[lukas_gab]

Witam !
Ostatnio interesuje się fotografią . I chciał bym sam sobie zacząć 'pstrykać' No jakie mam umiejętności ? Umiem zrobić zdjęcia z wakacji czy z imienin u cioci ale na tym się konczy , nie mam wiedzy praktycznej i teorii . Wiem , ze na forum są Panowie graficy , z reklamy , artyści oraz fotografowie , i mam prośbę , doradzcie mi coś . Poprostu chcę zacząć robić zdjęcia . Na razie tylko dla siebie dla swoich zbiorów , może jak coś wyjdzie to to wrzucę do jakiejś galerii na necie , ale nie myślę o tym , bo to ma być przyjemność i zabawa . Od czego zacząć , jak robić zdjęcia , co przeczytaj , i najlepiej informacji 4free czyli jakies porady , arty z netu etc. Chcę uwietrzniać martwą naturę , czyli jakieś meble etc. oraz wyjść z domu i krajobraz , las , do lasu mam dosłownie parę kroków , praktycznie to mieszkam koło lasu... mieszkałem w lesie ale trochę wycieli ;p I jaki sprzęt potrzebuję i na jakim osiągnę dobre wyniki ? Mam takie coś :

http://www.fujifilm.pl/2411.htm

oraz

http://magma.home.pl...ter37Awidok.jpg ( ale bez tego dużego obiektywu ) + lampa błyskowa na 4 paluszki AA

Na którym sprzęcie będą lepsze zdjęcia , jak to ustawiać pod pogode etc. proszę o poco ... A i bym zapomniał , jak przechowywac zdjęcia ? No pewnie , w albumie , oraz w kompie i teraz ... z cyfrówki to ja mogę przegrać na lapka i są , natomiast co z tym Zenitem ? Mogę wywołać , ale wtedy będę miał wydruk , a ja posiadam skaner beerpaw o razdzelczości 2400*1200 i mam pytanie czy z wydruki i pos kanowaniu zdjęcia bedą dobrej jakości ? I na koniec posiadam przystawkę do kliszy skanowania , ale jak to działa ? Przecież taka klisza jest ciemna i ma dziwne kolory , czy po zeskanowaniu takiej kliszy wyjdą normalne zdjęcia ?? Proszę o pomoc i dziękuję z góry

[nicomsw]

Zenit + jakiś lepszy obietyw. Te Heliosy miały strasznie mydlany obraz (zwłaszcza na brzegach). Jak wypstrykasz rolkę, to możesz zrobić skan z negatywu. I będą lepsze niż z kompakta cyfrowego. Dobry obiektyw jest najważniejszy, a ten kompakt nie ma obiektywu

[lukas_gab]

Nico a mozę jakieś jeszcze porady sugestie , ja jestem kompletnie zielony w tych sprawach , myślę , ze na razie tak jak mówisz zenit i skanowanie , ale narazie zostane przy tym obiektywie , a jak się wciągnę to kupię lepszy obiektyw, a właśnie , jaki pasuje do tego mojego wiekowego aparatu , jest dobry i tani ?

[nicomsw]

Więcej to Ci koledzy profesionaliści powiedzą, bo ja jestem tylko amatorem Co do to miałem kiedyś świetny obiektyw Revuenon który pasował do Zenita. Ale nie pamiętam dokładnie modelu

[_igi]

Jeśli chcesz zacząć pstrykać, to lustrzanka, w dodatku analogowa nie jest dobrym pomysłem. Na cyfrówce możesz pstrykać ile chcesz zdjęć, nie martwiąc się o film, poza tym jest automatem, co na początku ułatwia zabawę. Może zacznijmy od tego, że pokarzesz nam swoje zdjęcia, a my zobaczymy na jakim jesteś poziomie, jeśli chodzi o fotografie. Na razie nie myśl o ustawieniach, ustaw sobie jakość na najwyższą, ISO na 100-200 i balans bieli na automatyczny, zacznij myśleć o ujęciach, kadrach. Muszą być zarazem ciekawe i trzymać się kompozycji. Przy robieniu zdjęć z osobami, czy makro staraj się nie walić centralnych kadrów (chyba, że wiesz co robisz), czyli że ludzik, kwiatek, robaczek, samochodzik czy cokolwiek był w którymś z czterech mocnych punktów zdjęcia, czyli "po ludzkiemu" w rogach zdjęcia, dokładniej możesz to zobaczyć na ilustracji poniżej.
http://pu.i.wp.pl/?k...=podzialka1.jpg

Ps. O co chodzi, dlaczego nie działa [ img ] i [/ img ]?

[nicomsw]

A moim zdaniem na odwrót. Lustrzanka anologowa pobudza do myślenia. Nie pstrykasz ot tak sobie, myślisz o tym co robisz, analizujesz poprawność kadru. Myślisz o głębi ostrości. Potem zastanawiasz się jak ją uzyskać. Moim zdaniem analog jest lepszy na początek... Warto jeszcze zapisywać sobie z jakimi ustawieniami robiłeś dane zdjęcie. Dzięki temu będziesz mógł przeanalizować potem gdzie popełniłeś bład (np. za mała GO).

[_igi]

z tym, że zabawa z analogiem jest dosyć czasochłonna i, nie oszukujmy się - droga.

[kokos]

6, zrób 10 000 zdjęć czymkolwiek.... potem Ty będziesz udzielał rad innym :smile:

[nicomsw]

Owszem jest droga i czasochłonna, ale przynajmniej dzięki analogowi nauczysz się podstawowych pojęć takich jak czas naświetlania i przesłona, a także to jak to wpływa na zrobione zdjęcie. W kompakcie rzadko masz możliwości ustawiania takich rzeczy. Kadr to nie wszystko przecież. Żal ściska jak ludzie kupują drogie aparaty, pstrykają zdjęcia w automacie a jak się włączy na manual to nie wiedzą o co chodzi. Albo pytają: "Co to f.4.5 oznacza?". @kokos: Zrobić 10 000 zdjęć cyfrówką można zrobić bardzo szybko. Nie sądze żeby to uczyniło z kogoś wprawnego fotografa

[lukas_gab]

No myślałem , ze mi pomożecie i nie będę musiał robić tych x tysięcy nieudanych zdjęć No to są moje dzieła , robione na poczekaniu , czasami nieostre , jednak powinny być ok. http://rapidshare.co...djecia.rar.html

[_igi]

Ale niestety tak jest. Tak samo, jakbyś chciał dopiero co po zrobieniu prawka ścigać się w rajdach

[admkryn]

A ja bym na początek polecił jakąś cyfrówkę, jednak z możliwościaa ustawienia czasu naświetlania, przesłony, czyli tak zwanym PASMem. Np. tania i niezawodna (od dwóch lat jej używam) Konika Minolta Dimage z10.

[nicomsw]

Przykładam się. Minolty cyfrówki kompakty z serii Z są super. Tutaj masz przykład zdjęć z Z10. Chyba z nakładką reynoldsa:
http://www.obiektywn...afia-176163.php

ale generalnie Z10.

Ale z dwóch aparatów które kolega pokazał to jednak wziąłbym ZENIT'a

[_igi]

6,

zrób 10 000 zdjęć czymkolwiek.... potem Ty będziesz udzielał rad innym :smile:

znam ludków, którzy narobili i więcej fotek, a pojęcia o fotografowaniu żadnego nie mają.

[admkryn]

Wszystkie moje zdjeecia na flickr są z Minolty Z właśnie. (Oprócz kilku z Lumixa ojca.)
http://www.flickr.co...s/12371591@N03/

[Lempciap]

nie rob 10 000 zdjec cyfra, bo to sie mija z celem, poszukaj ksiazek "1000 slow o fotografii" oraz "zaczelo sie od Deagera" jesli nauczysz sie robic foty analogiem, to cyfra nigdy nie bedzie Ci potrzebna, zobaczysz jaka "stara fotografia jest cool:)) ja sie uczylam na analogu canona, teraz mam lustrzanke cyfrową, ale uzywam jej tylko jak musze zrobic duzo zdjec do szkoly, jesli chodzi o drogi sport jak powiedzial jeden kolega to wcale nie musi tak byc, wygrzeb jakis stary powiekszalnik, kup chemie(wystarcza na bardzo dlugo) skozystaj z lazienki, i juz masz wlasne studio szybko i tanio. w jedyne co musisz wkladac kase to negatywy i papier, na allegro jest mase roznych tanich ofert!!! wrzuc jakies swoje zdjecia, postaram ci sie udzielic polfachowej opini:) jeszcze nie mam tytulu, ale juz niedlugo jesli chcesz wiedziec co konkretnego to pytaj, postaram sie odpowiedziec:D

[lukas_gab]

@Lempciap Dziękuję ci bardzo Wreszcie jakaś konkretna odpowiedz . Bardzo przepraszam , ale nie wiedziałem gdzie to wżucić więc na rapida proszę jest tam parę szybkich zdjęć ... No właśnie , nie wyglądają one zachwycająco ale jak kolega mówił robiłem na max jakości cyfry i iso 200 i auto WB . Nie wiem , ale nie mają takiego polotu ... takiego czegoś .. właśnie o to pytam , jak ustawiac się ze swiatłem etc. jak robić ujęcia , żeby zdjęcia miały to coś, żeby były pełne . Np. szara rzeczywistośc ,a na środku osoba ale taka bardziej ostra etc. nie wiem czy potrzebne sa jakieś filtry ..czy coś ... Ciekawe co mówisz ... co do wywoływania zdjęc to ja wiem , że chodzi się do fotografa i na drugi dzień ma się zdjęcia ;p nie nie a tak na serio własnie o to mi chodzi , ze nie mam wiedzy i byście mogli mi to wytłumaczyć , tj. wiem , że należy to robić w ciemni z jakimiś środkami chemicznymi , ale jak to się robi i jak się robi odbitki 'pocztówkowe" nie mam pojęcia , więc był bym wdzięczny , za info ;p Hmm .. a co tam robi powiększalnik ? A co do sprzętu , mam tego Zenita dokładnie model 12XP z elektronicznym światłomierzem . Kolega Nico mówił , że obiektyw robi mydlane zdjęcia cokolwiek to znaczy ( jest to Helios 44M 4) ale myślę , ze starczy , ale np. jak się trochę wciągne zapoznam z tematem zorganizuje w piwnicy jakąś ciemnie , wanienką ;p i nabiorę ochotę na lepsze , większe , dalsze , zdjęcia , czy wręcz makrozdjęcia ( fajnie to brzmi ) to opłaca się kupować obiektyw za 100-400zł na mocowanie do tego zenita , czy niebardzo i lepiej kupić lepszy aparat ? Narazie mam to co mam , cienko z kasą jest , tzn. nie chciał bym wydawać kasy na niepotrzebne mi rzeczy , tym bardziej , ze miałem ostatnio wydatki w postaci nowego kompa , a interesuję się właśnie fotografią i myśle że taki zenit + klisza do niego za 6zł ( cena z allegro ) jest dość tanim hobby , a możecie mi podsunąć marki sprzętu foto , ceny i jakość ? I do takich zdjęć amatorskich jaki jest najlepszy film ? Ludzie mi mówią o jakiś podczerwonych , odcieniach szarosci kolorowych slajdowych a ja nie mam pojęcia o czym mówią ... A i jeszcze na koniec , czego potrzebuje i może mała instrukcja jak zrobić , zeby ze szerej szpulki którą wyjmę z aparatu zrobić wywołaną kliszę która mogę zeskanować i do kompa zapakować ? Bardzo proszę o wyrozumiałość , bo jestem zielony i z góry dziękuję za pomoc !

[_igi]

Twoje zdjęcia nie mają polotu dlatego, ze nic nie przedstawiają. kilka kosteczek ustawionych na lap-topie, w dodatku na wszystkich zdjęciach biel jest przepalona i żadne nie jest ostre. Przed zrobieniem każdego zdjęcia należy pomyśleć, inaczej to wygląda na test spustu migawki. Popróbuj sobie na jakiś kwiatkach, parkach, lasach, jakis takich ladnych, urokliwych miejscach.

[nicomsw]

Kolega Nico mówił , że obiektyw robi mydlane zdjęcia cokolwiek to znaczy ( jest to Helios 44M 4)

to znaczy że nie ostre Zwłaszcza na bokach.

[JSG]

Fotografia to z jednej strony rzemiosło i nauka techniki jest podstawą. Poza praktyką która niezależnie od tego czym robisz zdjęcia wymaga nie tyle wielu tysięcy fotografii co jak największej ilości zdjęć robionych z głową. Na początku skup się na robieniu zdjęć poprawnych technicznie, ćwicz zależności pomiędzy czasem, czułością, przysłoną, głębią ostrości. Na kolejnym etapie będzie obróbka zdjęć cyfrowych, lub specyfikacji materiałów analogowych. W realizacji tych założeń pomogą Ci książki, nie polecam książek wydanych w ostatnich latach. Moim zdaniem są słabe... choć z drugiej strony może są dobrym początkiem- w dalszym etapie sięgniesz po poważniejszą literaturę najlepszy okres dla podręczników to lata 50-70'te warto odwiedzić biblotekę miejscowego oddziału ZPAF i powertować zakurzone voluminy. Po opanowaniu rzemiosła przyjdzie czas na drugie oblicze fotografii- medium, forma przekazu potrzeby twórczej, sztuka czy jak to sobie nazwiesz. W doskonaleniu tej strony "mocy" pomocne będą książki dla adeptów sztuki- wszelkiego rodzaju podręczniki ASP o malarstwie, rysunku, teorii sztuki. Naprawdę warto się w nie pozagłębiać. Kiedy już sprecyzujesz jaka fotografia cię interesuje przyrodnicza/portretowa/uliczna/reportażowa itp, warto sięgnąć po literaturę branżową. Dla fotografii ludzi polecam studia antropologiczne, psychologiczne, socjologiczne. Dla fotografii przyrodniczej, podręczniki biologiczne- np fotografując grzyby książki o biologii grzybów, fotografując owady entymologiczne itp... I tak dalej... Zapraszam na forum.fotpopolis.pl o fotografii cyfrowej vs analogowej na moim blogu newevent.pl/news

[kwieto]

6,

zrób 10 000 zdjęć czymkolwiek.... potem Ty będziesz udzielał rad innym :smile:

Eeetam. Kiedyś na pl.rec.foto.cyfrowa czytałem jak goście się przechwalali ile to tysięcy zdjęć zrobili w ciągu roku. Komuś wyszło, że średnio cyka 100 zdjęć dziennie, w tym w niedziele i święta. Na pytanie ile z tego jest dobrych odparł "znakomita większość" :"P

Ilość*nie robi jakości, zwłaszcza jeśli ktoś jest "ilościowo" nastawiony do świata (jak na przykładzie powyżej)

Co do tego która fotografia jest lepsza do nauki (cyfrowa vs. analogowa) - to klasyczny temat na flejma :"P
I jeden i drugi typ ma swoje zalety. W końcu robiąc cyfrową lustrzanką można odpuścić sobie podgląd zdjęć na monitorze...
Swego czasu uważałem, że analog jest zdecydowanie lepszy do nauki, teraz już nie jestem taki ortodoksyjny. Między innymi dlatego, że doszedłem do wniosku, że mniej liczy się*na jakim materiale jest zarejestrowany obraz, a bardziej - jaki wpływ mamy lub musimy mieć na jego rejestrację.
Innymi słowy, najlepszy do nauki będzie aparat dowolny... byle tylko umożliwiał (wygodne)totalnie ręczne sterowanie, a jego właściciel będzie z tego dobrodziejstwa korzystać :"P

---- Dodano 03-09-2007 o godzinie 21:52 ----

No myślałem , ze mi pomożecie i nie będę musiał robić tych x tysięcy nieudanych zdjęć

Nie przejmuj się, większość zdjęć Cartier Bressona (czy dowolnego innego "znanego" fotografa) też była do kitu :"P

[Ka]

Milion ksiazek i bieglosc techniczna nie zastapi "oka". Jak ktos "nie widzi" to nic mu nie pomoze. Jak ktos juz bardzo chce to nic czytac nie trzeba: wystarczy swiatlomierz z instrukcja obslugi, aparat foto z instrukcja obslugi, album Caravaggia i album Vermeera.

[lukas_gab]

@_igi ale ty wiesz , zę to jest twoja wina po części Fakt nic to one nie przedstawiają ... Jutro jak znajdę trochę czasu to pójdę do lasu i popstrukam trochę cyfrą , a i kupię film do Zenitka i spróbuję sił na nim ;p @JSG bardzo dziękuję o to mi chodziło , ale miałem nadzieję , ze trochę rozwiniesz ,dzieki bardzo zaraz przejrzę forum . BTW na moim lapie nie mam neta , i czy jest jakiś sposób na skopiowanie forum strony , ale bez grafiki , żeby się szybko kopiowało , ale zachowała się struktura ?

[Ka]

Jutro jak znajdę trochę czasu to pójdę do lasu i popstrukam trochę

Zdecydowanie odradzam. Drzewa to jeden z najtrudniejszych tematow w malarstwie i fotografii.

[Lempciap]

kur.... wlasnie napisalam ci wyklad pisalam 30 minut i skasowalam, kurr..... zaczne od poczatku tez odradzam drzewa:))) moze jakis plot, domek itd, cos co sie nie rusza:D