iSpoty w Polsce - zgroza

6% zniżka, nie 3%.
http://myapple.pl/co...j-w-polsce.html

do końca lutego jest tylko znizka edukacyjna 10%

od marca bedzie 3%

A nie 6%?

niestety ale potwierdzam opinie autora wątku.
Ostatnio kupowalem cos przez strone intnetowała. kupilem zaplacilem, czekam. tydzien minął (paczka miala byc po 2-4 dniach) i dzwonie. A pan mowi ze niewyslali bo cos tam (brak wytlumaczenia) i ze wyślą. Wiec dalej czekam i nastepnie dzwonie. Pan mnie informuje ze nie wyslali bo...towaru nie ma. I zostala tylko jedna sztuka ktorej nie mgoa sprzedac. Pytam wiec czemu na stronei jest ze dostpene? a on na to ze juz nie jest bo własnie zmienił. tydzien czasu na zwrot pieniedzy, ani razu nie zadzwonili oni do mnie tylko nonstop ja w charakterze petenta.

Ja czekałem ponad 3 miesiące na iWork. Na początku dostałem informację, że okres oczekiwania to około 2 tygodni. Na maile nikt nie odpowiadał. Dodzwonienie się do nich graniczyło z cudem. Dopiero po wysmażeniu maila i zagrożeniu kontaktem z UOKIK łaskawie dostałem odpowiedź, że iWork było niedostępne i jak tylko będzie to mi wyślą. Miesiąc!! później dostałem przesyłkę od nich.

To nie wina narodowej mentalności (narzekanie na złą obsługę), ale rzecz zupełnie naturalna na całym świecie, o której się uczą studenci marketingu i psychologii społecznej na I roku. Niezadowoleni klienci mówią na prawo i lewo o złych doświadczeniach, a zadowoleni raczej milczą. Bez narzekania sklep nie miałby informacji zwrotnej od klienta, że coś wymaga poprawy. Dzięki takim sygnałom ma szansę poprawić jakość usług, na czym skorzystają wszyscy. Dlatego mądre firmy dziękują za rzeczową krytykę.

Zapraszam do iSpotu w Katowicach. Zaznaczam, że nie jestem jego pracownikiem a jedynie klientem. Natomiast nie polecam Cortlandu w Katowicach, miałem z nimi same kłopoty.
Jak to mówią - wszystko zależy od ludzi

Ojjjj mając takie zdanie to albo tam pracujesz, albo to są Twoi koledzy:) Wg. mnie to jeden z najgorszych sklepów Apple w jakim byłem. Obsługa totalnie nie doświadczona, nie kompetentna! Jak widzą, że klient jest na coś nakierowany to wciskają to na siłę twierdząc, że nie ma nic lepszego. A jak się wymieni jakąś rzecz której nie mają w ofercie to twierdzą, że to jest kiepskie. Nie mówię już o zatowarowaniu sklepu, bo jest żenujący. I jak ktoś już wcześniej pisał, nigdy nie wiedzą kiedy coś ma być ale zawsze mówią, że za tydzień! Nie twierdzę, że Cortland w Katowicach jest super extra, ale na pewno dużo lepszy niż iSpot Silesia. Ale z czystym sumieniem polecam KDS w Katowicach, może nie jest to sklep idealny, ale na pewno bezproblemowy.
Ja osobiście jestem klientem wymagającym, być może jestem nie dużo starszy od nich, ale wydaje mi się że nie ważne jak klient wygląda, ile ma lat, czy jest ładny czy brzydki obsługiwać w takim sklepie jak iSpot powinno się każdego tak samo czyli na najwyższym poziomie, bo pozory mylą i czasem ktoś wygląda gorzej ale uda dużo więcej złotówek. Myślę, że obsługa iSpot-ów mogła by się wiele nauczyć od obsługi Vobis.

Myślę, że nie jeden sprzedawca z iSpot Silesia i każdego innego salonu w Polsce to czyta, więc radzę zacznijcie szanować klientów, walczcie o zatowarowanie sklepu. (ostatnio chciałem kupić jakąś porządną torbę na mojego MBP 13, w isopocie były 2 torby do wyboru!!!Kupiłem u konkurencji!) Nie życzę iSpotom źle , dobrze, że są!

Witajcie! Jak każdy z makowcow pare dni temu stanąłem przed zakupem swojego sprzetu nosilem sie z tym od dluzszego czasu ,ale zawsze jakos tak brakowalo albo checi albo kasy. Jako ze z natury jestem dosyc "upierdliwy" przed zakupem zgłebialem temat. Odwiedziłem wszystkie okoliczne punkty sprzedaży a wierzcie mi bylo ich kilka. Jestem ze Śląska z odkrytej ostatnio ukrytej opcji niemieckiej, po krótce streszcze każdą wizyte:) Na pierwszą linie poszedł Ispot (Katowice). logicznie myslac wychodzilem z zalozenia ze jest to sklep gdzie otrzymam satysfakcjonujace odpowiedzi... no niestety poza nie miłą i raczej mało fachową obsluga( sam jedynie czytajac wypowiedzi innych uzytkownikow i sledzac niusy wiedzialem wiecej od tych panow) Najbardziej zniechecajacy byl jeden pan ktory co rusz poprawiał sobie grzywkę) to bylo moje pierwsze spotkanie z tym sklepem, nastepnie przy kolejnej okazji udalem sie do sklepu firmowego w Gliwicach:) powiem szczerze o niebo lepiej:) troche usmiechu na twarzy:) i calkiem inna atmosfera... natomiast jesli chodzi o techniczne przygotowanie troche lepiej niz w Katowicach. Tutaj w przeciwienstwie do Katowic nie chciano mnie naciagnac na najdrozszy model... Sprzedawca nawet zadawal jakies pytania. Nie wiedzac o innych alternatywach wrocilem znow do katowic i jak sie okazalo poraz kolejny zero jakiegokolwiek profesjonalizmu ( pracownicy wygladaja jakby siedzieli tam za karę) trochę wieje grozą, za pierwszym razem powiedzalem sobie ok moze maja zly dzien, ale po drugiej wizycie i zarazem ostatniej stwierdzilem ze cos jest nie tak! Tak na marginesie mam nadzieje ze centrala jakos audytuje swoich pracownikow, badz chociaz sprawdza opinie na forach. Kolejnym etapem moich poszukiwan byl sklep vobis. Znalazlem ich oferte na stronie internetowej... Postaram sie przemilczec ten wątek... Pozniej uderzyłem do Cortlandu w budynku Altus. Sklep dokladnie taki sam jak Ispot... ale musze przyznać podejscie sprzedawców i ich wiedza o niebo lepsza niz w przypadku Ispotów. Konkretne odpowiedzi bez aaa i ęęę! Ceny ok.. bylem bliski zakupu.. ale nie mieli mojego modelu.. Kolejny etap to przypadkowa wizyta w Saturnie w Katowicach i rozmowa ze sprzedawcą apple i tutaj mile zaskoczenie. Pomimo pierwszej odpowiedzi negatywnej dotyczacej posiadania modelu rozmowa trwala godzine i tak naprwade po raz pierwszy ktos pokazal mi na czym tak naprawde polega istota systemu mac! chlopak zasypal mnie gradem pytań... stwierdzil ze powinienem wybrac inny model bo nie wykorzystam potecjalu maszyny ktora wczesniej sobie upatrzylem ( co ciekawsze polecil mi model ktorego tez nie mial dostepnego) stad raczej mozna stwierdzic ze nie wciska towaru na sile jak w przypadku Ispot! mily usmiechniety znajacy temat i w pokazujacy wszystko na przykladach. Wierzcie czy nie ale spedzilem z nim godzine... co najsmieszniejsze... podal mi inne sklepy w ktorych moge kupic ten sprzęt a o których wczesniej nie wiedziałem. I takim sposobem trafiłem do sklepu KDS. tutaj podobniej jak w dwóch poprzednich sklepach bardzo mila obsluga. duza dostepność towaru i mily sprzedawca, ktory jak sie pozniej okazało jest wlascicielem sklepu! Jesli chodzi o ceny wyższe niż w Saturnie ale porównywalne z cortlandem! Reasumując poziom obsługi w sklepach firmowych w zestawieniu z zagranicą mam tu na mysli applestore w luwrze ktory mnie zainspirowal do zakupu.. jest mizernie slaby! Ispoty powinny byc wizytowką powinny zachęcać do zakupu czegokolwiek i gdziekolwiek ale wazne ze logiem nadgryzionego owoca! Tak nie jest a Ispot w Katowicach jest tego strasznym przykładem! Mam nadzieje ze moje doswiadczenia i opinia jakos pomoze wam dobrze wybrac miejsce zakupu... a w przypadku ispotu w katwicach wplynie na zmiane nastawienia sprzedawcow, bo wydaje sie ze motto klient nasz pan powinno byc dalej aktualne co widac niestety na przykladzie Saturna i KDS-u Pozdrawiam,