Ja mam niekoniecznie dobre doświadczenie z usługami opłacanymi kartą. Już kiedyś korzystałem z takiej opcji, co prawda nie w Apple-u i też miało mi ściągać 29zł miesięcznie, przez pierwsze 2 - 3 miesiące sprawdzałem, było ok. Później przestałem bo przecież to była by paranoja żeby codziennie siedzieć i analizować transakcje na karcie, zwłaszcza że korzystam z niej na co dzień. Później po jakichś 2 latach coś musiałem sprawdzić i zauważyłem jakieś dziwne transakcje. Zacząłem drążyć temat, okazało się że to właśnie ta usługa którą subskrybowałem zaczęła sobie pobierać jakieś kwoty o których pojęcia nie miałem. Oczywiście składałem reklamację, zwrócili pieniądze, w sumie nazbierało się prawie 400zł ale to co mnie kosztowało to czasu i nerw to moje. Od tamtej pory nie korzystam z subskrypcji usług których nie mogę przed płacić.
Nie mam najmniejszego zamiaru wpływać na Twoje zwyczaje dotyczące spraw finansowych, ale to, co piszesz nie ma większego związku z tym, czy płacisz z góry, czy z dołu. Przecież te zapłacone w założeniu z góry na rok środki mogłyby zostać pobrane przez nieuczciwą firmę wcześniej niż się tego spodziewałeś.
To jest raczej kwestia wiarygodności partnerów, z którymi się współpracuje. Nie powierzyłbym danych karty jakiejś mało znanej firmie, ale Apple to nie jest firma krzak i czy płacisz z dołu, czy z góry, raczej Cię nie okradnie. Oczywiście może w wyniku jakiegoś błędu pobrać nie tyle, ile trzeba, ale znowu - bez znaczenia czy z dołu czy z góry.