Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Zalany MacBook Pro 13 - 2,26 GHz, 2GB, GF9400M, 2009 rok co dalej??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
65 odpowiedzi w tym temacie

#26 GreaTskY

GreaTskY
  • 3 293 postów
  • Skądtowni?

Napisano 13 marca 2011 - 18:59

Tak jak pisałem, MacBook'a Pro odebrałem w piątek, wszystko działa tak jak przed zalaniem, szybka fachowa robota, uczciwi i rzetelni ludzie, oby Maczek działał bez żadnych niespodzianek, także z czystym sumieniem mogę polecić serwis macbooki.org

#27 Janson77

Janson77
  • 116 postów

Napisano 13 marca 2011 - 19:55

Właśnie mój kolega pochwalił mi się, nowa 13 Pro zalana winkiem... mam nadzieje że ją odratują. Dzieki za temat, napisze jak poszło. " Życie to pićie ! " :)

#28 pmoo

pmoo
  • 406 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 13 marca 2011 - 21:19

niech kolega odkręci dolną pokrywę i odepnie baterię. Od tego może zależeć "czy być czy nie być" dla tego komputerka Pozdrawiam

#29 ale_wino

ale_wino
  • 86 postów

Napisano 30 marca 2011 - 22:56

a czy broń boże nie da się zrobić takiego czyszczenia klawiatury w ramach gwarancji? :)

#30 B@rtasMAC

B@rtasMAC
  • 572 postów

Napisano 30 marca 2011 - 23:11

że co? chcesz żeby zalany komputer wyczyścili tobie w autoryzowanym serwisie w ramach gwarancji? nie wiem na jakiej zasadzie to miałoby działać... "Dzień dobry, zalałem z mojej winy macbook'a, proszę mi go wyczyścić w ramach gwarancji"

#31 ale_wino

ale_wino
  • 86 postów

Napisano 31 marca 2011 - 19:21

Tak, właśnie tak chciałem powiedzieć. Trochę szacunku... :)

#32 hesus30

hesus30
  • 239 postów
  • SkądDefaultCity

Napisano 13 maja 2011 - 19:49

Jeśli ktoś ma zdolności manualne - rozkręcić i wyczyścić samemu, nawet pod bieżącą wodą z dodatkiem detergentu. Potem ew. przemyć wodą destylowaną. Wysuszyć, im dłużej tym lepiej. Dużo opinii na ten temat w sieci, ja wybrałem taką metodę i się sprawdziła. Naprawiłem tak wiele zalanych komputerów znajomym, żaden potem już nie padł [wcześniej najczęściej miały usterki np. nie działała klawiatura, wifi...]. Najgorsze to zalanie czymś słodkim - korozja + ciężko usunąć. Broń Boże nie zostawiać aż wyschnie i pracować - po jakimś czasie padnie.

#33 keybet

keybet
  • 8 postów

Napisano 15 maja 2011 - 13:52

Fajnie jak by pomyśleli żeby w makach zrobili to samo co w IBM serii ThinkPad, tam jak zalejesz klawiaturę to płyny ściekają kanalikami, wtedy jedyne co to czyścisz klawiaturę

#34 barneius

barneius
  • 220 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 19:15

Pół godziny temu dołączyłem do nieszczęśliwych posiadaczy zalanego Macbooka Pro (13" rocznik 2010). W moim przypadku zalanie nastąpiło piwkiem. Komp od razu się wyłączył. Natychmiast go odwróciłem do góry nogami i wyczyściłem papierowym ręcznikiem ile się dało. Teraz cały czas tak sobie leży pleckami do góry. Jutro skontaktuje się z macbooki.org i natychmiast go tam wysyłam. Zobaczymy... Co za pech :(

#35 Megdi

Megdi
  • 30 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 21:06

Niestety również muszę dołączyć do nieszczęśliwców z tego wątku. Na swojego maca Air wylałam colę. Szybko odratowałam sytuację wycierając klawiaturę. Początkowo wszystko działało. Niestety teraz nie działa klawisz 'm' (moja metoda - cmd + v), ponadto klawisze bardzo "tępo" chodzą :( Odkąd mam Aira, chucham na niego i dmucham (dosłownie), przecieram, czyszczę, poleruję... jestem pod tym względem chorobliwym pedantem :D a tu takie coś... co prawda wykupiłam super-hiper gwarancję na zdarzenia losowe tego typu, dlatego jutro zamierzam się z tym udać. Niech ktoś mi tylko powie, czy oprócz naprawy niedziałającego klawisza pozostałe będą działać tak jak wcześniej? Pozdrawia

#36 B@rtasMAC

B@rtasMAC
  • 572 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 21:16

czy oprócz naprawy niedziałającego klawisza pozostałe będą działać tak jak wcześniej?



co przez to rozumiesz? masz na myśli przycisk (plastikowy element) czy może układ wbudowany w topcase odpowiedzialny za pojawienie się literki "m"? klawiatura jest razem w topcase'em, dodatkowo zalałaś komputer, czyli nie przysługuje się już Tobie gwarancja.

Uszkodzenie nastąpiło z winy użytkownika, nie radzę ukrywać tego faktu przy oddaniu komputera do autoryzowanego serwisu - z łatwością to stwierdzą.

---------- Wpis dodano o 22:16 ---------- Poprzedni wpis dodano o 22:14 ----------

co prawda wykupiłam super-hiper gwarancję na zdarzenia losowe tego typu


bzdury, "tego typu" zdarzenia nie podlegają gwarancji

#37 Megdi

Megdi
  • 30 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 21:20

co przez to rozumiesz? masz na myśli przycisk (plastikowy element) czy może układ wbudowany w topcase odpowiedzialny za pojawienie się literki "m"? klawiatura jest razem w topcase'em, dodatkowo zalałaś komputer, czyli nie przysługuje się już Tobie gwarancja.

Uszkodzenie nastąpiło z winy użytkownika, nie radzę ukrywać tego faktu przy oddaniu komputera do autoryzowanego serwisu - z łatwością to stwierdzą.

---------- Wpis dodano o 22:16 ---------- Poprzedni wpis dodano o 22:14 ----------



bzdury, "tego typu" zdarzenia nie podlegają gwarancji


A jednak. Na wypadek kradzieży, zalania, upuszczenia z wysokości.

Co do prawidłowego działania: chodzi mi o to, czy klawisze będą działać poprawnie a nie tak jak teraz (nie mogę ich docisnąć itd).

#38 B@rtasMAC

B@rtasMAC
  • 572 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 21:28

A jednak. Na wypadek kradzieży, zalania, upuszczenia z wysokości.


kolejne bzdury, takie zdarzenia nie podlegają gwarancji

Co do prawidłowego działania: chodzi mi o to, czy klawisze będą działać poprawnie a nie tak jak teraz (nie mogę ich docisnąć itd).


Autoryzowany serwis stwierdzi co jest do wymiany i zaoferuje Tobie wymianę zalanych podzespołów. W takim przypadku spodziewaj się że zaoferują wymianę całego Topcase'a (czyli aluminiowej części obudowy wraz z klawiaturą - koszt bardzo wysoki, może przekraczać 1000zł ) + inne, chyba że tylko wyżej wymieniony element został uszkodzony. Po wymianie, klawisze z pewnością będą działać

chyba że zgłosisz się do jakiegoś nieautoryzowanego serwisu, który spróbuje wyczyścić zalany element, ale nie dadzą 100% pewności że to będzie działać

#39 iron.gery

iron.gery
  • 4 651 postów
  • SkądPolska | USA

Napisano 28 czerwca 2011 - 21:43

nie ma takiej gwarancji na wszystko, wtedy ludzie by niszczyli sprzęt dla zabawy... To jakiś pic i chwyt marketingowy:(

#40 Megdi

Megdi
  • 30 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 21:47

No cóż, wykupiłam dodatkową gwarancję za ciężkie pieniądze, pan sprzedawca zapewniał mnie, że pokrywa ona wszelkie działania niezaplanowane, typu zalanie itd :/ Pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że uda mi się to załatwić... Dziękuję za odpowiedzi

#41 iron.gery

iron.gery
  • 4 651 postów
  • SkądPolska | USA

Napisano 28 czerwca 2011 - 21:49

to jest gwarancja od apple czy jakaś sklepowa...?

#42 B@rtasMAC

B@rtasMAC
  • 572 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 21:56

gdyby istniała gwarancja "zalaniowa", to co 2 miesiące zalewałbym komputer, tylko po to by mieć zawsze nowe części...
pan w sklepie musiał wciskać kity albo źle go zrozumiałaś

pozdro

---------- Wpis dodano o 22:56 ---------- Poprzedni wpis dodano o 22:55 ----------

//btw, co to za sklep i skąd taka śmieszna gwarancja?

#43 Michalek

Michalek
  • 1 031 postów
  • SkądWołomin/ Chełm

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:01

@B@rtasMAC i iron.gery: Jest coś takiego. Jak miałem zamiar kupić MacBooka w iSpocie, to pa sprzedawca chciał mi to wcisnąć. Nazywa się to ubezpieczenie od kradieży i nieszczęśliwych wypadków (czy jakoś tak), obejmuje właśnie zalanie, zepsucie przez użyszkodnika, kradież (ale nie, że zostawisz w kawiarni i zapomnisz, tylko ktoś musi np. wyrwać ci torbę z laptopem z ręki). Podobne ubezpieczenie można wykupić także na telefon, w PZU bodajże.

#44 B@rtasMAC

B@rtasMAC
  • 572 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:05

Nie ma takiej gwarancji.


Podobne ubezpieczenie można wykupić także na telefon, w PZU bodajże.


No widzisz, o to mi właśnie chodziło - wiedziałem doskonale że chodzi o ubezpieczenie, a nie o gwarancję.

Pomiędzy jednym a drugim jest kolosalna różnica.

W takim wypadku, koszty ponosi ubezpieczyciel - najlepiej naprawy dokonać w autoryzowanym serwisie, np. Cortland

#45 Michalek

Michalek
  • 1 031 postów
  • SkądWołomin/ Chełm

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:10

Nie wiem czy to nie jest tak, że jeśli wykupiłaś w sklepie to ubezpieczenie, to musisz w nim zgłosić sprzęt do naprawy, aby je uwzględnili.

#46 barneius

barneius
  • 220 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:12

Jeśli chodzi o gwarancję to wystarczy przeczytać umowę - wszystko musi tam być dokładnie opisane. Nie trudno natomiast wyobrazić sobie "gwarancję" od zalania. Biorę gwarancję w cudzysłów, bo w istocie byłaby to umowa ubezpieczenia. No ale dla osoby, która nie jest biegła w prawie nazwa nie ma większego znaczenia. I jeszcze jedno - taka umowa ubezpieczenia wyklucza na 100% odpowiedzialność ubezpieczyciela w przypadku umyślnego zalania przez ubezpieczonego. A wtrącam się ponieważ jestem adwokatem ;)

#47 iron.gery

iron.gery
  • 4 651 postów
  • SkądPolska | USA

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:12

ja w takie ubezpieczenia nie wierze...

#48 B@rtasMAC

B@rtasMAC
  • 572 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:15

mnie też się wydaje że zalanie może nie podlegać tego typu ubezpieczeniu - jakby nie patrzeć jest to szkoda z winy użyszkodnika, co innego jakby sama padła płyta główna, albo matryca przestała świecić, ale to by załatwiała zwykła gwarancja (lub przedłużona) możesz więc zatem określić co to za ubezpieczenie i gdzie je brałaś?

#49 barneius

barneius
  • 220 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:18

Acha - no i teraz już wiem, że przy zakupie następnego MacBooka też wykupię takie ubezpieczenie. Tymczasem mam nadzieję, że mój zalany piwkiem ukochany lapek zostanie wkrótce postawiony na nogi. Korci mnie żeby zobaczyć czy się teraz uruchomi (od zalania minęło parę godzin) ale może lepiej tego nie robić... Ech...

#50 iron.gery

iron.gery
  • 4 651 postów
  • SkądPolska | USA

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:21

lepiej go zostaw, może podziała parę godzin i zje*** się całkowicie... oddaj na gwarancję ale to pewno będzie koszt z 1000zł




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych