Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

prośba do grafików o wskazówki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
60 odpowiedzi w tym temacie

#1 kokos6

kokos6
  • 7 postów

Napisano 11 czerwca 2010 - 01:00

Uprzejmie chciałbym prosić o odpowiedź, planuję kupić laptopa do pracy przy programach graficznych,czy wybór macbook pro będzie dobry w moim przypadku? będę chciał szkolić się na architekta wnętrz,nie ma autocada więc z jakiego programu mógłbym korzystać przy projektowaniu,w późniejszym czasie zakupiłbym wacom,przeczytałem że sprzęt APPLE jest najlepszy dla grafików dlatego błądzę tu na forum,planuję się rozwijać pod względem grafiki komputerowej i liczę że znajdę tu pomoc w gronie doświadczonych,dziękuję.

#2 macieks72

macieks72

  • 9 873 postów

Napisano 11 czerwca 2010 - 01:11

A gdzie to czytałeś, takie rewelacje, że Maki są najlepsze dla grafików? To takie obiegowe opinie, jak to że Windows się wiesza itp. Głupoty jednym słowem. Pracujesz w programie dajmy na to Photoshop, a czym on się różni od wersji na Windows, niczym. Dla architektów jest ArchiCAD, jest wersja na Maka, jak działa to nie wiem, ale jest. No ale poczekaj na mądrzejszych bo ja się grafiki nie tykam, no chyba że screenshoty w Skitchu :)

#3 nuno

nuno
  • 5 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 czerwca 2010 - 02:28

Hymm od grafików to proszę :). Maci są leprze jak zajmujesz się grafiką, fotografią czy filmem bo system jest tak zrobiony żeby ułatwić nam życie, bo żeby podejrzeć co jest w danym PSD nie muszę włączać Photoshopa tylko naciskam spację, chce zobaczyć co jest w AI spacja i tak dalej :). Co do ArchiCAD'a to raz widziałem go ale to dla mnie czarna magia :P a co do AutoCAD'a obecnie nie ma na maca ale Autodesk niedawno pokazywała screeny z wersji na maca wiec myślę że to kwestia roku albo połowy jak się pojawi. Ja wiem że mac na pewno jest dobry dla grafików ale nie wiem jak jest z grafiką 3D wielu grafików 3d odstrasza mac bo nie ma 3dsMaxa jest za to Maya oraz CInema4D co do cinemy nie wiem zbytnio jak po tym się posługiwać ale praca w niej oraz rendery nie grzeją komputera do czerwoności. Co do wyboru tak Macbook pro to jest minimum ponieważ przy bardziej skomplikowanych modelach będziesz potrzebował siły obliczeniowej, grafika też już jest porządna ale jak sam wiesz najważniejsze w 3d jest mocny procek i sporo ramu, więc sprzęt da rade :). To na tyle.... a co do pory jak ktoś jest grafikiem to wie że to normalna pora funkcjonowania dla grafika :P

#4 Riddle

Riddle
  • 1 631 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 czerwca 2010 - 06:08

Naprawdę, chcesz być grafikiem i architektem, a nawet nie umiesz umieścić tematu w odpowiednim dziale?
Jaki sprz

#5 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 11 czerwca 2010 - 08:25

nuno ale przecież przed 10.5 Leo nie było QuckLooka prawda? Jak sobie bez tego radzili ludize wtedy? Olaboga. Graficy pamiętają pracę na klasycznym systemie MacOs. Potem jeszcze było kilka systemów OsX zanim wprowadzono QL a opinia była prędzej. Kiedyś to jeszcze miało ręcę i nogi ta teoria o wyższości maków w grafice. System był stabilniejszy, komputery szybszy, oprogramowanie lepsze, również lepsze zarządzanie kolorem, skaner SCSI, również dyski i nagrywarki, bogactwo oprogramowania etc. a poza tym decydując się PowerPC wkaraczało się do zamkniętego kręgu, a że ten krąg w dużej mierze stanowiła wszelkiej maści artystyczna brać, to to zamknięte w obrębie architektury PowerPC koło na długie lata utarło przekonanie (początkowo nawet słusznie - graficzny interfejs ułatwiający życie - chociaż bodajże Johny Mnemonic stworzony został przy pomocy 3D Studio Max for DOS :) ) Dziś te różnice się zatarły. Mac - PC jeden pies. Używaj jak wolisz. Zresztą Adobe od CS3 lepiej działa na PC. Microsoft stworzył bardzo fajnego Windowsa Seven. Te różnice są już tylko kwestią gustu i stylu pracy. Ja uwielbiam pracować na dokumentach kiedy pracując w Phostopie widzę pod spodem dokument Illustratora ale to właściwie jedyna rzecz jaka mnie trzyma jeszcze przy OsX. Reszta to kwestia przyzwyczajeń. W Panel Sterownia czy tam System Preferences nie zaglądam a programy są takie same. Z całego iLife nie korzystam i lubię tylko styl pracy w systemie. Nic ponad to. Stabilność, szybkość...to już dziś tylko legenda to juz od Windows 2000 jest takie same.

#6 horyzont

horyzont
  • 1 345 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 czerwca 2010 - 08:56

wieslawo...gust jest jak ch.... jeden i swoj :) co nie zmienia faktu ze pod OS X'em pracuje się szybciej i wygodniej. Mam porównanie. PC w pracy, Mac w domu. Tak mnie PC denerwuje kiedy mam calego adobiego odpalonego ze to masakra. Na macu tego nie ma. w/g mnie generalnie nie ma niestabilnych systemów - są tylko niestabilni użytkownicy ;) aha...ArchiCad na Mac'a działa wysmienicie. Moja koleżanka przeżuciła się z platformy Win na Os X ze względu że jej na PC archiCad non stop coś szwankował, na macu tego niema ale....w/g mnie problem polegał na tym po jakich stronach ona ganiała i jaki syf jej windows zbierał, a os x tego nie robi.

#7 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 11 czerwca 2010 - 09:22

znam takich, którzy nie trawią całego expose i systemu pracy na dokumentach zamiast w oddzielnych programach. Ja to akurat lubię. To tak jak mówienie, że w Illfrustratrzoe coś się zrobi szybciej niż w Corelu, a to nieprawda, kwestia umiejętności tylko i wyłącznie. Ładne to z tymi systemami ;)

#8 nuno

nuno
  • 5 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 czerwca 2010 - 09:57

wieslawo ja wiem że kiedyś nie było QL ale nie musisz tego tak wypominać jak bym nie wiedział, wspomniałem o tym bo to jest teraz kiedyś mac złapał renomę dla grafików i braci artystycznej ponieważ apple robił swój własny hardware który do rozwiązań graficznych w połączeniu z systemem dawały efekty teraz mamy już tylko system i dobre aplikacje ja mam niedawno zakupione CS5 i ja mogę uruchomić sobie AI, PS oraz InDesigna do tego mam włączone jeszcze z 6 aplikacji i to wszystko działa gdzie przy podobnej konfiguracji Laptop znajomego się dławi już samym adobem a co mówiąc o reszcie aplikacji więc renoma że jest głownie do kreatywnej roboty może nadal nad nim wisieć bebechy są te same co PC ale ładniejsze opakowanie i wydajniejszy system :)

#9 Gość_owca666_*

Gość_owca666_*

Napisano 11 czerwca 2010 - 10:04

Co za bełkot...:confused: PEBCAK, jak zwykle.

#10 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 11 czerwca 2010 - 10:34

Wygląd? Wydajność? Nie wiem jak CS5, ale CS4 lepiej śmigał na Windows. Wygląd mnie nie interesuje. Nie pracuje na laptopie. Jak dla mnie to caly hardware mogę mieć w pudelku po butach, byle działał. O Windowsa trzeba dbać troszke i tyle. Skoro podobną konfigurację kupimy za 500-1000 złotych mniej, to jest to klasyczne coś za coś. A jak słyszę dyrdymały że Mac to komputer dla grafików to aż mnie ściska. Silicon Graphics były dla grafików, Mac to komputer dla ludu, nie premium, ale zwykłego przeciętnego amerykańskiego ludu klasy średniej. To że gdzieś się tam sprawdziły w jakimś szczególnym zastosowaniu to nie jest zasługa Apple. Po prostu tak sie stało. A do kreatywnej roboty nie trzeba CS5, Core55 pod maską. Wystarczy ołówek i kartka. Kiepski grafik nawet gdyby dać mu MacPro i CS9 nie stowrzy niczego dobrego, a dobry nawet na G3 350 dziabnie cudo. To samo cudo dziabnie i na Pentium II. To tylko narzędzia i chociażby nie wiem jak zakur... ładne były, i jak cudowne by to nie było oprogramowanie to są to tylko narzędzia, które same z siebie niczego nie zrobią. Więc tak naprawdę j... mnie system, wygląd, nawet wydajność.

#11 macieks72

macieks72

  • 9 873 postów

Napisano 11 czerwca 2010 - 10:42

Ten QuickLook mnie rozbawił jako arguent że Mak jest dobry dla grafików. To tak jakby stwierdzić że jeden samochód jest lepszy dla rodziny bo ma 5 podstawek pod kubki niż drugi z dwoma. Czyli taki IrfanView jest gorszy pomimo że obsługuje więcej formatów niż QuickLook bo nie ma go pod spacją? Aha rozumiem, fajnie. I jak te rozważania nad interfejsem i jego prostotą (co jest zresztą tylko kwestią upodobań) mają się do pracy stricte nad grafiką? EDIT: I przede wszystkim, co jest najważniejsze, skoro przykładowo taki Photoshop lepiej działa na Windows niż na OSX i jeśli grafik go wykorzystuje jako główne narzędzie, to już teraz mit o lepszości Maka dla grafika zostaje obalony.

#12 parmenides

parmenides
  • 960 postów

Napisano 11 czerwca 2010 - 13:35

Więc tak naprawdę j... mnie system, wygląd, nawet wydajność.

a mnie nie j...
jeśli od wyciągniecie z torby laptopa do skończenia roboty i zamknięcia go w bagażniku samochodu mija mniej czasu niż na pc pod win, to uważam to za plus.
przeważnie to robota typu: zrzucenie na dysk zdjęć, opisanie w bridge cs3, potem ewentualnie korekcja i kompresja w lr2, potem połączenie z netem, wysłanie w transmit 4.
naprawdę j... Cię te kilka minut do przodu? widocznie nigdy nie pracowałeś w pośpiechu.
pozdr

#13 macieks72

macieks72

  • 9 873 postów

Napisano 11 czerwca 2010 - 13:43

Weź daj spokój, kilka minut, dobre. Współczuję takiej pracy. U mnie to się liczy w dniach. Poza tym to że robisz w osx coś szybciej nie jest zależne od systemu, a od Ciebie samego, u mnie jest odwrotnie wszystko szybciej zrobię w Windows. I co Ty na to? Niesamowite, niemożliwe? No przecież mamy tutaj wspaniałe expose, wspaniały quicklook, o i nawet client ftp jest, 1000 razy szybszy niż FileZilla, tak?

#14 Gość_owca666_*

Gość_owca666_*

Napisano 11 czerwca 2010 - 13:49

a mnie nie j...
jeśli od wyciągniecie z torby laptopa do skończenia roboty i zamknięcia go w bagażniku samochodu mija mniej czasu niż na pc pod win, to uważam to za plus.
przeważnie to robota typu: zrzucenie na dysk zdjęć, opisanie w bridge cs3, potem ewentualnie korekcja i kompresja w lr2, potem połączenie z netem, wysłanie w transmit 4.
naprawdę j... Cię te kilka minut do przodu? widocznie nigdy nie pracowałeś w pośpiechu.
pozdr


Szybciej Ci się komp uruchamia i wyłącza czy bagażnik zamyka Mac vs PC? ;) Twoi pracodawcy muszą być niezłymi kanaliami, skoro tak zestresowali pracowników, że kilka minut robi różnicę. Kilkadziesiąt, godzina to co innego. Kilka minut to choroba nerwowa jakaś. Współczuję jak przedpiszący.

#15 JacekM3

JacekM3
  • 170 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 czerwca 2010 - 13:57

Do Parmenides - to co napisałeś określa tylko Twoją specyfikę pracy. Ja np. pracuję zdalnie i nie muszę chodzić do klientów. Siedzę sobie w domu i pracuję. Aha i zapewniam, że też często pracuję w pośpiechu, tylko ja nie muszę wyłączać komputera więc ten plus maka odpada. Ogólnie o makach i pecetach: Moje pecety działają stabilnie od 4-5 lat. W tym czasie pozmieniałem trochę elementów składowych ale cały czas jest stabilnie (było tak na XP i teraz na 7-demce). Nigdy nie straciłem żadnej pracy (czy to z InDesigna czy Photoshopa). Często jednocześnie mam uruchomione: InDesigna, Photoshopa, Illustratora, Acrobata, Distillera (programy Adobe w wersji CS3 choć dotarło już do mnie CS5 no i mam CS4) oraz Nortona, Worda, Outlooka czasami Excela i Flasha. Wszystko to jest ładnie i ergonomiczne poustawiane na 3 monitorach na głównym stanowisku (drugi pecet ma jedną panoramę). Nie ma żadnych problemów, chodzi szybko i tak jak powinno. Pracuję na pececie bo nie zależy mi na tym aby było ładnie, ma działać a nie marnować moc na wodotryski (dlatego mam wyłączone Aero i chodzi to na classicu - coś ala W98). Mam pieniądze (na obu pecetach mam zestawy adobe za 16 tys. zł + inne legalne programy [wersja premium jest licencyjna na maca i pc :)]) i wyboru mac / pc nie ograniczały kwestie finansowe. Był to świadomy wybór i nie zawiodłem się. Gdybym miał inne priorytety wybrałbym może maka. Ja nikomu teraz nie poleciłbym maka do DTP. Zauważyłem, że często się zdarza, że ktoś młody naciąga rodziców na maka później ściąga pirackie programy Adobe (jakoś tak łatwiej i bezpieczniej się piraci na maku niż na pececie) i uważa się za grafika bo ma tego maka. Ci co mają peceta i takie same pirackie programy siedzą cicho. Widać mak dodaje dużo pewności siebie :) co jednak nie przekłada się w prostej linii na osiągnięcia. Dla mnie mak do pracy jest za wolny. Nie potrzebuję do DTP 8 rdzeni wolę procesor dwurdzeniowy których chodzi z dużą prędkością (dopiero na najnowszych makach zaczyna chodzić "turbo" i może się przekonam w przyszłości) chcę mieć 3 lub cztery monitory bez zbędnych kosztów związanych z marką. Aha i lubię mieć ciszę a peceta mogę sobie wyciszyć jak mi się tylko podoba, przypominam, że kilka lat temu ludzie narzekali na suszarki w makach pro... (choć może teraz się coś zmieniło :)

#16 horyzont

horyzont
  • 1 345 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 czerwca 2010 - 14:17

Zmieniło :) są cichsze :) No ja akurat kompletnie odwrotnie...nie tęsknie do okienek :) wkurza mnie jak muszę na nich pracować. Choćby ze względu na Quicklooka funki print screenu i miliona innych powodów.

#17 biskup

biskup
  • 2 479 postów
  • SkądKraków

Napisano 11 czerwca 2010 - 14:18

abstrahując od kwestii, że ekran żadnego laptopa (TN) nie nadaje się do grafiki, to na maku po prostu pracuje się wygodniej, bo nie tracisz czasu na konfiguracje/sterowniki/antywirusy/optymalizacje/rejestr i inne duperele jeśli kupisz jabłkowego laptopa, to prawdopodobnie lepsze wrażenie zrobi na klientach pokazywanie na nim jakiś projektów niż na plastikowym, trzeszczącym pececie

#18 macieks72

macieks72

  • 9 873 postów

Napisano 11 czerwca 2010 - 14:24

to na maku po prostu pracuje się wygodniej, bo nie tracisz czasu na konfiguracje/sterowniki/antywirusy/optymalizacje/rejestr i inne duperele


Bzdura jedna wielka, instalacja antywirusa i sterowników - tym tylko się to różni, tyle że robisz to raz, nie przecież co chwile. A te optymalizacje i rejestr na komputerze do pracy? No daj spokój. Stawiasz system + sterowniki (plus oprogramowanie, które na Maku też musisz doinstalować) i pracujesz tak parę lat bez problemu, co tam parę lat, pracujesz tak aż do wymiany sprzętu na nowy.

#19 janiii

janiii
  • 240 postów
  • SkądCork

Napisano 11 czerwca 2010 - 14:37

a mnie nie j...
jeśli od wyciągniecie z torby laptopa do skończenia roboty i zamknięcia go w bagażniku samochodu mija mniej czasu niż na pc pod win, to uważam to za plus.

Nie wiem jak ty, ja laptopa windowsowego też usypiam. JEDYNA różnica pomiędzy Win i OSX jest taka, że w tym pierwszym komputer nie uruchamia się sam po podniesieniu klapy.

jeśli kupisz jabłkowego laptopa, to prawdopodobnie lepsze wrażenie zrobi na klientach pokazywanie na nim jakiś projektów niż na plastikowym, trzeszczącym pececie

Idąc dalej tym tokiem rozumowania, nie ważne jakiego gniota wyprodukujesz, wszyscy będą bić brawo. W końcu to coś zrobiłeś coś na Maku...
Jako żywo przypomina to sytuację z aparatami fotograficznymi. Są tacy którzy uważają, że im droższy, tym lepsze zdjęcia robi (sam ofkoz).

Bzdura jedna wielka

Oczywiście, że tak, ale przecież trzeba jakoś tą różnicę w cenie umotywować, prawda?

#20 JacekM3

JacekM3
  • 170 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 czerwca 2010 - 14:40

abstrahując od kwestii, że ekran żadnego laptopa (TN) nie nadaje się do grafiki, to na maku po prostu pracuje się wygodniej, bo nie tracisz czasu na konfiguracje/sterowniki/antywirusy/optymalizacje/rejestr i inne duperele

jeśli kupisz jabłkowego laptopa, to prawdopodobnie lepsze wrażenie zrobi na klientach pokazywanie na nim jakiś projektów niż na plastikowym, trzeszczącym pececie


To prawda nie lubię instalować systemu ale np. programy Adobe instaluje się i na maku i na pececie. Czyli na pececie dochodzi to samo co z Adobe ale z instalacją systemu Windows (zajmuje to z 30 minut) dla mnie to nie jest wielki problem :) tym bardziej, że Apple wprowadza nowe systemy coraz częściej i właściwie przestaje się różnić w tym względzie od Windows 7. A Windows 7 na pewno starczy mi na dłużej bo Apple wypuści nowy os za jakiś czas (robi to ostatnio coraz częściej i jakoś to się ciężko zgrywa z tym co robi Adobe :)
Oprogramowanie Adobe konfiguruje się tak samo na maku jak i pececie (choć na pececie łatwiej zapanować nad ustawieniami mając 3 monitory, tzn jest większy porządek)

Z laptopem też racja ale tak jak napisałem to tylko poza przyjęta przez ogół a nie wnosi nic do wydajności i wygody pracy. Mnie np. osx ze swoimi ograniczeniami przeraża :)

Przypomniała mi się jeszcze jedna zabawna rzecz z rozmów o makach i pecetach.
"Coś się zawiesiło pod Windowsem - o głupi Microsoft znowu to przeklęte Windows i tani blaszak.... coś się zawiesiło na maku - o głupie Adobe nie potrafi napisać porządnego programu" to typowe np. mówi się znowu mnie oblali na egzaminie a nie oblałem egzamin. Czyli własciciele maków utożsamiają się z Applem i zaczynają myśleć tak jakby byli jego częścią... :) nie jestem pewien czy to dobry objaw.

Porządny pecet jest niezawodny i szybki ale trzeba się na tym znać, przy makach wystarczy wyjąć z pudełka. Mi ta moja wiedza na temat pecetów nie przeszkadza a nawet daje satysfakcję, że potrafię sam złożyć coś co pięknie działa (Adam Słodowy :)

#21 macieks72

macieks72

  • 9 873 postów

Napisano 11 czerwca 2010 - 16:09

"Coś się zawiesiło pod Windowsem - o głupi Microsoft znowu to przeklęte Windows i tani blaszak.... coś się zawiesiło na maku - o głupie Adobe nie potrafi napisać porządnego programu" to typowe


Dobre to i faktycznie tak jest, dziwne to, ale tak jest, sam to też zauważyłem.

#22 Gość_owca666_*

Gość_owca666_*

Napisano 11 czerwca 2010 - 16:40

JackeM3: piszesz jak Mac hater, nieładnie. Tego się tu nie wybacza :twisted: ;) IMO, konkluzja powinna być taka: każdemu według potrzeb, upodobań i możliwości. Kultywowanie mitów, że "do grafiki tylko Mac" czy "do grafiki tylko PC" skutkuje takim stanem wiedzy, jak przedstawiony w poście autora wątku i kol. nuno (choć przyznam, że jego ledwo zrozumiałem ;)). Irracjonalne argumenty oparte na widzimisię oraz wieczne wojny. Ja tam rozumiem nawet tych, którzy kupują maki aby na nich instalować Windows jako główny system :). Mają przynajmniej ładne komputery, zresztą w takim działaniu chodzi przecież o to (i pewnie jeszcze niektórym o lans, ale tego już akurat nie rozumiem). Wolisz OS X - super, wolisz Windows - super. Wolisz Illustratora - OK, Corela - też OK. Jedyne czego trzeba jeszcze to przynajmniej odrobina talentu/chęci/wiedzy. Narzędzie to jedno, a to jak się nim posługujesz to drugie. Idealnie byłoby, gdyby każdy miał możliwość porównania i wyboru a w tym często przeszkadzają właśnie mity. A propos mitów: JacekM3, miałeś kiedyś okazję pracować na czymś innym niż Quicksilver? Zapewniam Cię, że 3 letni Mac Pro nie jest suszarką, choć mój jest najczęściej włączony 24/7. Znam wielu użytkowników tych kompów na całym świecie i z problemem głośnych wentylatorów spotkałem się tylko na tym forum - raz i to w dodatku dość niedawno. Kolejna urban legend? ;) BTW, nie rozumiem grafików 3D działających na Makach (chyba, że w Qmaster). Nie jest to moja działka co prawda ale gdyby była, nigdy nie wziąłbym MP. Pozdrawiam rozsądnych :)

#23 Numb

Numb
  • 256 postów
  • SkądWrocław

Napisano 11 czerwca 2010 - 16:45

Bzdura jedna wielka, instalacja antywirusa i sterowników - tym tylko się to różni, tyle że robisz to raz, nie przecież co chwile. A te optymalizacje i rejestr na komputerze do pracy? No daj spokój. Stawiasz system + sterowniki (plus oprogramowanie, które na Maku też musisz doinstalować) i pracujesz tak parę lat bez problemu, co tam parę lat, pracujesz tak aż do wymiany sprzętu na nowy.

Ja bym nie dał rady pracować na moim kochanym laptopie bez przeinstalowywania Windowsa co 1,5-2,5 mc. Po prostu cholera jedna zaczyna zwalniać, a antywirusa mam opartego na cloud computing ;] Muszę się pozbyć wreszcie tego złomu...

#24 macieks72

macieks72

  • 9 873 postów

Napisano 11 czerwca 2010 - 16:52

Wiem wiem, ponoć niektórym zwalnia, tak słyszałem, ale nikogo takiego nie znam osobiście ;) Te reinstalacje co ty mówisz że co 2 miesiące to ja robiłem na win98 ostatnio, a i to chyba co pół roku o ile pamiętam. A w takim XP to trzeba być wybitnie zdolnym żeby go doprowadzić do takiego stanu i reinstalować tak często. I powiem Ci coś jeszcze, jeśli jesteś naprawdę taki zdolniacha to i OSX-a zasyfisz w ten sposób.

#25 JacekM3

JacekM3
  • 170 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 czerwca 2010 - 17:44

JackeM3: piszesz jak Mac hater, nieładnie. Tego się tu nie wybacza :twisted: ;)


Nie chciałem nikogo urazić :)
Rozumiem, że można lubić maki tak samo jak można lubic pecety. To tylko narzędzia do pracy a ponieważ na obu platformach chodzą programy Adobe jednym i drugim można zrobić to samo. Prawdopodobnie na maki więcej firm dostarcza narzędzia pomocnicze (długa tradycja) i pewnie też m.in. stąd się bierze to przekonanie, że maki są do grafiki, ale jednak nie wszyscy z tych narzędzi korzystają. No i oczywiście nie zaprzeczam maki są ładne. Aha i ciche (dzięki za info) :)
Już się nie odzywam bo w sumie i tak nikt po takiej rozmowie nie zmieni zdania. Każdy ma co lubi i tyle.
Ja kupiłem sobie dwie boxowe 7-demki bo zamierzam na tym systemie popracować z 5-6 lat a w tym czasie komputer na pewno 2 razy odrodzi się na nowo :) a Adobe kupiłem na wszelki wypadek tak jak pisałem z licencją na oba systemy bo być może jakiś nowy mak się jednak u mnie w firmie pojawi - też chciałbym trochę pojeździć w ramach rozrywki do klientów :)

Tego Quicksilvera już sprzedałem, chciałem kupić mini zamiast niego ale jakoś nie wypaliło, ostatnio przymierzałem się do MacBooka Pro ale dolary trochę przesadziły z kursem. :)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych