Przedłużanie umowy, a telemarketerzy
#1
Napisano 06 lutego 2013 - 14:16
Tak w końcu stwierdziłem, że podzielę się z wami pewną informacją o tym, jak działają telemarketerzy Oragne i przedłużanie umowy dla klienta biznesowego.
Niedługo kończy mi się umowa, no i jak wiadomo po forum, zainteresowany jestem iPhone 5. Aktualnie posiadam jeszcze taryfę 900 minut - 2GB internet (nie pamiętam nazwy). Jak to w zwyczaju mają takie firmy, pewnego dnia (jakoś miesiąc przed końcem umowy) zadzwonił do mnie telemarketer z Orange oferując mi natychmiastową wysyłkę iPhone 5 i przedłużenie umowy na tych samych warunkach z niższą ceną. Powiedziałem, że przemyślę i oddzwonię. Szybkie obliczenia, porównanie ofert z m.in. Play - Formuła 4.0. Całkowity koszt (24x abonament + cena telefonu) był niższy w Play w owej taryfie dającej mi nielimitowane rozmowy, sms i internet (jakiś limit po 3G. chyba do 2GB). Już byłem przekonany, że zmienię operatora w związku z tą sytuacją. Jakoś czas zleciał i zostały 2 tygodnie, a telemarketer nie mógł mnie złapać w wolnej chwili. Wtedy zadzwonił kompletnie niepoinformowany o tym fakcie przedstawiciel biznesowy, że chciałby się spotkać i zaoferować bardzo korzystną ofertę. Skoro taka ma być? Czemu nie. Została mi przedstawiona oferta z nielimitowanymi rozmowami, sms i internetem do 2GB po 3G, później po Edge ze stałą ceną miesięczną (do tego niższą od Formuły 4.0 w Play) z nieco wyższym kosztem telefonu (jakieś 200-300zł więcej). Po przeliczeniu wyszło mi, że koszty całkowite różnią się od siebie o jakieś 50 zł. Czyli te same koszty, te same profity. Wszystko ustaliłem i jakoś tak poruszony został temat oferty przedstawionej przez telemarketera. Dokładnie nie pamiętam, jakich słów użył przedstawiciel biznesowy, ale mniej więcej powiedział, że telemarketerzy mogą zaoferować przedłużenie tej samej taryfy już miesiąc przed końcem umowy i dzięki temu dostają jakieś wynagrodzenie. Natomiast jeśli dana osoba chce skorzystać z lepszej, nowszej i bardzo często tańszej oferty, może przedłużyć umowę dopiero 2 tygodnie przed końcem.
Podsumowanie:
Telemarketerzy z Orange grają na naiwności klientów oferując im odgrzewane kotlety w niższej o 10zł cenie, mówiąc jakie to jest 'emejzing' i specjalnie dla nas mając do tego prawo miesiąc przed końcem umowy. Prawda jest taka, że najlepszym i najbezpieczniejszym sposobem jest umówienie się z doradcą Orange 2 tygodnie później i poznanie nowych ofert w lepszych cenach (nie zamawiać przedłużenia przez stronę, ani rozmowy telefoniczne).
Mam nadzieję, że komuś pomogę tym co napisałem. Nie mam pojęcia czy tak samo działają telemarketerzy w innych sieciach, ale już wiem, że jeśli ktoś będzie do mnie dzwonił z Orange, automatycznie poproszę o wizytę przedstawiciela lub kontakt mailowy z dokładnym opisem taryfy.
#2
Napisano 06 lutego 2013 - 16:29
#3
Napisano 06 lutego 2013 - 17:25
#4
Napisano 14 marca 2013 - 22:05
#5
Napisano 14 marca 2013 - 22:10
#6
Napisano 15 marca 2013 - 10:47
#7
Napisano 15 marca 2013 - 12:17
wow, niesamowite ponad 5 lat, ja jestem w orange od 1992 (wtedy to jeszcze było PTK Centertel), (Obsługa też miła i rzetelna, widomo zawsze trafi się nierozgranięta osoba, ale nie musisz z taka rozmawiać. Jeśli chodzi o Play, wybacz, wielu znajomych ma i narzeka, zarówno na obsługę, jak i samo działanie całej sieci. Zawsze się znajdzie, ktoś niezadowolony), co roku przedłużam umowę (choć były czasy, ze umowy były minimum na 24 m-ce), za każdym razem sam dzwonię do biura obsługi klienta i jeszcze mi się nie zdarzyło, bym nie uzyskał korzystnych warunków na przedłużenie umowy, co do ofert Play to są denne i wierz mi można uzyskać lepsze czy to w Orange, czy w Plusie, czy w T-Mobile, jak nie umiesz negocjować to nic nie ugrasz, lądujesz potem u operatora, i piejesz jaką to on ma super ofertę.Play ma najlepsza obsluge oraz najlepsze taryfy, sam uciekłem z orange. bylem tam ponad 5 lat, a play na starcie dawalo mi lepsza oferte. dopiero jak podpisalem dokumenty o przeniesienie numeru dostalem od orange ponad 3 x lepsza oferte, ale mogli mnie juz pocalowac w d..
a telemarketerzy pewnie wszyscy sa tacy sami, nie zaleznie od sieci, chca jak najszybciej podpisac umowe bo maja z tego kase
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych