[reRESERVEDFX]

Nie wiem czy kiedykolwiek Wam mowilem, ale jestem fanem wszystkiego, co paranormalne i nienormalne W Kwietniu mialem nawet jechac zwiedzic Wir Oregonski.

Cierpie na bezsennosc ostatnio i latam wlasnie po takich stronach. Na moje nieszczescie natknalem sie na to: http://www.paranorma...?showtopic=6737 Czy rzeczywiscie kolejny pajac sieje strach czy moze jednak trzeba zaczac kopac dolek zamiast isc do szkoly jutro?

[Chilon]

Noo pamiętam kiedyś też byłem młody i czytałem takie rzeczy Jak dla mnie to podpucha ale kto wie To, że ktoś napisał że pracuje tu i tu i będzie bum to żadne wyjaśnienie. Poza tym co Ci dadzą zapasy skoro od ostatniej takiej faili wymarło 95% dużych zwierząt na ziemi. Już chyba wiem dlaczego przestałem czytać takie rzeczy ;> To jest chore ;>

[razorek84]

daje wam 100% pewnosci ze nic nie bedzie poniewaz jeszcze 2 milionow zlotych nie zarobilem . Jestesmy bezpieczni... ps. a tak na serio to nie wierze w to. Jezeli mowimy tutaj o koncu swiata to wam powiem skoro nasz swiat przezyl tyle wojen i tyle okrucienstwa i jeszcze sie nie skonczyl to pewnie jeszcze dlugo sie nie skonczy...

[Chilon]

Kiedy zaczniesz rozdawać te milijony ?

[reRESERVEDFX]

No, ale jesliby wierzyc adminowi to gosciu rzeczywiscie pochodzi stad, zkad sie podal.... Ja chyba na serio ide kopac bunkier...

[razorek84]

bez paranoi prosze jak bede mial te miliony to rozdam

[mekintosz]

To ja ide pozyczyc koparke od sasiada, bo lopata to nie wykopie tak gleboko zeby mnie nie dosieglo Swoja droga moze to opoznic premiere ACD z iSightem i upgrade miniaków

[magmac]

hihi, jak bym czytal gazete "skandale" z 90 lat - pamietacie ? ludzie w to wierzyli. ewentualnie, reRESERVEDFX, jak juz wykopiesz ten bunkier i nie bedziesz mial co zrobic z kompem z podpisu, to wiesz... bede sie nim opiekowal do konca swiata nawet jesli to bedzie w marcu pa.

[Chilon]

Nie sądzisz, że w takim scenariuszu gdzie 95% stworzeń zginie nawet tak poważna instytucja nie powinna krzyczeć , że wszyscy pomrą ? W końcu to kilka dni, nie sądze, aby jakakolwiek instytucja zgromadziła środki aby uratować choćby 1% wszystkich ludzi, więc chcąc nie chcąc nawet jak przeżyjesz fale w tym swoim bunkrze to wcześniej lub później skończą Ci się zapasy, o ile wcześniej nie zaleje Cię woda, której poziom powinien się znacznie podnieść a teraz kawałek tekstu z tamtego forum: "Nie ma sposobu, który pozwoliłby przewidzieć, czy kolejna superfala uderzy za kilka tysięcy lat, w ciągu najbliższego dziesięciolecia, czy może jeszcze w tym roku. Możemy jedynie określić statystyczną częstotliwość występowania tego zjawiska – za pomocą badań pokrywy lodowej na ziemskich biegunach, gdzie pozostały ślady po poprzednich superfalach. Z zapisów w lodzie można wywnioskować, że wydarzenia takie powtarzają się średnio co 13–26 tys. lat, ale zdarza się, że powtórka następuje po zaledwie 10 tys. lat. Ostatnie tego typu wydarzenie miało miejsce 11,5 do 14,5 tys. lat temu, być może więc stoimy przed kolejnym zagrożeniem tego typu." A teraz możesz spokojnie iść do szkoły tam nauczą Cię liczyć rachunki prawdopodobieństwa

[Andrzej]

No żesz w mordę, czyli mój widgecik o końcu świata jest już nieaktualny? A taki śliczny był, amerykański...
Ale zawsze można sobie datę przestawić, nawet mniej do odliczania będzie...

[dundrub]

cuuudne ja juz przezylem kilkanascie koncow swiata (najwiecej w podstawowce).. niezatapialny jestem acha.. jakby ktos planowal jednak grzebac dolek i sie ukrywac - prosze o kontakt - moge wziac majatek na przechowanie

[krzyspmac]

O nie. Od razu przypominają mi się "zabójcze pszczoły", które co roku mają atakować USA, "Wojna światów", która pokazała jak Amerykanie są strachliwi. Ja rozumiem, że Amerykanie są karmieni takimi rzeczami, ale teraz widzę, że tego jest co raz więcej. Tak w ogóle to chyba nie ma się czym przejmować. Katastrofy na skalę globalną lepiej nie przeżyć. Z resztą, niedużo możemy zrobić. Pytanie czemu psuć sobie żołądki stresem, jeżeli albo nie przeżyjemy, albo nic się nie wydarzy

[Toszak]

Ja @#%@#%#%@% to iPhone'a nie zobacze I co ważniejsze kolejnego iMac'a...

[kwieto]

Tych końców świata to już było kilka za mojego życia, ostatni chyba w 2000 lub w 2001 (przełom wieków i tysiącleci, wiadomo) Jak czytam tego typu "rewelacje" przypomina mi się zwykle rysunek Raczkowskiego, przedstawiający rozmawiającą dwójkę ludzi: "- mamo, przecież już dawno wyjaśnili jak postają te rzekomo tajemnicze kręgi w zbożu - no niby jak? - za pomocą deski i sznurka - a kto ci powiedział, że kosmici nie mogą używać deski i sznurka...?"

[dundrub]

"- mamo, przecież już dawno wyjaśnili jak postają te rzekomo tajemnicze kręgi w zbożu
- no niby jak?
- za pomocą deski i sznurka
- a kto ci powiedział, że kosmici nie mogą używać deski i sznurka...?"

hahahahaha!!!!
cuuuudne!!!!!

[PavelM]

Niech to kosmiczne tsunami wstrzyma się chociaż do najbliższego Keynote, pliiissssss!

[hubiii]

heheh
koolejna jakas sensacja z tysiaca
interesujes sie zagadnieniami typu ... zycie w kosmosie" czytalem gdzies ostatnio ze w tym roku do kwietnia kosmici maja pokazac sie calemu swiatu, chodz uwazam to za bzdure gdzies tam mala czastka mnie liczy na pokaz
co do zagrozen z kosmosu ... 2012 sie zbliza i predzej sami siebie zgladzimy niz zrobi to za nas natura , najbardziej dobija mnie efekt cieplarniany ... puki co czesc narodow walczy a takie usa robi sobie co chce ..temat rzeka

polecam www.nautilus.org.pl dla mnie jak najbardziej sprawdzone zrodlo informacji

[MacDada]

Koniec świata będzie jak ZUS zbankrutuje

[jbwm]

Tragedia w pierwszym tygodniu marca?? Jak przeczytałem ten temat to od razu pomyślałem o swoich 3 kołach. Bardziej to mnie martwi niż tsunami. I tak wiadomo, że konieć świata będzie w 2012 :wink:

[Toszak]

A jak nie 2012r. to w 2076r. kończy się kalendarz muzłumański i też będzie koniec świata.... Ewentualnie w 2240r. przychodzi żydowski mesjasz więc alternatyw jest wiele

[magmac]

Koniec świata będzie jak ZUS zbankrutuje

To będzie klika dni po tym jak już wszyscy pojadą do Lądka Zdroj na saksy

pa.

PS. Co nie znaczy, że mi z ZUS'em po drodze ;( Szczególnie NIE po drodze koło 10 co miesiąc ;(((

[dredziarz]

No to ja czekam na ten koniec świata. A tymczasem idę na browara.

[Krzysiek]

koniec swiata? WKONCU odpoczne...

[voitek]

Heh, ja tu w Sevilli miałem dwa tygodnie temu trzęsienie ziemi 6.1 w skali Ryśka, nic specjalnie się nie stało ale przemyśleń miałem sporo, i wiecie co, w d... mam te wszystkie przepowiednie. Lepiej wypić dobre winko ze znajomymi, co za różnica kiedy kopniemy w kalendarz.

[Toszak]

Ja i tak się prędzej na motorze zabije niż mnie Jezus złapie pod koniec świata