Logic i Firewire 410????
#1
Napisano 11 lipca 2007 - 15:46
#2
Napisano 11 lipca 2007 - 16:07
- remover21 lubi to
#3
Napisano 11 lipca 2007 - 18:10
#4
Napisano 12 lipca 2007 - 12:19
#5
Napisano 12 lipca 2007 - 12:39
#6
Napisano 12 lipca 2007 - 13:27
#7
Napisano 12 lipca 2007 - 13:48
#8
Napisano 14 lipca 2007 - 20:55
#9
Napisano 14 lipca 2007 - 21:20
#10
Napisano 15 lipca 2007 - 01:22
#11
Napisano 17 lipca 2007 - 17:07
#12
Napisano 17 lipca 2007 - 19:52
Ja walcuje z MicroKorgiem, ale juz poszukuje starszej Yamahy
na tym tez sie zastanawiam jak wrazenia? jak mic?
#13
Napisano 18 lipca 2007 - 18:02
Wrazenia: jesli grasz rytmy bardziej klubowe czy trance, to strzal w 10. Ja gram troche ciezej (dark electro), wiec musze najpier te dzwieki "zmeczyc", przesterowac, "popsuc" itd.
microKorg jest, np w porowaniu do Rolanda, jak Nintendo Wii do Sony PS: teoretycznie ma slabsze mozliwosci, ale to microKorg jest przebojem sprzedazy bo daje niesamowita frajde z gry, po prostu trudno sie oderwac od tych klawiszy, chce sie caly czas eksperymentowac.
Mikrofon jest wyraznie niskobudzetowy, wyglada oblesnie - szary plastik, cos jakby z taniego peceta. Ale nic, mozesz tam sobie podlaczyc inny na malego jacka i uzywac do vokodera. Vokoder to jest czad i tak naprawde wiele osob kupuje te klawe, bo (przynajmnije do niedawna) to byl najtanszy sposob na uzyskanie vokodera. W zasadzie vocoder to jeszce jeden instrument i widzialem nie raz na koncertach "buczenie" albo gitare elektryczna puszczana przez vocoder.
Arpegiator to oczywiscie killer, pewnie jak w innych klawiszach. Mozesz mu zapetlic jakis zagrany przez Ciebie riff na klawiszach, w locie go obrabiac filtrami, zmieniac tempo, przebieg arpegiacji, zakres oktaw i szereg innych operacji. Co najwazniejsze dla mnie (gram sam) mozesz wtedy puscic klawisz i zajac sie innym sprzetem a arpegiacja bedzie w tle szalala, dopoki nie tknies innego klawisza.
Do microKorga jest edytor patchow, ktory chodzi na kazdym Maku od os 9 do Intela, a ten edytor szalenie poszerza mozliwosci sprzetu, bo mozesz tak poprzerabiac dzwieki pokladowe microKorga ze w niczym nie beda przypominaly tych wyjsciowych. I wszystko mozesz zapisac.
Tutaj mozesz posluchac bankow brzmien:
http://www.synthmani...m/microkorg.htm
W Polsce to drogi klawisz, ja kupowalem w Niemczech chyba o 500-600 zl taniej niz u polskiego dystrybutora Korga. W Niemczech - taniocha, te klawisze to fanaberia do zabawy z dzwiekiem, i ulubiony sprzet DJow na imprezach. Aha, i jako jedne z nielicznych maja wejscie na baterie, jak nie masz pradu w poblizu
Jak dla mnie, maja tylko jedna wade: multitimbral jest tylko na kilku ze 128 bankow brzmien. O ile to, ze jest tylko dwuczęsciowy jeszcze przezyje, to fakt ze jest tak malo takich brzmien w pamieci sprawia mi cholerny niedosyt. Te dzwieki, ktore maja multitimbral daja super pole do popisu, bo mozesz dzwiek rozbic na czesci skladowe, je osobno obrobic i zlozyc go z powrotem (albo nie, grac tylko czesciami brzmienia). Zazdroszcze wszystkim, ktorzy maja "duze" klawisze z 16 czesciowym multitimbralem. Nastepne tez takie kupuje
- clr lubi to
#14
Napisano 18 lipca 2007 - 18:18
#15
Napisano 18 lipca 2007 - 20:39
#16
Napisano 19 lipca 2007 - 09:20
#17
Napisano 19 lipca 2007 - 15:42
#18
Napisano 19 lipca 2007 - 20:19
#19
Napisano 19 lipca 2007 - 21:53
#20
Napisano 19 lipca 2007 - 21:59
Te wtyczki softwarowe, jak to nazwales "pierdziawki" podzielaja generalne wady softu komputerowego:sa zalezne od komputera.
Ja nie wyobrazam sobie "grac" na komputerze. Wole prawdziwy sprzet, iMac w zasadzie tylko sluzy mi Abletonem Live.
Dlaczego prawdziwy sprzet? Bo jest niezawodny: nie zawiesza sie, po nacisnieciu przycisku power mijaja gora 2 sekundy i jest gotowy do akcji. Bo to frajda tworzyc na prawdzwym syntezatorze.
Dwie oktawy-a po co ci wiecej do muzy elektronicznej? Przeciez ani na Korgu, ani na Noavtion ani na Rolandzie nie zagrasz np jak Chopin. To sa specjalne banki brzmien do takiej muzy jak trance, dance, electro, synthpop. I tyle. A jak ci sie nie podobaja 2 oktawy, to nie kupuj i zostan przy softowych pierdziawkach
---- Dodano 19-07-2007 o godzinie 21:02 ----
Teraz jak bede w Berlinie pojde do JustMusic i pogram sobie na roznych klawach, porownam, zobacze czy ten Xio jest taki dobry
#22
Napisano 20 lipca 2007 - 16:54
I to jest przewal dla frajerow-midi plus softwarowe wtyczki, ale tylko pod Windowsa.
#23
Napisano 20 lipca 2007 - 19:59
#24
Napisano 21 lipca 2007 - 12:18
Jaki jest sens w kupowaniu instrumentów z klawiaturą w krasnoludkowym rozmiarze albo dwu oktawową ? Na maca są instrumenty wtyczkowe i korga i novationa, Wtyczka korga z serii analog zabija obie te pierdziawki razem wzięte przy cenie ok 700 zł
No jest sens jesli grasz na zywo, ja uzywam w konfiguracji k2500x plus xio i jest mi wygodniej siegnac do prawdziwego syntha niz dlubac myszką przy v-station. 25 klawiszy ma zastosowanie typowo solówkowe badz by np wyzwolic jakiegos sampla- pomyslow jest wiele. Do v-stationa musisz dokupic klawiature ( zakladamy ze nie masz:) )
Jesli dłubiemy w domu to jasne ze vst.
#25
Napisano 21 lipca 2007 - 14:50
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych