Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

KU PRZESTRODZE! - Nieuczicwy Serwis - Apple na Prazmowskiego 44 w Krakowie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
45 odpowiedzi w tym temacie

#26 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 07 czerwca 2007 - 12:45

No tak (chwalony tutaj wroclawski iSpot), ale jak Ci sie cos sprdli w Maku, to juz iSpot Ci tego nie naprawi tylko masz do czynienia z SADem.

#27 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 czerwca 2007 - 12:57

I jest bardzo wiele osób zadowolonych z obsługi w serwisie, co widać również na tym forum. Dlatego zarówno stwierdzenia, że wszyscy są zadowolenia, jak i że wszyscy są niezadowoleni są po prostu nieprawdziwe. Sytuacja nie jest czarno-biała.

#28 Chilon

Chilon
  • 1 930 postów

Napisano 07 czerwca 2007 - 14:25

Wiecie co, przypomniało mi się coś ;)



To dość głębokie stwierdzenie, ale tak mi się wydaje, że ludzie po prostu nie zauważają pewnych rzeczy przyjmując to jako norma. Tutaj normą będzie poprawne działanie serwisu ;)

Powinno działać, porzednio też działało tylko należało przekleić link do przeglądarki ręcznie ;>

#29 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 czerwca 2007 - 14:36

Forbidden CGI? To ma być to głębokie stwierdzenie? ;-)

#30 MacSmok

MacSmok
  • 17 postów

Napisano 25 września 2007 - 22:49

---- Dodano 26-09-2007 o godzinie 00:03 ----[/size]

Nie mam zadnego kwitka :( To raz - sam sobie jestem winny swojej glupocie.

150zl ktore stracilem jest dla mnie "niską szkodliwościa spoleczna" i dam sobie spokoj w dalsze dochodzenie racji - szkoda nerwów, czasu, itp. Zadowole się świadomością, że ani ja ani nikt z moich znajomych i ich znajomych nie odwiedzi już tego Pana, więc będzie miał ograniczone pole do nabijania ludzi w butelkę dlatego bo przyszli w ładnych butach/zagerkiem/przyjechali ładnym autem.


Moge co

---- Dodano 26-09-2007 o godzinie 00:15 ----

Nie mam zadnego kwitka :( To raz - sam sobie jestem winny swojej glupocie.

150zl ktore stracilem jest dla mnie "niską szkodliwościa spoleczna" i dam sobie spokoj w dalsze dochodzenie racji - szkoda nerwów, czasu, itp. Zadowole się świadomością, że ani ja ani nikt z moich znajomych i ich znajomych nie odwiedzi już tego Pana, więc będzie miał ograniczone pole do nabijania ludzi w butelkę dlatego bo przyszli w ładnych butach/zagerkiem/przyjechali ładnym autem.


Mogę coś napisać o stracie związanej z serwisowaniem.

Czolowa firma produkująca kamery foto, sprzęt wartości około 2000 zł, wysyłam sprzet spedycją
50 zł, diagnoza 90 zł + Vat, rezygnuje z naprawy ze względu na koszty, przesyłka powrotna 50 zł.
STRATA
przysłowie mówi: biedny naprawia, bogaty kupuje nowe

#31 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 26 września 2007 - 03:26

He he, Heidi, kontra jak zwykle ;)
Wiadomo, że prawda leży po środku, prawdą jest również, że ów środek jest w Polsce ciągle przesunięty w dół skali.

#32 Sisar

Sisar
  • 252 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 lutego 2009 - 12:54

Ja wczoraj dzwoniłem do gościa z pseudoserwisu Prażmowskiego z zapytaniem czy nie miałby na sprzedaż klawisza F6 do mojego PB G4. Gość oświadczył, że takowy kosztuje ok. 9$, czyli ok. 50 zł muszę mu dać. Ja wtedy zapytałem czy ma coś może używanego, a on na to, cyt: " Tak jak mówiłem 9 dolarów i poniżej tej kwoty nie chce mi się nawet z panem rozmawiać"... Taki to bezczelny cham...

#33 vendisse

vendisse
  • 1 190 postów

Napisano 28 lutego 2009 - 12:43

No niestety, taka sytuacja byla i bedzie, bo pomimo ze PRL sie oficjalnie skonczyl, to niestety nadal zyjemy w kraju, gdzie zalozenie firmy graniczy z cudem. Niestety gospodarcza sile buduja male biznesy a nie wielkie firmy (zasada jest prosta - im wieksza firma a tym samym wiecej klienta tym gorsza jakosc uslug dla indywidualnego klienta), pod wzgl. tzw wolnosci gosp. jestesmy daleko za jakas Namibia czy nawet Mongolia. Brak wolnego rynku (bo o wolnym rynku to mozna w tym kraju tylko snic, chyba ze ktos lubi wierzyc w bajki politykow i ich "liberalne" poglady) zawsze dziala na szkode klienta i tak dlugo, jak Polacy beda sie dawac nabierac tak dlugo bedziemy klepac biede. Pamietajcie ze sprzedawca w Polsce to nie sprzedawca z USA, on placi podatki, cla i cala mase innych ZUSow, nie dziwi mnie ze dorabiaja na boku jak moga, inaczej nie oplacaloby sie im pracowa po prostu. Jak ktos napisal - uposledzony narod - uposledzone zasady. Gdyby nie taka obsluga jaka jest(nazywajcie to jak wam sie podoba, chamska etc) - W OGOLE nie mielibyscie serwisow Apple, bo by to sie nikomu nie oplacalo). W tym kraju nie ma mozliwosci dbania o klienta. Po prostu zadna firma nie moze sobie pozwolic na to co firmy zagraniczne, czyli na inwestowanie w klienta poprzez poczatkowe straty(np PLAY juz sie skapnal ze jego 4letni plan sie nie powiedzie) A winni jestescie sobie sami, glosujecie od lat na tych samych idiotow to macie idiotyczny narod.

#34 goodall

goodall
  • 369 postów

Napisano 10 marca 2009 - 14:16

Uposledzony to jestes ty. Narod ten byl niszczony przez wiele lat i do tej pory sie leczy. A niszczony byl miedzy innymi przez debili takich jak ten ktorego masz w podopisie. Jak ja kocham jak ktos sie madrzy na temat narodu czy spoleczenstwa a gowno wie o historii... pozdrawiam i wiecej ksiazek, mniej media marktu a moze zrozumiesz pare rzeczy i nie bedziesz pisal o uposledzonym narodzie

#35 krakpawel

krakpawel
  • 5 postów

Napisano 15 marca 2009 - 09:41

To i ja cos napisze na temat serwisu z Prazmowskiego.... W zwiazku z tym ze potrzebowalem wymienic mocowanie lewej strzalki ktore urwalem nieumiejetnie czyszczac MB, zadzwonilem tam z pytaniem czy zrobia mi cos takiego. Odpowiedz brzmiala ze jak najbardziej - 30 zl, prosze przyjechac jutro zaraz po 10. Przyjechalem o 11 - wszystkie pozamykane ale mysle ok, zdarza sie. Zadzwonilem jeszcze raz kolo 13, gosc mowi ze juz jest zebym wpadl, wymienimy co trzeba. Zajechalem za pol godziny, dzwonie spod domu do goscia, bo pozamykane, ok gosc schodzi na dol. W srodku "serwisu" syf jakich malo, generalnie wiekszy porzadek i czysciej to jest w warsztatach ale samochodych. Gosc zabiera sie za zdjecie klawisza jakim brudnym metalowym srubokretem i patrzy obrazony jak mu zwrocilem uwage ze chyba sie cos deko porysuje jak to tak bedzie robil :) Tak czy inaczej klawisz zdjal i szuka w jakiej rupieciarni czesci na wymiane... w tym momencie mu podziekowalem za naprawe mowic ze jak ma mi za 30 zl wymieniac na jakie uzywane dziadostwo to ja dziekuje. Obrazony zlozyl (z wielkim problem) klawisz. Sorki za dlugie rozpisanie sie ale chcialem naswietlic jak to tam wyglada - generalnie tragedia, amatorka, szkoda ze gosc ma dwa, wielkie bannery "Apple Computers" na ogrodzeniu. Lekki wstyd dla Apple. Na marginesie - dzwnilem do iSource, wymiana mocowania klawisza za darmo, niezaleznie czy na gwarancji czy nie, czy mocowanie bylo wadliwe czy tez user, jak to w moim przypadku, sam urwal mocowanie. Reasumujac, z daleka od Prazmowskiego.

#36 tskisiu

tskisiu
  • 1 255 postów
  • SkądEnschede (NL)

Napisano 15 marca 2009 - 10:21

W Krakowie polecam serwis na Piłsudskiego (w takiej białej kamienicy). Goście nie z tej planety, żyją w swoim swiecie, czeka się długo. ale... naprawią wszystko i wezmą parę złotych. Przynosiłem troche sprzętu i nigdy nie zaproponowali mi np. wymiany taśmy na nową. tylko grzecznie lutowali mikroskopijne ściezki. Jak koleżance padł PowerBook (pracowała na pościeli i się spalił - nawet klawisze się lekko stopily) to rozpoznali usterkę, przez miesiąc szukali cześci, nie znaleźli. oddali sprzet w stanie jak był i wzięli 30 pln! Powiedzieli, że będa szukać dalej i jak znajdą to zadzwonią. Zadzwonili po 10 miesiącach, że maja co trzeba! Niestety PowerBook juz dawno poszedł na czesci.

#37 Falcon

Falcon
  • 639 postów
  • SkądKraków

Napisano 15 marca 2009 - 10:39

tskisiu: masz jakis kontakt do nich?

#38 tskisiu

tskisiu
  • 1 255 postów
  • SkądEnschede (NL)

Napisano 15 marca 2009 - 12:28

tskisiu: masz jakis kontakt do nich?


Niestety nie. To jest taka biała kamienica na Piłsudskiego na przeciwko Orange. Otwierają o 12 albo 11 :-). W kamienicy na półpietrze jest świątek jakiś- rzuca się w oczy.

#39 biskup

biskup
  • 2 479 postów
  • SkądKraków

Napisano 15 marca 2009 - 12:49

a kiedy ostatni raz miałeś z nimi kontakt? działają jeszcze?

#40 tskisiu

tskisiu
  • 1 255 postów
  • SkądEnschede (NL)

Napisano 15 marca 2009 - 12:51

a kiedy ostatni raz miałeś z nimi kontakt?

działają jeszcze?


jakieś 2 lata temu. ale nie mieszkam od 2 lat w krakowie

#41 Aryman

Aryman
  • 678 postów
  • SkądEdinburgh

Napisano 15 marca 2009 - 13:06

btw. nie ma na myapple.pl jakiegoś tematu, typu Czarna lista serwisów itp. ;>? jak nie ma to proponuje ją stworzyć :P

#42 marekgro

marekgro
  • 102 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 08 maja 2009 - 16:14

w moim przypadku naprawa w serwisie na Beliny Prażmowskiego była jak najbardziej ok; nie mam zastrzeżeń. w moim mini trzeba było wymienić napęd i wentylator; po miesiącu szukania jakiegoś tańszego rozwiązania niż płacenie 1280zł za applowy napęd (nie wspominając o wentylatorze) zostały dwie opcje - albo sprzęt wysyłam do Cortlandu, albo naprawiam w Krakowie na Beliny. Czytając ten topic miałem mieszane uczucia - ale postanowiłem zaryzykować. Nie uśmiechało mi się też ryzykować z wysyłką, nawet kurierem. Meritum: poszedłem, dogadałem się z ceną, miałem mini zrobione w ten sam dzień. nowy napęd (niestety pionerów już nie dostałem, mam plexa) i nowy wentylator. Tanio nie było, porównywalnie do Cortlandowej opcji (wysłanie ubezpieczonym kurierem w obie strony mini i napędu, plus cena wentylatora i robocizny). I jestem zadowolony. ja bym polecił, choć tanio nie jest. Ktoś narzekał na "wystrój wnętrza"; widać, że gość siedzi w makach nie od wczoraj i zna się na tym, co robi. Porządek nic do rzeczy nie ma, kwestia dobrze wykonanej usługi, czyż nie?

#43 myapple_123

myapple_123
  • 776 postów

Napisano 18 czerwca 2009 - 23:26

Nie bede bronil tego serwisu, ale pewnie wiekszosc tak wyglada u nas wlacznie z autoryzowanymi. Nigdy nie zbuduje sie profesjonalnego serwisu, przy takiej rotacji pracownikow jaka u nas jest - to sie tyczy zarowno serwisanta, mechanika jak i kelnera w knajpie. Naprawilem jakis czas temu samochod w jednej z wiekszych i powazanych firm blacharskich i mi auta nie chcieli wydac, choc wszystko mialo pokryc ubezpieczenie (i pokrylo) ;) Takie sytuacje potrafia tak zirytowac czlowieka, ze szkoda gadac.

#44 Daniel_K

Daniel_K
  • 4 postów

Napisano 20 kwietnia 2010 - 11:43

Witam Przestrzegam przed serwisem na Prażmowskiego... Mam aktualnie uszkodzonego macbooka pro, gość z prażmowskiego już od samego początku mi się nie spodobał, choćby swoją reakcja na moją usterkę " O ciekawe...", następnie strasznie się motał, przez co sprawiał wrażenie zagubionego, jak bym mu łaskę sprawiał że przyszedłem. Przychodząc tam stawiałem żei płyta główna padła, wnioskując po zachowaniu komputera... na drugi dzień przyszedłem po odbiór komputera po diagnozie (za którą zapłaciłem 90 zł!!!) i usłyszałem "płyta główna lub karta graficzna" dziękuje do widzenia... aha i jeszcze "nic z tego komputera nie będzie"... Więc udałem się do serwisu MacBooki.pl, tam usłyszałem jedynie to że wyrzuciłem pieniądze na prażmowskiego. Szczerze to serwis MacBooki.pl ma zupełnie inne podejście do klienta... konkretnie i na temat... Jutro mam dostać odpowiedz co i jak z komputerem, więc będe was informował...

#45 Smoczy

Smoczy
  • 4 066 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 20 kwietnia 2010 - 12:35

Ja wczoraj dzwoniłem do gościa z pseudoserwisu Prażmowskiego z zapytaniem czy nie miałby na sprzedaż klawisza F6 do mojego PB G4. Gość oświadczył, że takowy kosztuje ok. 9$, czyli ok. 50 zł muszę mu dać.
Ja wtedy zapytałem czy ma coś może używanego, a on na to, cyt: " Tak jak mówiłem 9 dolarów i poniżej tej kwoty nie chce mi się nawet z panem rozmawiać"...

Taki to bezczelny cham...


Ja w iBook G3 nie miałem połowy klawiszy,za 50 zeta (9$ jak piszesz) kupiłem używaną klawierke,a co do serwisów- w Rzeszowie nikt nie chciał tknąć mojego lapka bo matryca wymagała wymiany....i skończyło się na wysłaniu komputerka do gościa z Allegro i wymienił bez problemu,tyle ze ponad 2 tyg. Temu został odesłany o do tej pory go nie mam....

#46 Daniel_K

Daniel_K
  • 4 postów

Napisano 22 kwietnia 2010 - 16:58

Z czystego sumienia chciałem polecić wam serwis macbooki.org w krakowie, niesamowity kontakt z klientem, juz w ten sam dzień miałem zdjagnozowaną usterkę, padła mi grafika. Nie tak jak pan z prażmowskiego sugerował ze to płyta głowna. W serwisie macbooki zaskoczyła mnie dbałość o komputer, oklejają go folia zeby zabezpieczyc przed ewentualnym porysowaniem, poprostu świetnie, polecam!!!!! Oczywiście grafikę mi też wymienili bez wysyłania poza miasto, to nie serwis który w sytuacji kiedy brakuje Ci przycisku wymienia klawiaturę. I co najważniejsze nie naciągają na kasę... akurat w tym samym czasie mojemu koledze tez padła grafika i tez poszedł do nich... sprawdzili i powiedzieli ze komputer podlega programowi bezpłatnej wymiany... POLECAM!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych