iSpot - Warszawa (Galeria Mokotów).
#1
Napisano 18 lutego 2013 - 10:15
#2
Napisano 18 lutego 2013 - 10:22
#3
Napisano 18 lutego 2013 - 10:29
#4
Napisano 18 lutego 2013 - 10:42
#5
Napisano 18 lutego 2013 - 10:43
Ja bym się jeszcze pokusił o zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oszustwa.
Widać,że ktoś ma tutaj dużo wolnego czasu...
#6
Napisano 18 lutego 2013 - 10:43
#7
Napisano 18 lutego 2013 - 10:46
Mógłbyś rozwinąć?
Poprostu więcej zachodu z tym niż to potrzebne.
Dodatkowo to chyba raczej do uokik.
#8
Napisano 18 lutego 2013 - 10:48
#9
Napisano 18 lutego 2013 - 10:54
UOKiK nic w tej sprawie nie zrobi. Zachodu wcale nie dużo, bo jakieś pół godziny pisania na komputerze. A przynajmniej cwaniaczki będą musiały się stawić i złożyć zeznania.
Zgadza się, ponieważ jest to jawne oszustwo. Założę się, że i tak go jeszcze komuś opchną. I może trafią na osobę która odda go tylko na serwis i nie będzie z tego powodu robić żadnych problemów. I oni właśnie na to liczą. Tym bardziej, że dobrze wiedzieli jaki jest stan komputera. Bo nie wierzę, że było inaczej.
#10
Napisano 18 lutego 2013 - 10:58
#11
Napisano 18 lutego 2013 - 11:07
#12
Napisano 18 lutego 2013 - 11:14
#13
Napisano 18 lutego 2013 - 11:29
#14
Napisano 18 lutego 2013 - 11:44
#15
Napisano 18 lutego 2013 - 11:46
#16
Napisano 18 lutego 2013 - 11:51
#17
Napisano 18 lutego 2013 - 12:08
Mnie za to poraża inteligencja sprzedawcy (a raczej jej brak). Myślał, że to nie wyjdzie na jaw, że sprzęt był już zarejestrowany a bazie apple? Przecież normalne jest, że kupujący będzie go rejestrował telefonicznie lub przez internet i będzie całkiem inna data lub okaże się, że jest już zarejestrowany. Normalnie porażka i niech się lepiej sprzedawca cieszy, że nie trafił na kogoś bardziej nerwowego kto by mu np. bejsbolem nogi policzył..........
P.S.
Dobrze, że finał sprawy był pozytywny dla kupującego.
Widocznie kilka razy się udało zrobić kogoś w jajo :/
#18
Napisano 18 lutego 2013 - 12:22
Osobiście to jestem w szoku że:
1) Dostałeś 100zł rabatu
2) Dali Ci nowego kompa
3) Przeprosili
Czytając wstęp byłem przekonany że przeczytam o tym że "po odejściu od kasy, reklamacji nie uwzględnia się".
Też się ciesze, że tak się skończyło. Co nie zmienia faktu, że taka sytuacja miała miejsce i lepiej takich sklepów unikać.
Z drugie strony ja się wychowałem pewnie w trochę innym środowisku i nadal mam nadzieję że może kiedyś będzie lepiej. Także wymiana kompa na nowy za który przecież zapłaciłem kilka dni wcześniej ponad 4tys zł. nie jest dla mnie jakimś specjalnym, nadzwyczajnym gestem.
#19
Napisano 18 lutego 2013 - 12:22
Widocznie kilka razy się udało zrobić kogoś w jajo :/
Pewnie masz rację.
#20
Napisano 18 lutego 2013 - 12:58
#21
Napisano 18 lutego 2013 - 15:37
#22
Napisano 19 lutego 2013 - 22:41
Witam,
Jestem miłośnikiem marki Apple od ponad 5 lat. Od około pół roku zastanawiałem się nad całkowitym przejściem na system Apple. Postanowiłem sprzedać swój PC i kupić Mac'a Mini. Aby uniknąć jakichkolwiek nieprzyjemności, problemów z gwarancją itd. zdecydowałem się na zakup komputera w "znanym" miejscu a że była to sobota, godziny popołudniowe to zawitałem do salonu iSpot w Arkadii. Niestety w Arkadii mieli ostatnią sztukę której nie mogli zlokalizować. Otrzymałem informację o dostępności sprzętu w salonie iSpot w Galerii Mokotów. Do Galerii Mokotów udałem się jeszcze tego samego dnia. Tam otrzymałem informację o dostępności ostatniej sztuki, która "była rozpakowana" (nie włączana) w celu prezentacji klientowi. Ze względu na "rozpakowanie" otrzymałem 100zł rabatu. Dodatkowo do komputera zakupiłem Magic Mouse oraz klawiaturę bezprzewodową. Biorąc pod uwagę pechową historię zakupu iPada w salonie iSpot, która została niedawno opisana przez jednego z użytkowników, szczegółowo oglądnąłem otrzymany komputer. Przy zakupie wielokrotnie pytałem czy nie był na 100% włączany. Po 20 minutach szczęśliwy udałem się do domu z moim pierwszym Mac Mini w ręce. Po przybyciu do domu i podłączeniu komputera do sieci odpaliłem instalację systemu, która przebiegła pomyślnie. Niestety miałem problem z zakupem/zainstalowaniem przez AppStore pakietu iLife, który dla użytkowników komputerów Mac Mini 2012 jest darmowy. Nie posiadałem go również w "zakupionych". Czytając o problemie na forach zadzwoniłem na infolinie Apple gdzie zostałem negatywnie zaskoczony. Konsultant zapytał mnie czy na 100% jestem pierwszym użytkownikiem i czy komputer jest nowy. Na początku rozmowy nie bardzo wiedziałem o co chodzi. Nawet przez myśl mi nie przeszedł tak negatywny scenariusz. Okazało się, że komputer który kupiłem kilka dni wcześniej jest komputerem używanym. Został od zarejestrowany na nieznaną mi osobę 3 miesiące wcześniej (październik 2012, z tego powodu nie mogłem zainstalować pakietu iLife. Licencja na nowy pakiet została przypisana do loginu pierwszego użytkownika). Dodatkowo miła konsultantka poinformowała mnie, że mój komputer był już dwukrotnie naprawiany - w tym momencie po prostu mnie zatkało. Nie sądziłem, że taka sytuacja może mieć miejsce, nawet u nas w PL. Konsultantka poinformowała mnie, że niestety nie może mi pomóc. Swoich roszczeń muszę dochodzić sam, u sprzedawcy, w salonie iSpot. Po rozmowie z infolinią odkręciłem dodatkowo obudową Mac'a i zauważyłem bardzo porysowane podzespoły, co potwierdziło tylko całą historię. Na drugi dzień ostro wkurzony udałem się do salonu iSpot. Poinformowałem obsługę, że otrzymałem używany i naprawiany komputer jako nowy i teraz życzę sobie wymiany na nowy, nowy od ręki. Pracownicy nie byli sytuacją zaskoczeni. 3 na 4 konsultantów rozeszło się po sklepie a jeden zniknął z telefonem na zapleczu. Wychodząc po około 30 minutach poinformował mnie, że komputer zostanie wymieniony lecz dopiero za kilka dni ponieważ muszą sprowadzić go z salonu w Złotych Tarasach. Zaproponowałem, że podjadę osobiście go odebrać w dniu dzisiejszym, niestety ze względu na procedury muszę poczekać aż zostanie on przesłany kurierem do GM :/ Nowy komputer odebrałem za kilka dni. Ze strony salonu iSpot otrzymałem słowo "Przepraszamy" i wielkie oczy razem z kilkoma szyderczymi hasłami w momencie kiedy poprosiłem o rozpakowanie nowego komputera w celu jego dokładnego oglądnięcia. Ogólnie sprawa skończyła się pozytywnie. Ja straciły na tym moje nerwy, czas i, i tak już nadszarpnięta wiara w uczciwość - u nas w PL.
Podsumowując. Zakupów z mojej strony w iSpot nie polecam. Nie mam doświadczenia z innymi reselerami w PL. Ja na pewno przyszłościowo będę kupował tylko na oficjalnej stronie lub w oficjalnym, stacjonarnym sklepie Apple jeśli taki kiedyś do Nas wreszcie zawita.
Pozdrawiam
Jakas porazka:(
ja bym chciala zwrot kasy i kupilabym sprzet u kogos innego
#23
Napisano 19 lutego 2013 - 22:52
#24
Napisano 20 lutego 2013 - 21:44
Ten "salon" to porażka. Kupiłem od nich 3 Mac MINI, potem MigliaTV, który okazał się nieprzydatny, próbowałem zwrócić lub zamienić na inny towar następnego dnia i zostałem pogoniony. A więc już nie kupuję komputerów Mac w tej placówce. Można tam co najwyżej obejrzeć etui do iPhonów przed zamówieniem z internetu.
Obejrzec etui?
przeciez oni nic nie maja prawie ? Nic znanego:( Ani Belkina, Puro, otterboxa...nic
#25
Napisano 08 kwietnia 2013 - 16:08
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych