Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

R.I.P. Kiedys na każdego nadejdzie czas.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
84 odpowiedzi w tym temacie

#1 tomasz

tomasz

  • 10 981 postów
  • Płeć:
  • SkądBełchatów, PL

Napisano 12 maja 2007 - 13:40

Witam wszystkich.

Z powodu pewnych okoliczonsci(wyjazd do Anglii) i wypadku, ktory mial miejsce wczoraj moja obecnosc na forum bedzie znacznie ograniczona przez jakis czas.

Z tego tez powodu pisze dzis bez polskich liter (komputer kolegi z WIndows XP, ktory nie reaguje na klawiature Polish Programmers).

Moze po kolei.

Wczoraj stala sie rzecz straszna - Moj MacBook PRO zakonczyl swoj zywot.
Zostal zalany rownym pol litrem plynu - niestety nie byla to woda - dostalo sie calosci (matryca, klawiatura, wnetrznosci).
Od momentu zalania do momentu wyciagniecia wtyczki od zasilania, przerwocenia laptopa do gory nogami i wyjecia bateri minely okolo 4 sekundy - niestety byl to czas zbyt dlugi.

Nowy komputer bede w stanie sobie kupic gdy splace tego, ktory umarl (pozostalo 5 rat z 10).

Prosze w tym miejscu moderatorow i super moderatorow o pilnowanie rzeczy, ktorymi zazwyczaj ja sie zajmowalem.
Uzytkownikow forum prosze o nie pisanie do mnie na PW gdyz bedzie bardzo ciezko mi odpisywac w tak krotkim czasie jak to mialo miejsce dotychczas - dostep do Internetu od jutra bede mial okolo 30min dziennie.

Na koniec mala rada do wszystkich posiadaczy laptopow - NIGDY NIE PIJCIE PRZY ZWOICH MASZYNACH bez wzgledu na to czy to bedzie goraca herbata, zimna cola czy piwo - nie warto tracic sprzetu wartego kilka tysiecy zlotych w tak glupi sposob.

Dziekuje za uwage.

#2 DoMiNiQuE

DoMiNiQuE
  • 1 852 postów
  • SkądOstrów Wielkopolski

Napisano 12 maja 2007 - 13:46

Trzymaj sie Code!

#3 Rafał P

Rafał P



  • 6 849 postów

Napisano 12 maja 2007 - 13:46

Wspolczuje. Z rady skorzystam. Powodzenia i wracaj na forum szybko.. Choc z drugiej strony, czytajac posta przestraszylem sie, ze ktos umarl..

#4 Tomasz go

Tomasz go
  • 26 postów
  • SkądWarszawa, Bielany

Napisano 12 maja 2007 - 13:52

szczere kondolencje ;-( Ja też miałem ostatni wypadek ze swoim MBP. Nie wiem czy nie głupszy. otóż bujałem się na krześle pod czas wykładu na uczelni, no i co... oczywiście spadłem z krzesłem do tyłu tylko że z tyłu pod ścianą stał plecak z moim maciem.... na szczęście-nie szczęście pękła mi tylko matryca pracować się da ale mam dwie szramy przez cały monitor i dość dużą czarną plamę z prawej strony monitora ;-( o nowa matryca w serwisie 2700zl....

#5 tomasz

tomasz

  • 10 981 postów
  • Płeć:
  • SkądBełchatów, PL

Napisano 12 maja 2007 - 13:57

Wspolczuje. Z rady skorzystam. Powodzenia i wracaj na forum szybko..

Te 30min dziennie na pewno przeznacze w calosci na forum.

na szczęście-nie szczęście pękła mi tylko matryca
pracować się da ale mam dwie szramy przez cały monitor i dość dużą czarną plamę z prawej strony monitora
;-(
o nowa matryca w serwisie 2700zl....


Moja matryca rowniez na zlom.

#6 glub

glub
  • 980 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 12 maja 2007 - 14:19

to się nazywa granica płynów :) z tego samoego powodu w studiu i teatrze mawia się że na konsolecie/ obok komputera ma prawo stać tylko wódka.

#7 Conrad

Conrad
  • 376 postów

Napisano 12 maja 2007 - 14:29

Hm, odnoszę wrażenie, że awaria komputera code'a to nie tylko jego paskudny problem. Wydaje się, że coś zawdzięczamy myapple. Więc może byśmy się tak skrzyknęli i pomogli? Cel jest zbożny, a nowy komputer dla code'a to będzie przecież z pożytkiem także dla nas wszystkich. Wypowiedzcie się proszę i może warto założyć nowy wątek?

#8 _igi

_igi
  • 3 154 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 12 maja 2007 - 15:06

Hm,
odnoszę wrażenie, że awaria komputera code'a to nie tylko jego paskudny problem. Wydaje się, że coś zawdzięczamy myapple. Więc może byśmy się tak skrzyknęli i pomogli? Cel jest zbożny, a nowy komputer dla code'a to będzie przecież z pożytkiem także dla nas wszystkich.
Wypowiedzcie się proszę i może warto założyć nowy wątek?


tylko na jaki? MBP 17" czy na pismaka? :P

#9 laszlo_gulasz

laszlo_gulasz
  • 33 postów
  • Skądwawa

Napisano 12 maja 2007 - 15:21

Code, wiem jak to boli! Lacze sie w bolu. Kiedys Mistrzyni hymnu, Edyta G. zalala mi tak laptopa Della. Na szczescie wtedy placila redakcja...

#10 tomasz

tomasz

  • 10 981 postów
  • Płeć:
  • SkądBełchatów, PL

Napisano 12 maja 2007 - 15:31

Hm,
odnoszę wrażenie, że awaria komputera code'a to nie tylko jego paskudny problem. Wydaje się, że coś zawdzięczamy myapple. Więc może byśmy się tak skrzyknęli i pomogli? Cel jest zbożny, a nowy komputer dla code'a to będzie przecież z pożytkiem także dla nas wszystkich.
Wypowiedzcie się proszę i może warto założyć nowy wątek?

Doceniam pomysl jednak musze kategorycznie sie na takie rozwiazanie nie zgodzic!

Uzytkownicy MyApple juz wielokrotnie dowiedli ze potrafia pomoc gdy wymaga tego sytuacja na co dowodem jest chociazby udana zbiorka z poprzedniego roku na nowy silnik MyApple a takze pomoc dla kolegi maniacco (takze finansowa).
Prosze rowniez zwrocic na liczbe donatorow i uzytkownikow grupy PRO, liczba ta z tygodnia na tydzien sie powieksza.

Forum juz nie nalezy do mnie tylko do nas wszystkich a ja nie mam noza na gardle wiec nie moglbym przyjac pomocy finansowej.
Aczkolwiek jestem bardzo szczesliwy ze taki pomysl padl, mimo wszystko bardzo zle bym sie czul gdyby zorganizowana zostala zbiorka na komputer dla mnie.

Jedyne formy pomocy jakie moge przyjac to te juz istniejace, czyli dotacje poprzez ktore uzytkownik otrzymuje pewne przywileje oraz zyski z reklam Google.

Jeszcze raz dziekuje.

#11 _igi

_igi
  • 3 154 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 12 maja 2007 - 15:56

kup sobie na razie jakiś substytut swojego starego maczka, np. ibook'a 12" i miej spokój z windowsami. A tam, gdzie (teraz?) mieszkasz (? :P), takie rzeczy drogie nie są ;) Ps. Chociaż pokazałeś, że, jak to się mawia, masz jaja :P

#12 51m0n

51m0n
  • 6 980 postów

Napisano 12 maja 2007 - 16:09

Muszę przyznać że tak jak tony strasznie się przejąłem na początku że ktoś umarł. No cóż, miejmy nadzieję że ta smutna sytuacja będzie przykładem dla innych.

#13 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 12 maja 2007 - 16:48

Przykre :) Jak juz pisalem, moje Pismo dostalo rowno pol litra ciemnego piwa, na poczatku dysk nie chcial startowac i nie dzialal zalany glosnik. Po nerwowej nocy oczekiwania wszystko sie naprawilo . Ale co ja przezylem... Straszne wspolczucia.

#14 Conrad

Conrad
  • 376 postów

Napisano 12 maja 2007 - 16:51

code, nie do końca mnie przekonałeś :).. Że użyję takiego porównania: jakby Stefan Jobs nie miał maka w domu :).

#15 iMuck

iMuck
  • 510 postów
  • Skądstolyca

Napisano 12 maja 2007 - 17:17

Sam uśmierciłem wiele lat temu komputer w podobnych okolicznościach. Najzabawniejsze, że nie przy użyciu "płynu" ale z powodu zbytniej płynności ruchów po "płynów" spożyciu (ja lub mój kolega strąciliśmy z biurka monetę na kartę graficzną stojącego poniżej otwartego pieca). Oczywiście skala strat nieporównywalna. Również w powodu alkoholowej dezynwoltury doprowadziłem do sytuacji, w której mój pierwszy iBook spadł z biurka na podłogę. Na szczęście nie poniósł żadnych obrażeń, ale był to kawał twardziela. Od tego czasu, jeśli chodzi o sąsiedztwo płynów, jestem tak ostrożny, że potrafię wzbudzić zdziwienie postronnego obserwatora (np. stawiam kubek na krześle obok albo na podłodze, ale nigdy na poziomie równym lub wyższym od tego na którym mam laptopa) Trudno wyobrazić mi sobie taką stratę, jaką Ty poniosłeś. Przyjmij szczere wyrazy współczucia.

#16 Simborek

Simborek
  • 1 272 postów
  • SkądZewsząd. Obywatel Świata.

Napisano 12 maja 2007 - 17:19

Code, sprzedaj części, które się ostały to może Ci na 2 raty wystarczy - zawsze to coś... :( W każdym razie szczere współczucie z mojej strony. To musi być naprawde kiepskie uczucie spłacać coś, czego się nie ma. Chociaż pozwolę sobie na mały humorystyczny morał i zacytuję, na szczęście, byłego premiera - Włodzimierza Cimoszewicza: "Trzeba być przezornym i trzeba się ubezpieczać" :)

#17 MaciekM

MaciekM
  • 352 postów
  • SkądWrocław

Napisano 12 maja 2007 - 17:49

Szkoda, że tak się stało. Popieram jednak kolegów - kup iBooka jakiegoś na te pół roku. Wydatek podobny pewnie do jednej raty, a o ile więcej swobody z własnym komputerem. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do stabilności psychofizycznej! :)

#18 menelek

menelek
  • 1 210 postów
  • Skądolsztyn

Napisano 12 maja 2007 - 18:17

tragedia po prostu

#19 sleepless

sleepless
  • 314 postów
  • SkądGliwice

Napisano 12 maja 2007 - 18:51

Bardzo mi przykro z powodu Twojego maczka. Mogę sobie tylko wyobrażać jak jest Ci teraz ciężko... Trzymaj się...

#20 Gość_tygrysio_*

Gość_tygrysio_*

Napisano 12 maja 2007 - 19:54

Szczere wyrazy współczucia code :( Wiem jak to jest stracić coś wartościowego bądz co bądz ... tym bardziej płacąc raty za cieżko zarobione pieniążki :( Życze naprawde dodatkowej fuchy :) czegoś co pozwoli szybciej odrobić zaległości :) i powrotu regularnego na Forum

#21 mikemaj

mikemaj
  • 769 postów
  • SkądWarsaw, Poland, Poland

Napisano 12 maja 2007 - 20:26

Kondolencje dla macbooczka... Sam kiedyś przeżyłem stres z zalanym sprzętem i potłuczoną matrycą (rozkręcony telefon). Nikomu nie polecam.

#22 krzyfar

krzyfar

    The Hunter

  • 5 642 postów
  • Płeć:

Napisano 12 maja 2007 - 22:29

Współczuję... Sam też cierpię, mój MB od prawie miesiąca w serwisie.. heh... Pół roku bez Maka? Hmm.. Chyba nie dasz rady, ja po trzech tygodniach na Windzie mam już powoli dosyć ;)

#23 Krzysiek

Krzysiek
  • 4 184 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 12 maja 2007 - 23:17

ehh... tomek coś ty najlepszego narobił :( współczucie … ja bym się chyba powiesił gdybym zalał MB :/

#24 Bero

Bero

    BigBrother


  • 116 postów

Napisano 12 maja 2007 - 23:29

Uuuuu code... znam ten ból ale mnie się poszczęściło i marchewka mi MB nie zabiła... szkoda że nie nauczyłeś się na błędzie brata :( wiem jak to jest jak płyn leci na MB i szybko odwraca się go do góry nogami i wyciąga baterie - teraz wiem że ja miałem wielkie szczęście w nieszczęściu. Wyrazy współczucia - wiem że to boli :( ps. trzymaj się i do zobaczenia niebawem...

#25 altcomputing

altcomputing
  • 1 098 postów
  • SkądŚwidnica

Napisano 13 maja 2007 - 00:07

Ja też ostatnio miałem podobną sytuację... Zalałem MB browarem... Jednak w miare trzeźwo jeszcze myślałem i zdążyłem wszystko powyłączać zanim piwo przesączyło się na płytę... Jedynie podczas otwierania zerwałem tasiemkę od klawiatury :( teraz czekam na nową, tymczasem podłączyłem klawę na USB i jakoś sobie radzę. Ale co się strachu najadłem to nie wnikam. Code, naprawdę wiem jak to boli - sam już myślałem że go straciłem, szczególnie gdy z początku nie chciał mi się uruchamiać. Miejmy nadzieję że idąc ulicą znajdziesz portfel z 10 000 zł i kupisz sobie nowego ;)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych