[razorek84]

szczerze mowiac to dowiedzialem sie z tego postu ze Pank lubi wino polwytrwne. Wiec post ten jest ok!

[51m0n]

Nie mówię o tym konkretnym temacie, sorry, powinienem sprecyzować. Bardziej chodziło mi o sprawy w stylu pokaż cośtam, które jakiś czas temu trochę według mojej oceny przegięły. Właśnie tym przykładem chciałem pokazać że ja jak czegoś nie lubię to tam nie zaglądam i się nie czepiam. Może źle to napisałem, ale właśnie chodziło mi o to żeby tych książek nie palić. Definicji klasy ci oczywiście nie podam, bo dla każdego może to byc coś subiektywnego, ewentualnie jak już tak bardzo chcesz to może to być ogólnie przyjęty zbiór jakichś zasad. A co do głupot to zwrócił ci ktoś uwagę za te na tej stronie i na poprzedniej? Zdziwiony? Dostrzegasz różnicę między tymi wygłupami a tymi na pierwszych stronach tego wątku?

[pank]

Nie mówię o tym konkretnym temacie, sorry, powinienem sprecyzować. Bardziej chodziło mi o sprawy w stylu pokaż cośtam, które jakiś czas temu trochę według mojej oceny przegięły.

"pokarz swoje biórko" czy może "pokarz swoją stronę iweb"?

Właśnie tym przykładem chciałem pokazać że ja jak czegoś nie lubię to tam nie zaglądam i się nie czepiam. Może źle to napisałem, ale właśnie chodziło mi o to żeby tych książek nie palić.

Acha. To dobrze.

Definicji klasy ci oczywiście nie podam, bo dla każdego może to byc coś subiektywnego, ewentualnie jak już tak bardzo chcesz to może to być ogólnie przyjęty zbiór jakichś zasad.

No to dawaj ten zbiór. Regulamin forum?

A co do głupot to zwrócił ci ktoś uwagę za te na tej stronie i na poprzedniej? Zdziwiony? Dostrzegasz różnicę między tymi wygłupami a tymi na pierwszych stronach tego wątku?

Wątek trochę ewoluował, ale wydaję mi się że dzięki wszystkim tym wygłupom jest jeszcze przez kogokolwiek czytany.

[Adler]

no Panowie prawie łikend Kolego 51m0n jo Ci proponuja cobyś trocha wciep na luz i jako Ci sie tyn wontek nie podobo to tyż go nie czytej i bydzie schluss. A co momy ze tego szpasu to je nasze. pozdrowiem ze fest gorkiego Gornego Slonska

[51m0n]

"pokarz swoje biórko" czy może "pokarz swoją stronę iweb"?

Wiesz, nie pamiętam dokładnie ale były takie które ty sam nawet krytykowałeś, utworzyłeś potem temat żeby się z jednego ponabijać nawet. A ja uważałem że to było bez sensu, ale skoro użytkownicy się tam wypowiadali i podjęli temat to się do tego nie wtrącałem po prostu, nawet nie zaglądałem.

No to dawaj ten zbiór. Regulamin forum?

Na przykład, oraz zachowywanie jakiejś kultury osobistej - powstrzymywanie się od przeklinania, obrażania innych, etc. Tak na prawdę to z tym jest tak, że nie dostaliśmy tych zasad gdzieś z góry, Bóg ich nie zesłał na kamiennych tablicach, ale od tego są na tym forum ci parszywi moderatorzy żeby czuwać nad takimi rzeczami. Trudno jeśli ktoś potem powie że przesadzili, ale jeśli wspólnie razem uznają że coś jest słuszne to niestety userzy muszą uszanować. Na każdą decyzję która godzi w twój honor możesz wysłać raport (raportuj zły post) i potem kilku moderatorów porozmawia na temat czy to co jeden z nich zrobił było słuszne.

Wątek trochę ewoluował, ale wydaję mi się że dzięki wszystkim tym wygłupom jest jeszcze przez kogokolwiek czytany.

Nie mówię że nie, jedyne o co prosiłem to żeby te wygłupy nie były o kupie i tym podobnych rzeczach.

[pank]

Wiesz, nie pamiętam dokładnie ale były takie które ty sam nawet krytykowałeś, utworzyłeś potem temat żeby się z jednego ponabijać nawet. A ja uważałem że to było bez sensu, ale skoro użytkownicy się tam wypowiadali i podjęli temat to się do tego nie wtrącałem po prostu, nawet nie zaglądałem.

Żartowałem tylko, wiem o które tematy Ci chodzi.

Na przykład, oraz zachowywanie jakiejś kultury osobistej - powstrzymywanie się od przeklinania, obrażania innych, etc.

Przekleństw jest przecież bardzo mało, a obrażania jeszcze mniej. No chyba że ktoś jest nadwrażliwy i się obraża o byle gówno (cha, przyłapałem się na przekleństwie!).

Tak na prawdę to z tym jest tak, że nie dostaliśmy tych zasad gdzieś z góry, Bóg ich nie zesłał na kamiennych tablicach, ale od tego są na tym forum ci parszywi moderatorzy żeby czuwać nad takimi rzeczami. Trudno jeśli ktoś potem powie że przesadzili, ale jeśli wspólnie razem uznają że coś jest słuszne to niestety userzy muszą uszanować.

Nikt nie pisał że moderatorzy są parszywi. Czasami tylko, trochę za bardzo przejmują się swoją rolą.

Na każdą decyzję która godzi w twój honor możesz wysłać raport (raportuj zły post) i potem kilku moderatorów porozmawia na temat czy to co jeden z nich zrobił było słuszne.

Stary, jaki honor? Jak może post na forum o Apple godzić w czyjkolwiek honor? O tym właśnie piszę, za bardzo się przejmujecie. To tylko forum, a mamy nawet władzę sondowniczą, niedługo może powstanie jakaś lotna brygada, to będzie i władza wykonawcza.

Nie mówię że nie, jedyne o co prosiłem to żeby te wygłupy nie były o kupie i tym podobnych rzeczach.

A co wg Ciebie jest podobne do kupy? Pytam, żeby unikać takich tematów, oczywiście.

[51m0n]

Widzisz, w niektórych przypadkach jednak kogoś to uraża, nie tylko moderatorzy się przejmują widocznie. Wyrażeniem "godzi w honor" chodziło mi raczej o to, że gdybyś w przyszłości uważał że jakiś moderator przesadził, to możesz wysłać raport. Tyle. A to że czasem przesadzamy to wiesz, moderator też człowiek. A żadna super brygada nie powstanie Co do tej nieszczęsnej kupy i czterech liter, to jakoś nic mi nie przychodzi na myśl, ale delikatnie się wtrącę jakby co, więc nie masz się co martwić. Zresztą i tak jestem przekonany że dobrze wiesz o co chodzi No, więc ja się zastosuję do prośby Adlera i już się tu nie odzywam, papa.

[pank]

No, więc ja się zastosuję do prośby Adlera i już się tu nie odzywam, papa.

Ależ odzywaj się, tylko napisz wreszcie coś o kupie.

[Ka]

O, jak zwykle kontestator Pank. Ostrzezonko za dyskusje z moderatorem, ha? :>

[pank]

O, jak zwykle kontestator Pank. Ostrzezonko za dyskusje z moderatorem, ha? :>

A nie mówiłem że tak będzie? Jestem prześladowany.

[Heidi]

No dobrze, to teraz serio i poważnie. 1. Tematy fekalne są przez wiele osób odbierane na równi z wulgaryzmami, nawet zapisanymi w postaci "spier***". I nie chodzi tu o samo użycie wulgaryzmu czy słowa "kupa", lecz o to, że są one używane wyłącznie dla samego użycia, w celu epatowania czytających źle pojmowaną swobodą. Człowiek inteligentny potrafi obejść się bez wulgaryzmów. Kwestia zasobności słownictwa. Nie sprawiacie wrażenia przygłupów, wręcz przeciwnie. Dlatego wiem, że również dacie sobie radę. 2. To że coś Was bawi, nie oznacza automatycznie, że bawi również innych. Póki nie ma skarg od innych użytkowników forum - proszę bardzo. Kiedy skargi zaczynają się sypać lawinowo - kończymy zabawę. Proste. 3. Jeżeli macie zastrzeżenia do pracy moderatorów, jedyną dopuszczalną formą ich zgłoszenia jest kontakt z Code lub osobami z grupy "supermoderator". Inne formy są niedopuszczalne.

[doorshlaq]

Też jestem prześladowany przez moderację, ale oni od tego tu są. Słuchaj pank'u drogi- "Jak nie jesteś wilkiem to lepiej milczeć, bo wilcze stado wybiera zawszę tą słabą."

Nie będę określał kim jest wilk a kim słabe owieczki ale proponuję Ci zachować spokój, nabić sobie trochę postów, a jak zostaniesz moderatorem to se poużywasz każąc biedne owieczki za

dyskusje z moderatorem, ha? :>

[pank]

Też jestem prześladowany przez moderację, ale oni od tego tu są. Słuchaj pank'u drogi- "Jak nie jesteś wilkiem to lepiej milczeć, bo wilcze stado wybiera zawszę tą słabą."

Nie będę określał kim jest wilk a kim słabe owieczki ale proponuję Ci zachować spokój, nabić sobie trochę postów, a jak zostaniesz moderatorem to se poużywasz każąc biedne owieczki za

Moderatorem raczej bym nie chciał być, to trochę jak kanar, niby potrzebny ale funkcja raczej nie wesoła.

[doorshlaq]

Posada nieprzymierzając jak grabarz. Ktoś to musi robić. :-P

[Heidi]

Nie to, żebym się czepiał, bo samoocena jest prywatną sprawą każdego, ale przyrównując moderatorów do grabarzy i kontrolerów biletów, chyba obrażacie z lekka samych siebie, jako te biedne "ofiary". Bo kimże Wy sami jesteście w tych porównaniach? Zwłokami czy cwaniaczkami jeżdżącymi na gapę? ;-)

[Ka]

nabić sobie trochę postów, a jak zostaniesz moderatorem t

Rozwieję od razu Twoją nadzieję: nominacja do funkcji moderatora w żadnym wypadku nie jest zależna od ilości postów. Prawie każdy z Super Moderatorów zaczynał pełnić swoją punkcję mają trochę ponad 100 postów na koncie ;P

[doorshlaq]

Rozwieję od razu Twoją nadzieję: nominacja do funkcji moderatora w żadnym wypadku nie jest zależna od ilości postów. Prawie każdy z Super Moderatorów zaczynał pełnić swoją punkcję mają trochę ponad 100 postów na koncie ;P

Jak zostać moderatorem? tzn. Jak zasłużyć na to miano? Pisać grzeczne odpowiedzialne posty?

[krzyfar]

Jak zostać moderatorem? tzn. Jak zasłużyć na to miano? Pisać grzeczne odpowiedzialne posty?

Pisać z sensem przede wszystkim. I ze znajomością tematu.

[doorshlaq]

wg. mnie trzeba się otrzeć, poznać ludzi i forum znać na wylot. IMHO po 100 postach niema się tego co tam napisałem. Chyba że to bez znaczenia...

[pank]

Nie to, żebym się czepiał, bo samoocena jest prywatną sprawą każdego, ale przyrównując moderatorów do grabarzy i kontrolerów biletów, chyba obrażacie z lekka samych siebie, jako te biedne "ofiary". Bo kimże Wy sami jesteście w tych porównaniach? Zwłokami czy cwaniaczkami jeżdżącymi na gapę? ;-)

E, tam. Czepiasz się. Chodziło mi o to że poprostu wam współczuję, bo to funkcja trudna i nie lubiana przez społeczeństwo. Jak kanar Ci nie leży może być np. strażnik miejski?

[Heidi]

Wiesz, gdyby ludzie sami się pilnowali i w swoim piśmiennictwie wykazywali się większą dozą empatii, moderacja ograniczałaby się wyłącznie do kasowanie spamu.

[pank]

Gdyby tak było, jak mówisz, Ty miałbyś mniej pracy a ja bym zasnął podczas czytania.

[Heidi]

Być może. Zauważ jednak, że nie jesteś jedynym użytkownikiem tego forum. Znakomita większość odwiedzających szuka tylko i wyłącznie poradnictwa. A jeżeli już zaczynają również szukać rozrywki, nie zawsze, a wręcz najczęściej, będą mieli zgoła inne poczucie humoru. Trzeba to brać pod uwagę. Małe forum może sobie być klimatyczne, bo większość ludzi się zna i darzy większą tolerancją. Wielkie fora, a na takie wyrosło MyApple, z natury rzeczy muszą być trochę sztywne. Na pełny luz zostawmy sobie spotkania, zloty i kontakty prywatne.

[pank]

Tak, ale zauważ że np. ja pozwalam sobie pojechać tylko w pewnego rodzaju tematach (takich jak ten), jak ktoś pyta, jak zrobić wykrojnik, grzecznie odpowiadam jak go zrobić, jak ja mam jakąś sprawę z wyborem sprzętu, też jakoś nikomu się nie chciało żartować, więc żarty są, ale raczej nie w tematach które się komuś do czegoś przydadzą. Dobrym przykładem jest temat o sprzęcie do studia DTP, może było czasem trochę ostro (za sprawą gości którzy właściwie nie mieli nic do powiedzenia) ale generalnie cały czas na temat.

[Heidi]

OK. Zwróć uwagę jednak na to, że to "pojechanie" może być bardzo różnie odbierane. Dla wielu będzie zabawne, dla wielu głupie, dla jeszcze innych wulgarne i obraźliwe. Moderatorzy muszą brać pod uwagę opinię wszystkich i starać się wypośrodkować poziom. Staramy się nie reagować, dopóki nikt się nie skarży. Ale kiedy zaczynają spływać skargi, musimy zareagować. Wiem, forum traci przez to na wyrazistości, staje się sztywne i nudne. Dlatego staramy się ograniczyć ingerencję do minimum. Ale nie zmienia to prostego faktu, że forum jest dobrym miejscem, aby się poznać i wybadać. Poza forum jest wiele sposobów na kontakt, który może być swobodny do woli.