Witam,
Probowalem i simpluburn i titaniu toast. Posiadam obraz .cue do ktorego musze dolaczyc plik.cpp z innego katalogu.
Nie moge go przeksztalcic w narzedziach dyskowych i powinien byc nagrywany w predkosci zero.
Chodzi o plyte z nawigacja blaupunkta DX. Ktos potrafi mi pomoc ugryzc ten problem?
Opis co powinno sie zrobic znajduje sie tutaj:
Scandinavia - North 2009/2010 Blaupunkt Travelpilot DX Teleatlas (download torrent) - TPB
..i tak tez w virtualbox z winxp probowalem zainstalowac clona, ale niestety, ani winda nie widzi dysku usb, ani nagrywarki w zamian zwykly cd-rom
dziekuje i pozdrawiam.

Łączenie pliku .cpp z obrazem .cue do wspólnego nagrania
Rozpoczęty przez
soulD
, 01 gru 2010 21:49
5 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 01 grudnia 2010 - 21:49
#2
Napisano 01 grudnia 2010 - 22:29
virtualbox w wersji free nie obsługuje usb
#3
Napisano 01 grudnia 2010 - 22:53
powinien byc nagrywany w predkosci zero.
No to ciekawe co się wtedy nagra

co powinno sie zrobic znajduje sie tutaj
W zasadzie odpowiedziałeś sobie sam co robić, więc po co ten temat ?
#4
Napisano 01 grudnia 2010 - 23:24
Drobne literowki. 3 zrobilem
. Chcialem powiedziec, ze powinien miec przyspieszenie- zero sekund do setki
.
No wlasnie nic sie nie chce nagrac jak powinno, a sprawa jest delikatna. Predkosc ma wynosic 1x.
---------- Wpis dodano o 23:24 ---------- Poprzedni wpis dodano o 23:14 ----------
Napisalem co powinno sie zrobic, a nie co sam powinienem zrobic.


No wlasnie nic sie nie chce nagrac jak powinno, a sprawa jest delikatna. Predkosc ma wynosic 1x.
---------- Wpis dodano o 23:24 ---------- Poprzedni wpis dodano o 23:14 ----------
W zasadzie odpowiedziałeś sobie sam co robić, więc po co ten temat ?
Napisalem co powinno sie zrobic, a nie co sam powinienem zrobic.
#5
Napisano 04 grudnia 2010 - 14:12
Wiem co napisałeś - no więc zrób "co powinno się zrobić" i nie kombinuj niepotrzebnie. Jak wół jest tam przecież napisane"You must then use CloneCD to burn this image". Z tego co wiem podobnego narzędzia nie ma na Mac OS X - więc zastosuj się po prostu do podanej "instrukcji obsługi". Ktoś przecież przygotował odpowiednio ten plik na licencji Jolly Rogera odpowiednimi narzędziami, które teraz trzeba zastosować ponownie.
#6
Napisano 12 grudnia 2010 - 13:35
Koniec koncow tak wlasnie zrobilem. Wzialem pliki w kieszen i zasiadlem do windy i za 3 razem sie udalo.
A swoja droga nie uwazasz, ze czasem mozna troche pokombinowac? Jakby ludzie nie kombinowali to bysmy dalej przy swieczkach siedzieli i "w kunia jechali", a nie zamiast zeszytow iPady uzywali.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych