę operatorowi. Kilka dni temu zgłosiłem ponowną reklamację spowodowaną brakiem zasięgu. Po pierwszej zlekcewarzono mój problem co było do przewidzenia. Ja jednak idąc w zaparte jeszcze tego samego dnia złożyłem kolejną reklamację. Tym razem zgłosił się do mnie dział techniczny. Zaleciłem im sprawdzenie jaka jest średnia ilość pobieranych danych od początku trwania umowy (jakieś 6 miesięcy). Ku zaskoczeniu biura obsługi wynosi ona zaledwie 250 MB. To stosunkowo mało jak na limit miesięczny za jaki płace (4Gb). Bardzo chcę doprowadzić do zerwania umowy i przenieść się do Plusa aby móc korzystać z LTE. Czy ktoś z Was miał jakieś doświadczenia w tej kwestii ? Czy macie problemy z internetem mobilnym w Play w miejscowościach w których mieszkacie ? Pozdrawiam

[Łukasz Ignacyk]

Sprawdź jakie są kary za zerwanie umowy, bo pewnie bardziej ci się opłaci poczekać na uruchomienie LTE w Play.

[Sony156]

Pewnie, ze play jest do dupy. Musze siedziec ciagle na nadajnikach plusa, bo nawet w moim miejscu zamieszkania nie moge normalnie porozmawiac. Dobrze, ze juz mam koniec umowy, ale szkoda tej wtopionej kasy.

[MichaelR]

Sprawdź jakie są kary za zerwanie umowy, bo pewnie bardziej ci się opłaci poczekać na uruchomienie LTE w Play.

Od razu próbowałem pójść tą drogą ale powiedziano mi 800zł. Chyba nie będę czekał na LTE w Play. Po prostu od razu udam się do Plusa po skończeniu umowy.
Teraz jestem w 10 dniowym okresie monitorowania ruchu przesyłu danych. Monitorują jak często mam sieć a jak często jej nie mam. Po skończonym okresie monitoringu zadzwonią z propozycją rozwiązania problemu. Mam nadzieje, że nie będą mnie zapychać upustami 10zł na abonament przez kolejne dwa okresy rozliczeniowe. Już raz to robili przez fakt, że dzwoniono do mnie po nocach z biura obsługi i nikt się nie odzywał. Takie głuche telefony. W ramach rekompensaty dali mi upust na abonament na wspomniane wyżej dwa okresy rozliczeniowe.
Play powoli zaczyna mnie irytować.

[TheOktik]

Spróbuj na sztywno ustawić np. plusa. Próbowałes?

[miki4g]

Internet mobilny w Play działa tylko na własnej infrastrukturze. Zawsze mnie dziwią reklamacje ze względu na zasięg, jest to usługa mobilna, a nie stacjonarna więc operator ma prawo w niektórych sytuacjach nie zapewnić usługi.

[ar3kb]

Miki4g ma racje. Te żale są nieuzasadnione. Odstąpienie od umowy przed końcem trwania jest niemożliwe bez ponoszenia dodatkowych opłat. Play w Katowicach działa wyśmienicie, w niektórych miejscach szybciej niż TMobile. Co do Łodzi, sam sprawdze z ciekawości po urlopie jak to jest.

[Łukasz Ignacyk]

Chyba nie będę czekał na LTE w Play. Po prostu od razu udam się do Plusa po skończeniu umowy.

Tylko najpierw weź na próbę i sprawdź czy masz zasięg Plusa.

Zawsze mnie dziwią reklamacje ze względu na zasięg, jest to usługa mobilna, a nie stacjonarna więc operator ma prawo w niektórych sytuacjach nie zapewnić usługi.

A mnie nie dziwią, bo często jest tak że w tym samym miejscu jeden operator ma 3 Mbps, drugi 30 Mbps, a trzeci 60 Mbps.

[MichaelR]

Dodam jeszcze, że w salonie Play nie zaproponowano mi okresu próbnego. Gdybym wiedział, że mam taką możliwość to na pewno bym skorzystał. Między innymi jest to jeden z argumentów do zerwania umowy. Nie przedstawiono mi możliwości przetestowania mobilnego internetu. Co do samej usługi mobilnego internetu i argumentu, że z racji jego mobilności operator może nie zawsze dostarczać usługę to myślę, że delikatnie przesadzasz. Nie mieszkam na wsi, jest XXI wiek a najszybciej rozwijająca się sieć w Polsce ma problem zapewnić dostęp do internetu w jednym z najwiekszych miast w Polsce. To istne kuriozum .

[miki4g]

Przeczytaj dokładnie umowę, którą podpisałeś to może znajdziesz taki warunek że nie w każdym miejscu operator MUSI zapewnić usługę. Nie licz na zerwanie umowy z winy operatora, dostaniesz jakoś zniżkę na kilka miesięcy.

[zdzich]

w neti bylo tak (nie wiem czy jest nadal, ale netia korzystala z nadajnikow playa wiec moze to cos da), ze jezeli na mapie zasiegu w miejscu w ktorym planowales uzywac uslugi zasieg jest a w rzeczywistosci go nie ma, masz prawo zerwac umowe. Ale na logike to jest internet mobilny, jak nie masz zasiegu w jednym miejscu to idz sobie w inne. Jak chciales korzystac z mobilnego internetu tylko w jednym miescu trzeba bylo kupic sobie jakis starter i przetestowac zasieg

[Paf]

Don Kichot się znalazł. Jak mnie bawią takie tematy, czy wy serio myślicie że Play,Orange czy innego operatora martwi strata/niezadowolenie jednego klienta ? Nawet jak zerwiesz umowę na twoje miejsce przyjdzie 10 innych, i oni tego nie odczują.Twierdzisz że wypowiedziałeś wojnę nuklearną ? Śmiech na sali… Dla nich każdy z nas jest nikim, i mają gdzieś czy mamy zasięg, czy wszystkie usługi działają itp. etc. Twierdzisz że władasz potęgą nuklearną ? Arsenał Play przebija cię 10000000000000000000000000 krotnie. I twoja wojenka szybciej kończy się niż zaczyna.

[Paprochwbody]

Pieprzenie kotka... Nie sprawdził człowiek zasięgu, bo mu się wydawało nieprawdopodobne w centrum Łodzi go nie mieć. A mieć nie musiał. Negocjować z Playem, ew. zerwać umowę kosztownie, sprawdzić chociażby LTE prepaid, polecam.

[Marriu-4088b2fcfa]

Uwagi typu: "nie wygrasz" lub też "nie bądź śmieszny" albo najlepsze: "trzeba było" to najgorsze uwagi, jakie kiedykolwiek można przeczytać w polskim internecie. Mają za zadanie pokazanie innym, że ich jak najbardziej usprawiedliwiona postawa roszczeniowa odnośnie usług, za które płacą to objaw "kułactwa" , jak to określano w początkach zbrodniczej PRL wszelkie oznaki sprzeciwu wobec nowej "władzy". Tym postawom (poddańczym i konformistycznym) mówię zdecydowane "nie" i jak najbardziej popieram (o ile słuszne) pretensje użytkowników, którym nie świadczy się zamówionych usług. Jak pokazało wiele grupowych akcji w kilku dziedzinach życia (bankowość, budownictwo, telekomunikacja, tv satelitarna) Polacy - szczególnie niepamiętający lub pamiętający słabo okres PRL - potrafią się świetnie organizować w "grupy wsparcia" lub w "grupy oporu" i wyjątkowo skutecznie im to wychodzi. :-) Tak więc więcej otuchy i odwagi. Proponuję stworzyć grupę na facebook lub innym medium. Skuteczne też w takich sytuacjach są redakcje tygodników lub miesięczników z branży, które miewają świetny kontakt z operatorami. Na koniec, myślę, że każdy operator ma coś za uszami. Ich celem powinno być ciągłe doskonalenie usług, ale nie kosztem niedogodności dla Klienta. Skoro wiele osób opuszcza "innych" operatorów i przenosi się do "najszybciej się rozwijającego" to równie dobrze ta tendencja może się odwrócić. Bo łaska (klienta) na pstrym koniu jeździ... P.S. Może się to wydać nieprawdopodobne, ale w tej historii "śmierdzi mi" jakimś wielkim nieporozumieniem. Jakieś 8 lat temu miałem straszny przypadek z Plus'em. Sposób reklamacji a jednocześnie wyśmiewania mnie przez innych podobny, bo (do dzisiaj nie wiadomo dlaczego) z mojego numeru nie dało się skutecznie wysłać SMS. Tzn - ja go wysyłałem, ale nikt go nie był w stanie odebrać, mimo iż centrum obsługi sms w Plus widziało te smsy, ale nie było w stanie nic zrobić. KILKUKROTNA WYMIANA KARTY SIM również nic nie pomogła. Trwało to kilka miesięcy, dostałem nawet (w owych czasach niewyobrażalne) NIELIMITOWANY DOSTĘP DO INTERNETU mobilnego, żebym mógł wysyłać wiadomości SMS z gadu gadu (wtedy bez reklam i ograniczeń). Po wielu miesiącach ciągłych problemów zaproponowano mi nawet zmianę numeru, który miałem nieprzerwanie od 1998 roku. Oczywiście się nie zgodziłem. W końcu znajomy znajomego znajomego znajomego miał kogoś "pracującego w Plus". Ten ktoś zadzwonił kiedyś do mnie, poinformował mnie, że na kilka minut mój telefon zamilknie bo zostaną "zresetowane usługi sieciowe". Cokolwiek to znaczy. Najważniejsze, że mój telefon nagle zaczął działać. Bonusem było to, że oficjalnie do końca umowy i do czasu przeniesienia numeru do Orange - jako jeden z wybranych i nielicznych - miałem nielimitowany internet w telefonie. Jak zerknąłem kiedyś na rachunki ze szczegółowym billingiem - średnie wykorzystanie nie przekraczało 150 MB miesięcznie, no ale zawsze to było coś. Ja bym poszedł właśnie tą drogą.

[sancruz3]

Mam w firmie Plus LTE ale jedynie napisane na modemie bo to kolejnka bajka z tym LTE... Oczywiscie, ze nie dziala bo dziala tylko w niektorych miastach tak naprawde i to w centrum to raz a jak zobaczylem jaka dali antene do modemu na usb to spadlem z krzeselka wielkosci monitora 17 calowego lol... I co moze mam to nosic w 2giej torbie zeby moze zlapac zasieg LTE haha dobre Sorry ale polska jest zacofana bardziej niz afryka...

[528eae9968]

Witam,
Jak wielu z Was posiada internet mobilny w Play na swoim iPadzie?
Klnę na tą usługę u tego operatora każdego dnia kiedy zamierzam korzystać z internetu. Zasięg jest tak kiepski, że w swoim domu w Łodzi położonym 1km od centrum wyświetla mi się komunikat 'Brak Sieci'.
W pracy jest podobnie. Jedynie po wyjściu z budynku zaczyna cokolwiek działać choć szału nie ma. O zasięgu w mniejszych miejscowościach nawet nie wspominam.

W związku z tymi niedogodnościami uznałem, że wypowiem wojnę operatorowi. Kilka dni temu zgłosiłem ponowną reklamację spowodowaną brakiem zasięgu. Po pierwszej zlekcewarzono mój problem co było do przewidzenia. Ja jednak idąc w zaparte jeszcze tego samego dnia złożyłem kolejną reklamację. Tym razem zgłosił się do mnie dział techniczny. Zaleciłem im sprawdzenie jaka jest średnia ilość pobieranych danych od początku trwania umowy (jakieś 6 miesięcy). Ku zaskoczeniu biura obsługi wynosi ona zaledwie 250 MB. To stosunkowo mało jak na limit miesięczny za jaki płace (4Gb).
Bardzo chcę doprowadzić do zerwania umowy i przenieść się do Plusa aby móc korzystać z LTE.

Czy ktoś z Was miał jakieś doświadczenia w tej kwestii ? Czy macie problemy z internetem mobilnym w Play w miejscowościach w których mieszkacie ?

Pozdrawiam

Kup antenę zewnętrzną i jakiś router 3G* bo być może ściany w Twoim budynku zbyt mocno tłumią sygnał. Niektóre ściany są tak wylane że ludzie w centrum Warszawy potrafią mieć problemy z rozmawianiem a wielu deweloperów decyduje się na wzmacniacze sygnału jak ten: http://allegro.pl/b-...3433856384.html

*może być też kompatybilny router z USB i modem USB 3G z PLAY. Musisz też pewnie dokupić adapter SIM.

[miki4g]

Kup antenę zewnętrzną i jakiś router 3G* bo być może ściany w Twoim budynku zbyt mocno tłumią sygnał. Niektóre ściany są tak wylane że ludzie w centrum Warszawy potrafią mieć problemy z rozmawianiem a wielu deweloperów decyduje się na wzmacniacze sygnału jak ten: B.MOCNY DWUZAKRESOWY WZMACNIACZ GSM/3G!-CERTYFIKAT (3433856384) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

*może być też kompatybilny router z USB i modem USB 3G z PLAY. Musisz też pewnie dokupić adapter SIM.

Trzymajcie się lepiej z daleka od takich wynalazków jak ta antena. Porządna antena musi być jednozakresowa. Polecam firmę cybertech, sam mam taką antenę i poprawia sygnal, o czym można zapomnieć kupując szajs z allegro.

[MichaelR]

Cóż Niektóre wasze wypowiedzi na prawdę mnie dziwią. Tytuł tego tematu jest jaki jest. Skoro wszedłeś to znaczy, że jest chwytliwy (bez względu na to czy trafnie oddaje problem czy nie - osobiście uważam, że tak). Paf - sądzę, że dobór tego nicka jest dość trafny w Twoim wypadku. Pięknie się puszysz. Jest w tym nicku błąd gramatyczny ale fonetycznie brzmi świetnie. Skąd tyle jadu w Twojej wypowiedzi ? Dziękuje innym za dobre rady. Dzisiaj Pan z Play zadzwonił i powiedział, że do końca tygodnia przedstawią mi odpowiedź w sprawie tego internetu. Twierdzą, że obowiązkiem sprzedawcy było zaproponowania wzięcia internetu na próbę. Pan z obsługi klienta stwierdził, że niewykluczonym jest zerwanie umowy. Bardzo mnie to cieszy ale jak będzie na prawdę ? To się okaże. Co do propozycji zakupu anteny to raczej nie sądzę aby wchodziło to w grę. W wielu wypadkach chciałem używać tabletu w pracy (Uniwersytet Łódzki) gdzie niestety jest to niemalże niemożliwe. PS. Nawiązując do nazwy tego tematu. Myślę, że wielu dostrzegło o co mi chodzi. Poza tym posłużyłem się terminem, który został już przez KOGOŚ wypowiedziany 90% czytających chyba dostrzegło analogię. Dziękuje za wsparcie. Będę informował jak się sprawy mają.