[Apofis]

Witam Mam taki oto problem. Przenosiłem pliki i programy z jednego komputera na drugi (za pomocą Asystenta migracji, system 10.6.5). Wszystko przeniosło się tak jak się spodziewałem, za wyjątkiem Quarka. Po uruchomieniu na nowym komputerze Quark wywala się z komunikatem o nieoczekiwanym zakończeniu pracy. Różne kombinacje z usuwaniem preferencji itp. nic nie dały. Przeinstalowanie też. Odinstalowanie z ręcznym usuwaniem pozostałości też. Co ciekawe podczas ponownej instalacji pojawia się komunikat że „poprawna kopia aplikacji jest już zainstalowana...”. Przy czym instalacja przebiega normalnie do końca. Żeby było ciekawiej to samo dzieje się na drugiej parze komputerów. Wnioskuję z tego że jest to błąd często występujący, lub ja popełniam jakiś błąd. Niestety nie potrafiłem w internecie znaleźć rozwiązania. pozdrawiam

[yorick77]

Jeśli przenosisz na inny komputer to powinieneś najpierw uruchomić opcję "Przenieś licencję na inny komputer". Asystent migracji przenosi wszystko, także ustawienia Quarka i taki specyficzny folder (gdzieś w Library/Preferences), który wygląda na pusty (ale nie jest). Tam jest plik licencji. No i czy wyczyściłeś wszytko, w User/Library? i Library co zwiazane z Quarkiem?

[Apofis]

Jakoś nie jestem przekonany że jest to problem z licencją. W ten sposób nie zachowywał się mi nigdy żaden program. Zawsze pojawiał się komunikat o wpisanie kodu lub ewentualnie uruchomienia w trybie 30 dniowym. No ale z Quarkiem może być inaczej... Co do czyszczenia po deinstalacji w bibliotekach to starałem się wszystko usunąć, co nie znaczy że czegoś nie ominąłem... No ale właśnie chodzi mi o to jak problem teraz rozwiązać.

[yorick77]

może spróbuj znaleźć katalog licencji, pousuwaj też resztę do kosza, potem kosz wyczyść i może wtedy się zaiinstaluje?

[Homik]

Mam taką ciekawostkę: Od lat kupowałem kolejne wersje Quarka kiedyś były klucze sprzętowe - zabezpieczało to przed piractwem.hehehe W momencie kiedy kupiliśmy kolejny upgrade QXP i już można było rejestrować go przez internet - jakieś 4 lata temu. W zaden sposób nie dało się aktywować Qrka . walka trwała kilka godzin. Poddalem się zacząłem wydzwaniać do serwisu - nic nie pomogli. W końcu trafiłem do producenta wydukałem po angielskiemu o co biega, podałem kody i numery. I uwaga nic to nie dało A po kolejnych telefonach otrzymałem mailem od PRODUCENTA - CRACKA!!!!!!! do zpiratowania QXP ! pomogło - ale przy kolejnym upgrade już nie zadziałał. Więc darowałem sobie i przesiadłem sie całkowicie na INdyka co i wam polecam A 2 pudełka z oryginalnymi QXP ozdabiają półkę w firmie.