Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Przestroga przed oszustem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
454 odpowiedzi w tym temacie

#426 mpatrykb

mpatrykb
  • 4 postów

Napisano 27 czerwca 2013 - 18:50

D***** R***** G****** 1*/1* 8*-0** B******** mBank 7* 1140 2004 0000 **** **** **** nadal oszukuje ! na tablicy.pl i allegro.pl czy w naszym kraju nie ma odpowiednich instytucji ? :/ na szczescie nei zdazylem wplacic pieniedzy

#427 katarzyna555

katarzyna555
  • 2 postów

Napisano 04 lipca 2013 - 23:58

Poszukuję osób oszukanych przez LUKAS BANK do przystąpienia do wspólnego pozwu zbiorowego!

Proszę o kontakt osoby z całej Polski, które w latach 2003r. - 2009r. wzięły kredyt hipoteczny w LUKAS BANKU. Nieważne jest to czy umowa się już skończyła i kredyt został spłacony czy też dalej go spłacacie.
W w/w umowach są klauzule zakwestionowane przez UOKiK dot. kar związanych z nieterminową spłatą kredytu i ubezpieczeniem (TU Europa SA). Aby odzyskać pieniądze trzeba złożyć pozew w sądzie. Indywidualne złożenie pozwu jest dość kosztowne, dlatego też bardziej opłaca się złożenie pozwu zbiorowego. Aby złożyć taki pozew musi się zebrać min. 10 osób. Znalazłam już 4. Pozew zbiorowy znacząco obniży koszty sprawy sądowej (opłaty, kancelaria itp).

Jeśli chcesz odzyskać swoje pieniądze, a przy tym ponieść minimum kosztów, to napisz maila na adres: katarzyna555@onet.pl
Im będzie nas więcej tym lepiej! Wierzcie mi, że naprawdę warto walczyć o swoje pieniądze!

#428 Deleted-63c21db09a

Deleted-63c21db09a
  • 4 139 postów
  • Płeć:

Napisano 05 lipca 2013 - 06:40

Poszukuję osób oszukanych przez LUKAS BANK do przystąpienia do wspólnego pozwu zbiorowego!

Proszę o kontakt osoby z całej Polski, które w latach 2003r. - 2009r. wzięły kredyt hipoteczny w LUKAS BANKU – Umowy kredytu UKM/13/DEN oraz Umowy kredytu UKM/13/PLN. Nieważne jest to czy umowa się już skończyła i kredyt został spłacony czy też dalej go spłacacie.
W w/w umowach są klauzule zakwestionowane przez UOKiK dot. kar związanych z nieterminową spłatą kredytu i ubezpieczeniem (TU Europa SA). Aby odzyskać pieniądze trzeba złożyć pozew w sądzie. Indywidualne złożenie pozwu jest dość kosztowne, dlatego też bardziej opłaca się złożenie pozwu zbiorowego. Aby złożyć taki pozew musi się zebrać min. 10 osób. Znalazłam już 4. Pozew zbiorowy znacząco obniży koszty sprawy sądowej (opłaty, kancelaria itp).

Jeśli chcesz odzyskać swoje pieniądze, a przy tym ponieść minimum kosztów, to napisz maila na adres: katarzyna555@onet.pl
Im będzie nas więcej tym lepiej! Wierzcie mi, że naprawdę warto walczyć o swoje pieniądze!


Szukasz wszędzie? Nawet u ludzi na blogach?

A jeśli wygrał Fernando? Co czeka BZ WBK pod rządami ...

#429 katarzyna555

katarzyna555
  • 2 postów

Napisano 05 lipca 2013 - 19:16

Wszędzie, gdzie tylko się da...

#430 pawel2013

pawel2013
  • 2 postów

Napisano 10 października 2013 - 21:32

Witam tez zostalem oszukany , szukajac okazji znalazlem telefon lg l9 za 470zl na tablicy.pl, zadzwonilem do goscia i ugadalismy sie ze wplace mu 200zl zaliczki a on nastepnego dnia tel wysle, wyslalem mu dane emailem, to bylo we wtorek na wieczor, oczywiscie kase przelalem i zadowolony myslalem ze wysle na drugi dzien tel, zadzwonilem popoludniu na drugi dzien czyli 9.10.2013 i odebral mowiac ze wyslal, i ze wysle potwierdzenie, dzisiaj dzwonie i numer niedostepny caly dzien, to jego dane jakie mi podal: tel: 537922021 marcin baranski suwalki 16-400 numer konta 07 1090 2662 0000 0001 2166 6290 from out.poczta.wp.pl ([212.77.101.240]) (envelope-sender ) by smtp.wp.pl (WP-SMTPD) with SMTP for <>; 8 Oct 2013 22:01:55 +0200 tak to jest jak sie nie mysli:x

#431 sancruz3

sancruz3
  • 2 436 postów

Napisano 11 października 2013 - 07:31

Nie wiem czy co niektorzy slyszeli o czym takim zamieszczajac dane osob o ochronie danych osobowych ale chyba nie...

#432 pawel2013

pawel2013
  • 2 postów

Napisano 11 października 2013 - 13:12

ale to nie sa jego prawdziwe dane wiec o co chodzi,bo prawdziwych napewno nie podal

#433 renia123

renia123
  • 1 postów

Napisano 31 października 2013 - 12:45

ale to nie sa jego prawdziwe dane wiec o co chodzi,bo prawdziwych napewno nie podal


mnie też oszukała ta osoba dokładnie w ten sam sposób. zrobiłeś coś z tą sprawą? skontaktuj się ze mną

#434 Paweł K.

Paweł K.
  • 544 postów

Napisano 01 listopada 2013 - 14:40

Nie wiem czy co niektorzy slyszeli o czym takim zamieszczajac dane osob o ochronie danych osobowych ale chyba nie...


To niech oszust idzie do sądu chronić sobie dane osobowe.

#435 Jakub_11

Jakub_11
  • 4 postów

Napisano 04 stycznia 2014 - 19:41

Witam, przebrnąłem przez 44 strony tego wątku i wszystko wskazuje na to, że niestety miałem wątpliwą przyjemność "spotkania" tej samej osoby. W moim przypadku nie chodziło o telefon komórkowy - działanie oszusta polegało na zamówieniu towaru na fałszywe dane "za pobraniem" (ode mnie), niepodjęciu przesyłki... a gdy przesyłka po tygodniu wróciła z powrotem do nadawcy (do mnie), okazało się, że została okradziona (jej zawartość była kompletnie inna, niż w momencie nadania jej przeze mnie). Chyba nie muszę tłumaczyć, jak trudno jest udowodnić takie zdarzenie... i jak wygląda tłumaczenie przed policją, że do paczki wsadziło się produkt A, a otrzymało produkt "g..." po niepodjęciu przesyłki przez odbiorcę. Proszę o kontakt wszystkich, którym opisane zdarzenie daje jakiekolwiek skojarzenia. Podejrzewam, że za tymi działaniami może stać ta sama osoba / osoby, której / których działania zostały opisane na tym forum. Oto szybkie fakty: w moim przypadku człowiek złożył zamówienie jako Andrzej Gębski (z Katowic). Numer telefonu podany przez oszusta to 515 793 064. Adresy IP, jakie pojawiają się w sprawie to: 164.127.136.0 (GSM) 212.77.101.240 (stały IP "naziemny") Koszt skradzionego towaru - ok. 2000,- PLN. Sprawa z listopada 2013.... przekazana policji, na etapie badań daktyloskopijnych.

#436 pavi7600

pavi7600

  • 1 199 postów

Napisano 04 stycznia 2014 - 19:54

Witam,

przebrnąłem przez 44 strony tego wątku i wszystko wskazuje na to, że niestety miałem wątpliwą przyjemność "spotkania" tej samej osoby. W moim przypadku nie chodziło o telefon komórkowy - działanie oszusta polegało na zamówieniu towaru na fałszywe dane "za pobraniem" (ode mnie), niepodjęciu przesyłki... a gdy przesyłka po tygodniu wróciła z powrotem do nadawcy (do mnie), okazało się, że została okradziona (jej zawartość była kompletnie inna, niż w momencie nadania jej przeze mnie). Chyba nie muszę tłumaczyć, jak trudno jest udowodnić takie zdarzenie... i jak wygląda tłumaczenie przed policją, że do paczki wsadziło się produkt A, a otrzymało produkt "g..." po niepodjęciu przesyłki przez odbiorcę.

Proszę o kontakt wszystkich, którym opisane zdarzenie daje jakiekolwiek skojarzenia. Podejrzewam, że za tymi działaniami może stać ta sama osoba / osoby, której / których działania zostały opisane na tym forum.

Oto szybkie fakty:

w moim przypadku człowiek złożył zamówienie jako Andrzej Gębski (z Katowic). Numer telefonu podany przez oszusta to 515 793 064. Adresy IP, jakie pojawiają się w sprawie to:

164.127.136.0 (GSM)

212.77.101.240 (stały IP "naziemny")

Koszt skradzionego towaru - ok. 2000,- PLN.
Sprawa z listopada 2013.... przekazana policji, na etapie badań daktyloskopijnych.


Skoro paczka nie została podjęta/odebrana przez zamawiającego do dlaczego piszesz, że to zamawiający Cię oszukał/okradł? Jak juz to chyba ewentualnie listonosz lub kurier, który miał mu przesyłkę dostarczyć bo teoretycznie wychodzi, że zamawiający nie miał kontaktu z paczką - no chyba, że była to paczka pobraniowa z możliwością sprawdzenia - choć i w takiej sytuacji to trochę naciągane. No chyba, że byli w zmowie, albo zamawiąjący i listonosz/kurier to ta sama osoba.....Raczej wątpliwe.

#437 andy-182

andy-182
  • 7 postów

Napisano 04 stycznia 2014 - 20:04

No chyba, że byli w zmowie, albo zamawiąjący i listonosz/kurier to ta sama osoba.....Raczej wątpliwe.

Moim zdanie to akurat bardzo prawdopodobne. Osoby poszkodowane powinny po pierwsze ustalić czy wysyłały/odbierały paczki od tej samej firmy kurierskiej. Jeśli to ta sama firma to nie powinno być problemu ze sprawdzeniem kto tego dnia, w tych godzinach pełnił w danym rejonie służbę.

#438 pavi7600

pavi7600

  • 1 199 postów

Napisano 04 stycznia 2014 - 20:10

Moim zdanie to akurat bardzo prawdopodobne. Osoby poszkodowane powinny po pierwsze ustalić czy wysyłały/odbierały paczki od tej samej firmy kurierskiej. Jeśli to ta sama firma to nie powinno być problemu ze sprawdzeniem kto tego dnia, w tych godzinach pełnił w danym rejonie służbę.


Jasne, że możliwe choć w obecnych czasach sprawdzenie kiedy i gdzie była przesyłka krok po kroku nie jest aż takie trudne moim zdaniem. Kwestia tylko czy firma wysyłkowa będzie chciała współpracować w celu rozwiązania problemu.

#439 Jakub_11

Jakub_11
  • 4 postów

Napisano 04 stycznia 2014 - 20:33

Nie wchodziłbym tutaj i nie tracił czasu na wypisywanie głupot, gdyby faktycznie miały być to głupoty. Napisałem zgodnie z prawdą - a to, że sytuacja jest nietypowa, nie oznacza, że jest nieprawdziwa. Moje zeznania na policji zajęły 4 strony A4, więc naturalne jest to, że nie przeleję tutaj dokładnie wszystkich szczegółów. Z informacji uzyskanych od prowadzącego funkcjonariusza wiem, że dane podane przez zamawiającego były "lewe", paczka nosi ślady otwierania (starannego otwierania)... była to przesyłka Pocztex z zaznaczoną opcją sprawdzenia zawartości przy odbiorze (tej opcji zażądał zamawiający)... jednak z informacji uzyskanych od Poczty Polskiej S.A. wynika, że paczka nie została doręczona i nigdy nie znalazła się w rękach zamawiającego - podany adres to dom w rozbiórce, a podane dane są "lewe". Paczka przeleżała "ustawowy" tydzień w placówce nadawczej i wróciła z podmienioną zawartością. Zamawiający - niejaki Andrzej Gębski o takim adresie, jaki podał -nie istnieje (sprawdzone przez policję)....telefon nie odbiera, adres email zwraca błąd... w sprawie pojawia się adres IP, o którym już pisano na tym forum. Coś jeszcze wymaga wyjaśnienia? Niech powyższe będzie przestrogą dla tych, którym się wydaje, że jedynie naiwni kupujący są oszukiwani - tacy, co to pochopnie wpłacają pieniądze na czyjeś konto w nadziei, że ujrzą zamówiony towar... Otóż w tym wypadku oszukana została druga strona... i to w bardzo szczególny sposób. Nie wykluczam, że oszust współdziałał z kimś, kto pracuje dla Poczty Polskiej... ale to właśnie zamawiającego (oszusta) nazywam tutaj (domyślnie) złodziejem.

#440 pavi7600

pavi7600

  • 1 199 postów

Napisano 04 stycznia 2014 - 20:49

Nie wchodziłbym tutaj i nie tracił czasu na wypisywanie głupot, gdyby faktycznie miały być to głupoty. Napisałem zgodnie z prawdą - a to, że sytuacja jest nietypowa, nie oznacza, że jest nieprawdziwa. Moje zeznania na policji zajęły 4 strony A4, więc naturalne jest to, że nie przeleję tutaj dokładnie wszystkich szczegółów. Z informacji uzyskanych od prowadzącego funkcjonariusza wiem, że dane podane przez zamawiającego były "lewe", paczka nosi ślady otwierania (starannego otwierania)... była to przesyłka Pocztex z zaznaczoną opcją sprawdzenia zawartości przy odbiorze (tej opcji zażądał zamawiający)... jednak z informacji uzyskanych od Poczty Polskiej S.A. wynika, że paczka nie została doręczona i nigdy nie znalazła się w rękach zamawiającego - podany adres to dom w rozbiórce, a podane dane są "lewe". Paczka przeleżała "ustawowy" tydzień w placówce nadawczej i wróciła z podmienioną zawartością. Zamawiający - niejaki Andrzej Gębski o takim adresie, jaki podał -nie istnieje (sprawdzone przez policję)....telefon nie odbiera, adres email zwraca błąd... w sprawie pojawia się adres IP, o którym już pisano na tym forum. Coś jeszcze wymaga wyjaśnienia?

Niech powyższe będzie przestrogą dla tych, którym się wydaje, że jedynie naiwni kupujący są oszukiwani - tacy, co to pochopnie wpłacają pieniądze na czyjeś konto w nadziei, że ujrzą zamówiony towar...
Otóż w tym wypadku oszukana została druga strona... i to w bardzo szczególny sposób. Nie wykluczam, że oszust współdziałał z kimś, kto pracuje dla Poczty Polskiej... ale to właśnie zamawiającego (oszusta) nazywam tutaj (domyślnie) złodziejem.


Nikt nie mówi, że to co piszesz się nie zdażyło tylko gdybyś w pierwszym poście wszystko dokładnie opisał (paczka pobraniowa a paczka pobraniowa z możliwością sprawdzenia to jest spora różnica wg mnie) to temat byłby jaśniejszy. Skoro to była paczka pobraniowa z możliwośćią sprawdzenia zawartości to zapewne otrzymałeś Deklarację Zawartości Paczki razem z paczką, która nie została odebrana przez zamawiającego - z podaniem przyczyny dlaczego nie została odebrana lub z powodu nieustalenia odbiorcy itp. Moim zdaniem winny jest Pocztex (skoro paczka przeleżała ustawowy termin w placówce) i osoba, która w danym dniu pobierała paczkę w celu dostarczenia jej do odbiorcy (prawdziwego lub nie). No ale z udowodnieniem i wyjaśnieneim to może być faktycznie ciężko.

#441 Jakub_11

Jakub_11
  • 4 postów

Napisano 04 stycznia 2014 - 21:45

Właśnie rzecz w tym, że nie otrzymałem takiej deklaracji. Prawdę mówiąc nie pamiętam, abym kiedykolwiek w życiu (poza tym opisanym tutaj przypadkiem) wysyłał przesyłkę Pocztex z opcją sprawdzenia zawartości. Zażyczył sobie tego zamawiający, więc opcja taka została zaznaczona na liście przewozowym. W dniu nadania kurier odbierał paczkę z mojej lokalizacji (kurier zamówiony na infolinii Pocztex). Kurier nie zażądał wypełniania żadnej deklaracji - przyjął paczkę z zaznaczoną opcją sprawdzenia zawartości i odjechał z przesyłką. Tak - zdaję sobie sprawę, że Poczta Polska S.A. nie jest tutaj bez winy i dlatego - oprócz powiadomienia policji - złożyłem również skargę do władz Poczty Polskiej z prośbą o ustalenie, jak mogło dojść do takich zaniedbań (niedopełnienie obowiązków, okradzenie przesyłki). Korespondencja z Pocztą Polską S.A. to już historia na osobną dyskusję (to jakaś farsa). A co do samego działania oszusta - najwyraźniej jest to przemyślana i wyrafinowana strategia. Nie wspomniałem jeszcze o tym, iż oryginalne urządzenie, które miało być dostarczone odbiorcy zostało podmienione na urządzenie o podobnych cechach zewnętrznych i podobnym przeznaczeniu - jednak w sensie materialnym - o zupełnie innej wartości (niemal bezwartościowe). Aby dać przykład: powiedzmy, że wysyłałem złoty długopis wart 2000,- PLN... więc to tak, jakby został on podmieniony na zwykły długopis wart 5 PLN. Teraz - nawet gdybym wpisał w deklaracji zawartości paczki "długopis"... to w zasadzie - już po kradzieży - musiałbym stwierdzić, że otrzymałem również "długopis". Inny, na pewno nie taki, jak wysyłałem...400 x tańszy od mojego złotego długopisu - ale przecież też długopis. Tak jak już wspomniałem... perfidne i przemyślane oszustwo.... a fakt, że urządzenie zostało podmienione na sprzęt o podobnym przeznaczeniu i podobnych cechach zewnętrznych, działa w takim wypadku na niekorzyść pokrzywdzonego (w sensie wiarygodności takiego tłumaczenia itd.). Ten długopis to oczywiście tylko przykład - nadane (skradzione) urządzenie posiada niepowtarzalne numery seryjne, ma swoją historię i konkretnego producenta - więc nie jest to coś, co się wzięło znikąd. Dodatkowo - jest to sprzęt, który potrafi zostawić "ślad w eterze" w postaci swojego numeru seryjnego... coś na zasadzie zapisywania numeru seryjnego cyfrowego aparatu fotograficznego na wykonywanych zdjęciach... Może więc być tak, że przypadkiem - po jakimś czasie - sprzęt "wypłynie"... chociaż jest to ściśle uzależnione od sposobu, w jaki skradziony towar będzie użytkowany. Jeżeli ktoś go wrzuci do piwnicy z kartoflami, to raczej nie ma co liczyć na wypłynięcie numeru seryjnego... Tak, czy inaczej zależało mi jedynie na podaniu tutaj danych zamawiającego, gdyż liczyłem - na przykładzie poprzednich postów - że znajdzie się ktoś, kto napisze, że został oszukany przez cwaniaka o tym samym nazwisku... albo (tak, jak to widziałem na tym forum), że są to dane osoby oszukanej w przeszłości, które przywłaszczył sobie oszust... Deklaruję chęć opisania dalszego rozwoju sprawy na tym forum, gdy już będą jakieś konkrety ze strony policji i prokuratury. Tak, jak wspomniałem - wiem, że m.in. zdejmowane były odciski palców z podmienionego urządzenia. Z jakim skutkiem i co z tego wyniknie - zobaczymy.

#442 pavi7600

pavi7600

  • 1 199 postów

Napisano 04 stycznia 2014 - 22:05

Właśnie rzecz w tym, że nie otrzymałem takiej deklaracji. Prawdę mówiąc nie pamiętam, abym kiedykolwiek w życiu (poza tym opisanym tutaj przypadkiem) wysyłał przesyłkę Pocztex z opcją sprawdzenia zawartości. Zażyczył sobie tego zamawiający, więc opcja taka została zaznaczona na liście przewozowym. W dniu nadania kurier odbierał paczkę z mojej lokalizacji (kurier zamówiony na infolinii Pocztex). Kurier nie zażądał wypełniania żadnej deklaracji - przyjął paczkę z zaznaczoną opcją sprawdzenia zawartości i odjechał z przesyłką. Tak - zdaję sobie sprawę, że Poczta Polska S.A. nie jest tutaj bez winy i dlatego - oprócz powiadomienia policji - złożyłem również skargę do władz Poczty Polskiej z prośbą o ustalenie, jak mogło dojść do takich zaniedbań (niedopełnienie obowiązków, okradzenie przesyłki). Korespondencja z Pocztą Polską S.A. to już historia na osobną dyskusję (to jakaś farsa).

A co do samego działania oszusta - najwyraźniej jest to przemyślana i wyrafinowana strategia. Nie wspomniałem jeszcze o tym, iż oryginalne urządzenie, które miało być dostarczone odbiorcy zostało podmienione na urządzenie o podobnych cechach zewnętrznych i podobnym przeznaczeniu - jednak w sensie materialnym - o zupełnie innej wartości (niemal bezwartościowe). Aby dać przykład: powiedzmy, że wysyłałem złoty długopis wart 2000,- PLN... więc to tak, jakby został on podmieniony na zwykły długopis wart 5 PLN. Teraz - nawet gdybym wpisał w deklaracji zawartości paczki "długopis"... to w zasadzie - już po kradzieży - musiałbym stwierdzić, że otrzymałem również "długopis". Inny, na pewno nie taki, jak wysyłałem...400 x tańszy od mojego złotego długopisu - ale przecież też długopis. Tak jak już wspomniałem... perfidne i przemyślane oszustwo.... a fakt, że urządzenie zostało podmienione na sprzęt o podobnym przeznaczeniu i podobnych cechach zewnętrznych, działa w takim wypadku na niekorzyść pokrzywdzonego (w sensie wiarygodności takiego tłumaczenia itd.).

Ten długopis to oczywiście tylko przykład - nadane (skradzione) urządzenie posiada niepowtarzalne numery seryjne, ma swoją historię i konkretnego producenta - więc nie jest to coś, co się wzięło znikąd. Dodatkowo - jest to sprzęt, który potrafi zostawić "ślad w eterze" w postaci swojego numeru seryjnego... coś na zasadzie zapisywania numeru seryjnego cyfrowego aparatu fotograficznego na wykonywanych zdjęciach...
Może więc być tak, że przypadkiem - po jakimś czasie - sprzęt "wypłynie"... chociaż jest to ściśle uzależnione od sposobu, w jaki skradziony towar będzie użytkowany. Jeżeli ktoś go wrzuci do piwnicy z kartoflami, to raczej nie ma co liczyć na wypłynięcie numeru seryjnego...

Tak, czy inaczej zależało mi jedynie na podaniu tutaj danych zamawiającego, gdyż liczyłem - na przykładzie poprzednich postów - że znajdzie się ktoś, kto napisze, że został oszukany przez cwaniaka o tym samym nazwisku... albo (tak, jak to widziałem na tym forum), że są to dane osoby oszukanej w przeszłości, które przywłaszczył sobie oszust...

Deklaruję chęć opisania dalszego rozwoju sprawy na tym forum, gdy już będą jakieś konkrety ze strony policji i prokuratury. Tak, jak wspomniałem - wiem, że m.in. zdejmowane były odciski palców z podmienionego urządzenia. Z jakim skutkiem i co z tego wyniknie - zobaczymy.


To w tym przypdku zdecydowanie zawalił Kurier, który odbierał od Ciebie przesyłkę ponieważ bez Deklaracji Zawartości Przesyłki nie powinien jej odebrać od Ciebie. No ale przepisy, teoria a praktyka to już osobny temat. Na takiej Deklaracji wpisujesz dokładnie co jest w paczce - model, stan, nr seryjny itp itd i w przypadku odebrania przesyłki przez zamawiającego otrzymujesz jedną kopię deklaracji z podpisem odbierającego i stwierdzeniem ZGODNY czy coś w tym rodzaju (tzn. że zawartość paczki jest zgodna z tym co zamawiał) lub jeśli nie chce jej przyjąć to na tej Deklaracji powinien być powód odmowy - np. nie ten model, niezgodny stan wizualny lub niezgodny nr seryjny itp itd.
No ale tak jak piszesz walka z Pocztą/Pocztexem to już temat rzeka i faktycznie może tylko podnieść ciśnienie człowiekowi (zawsze są bez winy).
W każdym bądź razie powodzenia.
Pozdrawiam

#443 Tymon71

Tymon71
  • 242 postów

Napisano 04 stycznia 2014 - 23:01

Już tak nie wieszajcie psów na Poczcie. Kurier czy Pani w okienku nie może zaglądnąć do środka waszej korespondencji, więc nie może stwierdzić czy wysyłacie skarpety czy komputer. Deklaracje zawartości wsadzasz w przesyłkę, a ten kto odbiera paczkę na poczcie czy przy kurierze, sprawdza z deklaracją czy jest to co jest, potem kurier zabiera deklarację i po ptokach. Poczta święta nie jest, ale zazwyczaj wina leży po stronie wysyłającego, nie mówię, że tak jest w tym przypadku.

#444 pavi7600

pavi7600

  • 1 199 postów

Napisano 04 stycznia 2014 - 23:18

Już tak nie wieszajcie psów na Poczcie. Kurier czy Pani w okienku nie może zaglądnąć do środka waszej korespondencji, więc nie może stwierdzić czy wysyłacie skarpety czy komputer. Deklaracje zawartości wsadzasz w przesyłkę, a ten kto odbiera paczkę na poczcie czy przy kurierze, sprawdza z deklaracją czy jest to co jest, potem kurier zabiera deklarację i po ptokach.
Poczta święta nie jest, ale zazwyczaj wina leży po stronie wysyłającego, nie mówię, że tak jest w tym przypadku.


Osobiście już takich paczek za pobraniem z możliwością sprawdzenia zawartości wysłałem sporo i zawsze wszystkie papiery dawałem Pani z okienka (i ona wszystkie druczki czyli druk wysyłkowy, druczek do przelewu i deklaracje zawartosći naklejała na paczkę), a nie wsadzałem deklaracji do środka paczki. No ale może każdy oddział pocztowy sobie inaczej to załatwia. Choć moim zdaniem i tak Kurier, który przjeżdza po paczkę czy też wspomniana Pani z okienka powinna zapytać czy taka deklaracja ewentualnie znajduje się w środku paczki czy też nie (bo za tą opcję jest jednak dodatkowa opłata) - bo teoretycznie wysyłający jak w tym przypadku @Jakub_11 wysyłał paczkę w taki sposób pierwszy raz i mógł o tym nie wiedzić.
A co do działania Poczty - sam miałem parę negatywnych przejść z Nimi choć w ogólnym rozrachunku więcej było/jest i mam nadzieję, że będzie pozytywnych.

#445 Jakub_11

Jakub_11
  • 4 postów

Napisano 05 stycznia 2014 - 19:05

Witam, dziękuję za zainteresowanie i komentarze odnośnie mojej sprawy. Można byłoby tu długo dyskutować o różnych szczegółach tego zdarzenia... o poczcie o uczciwości... o usługach pt. "sprawdzenie zawartości przesyłki"... Mnie najbardziej interesuje jednak coś innego - podany przeze mnie adres IP i dane osoby, która zamówiła towar. Na stronie 14 tego wątku @Felinis podał ten sam IP, który pojawił się w mojej sprawie - tj. 212.77.101.240. Podany adres wyłuskałem z nagłówka wiadomości, którą wysłał do mnie zamawiający towar. Poprzez "wyłuskałem" mam na myśli przepuszczenie nagłówka wiadomości przez tzw. "Email tracker", który jednoznacznie określa, że adres 212.77.101.240 jest końcowym adresem IP nadawcy. Przeszukując sieć pod kątem tego IP natrafiłem również na post na forum Elktroda.pl, gdzie ktoś pisze, iż otrzymał groźbę od nadawcy, którego IP był dokładnie taki sam... Teraz zasadnicze pytanie do Was - czy to możliwe, że w każdym z tych 3 przypadków chodzi o tego samego nadawcę (oszusta), czy może jest tutaj jakiś "glitch", z którego być może nie zdaję sobie sprawy? Lub zawężając pytanie tylko do tego wątku - czy to możliwe, że IP podany przez @Felinis i przeze mnie to IP tego samego nadawcy? Jeśli czyta to Felinis, to będę wdzięczny za wszelkie informacje w tej materii. Pozdrawiam, J.W.

#446 Negatyf

Negatyf
  • 317 postów

Napisano 06 stycznia 2014 - 00:35

Ten adres IP należy do WP.PL i jest podpisany pod serwery skrzynek mailowych, czyli wyciągnąłeś nie numer IP nadawcy, bo takowy ciężko uzyskać poprzez nagłówek wiadomości e-mail, ale jedynie numer ip serwera poczty. Teraz trzeba poprosić pocztę WP.PL o udostępnienie numera IP, który został zapisany w logu po zalogowaniu użytkownika na konto pocztowe, a następnie poprzez wysłanie wiadomości na określony e-mail, czyli w tym przypadku Twój. Wyciągniecie takiego numeru IP daje 99% skuteczności zlokalizowania skąd został wysłany mail. Jeśli jest to ip kafejki (jeszcze coś takiego istnieje?) to jest problem, jeśli nie ma monitoringu. Jeśli jest to internetowy provider, który udostępnia łącze do domu prywatnego - z górki. Życzę powodzenia, jeśli chciałbyś coś więcej wiedzieć pisz.

#447 3_Ohm_Back

3_Ohm_Back
  • 379 postów
  • SkądPoznań

Napisano 18 marca 2014 - 15:14

Podbiję temat ponieważ właśnie dostałem pismo o umożeniu postępowania z powodu "niewykrycia sprawców". Takie są nasze realia. Dałem się zrobić na eBay'u na iPhone'a 5 w październiku 2013 - mogłem sobie czekać do dziś na przesyłkę. Nic tylko założyć sobie anonimowe konto prepaid i wystawiać lewe "okazje".

#448 JerryEvo

JerryEvo
  • 3 921 postów
  • Płeć:

Napisano 18 marca 2014 - 15:17

Złóż skargę zgodnie z pouczeniem. Zażądaj wglądu w akta i zobacz czy cokolwiek zrobili w temacie.

#449 gpawel

gpawel
  • 78 postów
  • SkądPołaniec

Napisano 18 marca 2014 - 15:19

Niestety, polskie realia. Sam dałem się naciąć w grudniu 2012 na iPhone'a 4, ostatnio w czerwcu 2013 na Galaxy S 4. W obydwu przypadkach ktoś podszył się pod sprzedającego, na moje szczęście transakcja była realizowana przez Allegro i w obydwu przypadkach dostałem zwrot od POK ale po długim czasie walki, papierkowego użerania się z policją i Allegro. Od tej pory zanim kupię, sprawdzam 3 razy :)

#450 3_Ohm_Back

3_Ohm_Back
  • 379 postów
  • SkądPoznań

Napisano 19 marca 2014 - 14:11

W sumie dobry pomysł. To jest jakiś cyrk na kółkach jeżeli chodzi o to co odwala milicja w dzisiejszych czasach. Walka z przestępczością przez internet jest dla nich czymś nader nieosiągalnym!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych