Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Skype nadmiernie obciąża CPU.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 Dragon422

Dragon422
  • 211 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 22 grudnia 2016 - 21:15

Cześć

 

Pewnie nie ja pierwszy i nie ostatni mam problemy z masakrycznym zużyciem CPU przy rozmowach wideo na Skypie (OSX Lion). Czy jest na to jakiś sposób bo już wymiękam. Mój technicznie wykształcony umysł nie jest w stanie zrozumieć w jaki sposób tak badziewny program obciąża pełny jeden rdzeń procesora (wcale nie takiego złego). Czy świat technologii potrzebuje w dzisiejszych czasach ośmiu rdzeni po 4 GHz żeby przeprowadzić płynnie rozmowę wideo?

 

Drugie pytanie bo gdzieś czytałem, żepo części to wina tej super hiper kamerki i że to właśnie ona tak zamula podczas rozmowy. Czy da się jej ograniczyć rozdzielczość chwytanego obrazu czy to już za duże oczekiwania co do ustawień systemu?

 

OSX Lion

MacBook Late 2006

C2D 2.33 GHz

SSD

3 GB Ram


Użytkownik Dragon422 edytował ten post 22 grudnia 2016 - 21:15

"Mess with the best, die like the rest"

#2 Dragon422

Dragon422
  • 211 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 23 grudnia 2016 - 07:31

Jeszcze jedno pytanie, jeżeli nie da rady przyspieszyć Skype'a:

Czy jest jeszcze jakiś inny ogarnięty komunikator, który umożliwi mi sprawne przeprowadzenie widerozmowy bez gotowania CPU, który działa na "tak starym" komputerze?

Viber odpada, bo muszę go zainstalować na telefonie a na nim wymaga minimum iOS 8. Niestety iP4 też jest za starą maszyną, żeby to obsłużyć.

 

Najlepsze jest to, że to nie Apple a programiści uśmiercają stare komputery i telefony... Nie wyobrażam sobie, żeby po 10 latach nie można było znaleźć już prawie żadnej nowej aplikacji, która nie działałaby na Windowsie XP.


"Mess with the best, die like the rest"

#3 tka11

tka11
  • 455 postów

Napisano 23 grudnia 2016 - 15:50

Jeszcze jedno pytanie, jeżeli nie da rady przyspieszyć Skype'a:

Czy jest jeszcze jakiś inny ogarnięty komunikator, który umożliwi mi sprawne przeprowadzenie wideorozmowy bez gotowania CPU, który działa na "tak starym" komputerze?

Viber odpada, bo muszę go zainstalować na telefonie a na nim wymaga minimum iOS 8. Niestety iP4 też jest za starą maszyną, żeby to obsłużyć.

 

Najlepsze jest to, że to nie Apple a programiści uśmiercają stare komputery i telefony... Nie wyobrażam sobie, żeby po 10 latach nie można było znaleźć już prawie żadnej nowej aplikacji, która nie działałaby na Windowsie XP.

Skype jest beznadziejnym komunikatorem, gdyby nie konieczność wideorozmów to miałbyś masę dobrych i lekkich alternatyw, no ale mus to mus. Spróbuj użyć Tox - nie pamiętam, ale wydaję mi się, że miał funkcję wideorozmowy.

 

Po tak starym procesorze i jednocześnie po należącej do Micro$oftu aplikacji - nie możesz wymagać cudów. :P



#4 Dragon422

Dragon422
  • 211 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 24 grudnia 2016 - 16:04

Niestety tox nie chce się w ogóle uruchomić ;/ No ale z drugiej strony procesor przecież jest wydajny, a na samym komputerze jestem w stanie odpalić Doom'a 3 na minimum więc jako komputer jest ogarnięty. Po prostu flash na stronach internetowych i Skype to dla niego za dużo.

 

Kupując w 2012 roku jako używkę to podniecałem się, że wszystko tak płynnie chodzi (przesiadka z PB 1,67), i że następny laptop to będzie tylko MacBook. Po 4 latach i wymianie dysku na SSD, który dał kopa porządnego, zastanawiam się jednak czy warto kupować następnego maca skoro to wszystko tak tragicznie chodzi. Tym bardziej, że jest brak wsparcia nowych systemów


"Mess with the best, die like the rest"

#5 North

North
  • 1 336 postów

Napisano 25 grudnia 2016 - 09:01

No tak, ja też bym nie kupował nowego Maca, skoro 10 letnie modele tragicznie chodzą. Przecież ten komputer w momencie kupna miał już 6 lat, oczekiwałeś, że będzie jeszcze dobrze działał kolejne 10?

#6 Dragon422

Dragon422
  • 211 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 grudnia 2016 - 21:08

No tak, ja też bym nie kupował nowego Maca, skoro 10 letnie modele tragicznie chodzą. Przecież ten komputer w momencie kupna miał już 6 lat, oczekiwałeś, że będzie jeszcze dobrze działał kolejne 10?

Hmm... tylko, że obok mam laptopa z porównywalnym procesorem (w syntetycznych benchmarkach gorszym) Pentium T4500 pod kontrolą jednego z najnowszych systemów Win 8.1 (działał też na 7 jakby co) i jakoś nie ma problemów z wyrobieniem przy rozmowie na skype więc proszę nie mów mi, że procesor jest tragiczny bo jesteś w historycznym błędzie. To, że ma swoje lata to jedno, to, że nie wspiera niektórych technologii to drugie, ale to, że ten sam procesor pod kontrolą Windowsa nie miałby problemów ze Skypem to tylko i wyłącznie wina softu.

I bez takich ironii bo nie kupuje się kurde komputera za 10 000 zł (najlepszy model na dzień dzisiejszy to koszt rzędu 20 000 zł) żeby podziałał 3-4 lata bo później nie wyrobi na byle g...e. Tak myślą tylko właśnie fanatycy Apple'a, gdzie wymiana na nowszy model to jedyne wyjście jak wszystko zaczyna mulić.


"Mess with the best, die like the rest"

#7 tomekkos

tomekkos
  • 815 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 29 grudnia 2016 - 15:17

Hmm... tylko, że obok mam laptopa z porównywalnym procesorem (w syntetycznych benchmarkach gorszym) Pentium T4500 pod kontrolą jednego z najnowszych systemów Win 8.1 (działał też na 7 jakby co) i jakoś nie ma problemów z wyrobieniem przy rozmowie na skype więc proszę nie mów mi, że procesor jest tragiczny bo jesteś w historycznym błędzie. To, że ma swoje lata to jedno, to, że nie wspiera niektórych technologii to drugie, ale to, że ten sam procesor pod kontrolą Windowsa nie miałby problemów ze Skypem to tylko i wyłącznie wina softu.

I bez takich ironii bo nie kupuje się kurde komputera za 10 000 zł (najlepszy model na dzień dzisiejszy to koszt rzędu 20 000 zł) żeby podziałał 3-4 lata bo później nie wyrobi na byle g...e. Tak myślą tylko właśnie fanatycy Apple'a, gdzie wymiana na nowszy model to jedyne wyjście jak wszystko zaczyna mulić.

nie przyszło Ci na myśl, że to nie wina Apple tylko Skype'a Microsoftu?

Mojego 9cio letniego MIni (c2duo) oddałem dziewczynie i nie ma z niczym problemów - wszystko jej działa na El Capitanie, nawet FCP X nieźle- Skype'a nie używa więc nie wiem


Użytkownik tomekkos edytował ten post 29 grudnia 2016 - 15:22

Komputer:  Mac Pro, macOS Monterey, Intel Xeon Quad Core 3,7 GHz, 64 GB DDR 3, Dual AMD Fire Pro D700, 1 TB SSD PCIe, 8 TB LaCie Thunderbolt 2 RAID 0

Telefon:  iPhone SE 32 GB, iOS 13, Watch 3, odtwarzacz: Fiio X5 III + Sennheiser HD 598


#8 Dragon422

Dragon422
  • 211 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 01 stycznia 2017 - 23:16

Nie twierdzę, że to wina Apple'a, twierdzę, że tylko na urządzeniach tej firmy to przymula. Przecież wiadomo, że to wina tylko i wyłącznie optymalizacji. Chociaż z drugiej strony ten komputer nie radzi sobie z obsługą iSight'a bo przy głupim programie photo booth zżera 45% CPU a to już wina Apple. I skoro coś nie działa dobrze a tych urządzeniach to mnie jako użytkownika nie interesuje czyja to wina. Po prostu skoro nie programiści nie przykładają się do developmentu na Maci to nic się w tej kwestii nie zmieni wraz z kupnem nowego laptopa. Procesor dalej będzie masakrycznie obciążany, tylko że będzie miał większy zapas mocy.

 

A co do kamerki, może ktoś mi powiedzieć dlaczego samo przechwytywanie wideo obciąża tak procesor? Przecież 45% to ponad 2 GHz mocy obliczeniowej.


"Mess with the best, die like the rest"




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych