Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Jaki jest ten Polonizator


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
73 odpowiedzi w tym temacie

#51 WojtekF

WojtekF
  • 771 postów

Napisano 24 października 2007 - 00:07

No i nie doczekam się konkretów...

#52 Wallenrod

Wallenrod
  • 273 postów

Napisano 24 października 2007 - 08:41

Kondziu, no litości i sensu. Chcesz powiedzieć, że niezadowolenie z kaleczenia języka kulawymi tłumaczeniami każe Ci tolerować kolejne wypaczenia nieprawidłową ortografią? Gdzie tu sens?
Owszem, Vivace zachował się irytująco, bo swoją uwagę mógł posłać na PW. Ba, mógł ją dodać do jakiejś uwagi odnoszącej się do wątku, ale może nie miał nic na ten temat do powiedzenia. Ale to jeszcze nie powód, żeby bronić błędów ortograficznych. To nadal są błędy. Poza tym strasznie dajesz ognia i zaraz znowu dostaniesz ostrzeżenie za IP ;-)

Może i nie ma sensu ale wiesz doskonale jak wnerwiają mnie tacy kolesie co nie mają nic do powiedzenia w temacie ale zawsze dużo i chętnie na temat innych ludzi. A jak chcą mnie znowu ukarać za to że mamy to samo IP to nic nie poradzę. To Huxley napisał że władza jest możliwością bezkarnego krzywdzenia ludzi? :rolleyes:

---- Dodano 24-10-2007 o godzinie 09:44 ----

No i nie doczekam się konkretów...

Heidiemu się pewnie odechciało gadać z kimś komu się nawet nie chce dokładnie czytać. Przecież nad jego odpowiedzią są cytaty więc to jasne do czego się odnosił.

#53 raad

raad
  • 29 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 24 października 2007 - 08:54

Heidiemu się pewnie odechciało gadać z kimś komu się nawet nie chce dokładnie czytać. Przecież nad jego odpowiedzią są cytaty więc to jasne do czego się odnosił.


Czy to taka wasza stara zabawa, a ja, nowy, dałem się nabrać jak dziecko? Edytuję swój post, żeby nie zaogniać. Nie szkoda wam klawiatur?

#54 Wallenrod

Wallenrod
  • 273 postów

Napisano 24 października 2007 - 09:21

Bawi to się może WojtekF udając że nie wie, do której wypowiedzi odnosił się Heidi. I to faktycznie jest stara zabawa, że najpierw coś się pisze a potem udaje, że się nie napisało.

#55 WojtekF

WojtekF
  • 771 postów

Napisano 24 października 2007 - 11:04

Bawi to się może WojtekF udając że nie wie, do której wypowiedzi odnosił się Heidi. I to faktycznie jest stara zabawa, że najpierw coś się pisze a potem udaje, że się nie napisało.


Nope. Ja wiem, do czego odnosił się Heidi. Szkoda tylko, że Heidi mimo mojej prośby nie podał konkretów. Więc to raczej do niego powinieneś kierować swoje żale.

#56 Wallenrod

Wallenrod
  • 273 postów

Napisano 24 października 2007 - 11:13

Nope. Ja wiem, do czego odnosił się Heidi. Szkoda tylko, że Heidi mimo mojej prośby nie podał konkretów. Więc to raczej do niego powinieneś kierować swoje żale.

Terefere! Najpierw piszesz, że "Jeszcze poproszę o dookreślenie - które moje zdanie jest nieprawdziwe.", a teraz "Ja wiem, do czego odnosił się Heidi.". W którym momencie ściemniałeś? Wtedy czy teraz?

#57 raad

raad
  • 29 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 24 października 2007 - 11:21

Sami Grecy (nie umniejszając) w tym wątku! Chodziło o ikonę, ok? Co z tego, że Heidi poda definicję ikony ze słownika z lat np. 70? Jeśli nieprawda iż "znaczenie słowa ikona rozwinęło się*(poza kontekst religijny) dopiero w latach 90", to może to udowodnić tylko Wojtek. Mniej przepychanki, więcej konkretów :)

#58 vivacee

vivacee
  • 376 postów
  • SkądPoznan

Napisano 24 października 2007 - 11:49

Super.. Powyrzucaj ze swojego słownika wszystkie słowa pochodzenia greckiego, łacińskiego, niemieckiegi i angielskiego, pozbądź się też rusycyzmów, słówek francuskich z pochodzenia i zostań tylko przy tych rdzennie polskich. Żebyś tylko nie został przy "daj ać ja pobrucze a ty poczywaj". Moja uwaga dot. pisowni niektórym może się wydawać niezwiązana z tematem, czy jednak na pewno? Rozmawiamy o polonizacjach, ergo rozmawiamy o języku. Czytanie takich błędów w temacie o języku, to tak jak słuchanie min. Jakubowskiej rozprawiającej o stadionach. Chce organizować euro2012, a nie wie nawet ilu piłkarzy biega po boisku...

#59 Wallenrod

Wallenrod
  • 273 postów

Napisano 24 października 2007 - 11:51

Że co??? Jeżeli w słowniku z lat 70 czy 80 definicja nie będzie wykraczać poza znaczenie obrazu o tematyce religijnej a w latach 90 już tak to Wojtek może sobie długo i namiętnie udowadniać, że było inaczej.
chyba że Heidi pisła o całym zdaniu, że "dyskutujemy o tym, że rozwinęła się w latach 90", bo tak ostre określenie granicy pojawiło się dopiero w nim, a wcześniej nikt o latach 90 nei wspominał. Więc samo określenie tematu było zwykłą manipulacją.

---- Dodano 24-10-2007 o godzinie 12:52 ----
vivacee, a Ty do kogo piszesz i na który post odpowiadasz? tak ciężko użyć cytatu???

#60 vivacee

vivacee
  • 376 postów
  • SkądPoznan

Napisano 24 października 2007 - 11:58

Nie ciężko, zapomniało mi się. :D Ale służę uprzejmie.

Autorem cytatu jest Wallenrod
A my mówimy po grecku??? Czego to się człowiek na stare lata dowiaduje.


#61 WojtekF

WojtekF
  • 771 postów

Napisano 24 października 2007 - 12:01

Terefere!


Jak się wyrwie zdanie z kontekstu, to można sobie nawet 10 terefere dołożyć. Wybacz, ale dbanie o precyzję wypowiedzi (zarówno własnych, jak i interlokutorów) to takie moje prywatne hobby i akurat w tej kwestii nie możesz mi zarzucić uchybień ;)

---- Dodano 24-10-2007 o godzinie 13:02 ----

wcześniej nikt o latach 90 nei wspominał


Serio serio?

---- Dodano 24-10-2007 o godzinie 13:03 ----

A ikona w jako symbol czegoś, co nie ma nic wpsólnego z religią jest pojęciem nowym. Tyle że trzeba mieć świadomość tego, że świat nie zaczął się w latach 90.



#62 Wallenrod

Wallenrod
  • 273 postów

Napisano 24 października 2007 - 12:05

Nie ciężko, zapomniało mi się. :D Ale służę uprzejmie.

Autorem cytatu jest Wallenrod
A my mówimy po grecku??? Czego to się człowiek na stare lata dowiaduje.

A rozumiesz różnicę między "nie używajmy słów obcego pochodzenia" a "słowa obcego pochodzenia mogą mieć w polskim odmienne znaczenie od pierwowzoru"? W razie problemów polecam przykład ze słowem histeria.

#63 vivacee

vivacee
  • 376 postów
  • SkądPoznan

Napisano 24 października 2007 - 12:12

Ok, ja chwilowo pas. :)

#64 raad

raad
  • 29 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 24 października 2007 - 12:22

Pierwsze - oburzasz się już chyba odruchowo - mój post był ani do Ciebie (bezpośrednio), ani o Tobie.
Drugie - Ty wprowadziłeś lata 90. jako rozgraniczenie - pewnie nie o to Ci chodziło, ale jakoś tak poszło.
Trzecie -

Jeżeli w słowniku z lat 70 czy 80 definicja nie będzie wykraczać poza znaczenie obrazu o tematyce religijnej a w latach 90 już tak to Wojtek może sobie długo i namiętnie udowadniać, że było inaczej.


Formalnie rzecz biorąc nieprawda, dopóki nie udowodni się, że nie istnieje słownik sprzed 1990, w którym to jest. Ba, takie znaczenie mogło już funkcjonować, ale jeszcze nie wejść do oficjalnych słowników! Dlatego jedynie Wojtek może dowieść, że ma rację.

ps. Wiem, co powiesz: filozofuje. A ja się ledwie bawię logiką ;)

---- Dodano 24-10-2007 o godzinie 13:25 ----

Serio serio?


LOL "Ej, ty mnie nie naciskaj, bo się w sobie zamknę!" :P

#65 WojtekF

WojtekF
  • 771 postów

Napisano 24 października 2007 - 12:44

Formalnie rzecz biorąc nieprawda, dopóki nie udowodni się, że nie istnieje słownik sprzed 1990, w którym to jest.


Witaj bracie w rozu^w logice :)

#66 Wallenrod

Wallenrod
  • 273 postów

Napisano 24 października 2007 - 13:58

Drugie - Ty wprowadziłeś lata 90. jako rozgraniczenie - pewnie nie o to Ci chodziło, ale jakoś tak poszło.

No właśnie, jakoś tak. Sprawdź czego dotyczyły lata 90 a potem zestaw to sobie z waszym oburzeniem o wyciąganie z kontekstu.

Formalnie rzecz biorąc nieprawda, dopóki nie udowodni się, że nie istnieje słownik sprzed 1990, w którym to jest. Ba, takie znaczenie mogło już funkcjonować, ale jeszcze nie wejść do oficjalnych słowników! Dlatego jedynie Wojtek może dowieść, że ma rację.

Pogadaj w takim razie ze swoim bratem w czymś co zwiecie rozumem, bo on twierdzi inaczej i żąda konkretów na obalenie własnych twierdzeń.
A jak już pogadacie, to zastanówcie się nad ograniczeniem historycznym, na przykład w postaci pojawienia się polskich interfejsów graficznych.

#67 raad

raad
  • 29 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 24 października 2007 - 15:06

No właśnie, jakoś tak. Sprawdź czego dotyczyły lata 90 a potem zestaw to sobie z waszym oburzeniem o wyciąganie z kontekstu.

Pogadaj w takim razie ze swoim bratem w czymś co zwiecie rozumem, bo on twierdzi inaczej i żąda konkretów na obalenie własnych twierdzeń.
A jak już pogadacie, to zastanówcie się nad ograniczeniem historycznym, na przykład w postaci pojawienia się polskich interfejsów graficznych.


Ok, mam Ci napisać, że 'lata 90' dotyczyły ikony? Sam nie możesz się do tego odnieść, tylko musisz odpowiadać naookoło? No dobrze, to Twoje słowa: "A ikona w jako symbol czegoś, co nie ma nic wpsólnego z religią jest pojęciem nowym. Tyle że trzeba mieć świadomość tego, że świat nie zaczął się w latach 90." Jeśli to nie oznacza, że uważasz, że przed, dajmy na to, rokiem 1990 'ikona' miała wyłącznie kontekst religijny, to co to właściwie oznacza? Jeśli tak nie twierdzisz, to co miałeś na myśli? Domyślam się, że nie musiało Ci chodzić o ten konkretny rok, ale proszę zaproponuj 80., 70. czy cokolwiek, byl dyskusja zmierzała do jakiejś konkluzji.

Pasuję, odbijasz się od pytań i tez po stycznej, sarkastycznie obracasz przeciwko mnie nie moje słowa, zmieniasz tematy (to teraz rozmawiamy o ograniczeniach historycznych, czyli polskich interfejsach?). No w ten sposób to nie dojdziemy nigdzie, szkoda fatygi.

Do następnego wątku.

#68 Wallenrod

Wallenrod
  • 273 postów

Napisano 24 października 2007 - 15:17

Ok, mam Ci napisać, że 'lata 90' dotyczyły ikony? Sam nie możesz się do tego odnieść, tylko musisz odpowiadać naookoło? No dobrze, to Twoje słowa: "A ikona w jako symbol czegoś, co nie ma nic wpsólnego z religią jest pojęciem nowym. Tyle że trzeba mieć świadomość tego, że świat nie zaczął się w latach 90." Jeśli to nie oznacza, że uważasz, że przed, dajmy na to, rokiem 1990 'ikona' miała wyłącznie kontekst religijny, to co to właściwie oznacza? Jeśli tak nie twierdzisz, to co miałeś na myśli? Domyślam się, że nie musiało Ci chodzić o ten konkretny rok, ale proszę zaproponuj 80., 70. czy cokolwiek, byl dyskusja zmierzała do jakiejś konkluzji.

Uważam to co napisałem. W latach 90 nastąpił lawinowy wzrost dostępu do komputerów i od tego czasu dla wielu ludzi rozpoczyna się istnienie ich świata.
A tak dla Twojej informacji, lata 90 nie jest określeniem konkretnego roku. raczej pewnej dekady.

Pasuję, odbijasz się od pytań i tez po stycznej, sarkastycznie obracasz przeciwko mnie nie moje słowa, zmieniasz tematy (to teraz rozmawiamy o ograniczeniach historycznych, czyli polskich interfejsach?). No w ten sposób to nie dojdziemy nigdzie, szkoda fatygi.

A ty widzisz sens gadania o komputerowej ikonie w odniesieniu do czasów, gdy nawet nie istniały interfejsy graficzne, a co dopiero ich tłumaczenia? I nadal chcesz wpierać, że ograniczenia historyczne nie mają tu sensu? To ciesz się ż e jedynie z sarkazmem się spotkałeś.

#69 WojtekF

WojtekF
  • 771 postów

Napisano 24 października 2007 - 17:15

A ty widzisz sens gadania o komputerowej ikonie w odniesieniu do czasów, gdy nawet nie istniały interfejsy graficzne, a co dopiero ich tłumaczenia?


A kto powiedział, że to chodzi konkretnie o komputerową ikonę? Palcem mnie proszę pokazać...

---- Dodano 24-10-2007 o godzinie 18:16 ----

To ciesz się ż e jedynie z sarkazmem się spotkałeś.


Dziękuję, postoję. Poniżej pewnego poziomu dyskusji nie powinno się schodzić.
EOT z mojej strony.

#70 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 października 2007 - 19:22

Formalnie rzecz biorąc nieprawda, dopóki nie udowodni się, że nie istnieje słownik sprzed 1990, w którym to jest. Ba, takie znaczenie mogło już funkcjonować, ale jeszcze nie wejść do oficjalnych słowników! Dlatego jedynie Wojtek może dowieść, że ma rację.

Nie to żebym się chciał Wam wcinać między wódkę a zakąskę, bo widzę że się z Kondziem świetnie bawicie, ale muszę zwrócić uwagę na jeden fakt: owszem, jedynie Wojtek może, a nawet powinien udowodnić, iż to on ma rację. Bez tego dowodu jego wypowiedź jest jedynie teorią. Teorią, która jest na poziomie wiary w Boga, duchy, yeti lub UFO. Zwykły racjonalizm: brak dowodów na nieistnienie nie dowodzi istnienia.
A teraz bawcie się dalej.

#71 raad

raad
  • 29 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 24 października 2007 - 21:04

(..) owszem, jedynie Wojtek może, a nawet powinien udowodnić, iż to on ma rację. Bez tego dowodu jego wypowiedź jest jedynie teorią.


Nic innego nie mówię, do czasu rozstrzygnięcia tego ten wątek jest jak dla mnie na manowcach. BTW, ledwie twierdzeniem, nie teorią, ale to nieważne, wszystkie twierdzenia (i teorie) niezweryfikowane i niesfalsyfikowane są na tym samym 'poziomie' ;) To ja już out, chyba że coś się tu urodzi.

#72 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 02 listopada 2007 - 17:21

Rozstrzygnięcie pojawiło się samo, w odpowiedzi językoznawcy, pana Mirosława Bańko (podkreślenie moje):

Do niedawna ikona była tylko świętym obrazem. Semiotycy i językoznawcy słowem tym określali ponadto znaki pewnego rodzaju – takie, które swoim kształtem przypominają swoje treści. W tym fachowym znaczeniu ikona nie była – i nie jest – jednak synonimem symbolu, gdyż symbol w semiotyce to znak, który powstał na drodze umowy społecznej, a nie przez naśladowanie swojego desygnatu.
Nowe znaczenie ikony jest już faktem. Można się na nie boczyć, można je ignorować, a słowo ikona w nowym znaczeniu uważać za pretensjonalne. Jego kariera jest dobrą ilustracją zjawiska mody językowej. Z modą jeżykową jest zaś tak jak z modą w ogóle: jedni jej ulegają, inni ją odrzucają, a jeszcze inni krytykują.



#73 WojtekF

WojtekF
  • 771 postów

Napisano 02 listopada 2007 - 17:42

Do niedawna ikona była tylko świętym obrazem. Semiotycy i językoznawcy słowem tym określali ponadto znaki pewnego rodzaju


Tak na oko to niespecjalnie spójna jest ta wypowiedź...

#74 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 02 listopada 2007 - 20:37

Jest bardzo spójna. Mówi o znaczeniu podstawowym, ale wspomina także o znaczeniu stosowanym w bardzo wąskim zakresie przez specjalistów pewnej dziedziny nauki. I tyle.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych