No to powinienes tez wiedziec ile razy zostal zaatakowyny moj computer podczas pobytu na myapple.
Może powinienem ale nikt mi nie przedstawił dowodów na to iż Twój komputer atakuje ktoś kto jest związany w jakikolwiek sposób z myapple.pl, to że ktoś atakuje Twój komputer podczas gdy jesteś na myapple.pl nie świadczy o tym iż jest to wina samego myapple.pl
Logi, logi, gdzie są logi, które na to by wskazywały?
Code, czy mógłbyś mi w tym miejscu wyjaśnić jeszcze jedną kwestię? Jeżeli dobrze rozumiem, aby jednoznacznie powiązać osobę rzekomo atakującą komputer Digiface z serwisem MyApple.pl, trzeba poznać IP osób wchodzących na forum. Zwykli użytkownicy nie mają takiej możliwości, a moderatorzy mogą poznać IP jedynie osób piszących na forum w działach, które moderują. Jedynie administratorzy forum mogą poznać IP wszystkich osób wchodzących na forum, w tym użytkowników o statusie "gość". Jednak we wpisach Digiface czytamy:
ps. niewotpliwie wyglada na to ze "kret" zna j.polski bo sie wylaczyl, albo wlasnie jest w trakcie zmiany i pojawil z nowym IP adresem
Nasz "kret" jak to sie mowi w gacie narobil i jak narazie to zwial. (...) To co uprawial (a) to jest poprostu atak na moj computer i ponoc nie tylko moj.
Przeprowadzany zawsze jak bylem na Naszym Forum.
Na poczatku myslalem ze to zbieg okolicznosci. W koncu takich atakow jest sporo w necie.
Ale po czasie okazalo sie ze nie.
W powyższych wpisach Digiface
jednoznacznie wskazuje na
konkretną osobę zalogowaną na forum jako "gość". Jednoznacznie też wykazuje, że
potrafi odróżnić jednego "gościa" od drugiego "gościa", chociaż
jedyną między nimi różnicą jest ich adres IP. Jednak, jak już wcześniej napisałem, żeby móc z taką stanowczością wskazywać na konkretnego użytkownika, Digiface musiałby
znać jego numer IP podczas wizyty na MyApple.pl, aby móc w ten sposób powiązać go z rzekomymi atakami na swój komputer i odróżnić od innych użytkowników zalogowanych jako "gość". Jako zwykły użytkownik nie powinien mieć takiej możliwości, a jednak wyraźnie ją posiada i z niej korzysta. Moje pytanie więc brzmi:
w jaki sposób Digiface wchodzi w posiadanie wiedzy na temat adresów IP użytkowników odwiedzających serwis MyApple?
I jeszcze jedna kwestia, którą, moim zdaniem, należy rozważyć. Skoro Digiface napisał:
Mysle ze nie zaleznie od moich dzialan Administratorzy myapple.pl wraz z Administratorem servera na ktorym znajduje sie myapple.pl jak najbardziej powinni poczynic stosowne kroki.
to dlaczego uchyla się teraz przed dostarczeniem tym osobom informacji niezbędnych do poczynienia owych stosownych kroków? Czy przyczyną jest to, że w rzeczywistości te informacje nie istnieją, a cała historia rzekomego kreta jest jedynie snuciem domysłów i puszczaniem wodzy fantazji, czy też może obecność rzekomego kreta na forum jest Digiface'owi na rękę, gdyż, na przykład, stawia go w centrum zainteresowania innych użytkowników forum i mamy do czynienia z typowym "szukaniem swoich pięciu minut"?