Orange naliczył mi 180 zl w roamingu za rozmowe, której nie odbierałam / wykonałam!
#1
Napisano 17 września 2014 - 09:50
mam taki problem:
na początku września byłam w Turcji na wakacjach i dzisiaj dostałam rachunek i zwariowałam! naliczyli mi 180 zł za rozmowę, która niby trwała 87 minut (rozmowy przekierowane do abonenta - czyli ktoś do mnie dzwonił).
podczas całych wakacji wykonałam tylko jedną rozmowę i odebrałam telefon (czas ok. 1 minuty).
Najgorsze jest to, że nie mogę sprawdzić w telefonie rozmów z początku września - rejestr kończy się na 11 września.
Na rachunku szczegółowym nie ma numeru, który rzekomo do mnie dzwonił
poniżej jest screen:
Na infoliniii kobieta stwierdziła, że może ktoś do mnie dzwonił i się nie rozłączył lub ja się nie rozłączyłam.
Jeśli o mnie chodzi to jestem pewna, że zawsze się rozłączałam.
Mieliście podobną sytuację? Chciałabym napisać reklamacje, ale nie wiem jakich użyć argumentów skoro nie mam dowodów w postaci rejestru rozmów z telefonu!
Będę wdzięczna za sugestie! z góry dzięki
#2
Napisano 17 września 2014 - 10:10
#3
Napisano 17 września 2014 - 10:40
#4
Napisano 17 września 2014 - 10:49
#5
Napisano 17 września 2014 - 11:30
nie mniej jednak nie odbieralam zadnych telefonow z takiego numer i co wiecej nikt do mnie z niego nie dzwonil!
#6
Napisano 09 stycznia 2015 - 18:52
Numer jet inny niż rzeczywisty na który się dzwoniło czy odebrało.
Sam ostatnio byłem w Niemczech i dzwoniłem do PL jak i odbierałem. W rejestrze na orange online widnieje zupełnie inny numer niż ten, na który dzwoniłem czy odbierałem. Swoją drogą mam darmowe w roamingu więc mnie to po kieszeni nie uderzyło.
Napisz reklamację.
#7
Napisano 07 lipca 2016 - 19:03
Prawdopodobnie jest to numer, który przekierował rozmowę operatora tureckiego. Wystarczy, że dzwoniłaś lub ktoś dzwonił do Ciebie i zerwało połączenie ( częste podczas przemieszczania się między nadajnikami ) i system uważa, że rozmowa trwa, a faktycznie telefon Twój sobie grzecznie leży na półce. Doświadczyłem to dwa, trzy lata temu... połączenie trwało 11 dni (264 godziny) !!! Uratowało Nas, że w tym czasie wykonane zostało połączenie transmisji danych już w Polsce, a w tym samym czasie gadaliśmy (teoretycznie) w Niemczech. Nie chcę Cię zasmucić, ale marne szanse masz na reklamację. Orange zwali na tureckiego operatora, a ten natomiast chce kasę za użyczenie łącza i ma w ... Ciebie i twoje 180 zł. Smutne, ale prawdziwe.
Z kobietą o rudych włosach jest jak z domem : im bardziej rdzawy dach, tym bardziej piwnica mokra.
Jest to wyłącznie moja subiektywna ocena i w żadnym wypadku nie ma na celu urazić Panie.
#8
Napisano 08 lipca 2016 - 12:07
Nie chcę Cię zasmucić, ale marne szanse masz na reklamację.
Szczególnie, że od utworzenia tego wątku minął już grubo ponad rok.
#9
Napisano 08 lipca 2016 - 16:40
Szczególnie, że od utworzenia tego wątku minął już grubo ponad rok.
Faktycznie... Nie zwróciłem uwagi na datę, ślepota jedna. Temat się powinno zamknąć, bo znowu jakaś sierota odpisywać będzie
Punkt dla Ciebie
Z kobietą o rudych włosach jest jak z domem : im bardziej rdzawy dach, tym bardziej piwnica mokra.
Jest to wyłącznie moja subiektywna ocena i w żadnym wypadku nie ma na celu urazić Panie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych