Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Zalany MacBook Pro 13 - 2,26 GHz, 2GB, GF9400M, 2009 rok co dalej??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
65 odpowiedzi w tym temacie

#51 barneius

barneius
  • 220 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:23

Ubezpieczenie może jak najbardziej obejmować takie zdarzenia jak zalanie czy zniszczenie kompa wskutek upadku etc. Istotne jest jednak aby zdarzenie takie nastąpiło z winy nieumyślnej. Dla zrozumienia tematu najprościej odnieść się do ubezpieczenia OC pojazdów mechanicznych. Jeśli spowoduję z własnej winy wypadek to za szkodę odpowiada ubezpieczyciel mimo mojej winy pod warunkiem, że zdarzenie nastąpiło z winy nieumyślnej.

#52 B@rtasMAC

B@rtasMAC
  • 572 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:25

nie włączaj go - jest szansa że po przemyciu spirytusem całego kompa wewnątrz on odpali, minęło kilka godzin po zalaniu piwem, ścieżki, układy na pewno są sklejone razem, nie muszę chyba wyjaśniać co się może stać jak go włączysz (lub już się stało - sam napisałeś że komputer się wyłączył)

#53 barneius

barneius
  • 220 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:25

mój komp jest już parę michów po gwarancji a zatem ja akurat bez wątpliwości powierzę go macbooki.org.

#54 guest

guest
  • 268 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:27

kolejne bzdury, takie zdarzenia nie podlegają gwarancji

ile razy jeszcze uskutecznisz ten wpis w tym watku?
chodzi o rozszerzona gwarancje sklepowa lub jak pewnie w tym przypadku insurance od zdarzen losowych
w UK wpycha sie to ludziom przy zakupie roznego sprzetu elektronicznego, od komputerow po szczoteczki do zebow...

#55 B@rtasMAC

B@rtasMAC
  • 572 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:28

ile razy jeszcze uskutecznisz ten wpis w tym watku?
chodzi o rozszerzona gwarancje sklepowa lub jak pewnie w tym przypadku insurance od zdarzen losowych
w UK wpycha sie to ludziom przy zakupie roznego sprzetu elektronicznego, od komputerow po szczoteczki do zebow...


a umiesz czytać ze zrozumieniem wszystkie posty w tym temacie, czy może wyrywkowo?

doskonale wiedziałem o co chodzi, tylko że takie coś nie nazywa się gwarancją, sprawa została wyjaśniona jak doszliśmy wspólnie do wniosku że musi to być ubezpieczenie a nie gwarancja

skoro bardzo lubisz jak powtarzam ten wpis, to zrobię to dla ciebie jeszcze raz:

Takie zdarzenia jak zalanie nie podlegają gwarancji

pozdro & poćwicz :cool:

#56 iron.gery

iron.gery
  • 4 651 postów
  • SkądPolska | USA

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:29

właśnie wpychają ludziom a jak przyjdzie do ew naprawy to się wykręcają jak się da...

#57 barneius

barneius
  • 220 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:30

no właśnie dlatego postanowiłem nie dotykać się już do niego. mam nadzieję, że to iż się natychmiast wyłączył to efekt działania jakiegoś systemu bezpieczeństwa. autorowi tego wątku też od razu się wyłączył a mimo to później powstał. oby z moim było podobnie.

#58 B@rtasMAC

B@rtasMAC
  • 572 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:33

obyś miał rację - z pewnością zmniejszy to koszty naprawy, a kto wie, może samo wyczyszczenie spirytusem wytarczy

#59 Megdi

Megdi
  • 30 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:34

To ubezpieczenie nazywa się "Gwarancja plus", za swoje dałam prawie 700 zł w media (są różne rodzaje tego ubezpieczenia: ochrona, komfort & ochrona, komfort). Ubezpieczenie obejmuje "uszkodzenie, w tym mechaniczne lub zniszczenie z zewnątrz, powodujące zaburzenie prawidłowego funkcjonowania Sprzętu podlegającego gwarancji, będące wynikiem zdarzenia ubezpieczeniowego." Jest też zapis, że ubezpieczenie nie obejmuje "szkody wynikającej z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa Ubezpieczonego lub innej osoby niż osoby Trzecie"

#60 GreaTskY

GreaTskY
  • 3 293 postów
  • Skądtowni?

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:39

barneius radzę też odkręcić obudowę i odłączyć baterie od płyty głównej, to było pierwsze co musiałem zrobić i co usłyszałem od serwisu Macbooki.org. Co prawda nie jest to serwis tupu iSpot czy Cortland, ale wysłałem chłopakom MacBooka Pro, zrobili to co było w tym przypadku do zrobienia i do tej pory ten laptop chodzi bez najmniejszych problemów.

#61 barneius

barneius
  • 220 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 22:53

GreaTskY -> niestety po odkręceniu obudowy okazało się, że bateria przykręcona jest śrubami do których nie mam odpowiedniego śrubokrętu - coś jak śmigło - od środka odchodzą trzy a nie cztery płaszczyzny oparcia dla śrubokrętu. coż... to właśnie apple. a zatem musi poczekać w takim stanie do serwisu. anyways dzięki za podpowiedź.

#62 B@rtasMAC

B@rtasMAC
  • 572 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 23:00

a złącze jest podpinane z góry, czy z boku (od strony baterii)?

#63 GreaTskY

GreaTskY
  • 3 293 postów
  • Skądtowni?

Napisano 28 czerwca 2011 - 23:04

barneius -> chodzi tylko oto żebyś odłączył baterie od płyty głównej.

http://guide-images....foddnJ6CB6.huge

#64 barneius

barneius
  • 220 postów

Napisano 28 czerwca 2011 - 23:08

B@rtas dzieki za naprowadzenie :) rzeczywiscie nie dostrzeglem tego zlacza - teraz bateria juz odlaczona :) ok panowie dziex za pomoc. ide juz spac bo jutro do pracy... tego posta pisze juz spod koldry z ajfona :) dam znac co i jak kiedy bede mial juz info z macbooki.org. pzdr

#65 barneius

barneius
  • 220 postów

Napisano 01 lipca 2011 - 13:04

Zalany MacBook w pierwszej kolejności powędrował do autoryzowanego serwisu (komp jest leasingowany i na wszelki wypadek potrzebowałem ekspertyzy serwisu). Opinia serwisu: do wymiany topcase (950 pln brutto) oraz widoczne drobne ślady zalania na płycie głównej, które na razie nie wpływają na jej działanie. Tak więc opinia serwisu poprawiła mi humor :) Dzisiaj lapek pojechał DHL'em do serwisu macbooki.org na czyszczenie. Mam nadzieję, że wszystko skończy się happy endem choć nawet jeśli tak by się stało przyjdzie mi zapłacić za nieostrożność kilkaset pln'ów. Z mojej perspektywy pierwsza pomoc przy zalaniu MacBook'a powinna wyglądać następująco: 1. natychmiast odwrócić kompa plecami do góry i wytrzeć płyn w takiej pozycji na ile tylko się da - wydaje mi się że dzięki temu oszczędziłem w dużym stopniu płytę główną 2. nie próbować uruchamiania 3. odkręcić obudowę i odłączyć baterię (potwierdzam, że serwis macbooki.org wskazał tę czynność jako niezwykle istotną) 4. suszyć kompa w pozycji plecki do góry ale lepiej chyba nie używać suszarki - zagrożenie stopienia klawiszy 5. jak najszybciej oddać kompa do czyszczenia - czas gra zdecydowanie na niekorzyść bebechów choć jeśli bateria będzie odłączona w dużym stopniu zniwelujemy prawdopodobieństwo ewentualnych zniszczeń

#66 Megdi

Megdi
  • 30 postów

Napisano 22 lipca 2011 - 17:44

To ubezpieczenie nazywa się "Gwarancja plus", za swoje dałam prawie 700 zł w media (są różne rodzaje tego ubezpieczenia: ochrona, komfort & ochrona, komfort). Ubezpieczenie obejmuje "uszkodzenie, w tym mechaniczne lub zniszczenie z zewnątrz, powodujące zaburzenie prawidłowego funkcjonowania Sprzętu podlegającego gwarancji, będące wynikiem zdarzenia ubezpieczeniowego." Jest też zapis, że ubezpieczenie nie obejmuje "szkody wynikającej z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa Ubezpieczonego lub innej osoby niż osoby Trzecie"


Napiszę jak się wszystko potoczyło bo może ktoś jest tym zainteresowany. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu dostanę swojego Maca z powrotem. Wysłałam go kurierem we wtorek. Przedtem było trochę papierkowej roboty i to rozciągnęło się w czasie. Musiałam wysłac pewne dokumenty do ubezpieczyciela, w tym opis szkody i czekac na opowiedź.

Jestem zadowolona i w tym momencie nie żałuję wykupienia ubezpieczenia. Myślę, że przy kupnie nieco droższych rzeczy warto o tym pomyślec.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych