Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Instrumenty wirtualne


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1 dzidektrbn

dzidektrbn
  • 69 postów

Napisano 24 lutego 2013 - 22:54

Dobry wieczór. Naszło mnie na zakup klawisza. Ponieważ bawiłem się u kumpla na PC-cie i klawiaturze sterującej i byłem zachwycony ilością instrumentów wirtualnych naszło mnie na taki zakup do mojego macbooka. Jaki program byście polecali do instrumentów VST? Czy da się to zrobić w logicu? Z góry dzięki i pozdrawiam

#2 mredone

mredone
  • 62 postów

Napisano 25 lutego 2013 - 06:28

Logic z tego co mi wiadomo nie obsługuje VSTi tylko Au. Ale większość pluginów występuje w takim formacie. A jakie dokładnie brzmienia Ciebie interesują bo wtyczek jest cała masa.

#3 dzidektrbn

dzidektrbn
  • 69 postów

Napisano 25 lutego 2013 - 08:32

Najbardziej mi się podobały kompletne zestawy,w których można było wybrać np. Rolanda W30 i bawić się jego brzmieniami. Czy jest taka opcja?

#4 mredone

mredone
  • 62 postów

Napisano 10 marca 2013 - 08:04

Ciężko powiedzieć. Trzeba poszukać. Ale znając życie na bank wyszła emulacja Rolanda na MAC

#5 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 23 marca 2013 - 19:30

Logic ma to ograniczenie, że nie działają vst. To może być problem, bo niektóre wtyczki lepiej uruchamiać jako vst (np. ze względu na ładowanie patchów albo inne), niektóre działają tylko jako vst (np. znakomity darmowy arpeggiator Kirnu).
Co do Rolanda W30, to widać, że to żadne cudo, niepełny syntezator, pewnie jechał z samplowanych waveformów:
Roland W-30 - Wikipedia, the free encyclopedia

Wtyczek, jak Ci napisał kolega, są miliony. Jeśli lubisz wtyczki odwołujące się do sprzętu-pierwowzoru, to zobacz np. Arturię:
Arturia - Musical Instruments | Products
Nie są idealne, ale zawsze coś. Mają też fajny emulator Mooga na iPada, który jest kompatybilny z barwami z wersji komputerowej.

Tu masz wersję vst Rolanda sh 101, i to za darmochę:
TAL - Togu Audio Line: TAL-BassLine

Zobacz serię Korga Legacy:
Korg
Część z nich jest też na iPada.
Itd. itd....

#6 Harry Brown

Harry Brown
  • 373 postów
  • SkądKrakau

Napisano 23 marca 2013 - 20:40

VST - te różnicują się na te na peceta, i na te na maka (przynajmniej kiedyś tak było). bardziej popularnym formatem instrumentów-wtyczek pod maka jest AU, zatem wydaje się że pewnie mniej jest VST (nie każda piecowa VST pójdzie na maku i nie wszystkie makowe DAW-y wspierają/łyjaką VST) niż AU. a podstawowym "programem do instrumentów wirtualnych" (AU) może być Garageband ;)

#7 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 23 marca 2013 - 23:48

Nie rozumiem tego, co napisałeś, ale: -skąd teza, że na Maku jest mniej VST niż AU? Zazwyczaj są obie wersje w instalerze (do tego jeszcze czasem RTAS). -które DAWy, poza Logikiem, nie czytają VST? No i pomijam Reasona, bo ten czyta tylko swój format wtyczek RE, ale to dotyczy i Maka i peceta ;) Nawet MOTU (Digital Performer) się złamali i działa VST. Różnica między vst a au jest ważna np. w Abletonie, gdzie pluginy w wersji au czasem nie mają opcji wczytywania zewnętrznych barw, w wersi vst to jest. Np. rzeczony arpeggiator Kirnu działa na Maku tylko w wersji vst. Itd.

#8 Harry Brown

Harry Brown
  • 373 postów
  • SkądKrakau

Napisano 24 marca 2013 - 07:58

tak jak wspomniałem, to co napisałem może/mogło odnosić się do sytuacji sprzed paru lat i – tak jak piszesz o Digital Performemer – mogła zostać nadrobiona :)

#9 ksamus

ksamus
  • 485 postów
  • SkądŁorsoł

Napisano 24 marca 2013 - 14:19

1. VST działająi na macu i na pececie. Jest to format wymyślony przez firmę steinberg. 2. AU (Audio Units) działają tylko na maku 3. obecnie zdecydowana większość instrumentów wirtualnych jest przez producentów wypuszczana w 3 formatach: AAX (Avid - na PC i MAC), AU (Apple, MAC), VST (Steinberg , Mac i PC). Co więcej, jak kupujesz to najczęściej dostajesz wszystkie opcje. 4. Czasami zdarzają się darmowe (jak również płatne) wtyczki tylko na PC (tylko na maca), ale to należy na prawdę do żadkości. Nie wiem jak jest z emulatorami instrumentów, ale moim zdaniem to bez sensu. Hardware ma swoja specyfikę i software też, wiec moim zdaniem lepiej zainteresować się rzeczmi, które nie udają czegoś tam, a po prostu są oryginalnymi instrumentami - nie kopią i to jeszcze wirtualną. Akurat logic ma kilka fajnych syntezatorów, które sprawią wiele frajdy zarówno "staremu wyjadaczowi" jak i poczatkującemu sound designerowi. I znakomicie przy tym brzmią. Do L. można śmiało polecić jakieś kompleksowe rozwiązanie ze stajnu NI. Znakomite są też instrumenty spectrasonics-a. warto zainteresować się też Alchemy, czy ylenthem. Chocaż - ja uważam, ze kręcenie 'normalnymi" gałkami jest fajniejsze niz klikanie myszką.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych