[tomekkos]

Hej! Na jakiś czas wypadłem ze zleceń DTP- zająłem się Motion Graphics a teraz znów postanowiłem wrócić do korzeni. Tak więc moja prośba do Was polega na rzetelnym nie dumpingowo- studenckim ale nie za wysokim wycenieniu wymienionych produktów. Muszę podać wycenę klientowi i złapać go na stałe. Oto produkty które mam wycenić: - projekt ulotki A4 łamana do DL + skład DTP do druku. ( standardowo w projektach dajemy możliwość klientowi do max 3 korekt) - katalog produktów 8 str. (zakładam umieszczenie w katalogu około 20 produktów - zdjęcia do obróbki) - projekt logo oraz papieru firmowego. - jeśli posiada Pan sporządzone pakiety Identyfikacji wizualnej proszę o opisanie zawartości wraz z podaniem ceny THX za pomoc! Tomek

[Zuo]

projekt ulotki A4 łamana do DL + skład DTP do druku.

tzw tryptyk, skład do druku może wymagać rozłożenia na odwrotkę, jest to o tyle nieciekawe, że poszczególne elementy muszą mieć 98,99 i 100mm, a odwrotka to druga strona odwrócona do góry nogami, więc linie składania nie będą się zgadzać na dole i u góry, czyli w sumie pełna impozycja wchodzi w grę, bo w drukarni mogą przeinaczyć, trzeba zaznaczyć co i jak ma być falcowane.
Max 100 -200zł

(standardowo w projektach dajemy możliwość klientowi do max 3 korekt)

No niestety to standard.

katalog produktów 8 str. (zakładam umieszczenie w katalogu około 20 produktów - zdjęcia do obróbki)

Zależy jakie zdjęcia i czy tylko szparowanie - 200-400zł

projekt logo oraz papieru firmowego

Logo bez księgi znaków min 200zł w cenie można zrobić papier bo to chwila przecież
Ceny dla studenta i początkującego freelancera. Agencja bierze nawet 10x-20x tyle, z tym, że w cenie jest już druk a projekt "niby" gratis...

[rigo]

Przepraszam Cię bardzo Zuo, ale jak pracując na oryginalnym oprogramowaniu, legalnych fontach (innej opcji nie zakładam), mając koszty działalności w postaci podatków, ZUS-u nawet minimalnego, telefonów etc. chcesz zrobić klientowi projekt + skład ulotki za 200 zł??? Projekt i skład 8 str katalogu, w tym szparowanie ok. 20 produktów za 400 zł??? Projekt logo nawet bez księgi znaków za (!sic) 200 zł????

A jeśli jesteś studentem lub początkującym freelancerem to w czym robisz ten katalog? W Gimpie? Blenderze? na google fontach?Odpowiedz mi proszę, bo może ja nie wiem o świecie czegoś bardzo ważnego?

Nie wdawałbym się w takie dywagacje o cenach, ale tępię takie przejawy "zchinienia" (od Chińczyków zasuwających za miskę ryżu) w świecie ludzi rzetelnie zajmujących się grafiką, reklamą itp.

---------- Wpis dodano o 08:50 ---------- Poprzedni wpis dodano o 08:38 ----------

Tomekkos

Podaję Ci rząd wielkości, za jaki ja pracuję:

- projekt ulotki A4 łamana do DL + skład DTP do druku.
( standardowo w projektach dajemy możliwość klientowi do max 3 korekt)

Projekt: 500 - 800 zł + dtp: 200 - 300 zł

- katalog produktów 8 str. (zakładam umieszczenie w katalogu około 20
produktów - zdjęcia do obróbki)

Projekt ok 2000 + dtp: 1500 w tym już obróbka zdjęć

- logo + skrócona wersja księgi znaków (papier firmowy, wizytówki, określenie czcionki): 2000 - 2500

ceny netto. podaję Ci widełki, bo nie znam szczegółów projektu.

I apeluję, jako do kolegi po fachu: Nie wypuszczaj shitu, ale i nie psuj cenami rynku
Powodzenia!

[Zuo]

@rigo oj niewiele wiesz o rynku. Przy cenach które podałeś zleceniodawca podziękuje pięknie i skorzysta z agencji, bo tam będzie miał bonusy Masz racje, że takie ceny to psucie rynku, ale te co podałeś są wyższe od cen w przeciętnej agencji Freelancer nie ma szans na takie ceny. Do tego dochodzi umiejętności, doświadczenie, wyczucie gustu, skill w łapie Możesz takie ceny dyktować będąc już kimś, mając pozycję na rynku i dobrą opinię.

[tomekkos]

mam piętnastoletnie doświadczenie; jestem plastykiem mam maca i wszystko legalne więc: bardzo Wam dziękuję za podanie tak różnych cen bo w ten sposób mogę gdzieś wypośrodkować i nie zedrzeć a zarobić. Dzięki Wam koledzy! Pozdrawiam Tomek

[Qbs]

I apeluję, jako do kolegi po fachu: Nie wypuszczaj shitu, ale i nie psuj cenami rynku

+1

inna sprawa, ze czesto gesto dla klienta, ktory jest mala firma i ubzdural sobie ze chce logo, wydac 2000 na "jakis ladny napis fajna czcionka" to faktycznie abstrakcja

[grzybecki]

@rigo oj niewiele wiesz o rynku. Przy cenach które podałeś zleceniodawca podziękuje pięknie i skorzysta z agencji, bo tam będzie miał bonusy

Jestem na tym forum bardzo rzadko i niezbyt długo, ale już masz we mnie wiernego fana Twoich postów. Dzięki Tobie odpowiedziałem sobie na pytanie dlaczego podając klientowi cenę za ulotkę A4 rzędu 500PLN, śmieje mi się on w twarz i mówi "mam tańszego designera". Bardzo chciałbym zobaczyć Twoje portfolio Zuo i standard Twoich prac i poznać kulturę Twojego projektowania. Podejrzewam że z pracami użytkownika rigo nie ma czego porównywać.

[macieks72]

Bo to jest tak jak ze stronami internetowymi, tymi nawet prostymi, na pytanie "za ile", no 1500 zł, nie za drogo bo syn szwagra zrobi za 200. Tylko, że tak: 1. Syn szwagra zrobi to byle jak, 2. Rzuci wszystko po 3 dniach jak będzie musiał robić 15 poprawkę bo coś co wg niego miało trwać dzień trwa tydzień. No ale 200, a ja oszalałem chyba z tym 1500. Zuo, więc kojarzysz mi się z tym synem szwagra.

[Filip Rychlik]

Kto poważny wykona pracę za tak śmieszną cenę? A weź teraz odlicz VAT oraz podatek. Wyjdzie wtedy chyba z 50zł. Za takie pieniądzę to lepiej wyjdzie postać z 4h na promocji Do tego dochodzi, jak to już pisali użytkownicy przede mną profesjonalizm. W tak niskich cenach nie można tego oczekiwać. Czy ktoś za 200zł będzie chciał robić poprawki, jeśli coś klientowi się nie spodoba?Wątpię. A skoro niektórym klienci się śmieją z 500zł za projekt ulotki A4, to proponuje zmienić klientów. Następnym razem będzie oczekiwał przynajmniej 100zł taniej , jako stały klient.

[grzybecki]

A skoro niektórym klienci się śmieją z 500zł za projekt ulotki A4, to proponuje zmienić klientów.

Ja zmieniłem. Zostawiam ich dla Zuo żeby sobie dorobił chłopaczyna :-)

[rigo]

Powiem Ci, że coraz więcej klientów woli zatrudnić kumatego freelancera, niż znosić niekompetencje małych agencyjek, które są tzw. full-service (projekty, druk, www, web-developing, PR, eventy, krawaty-wiążę-usuwam-ciąże itp.), a mają problemy z terminowością lub zrozumieniem biefu. Ja obecnie współpracuję z 2 międzynarodowymi firmami, które praktycznie zlecają mi zrzuty po agencjach reklamowych. Dobra agencja reklamowa (czyli renomowana, z dobrym portfolio) nie pochyli się nad klientem za takie pieniądze, ja i owszem - z przyjemnością. Dobry klient nie wybierze słabej agencji, albo ją szybko spuści. Dobry klient MA BUDŻET na swoją działalność reklamową. Złych klientów unikam. Ja przegrywam oczywiście wielkością z agencjami, ale wygrywam elastycznością, mobilnością, osobistym kontaktem, który jest czasem zaskakująco ważny dla klienta itp "miękkimi cechami". P.S. Moja charakterystyka rynku dotyczy oczywiście Warszawy, gdzie operuje Tomekkos (i ja). Pewnie gdzie indziej jest inaczej, ale to nie mój problem. I na koniec 2 ogólne uwagi: Moje projekty nie są zjawiskowe. Nie mam wyczucia, stylu, dobrego skillu w łapie. Moje projekty są co najwyżej poprawne - mąją odpowiednie proporcje, starannie obrobione elementy, są porządnie zrobione, ale nie wyjechane w kosmos. Ale takich oczekują ode mnie moi klienci. I takie dostaja. I wszyscy są zadowoleni. Nota bene - ostatnio więcej robię dtp - niby mniejsza stawka, ale summa summarum bardziej mi się to opłaca, i nerwów jakby mniej, i poprawek, i akceptacji, itp. O cenach musimy rozmawiać my, którzy się tym zajmujemy na takich forach jak to. W przeciwnym razie za nas będą mówić Klienci, i to oni wtedy będą stawiać bezwarunkowe warunki cenowe. Dlatego podałem swoje ceny. I apeluję do kolegów po fachu, żeby zrobili to samo. Będzie nam łatwiej uporządkować ten rynek. Pozdrawiam. Over

[Zuo]

Ja zmieniłem. Zostawiam ich dla Zuo żeby sobie dorobił chłopaczyna :-)

Panowie Błąd za błędem, zajrzeć do mojego profilu nie łaska? Ehhhh. Mężczyźni... Zawsze zbyt pewni siebie.

[tomekkos]

Napisz sobie w podpisie "Jestem kobietą" jak Górniak:D

[MastaKayOne]

@Rigo. Pokaż co tam wyrabiasz w PSie. (może być jeden jpg twojej najlepszej pracy) @Tomekkos - ogarnąłeś "purple tint" w SL przy kalibracji Eye One ?

[rigo]

Masta - pokazywałem, jak byłem mały . Moje prace możesz zobaczyć w każdym większym mieście np. na billboardach - ostatnio była to jedna z dużych firm odzieżowych (bardzo ładne modelki . A jeśli stoisz w blokach startowych, aby rzucić się z komentarzami na moje prace i smakowicie zjechać je z błotem - to mnie w tym nie ma. Moje prace są robione dla kasy, a nie dla ocen internautów - ocenia je klient, bo to on płaci i to jest jedyne kryterium akceptowalne dla mnie, więc może to być np. magentowy kwadrat na białym plakacie 480x680 mm, ale jeśli będzie dobrze opłacony, to ja momentalnie chowam swoje artystyczne ambicje. Niestety, nasz rynek to nie cywilizacja i nie spodziewaj się tu prac będących konkurencją dla Taylor James. Nawet Ars Thanea ostatnio spuściła z tonu, jeśli chodzi o kreację.

[Homik]

tzw tryptyk, skład do druku może wymagać rozłożenia na odwrotkę, jest to o tyle nieciekawe, że poszczególne elementy muszą mieć 98,99 i 100mm, a odwrotka to druga strona odwrócona do góry nogami, więc linie składania nie będą się zgadzać na dole i u góry, czyli w sumie pełna impozycja wchodzi w grę, bo w drukarni mogą przeinaczyć, trzeba zaznaczyć co i jak ma być falcowane.
Max 100 -200zł
No niestety to standard.

Zależy jakie zdjęcia i czy tylko szparowanie - 200-400zł

Logo bez księgi znaków min 200zł w cenie można zrobić papier bo to chwila przecież
Ceny dla studenta i początkującego freelancera. Agencja bierze nawet 10x-20x tyle, z tym, że w cenie jest już druk a projekt "niby" gratis...

Takie ceny tylko psują rynek i klienta. Jak wydasz 8 tysia na programy, 12 tysia na kompa masz doświadczenie w tej pracy - to sprzedawanie loga za 200 zeta - gdzie trzeba popracować nad tym ze 3-4 dni - bo to nie tylko ma być ładne ale funkcjonalne w całym brandzie w każdej sytuacji czy na wizytówce czy na samochodzie

TO już nie wiem jak to nazwać? 3ba być głodnym i zdesperowanym albo się nie szanować - brak słów.

Moim zdaniem ulotka 2 str a4 to koszt ok 800 zł za projekt. W zależności od nakładu i klienta doliczamy albo nie za przygotowanie do druku.
Przy wypuszczaniu do druku i kontroli pracy trzeba dołożyć na ryzyko.
Profesjonalnie przygotowane logo to od 6 tys w górę no chyba że dla pana Henia co muruje domki i ledwo czyta to nawet gratis cegiełkę z napisem HENIO-BUD

[Zuo]

drogi Homiku, a ja Cię o coś pytałam, prawda? Jak się masz wobec tych pytań?

[feuerfest]

Bo to jest tak jak ze stronami internetowymi, tymi nawet prostymi, na pytanie "za ile", no 1500 zł, nie za drogo bo syn szwagra zrobi za 200. Tylko, że tak: 1. Syn szwagra zrobi to byle jak, 2. Rzuci wszystko po 3 dniach jak będzie musiał robić 15 poprawkę bo coś co wg niego miało trwać dzień trwa tydzień. No ale 200, a ja oszalałem chyba z tym 1500. Zuo, więc kojarzysz mi się z tym synem szwagra.

Każdy kiedyś zaczynał. Ja jak miałem 17 lat to robiłem strony-wizytówki po 300 złotych. Teraz mam 25 lat i biorę 25-50 dolarów za godzinę. No i nie produkuję już stron, tylko zajmuję się prawdziwym programowaniem, to tak na marginesie.

[leonZawałowiec]

Każdy kiedyś zaczynał. Teraz mam 25 lat i biorę 25-50 dolarów za godzinę. No i nie produkuję już stron, tylko zajmuję się prawdziwym programowaniem, to tak na marginesie.

WoW.

[tomekkos]

@Tomekkos - ogarnąłeś "purple tint" w SL przy kalibracji Eye One ?

Ten problem (jeśli dobrze go zrozumiałem) wynika przy starym Color Navigatorze. Po updacie problem znika.
Pozdrawiam
T

[rigo]

Homik, Właśnie o to mi chodzi: podawajcie ceny, żeby inni wiedzieli,jak się cenić. Inaczej klient będzie sobie organizował aukcje grafików i zawsze znajdzie jelonków, którzy poniżej kosztów, za miskę ryżu itp....

[macieks72]

Tak fauerfest wszyscy już tutaj od dawna na forum wiedzą ile bierzesz na godzinę, kolejne przypominanie o tym w co drugim Twoim poście robi się nudne, a tak naprawdę kogo to obchodzi.

[ar3kb]

FEUERFEST jakos zarabiasz po 10 tysiecy , a masz spoznienia z zapłata kredytu o czym sam potrafiłes wspomniec na tym forum. Napisze, ze nie ma wiekszego prostactwa, niz pisanie ile sie zarabia na miesiac, a Ty robisz to nagminnie. Zechciało mi sie nawet poszukac Twoje biurko na naszym forum i wybacz, napisze jedno...gdzie te pieniadze? Kreujesz sie na zawodowca z multi kasa, a jakos ani po Twoim sposobie bycia i zycia tego nie widac. Uwierz mi...wiesz dlaczego nie ma tam mojego biurka pokazanego???Domysl sie...ano dla tego, ze nie wazne jest posiadanie a bycie. Nie wazne ile masz, a kim jestes. Nawet garnitur Armaniego nie zmieni nic, jak sie jest zwykłym prostakiem ze słomą w butach, moga byc Guess-a lub Gucci. I aby nie było...nie zazdroszcze nawet tych 10K netto na miesiac, nie utrzymałbym firmy, a pomimo tego smiac juz nie, ale płakac mi sie chce nad tym, jak eksponujesz swoje zarobki. Co chcesz tym osiagnac? Dla mnie i jak widze mn. dla innych / hello macieks72/ robi sie to juz nie nudne, ale irytująco-tandeciarsko-zenujące. W skrócie-daj sobie na luz z tym co masz, bo stanowisz dla innych smiesznosc. Jest takie powiedzenie "Ludzie posiadajacy nie eksponują tego i nie opowiadaja tego, ludzie głupi zawsze udaja, ze sa kims innym...ku rozbawieniu innych". Tyle w temacie OFT. Drogie Kolezanki i Koledzy GRAFICY. Ceny agencji bywaja kosmiczne, ale tylko niektórych. Nalezy pamietac przy rozmowie z klientem o jednej bardzo waznej kwestii gdy dochodzi do sytuacji, ze klientowi jest za drogo. Nalezy mu przypomniec, ze logo to jego firma, jego firma stanowi o nim samym. Jesli tanio liczy siebie, niech kupi sobie tanio logo lub sciagnie sobie za free z zakładki "grafika" jakies "LOGO" z Google. Jesli che cos soba prezentowac firma, nalezy od poczatku postawic na cos dobrego, a tanie jest wrogiem dobrego. Nie jestem grafikiem, choc na studiach miałem zajecia mn. na sławnym juz dzis pakiecie Corel obok pakietu CS. Dlaczego jako "nie-grafik" pisze do Was? Uwazam, ze wszedzie tam, gdzie uczciwie sie pracuje, korzysta sie z płatnego softu, wykonuje sie swoja prace rzetelnie i z oddaniem, a wiekszosc grafików takich jest /mam zatrudnionego jednego grafika, stad ocena/ to NALEZY SIE ZA UCZCIWA PRACE-UCZCIWA ZAPŁATA. Logo dla firmy jest na całe "zycie" tej firmy. Szanujcie swoja prace! p.s. Tani projekt moze byc ostatnim projektem. Nie wiemy, czy za chwile "grafik" nie zniknie, bo ledwo wiązał koniec z koncem, czy go nie zwineli i jego sprzet, bo ma lewy soft. A moze przy takiej "akcji" policja znajdzie nasze namiary i logo... w koncu wszystko stanowi o naszej firmie,o nas samych.

[Zuo]

ArrasB, masz racje. Zawsze znajdą się tacy co zrobią "logo" za 50zł w Photoshopie z pocałowaniem ręki. Pytanie jak to logo będzie wyglądać, dlaczego będzie w Arialu i dlaczego będzie mieć od groma efektów typu faza i płaskorzeźba. Aby teraz się odnaleźć jako freelancer/freelancerka bardzo ciężko dobrać ceny. Te które wymienili przedmówcy można włożyć między bajki. Rynek jest zepsuty pseudo fachowcami za trzy grosze. Prawdziwych grafików jest jak na lekarstwo. Pracę można szanować, ale najpierw trzeba szanować siebie. W dzisiejszych czasach albo złapie się zlecenie albo do drzwi zapuka komornik, nie twierdzę że dotyczy to mnie, ale w większości przypadków tak właśnie jest. Więc czasem trzeba się za przeproszeniem prostytuować robiąc coś za pół ceny, by zdobyć większe zlecenie i na nim sobie odbić. Freelancer w tych czasach ma ciężkie życie. Dobrze się jest cenić, ale trzeba też znać swoje umiejętności i sytuację na rynku. Cena zależy też od klienta. Producent maszyn górniczych zapłaci więcej niż sklep fotograficzny, czy jakiś mały hotelik. Więksi, poważniejsi klienci korzystają z agencji, tych lepszych, bo mają full serwis. Ceny są wyższe, ale tak naprawdę obie strony są zadowolone. Tak przy okazji, jedno z najbardziej znanych logotypów - Nike - zrobiła studentka, dostała za niego 35 dolarów ^^

[feuerfest]

Rozmawiamy o stawkach, to mówię o stawkach. Była dyskusja nt psucia rynku, wyraziłem swoją opinię, że każdy kiedyś zaczynał. Przepraszam, że tak to was boli. Nic na to nie poradzę, ze dosc dobrze zarabiam, nie uwazam zeby powinno to jakos szczegolnie wplywac na moj styl zycia. A kasę wolę wydawac na dobrą whisky, płyty, podróże, koncerty niż to, co stoi na biurku albo to, co się nosi na sobie. Nie wspominając już, że coś też trzeba odkładać, a życie w Polsce wbrew pozorom do tanich nie należy. A jak już wyciągasz ten kredyt to przynajmniej ze wszystkimi szczegółami - jak się zapomni zrobić przelew albo jest opóźnienie z winy banku to jeszcze nie "problemy" z ratami. A pseudo-bank Sygma wydzwania już 1 dnia. W tym kraju rozmawiac o kasie mozna chyba tylko wtedy, jak sie jej nie ma. Wydawało mi się, że w temacie o stawkach za pracę i psuciu rynku przez początkujących opinia ze strony kogoś, kto od lat pracuje jako freelancer może coś wnieść.