Chciałbym po krótce streścić historię, bo sprzedawca jest bardzo, ale to bardzo zabawny (i być może niebezpieczny dla pieniędzy).
Jednakże jest to idealny przykład jak bardzo łatwo (najprawdopodobniej) ukraść tożsamość - w gruncie rzeczy to nie potwierdziłem, czy sprzedający się podszywa pod osobę, którą powinien być, ale do rzeczy!
Znalazłem ogłoszenie na serwisie sprzedajemy.pl - Apple Iphone 4G 32GB - Sprzedajemy.pl - co mi szkodziło napisać zapytanie? Nic, więc napisałem. Sprzedawca szybko odpisał, że oczywiście, iPhone jak najbardziej jest - do odbioru w Szczecinie. Z racji, iż w Szczecinie nie mam nikogo, pozostawała tylko możliwość wysyłki kurierem - sprzedający nie zgadzał się na wysyłkę za pobraniem. Oczywiście prawdziwość iPhona została potwierdzona niejako zdjęciami faktury (zamazane dane kupującego) i pudełka iPhona. Na prośbę sprzedający wysłał również zdjęcie swojego dowodu osobistego. I tu zaczynają się komplikacje - pierwsze na co zwróciłem uwagę, to daty - faktura i zdjęcia dowodu - wszystko ze stycznia 2011. Drugie - sprzedający w dowodzie miał wpisany Kraków, w mailu napisał, iż mieszka w Szczecinie - ok. Nie zgadzałem się na przedpłatę. Sprzedający zaproponował serwis aukcjusz.pl - serwis zablokował aukcję, ze względu na zbyt niską cenę - 1300 zł za iPhone 4 32GB. Wtedy sprzedający zaproponował, abym zapłacił przez dotpay.pl - niestety sam nie wiedział jak to zrobić!
W międzyczasie pojawiły się dwa kolejne ogłoszenia - Apple Iphone 4G 32GB - Sprzedajemy.pl oraz Apple Iphone 4G 32GB - Sprzedajemy.pl . Nie byłem przekonany, czy to ten sam człowiek, napisałem więc zapytanie i sprzedawca odpisał - tym razem z innego adresu e-mail, aczkolwiek napisał, że to on - Mariusz Pawlik - za którego się podawał.
Postanowiłem więc sprzedawcę podpuścić, założyłem zupełnie inny adres emailowy i napisałem z niego zapytanie o iPhone, podając, iż mieszkam w Goleniowie - miejscowość położona ok. 30~40 km od Szczecina. Sprzedający odpisał - jestem z Bydgoszczy (!). Postanowiłem się pobawić, odpisując, iż jestem kierowcą i jutro jadę w trasę do Torunia, więc bez problemu podjadę do Bydgoszczy - tu sprzedawca się zmieszał i odpisał, że proponuje wysyłkę, ponieważ jest w delegacji, iPhona ma ze sobą i go może wysłać (delegacja w Zakopanem), oczywiście jak wpłacę pieniądze, lub mogę zakupić na aukcji - w serwisie daftar.pl - moja fikcyjna postać zgrywała 'prostego' człowieka, więc napisałem, że się boję kupować na czymś, co wygląda jak brzydkie allegro i prosiłbym o dane do wpłaty - sprzedawca podał dane do banku mBank - podając adres w Bydgoszczy.
Tutaj sprzedawca wpadł na genialny pomysł - zaproponował to i prawdziwemu i wymyślonemu 'mnie' - jego kolega wystawi mu tego iPhona na allegro. Ok - po czym wysłał link - APPLE IPHONE 4 4G 4 G 32GB 32 GB NOWY FABR. FOLIE (1874693769) - Aukcje internetowe Allegro - propozycja taka - Pan da tutaj kup teraz, ja Panu podaję dane do wpłaty i wysyła Pan pieniądze do mnie - to jest w 100% mój kolega ze Szczecina. Jednakże nikt nie zrobi takiej głupoty :-) Pierwsze co zrobiłem, to odnalazłem dane pana, który prowadzi profil CB_Consulting -niejako kolega pana (podobno) Mariusza. Nie zastanawiając się - zadzwoniłem, aby potwierdzić swoje przekonania, że pan Mariusz kłamie jak z nut - pan Wojciech wyparł się jakichkolwiek powiązań ze wspomnianym Mariuszem, co więcej, nadmienił, iż nie wchodzi w żadne spółki, nie pośredniczy w sprzedaży i sam poprosił o numer telefonu do pana Mariusza.
Nie wahając się ani chwili, napisałem kolejnego maila do pana Mariusza (całość odbywała się już z mojego 'normalnego' e-maila), iż jest oszustem i tak naprawdę nie zna pana Wojciecha - tutaj sprzedawca nadal tonął w kłamstwach - 'może pan przyjechać do Szczecina, to panu pokażę, że to mój kolega, tylko się pokłóciliśmy, bo chciał 30% ze sprzedaży mojego iPhona' - tak, tak, oczywiście... Napisałem sprzedawcy, iż zgłoszę sprawę na policji, jako próbę oszustwa i wyłudzenia, a także, najprowdopodobniej, kradzieży tożsamości - wątpię, czy w rzeczywistości jest to Mariusz Pawlik, bo w gruncie rzeczy robiąc przelewy do mBanku można podać jakiekolwiek dane. Sprzedawca niespecjalnie się tym przejął, twierdząc, że się mylę. Poprosiłem w takim razie o zdjęcie - telefon, dowód zakupu i dowód osobisty - razem, na jednym zdjęciu. Sprzedawca odmówił, twierdząc, iż nie będzie się 'upokażał'. Dyskusję zakończyłem 'No tak, nie może Pan przesłać, bo jest Pan na delegacji w Zakopanem' - nie dostałem już żadnej odpowiedzi.
Oto trochę danych, unikajcie kontaktu z w/w 'sprzedawcą':
e-maile: notnik@wp.pl, mercuryca@wp.pl
telefony: 535-862-269, 534-156-130
Panowie i Panie:
Podstawowe dane jakie powinniście umieszczać tutaj to nick z forum !!!
Nick jest dla nas podstawa do głębszego przyjrzenia sie danej osobie i sprawdzenia czy czasem nie funkcjonuje na forum MyApple np. pod innym nickiem co pozwoli nam na skuteczne wyeliminowanie danego delikfenta z naszego grona.
Dla przypomnienia podam jakie dane i w jaki sposób możecie umieszczać na forum MyApple w przypadkach o których mowa jest w tym wątku:
1. Nick z forum MyApple
2. Link do aukcji Allegro
3. Link do oferty z działu "Gielda-Sprzedam" gdzie ta osoba umieściła swoja oferte
Jeśli w tej ofercie osoba sprzedająca podała swoje dane osobowe, nr telefonu, adres itp. ... możecie je podac w tym dziale w całości. Jeśli nie to można podać jedynie dane w "skróconej" formie czyli np.:
a) Jan K.
zamieszkały - Warszawa
c) nr tel.: 123-45.-...
d) adres e-mail: jank@...