Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Ekran podzielony na pół


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1 marjanu

marjanu
  • 9 postów
  • SkądKatowice

Napisano 27 lutego 2013 - 21:40

Witam, mam pewien problem... Wygląda on tak: Podczas zwykłej pracy na na MBP 15 (wczesne 2011), os x 10.7.5, (było to wczoraj) nagle ekran przy przeskakuje w bok o pół ekranu i tak zastyga. W środku pozostaje czarny pionowych pasek (taki jak pomiędzy dwoma biurkami) ale łączy on ten sam jakby. W tym momencie komputer przestaje odpowiadać z wyjątkiem myszy, którą nadal można poruszać ale kliknąć na nic się da. Pojawiają się gdzieniegdzie poziome linie lub przesunięcia. Po restarcie systemu, problem powraca w ciągu do 5 min. System po ponownym uruchomieniu nie informuje o żadnym błędzie, czy innej usterce. Nie działa spotlight i launchpad. Dzisiaj rano odpaliłem komputer w trybie bezpiecznym, za pomocą Onyxa naprawiłem uprawnienia dysku, wyczyściłem cache systemu i użytkownika, wyczyściłem indeksy spotlighta i co tam jeszcze można było. Komputer działał kolejnych 5-6 godzin bez problemu. Dziś popołudniu chroba powróciła, a powtórzenie porannych zabiegów nie pomaga. Ba! W trybie bezpiecznym też ekran się przesunął do połowy, tyle że wszystko dalej działa i można systemu "normalnie" używać. Dodam że: Wszystkie inne parametry komputera w normie (po 40o CPU i Gpu, dużo wolnego RAMu, użycie procesora na poziomie 5%), Odpalone (użytkowane w trakcie) programy w normalnym trybie to: FF 18.0.2 (dziś zaktualizowany do 19), MS Office 2011 (word, excel, outlook), safari, evernote, dropbox, flux, littlesnich, xtrafinder, mucommander, iTunes, podgląd, kuvva wallpapers, logmein (nieaktywny), bettertouchtool. To chyba wszystkie. Jakieś trzy dni temu zaktualizowałem w systemie jave updaterem systemowym. Po za tym niczego w systemie nie instalowałem w ostatnich dniach, ani nie ściągałem z internetu z podejrzanych źródeł. 3dni temu korzystałem z Ftp, i ssh łącząc się z moją stroną. Piszę tyle o programach, bo mam nadzieję że to sprawa softu jest jednak.... bo gdyby to była agonia grafiki to: - albo zawieszałoby to system kompletnie (a tu mamy żyjącą mysz.... A jak powszechnie wiadomo puki mysz żyje to system też:) ) - albo nie wpływałoby to na pracę systemu (chociaż zachowanie komputera w safemodzie trochę burzy ten ogląd). Po za tym czy przeczyszczenie onyxem pomogłoby wtedy na te kilka godzin? I na mój gust do grafiki mogły by pasować paski poziome które w momencie awarii czasem powstają, ale nie samo rozpołowienie ekranu. I tu powraca pytanie: - czy ktoś wie jak to naprawić, bo cierpiał podobnie? Może wywalić jave? - czy zrobić recovery systemu? - czy jednak brać komputer pod pachę i ganć do serwisu? (Swoją drogą to już jest 4płyta główna tego lapka. Najpierw rozpadł się minijack, a potem po wymianie 1 i 2 od razu były walnięte grafiki.... A ostatnia wymiana była 4 miesiące temu i wyglądało że wszystko ok.) Dorzucam 3 filmiki poglądowe: (Muzyka z radio:) ) http://youtu.be/QHCJdufVSIk Jeśli była by potrzeba to mogę dorzucić jakieś rejestry (np z naprawy uprawnień by wywrotce), czy logi, tylko pytanie jakie. Będę bardzo wdzięczny za jakąś poradę czy wskazówkę! :) Rafał vel Marjanu vel Maryś

#2 arvika

arvika
  • 1 501 postów
  • Płeć:
  • SkądKraków

Napisano 28 lutego 2013 - 02:15

Przede wszystkim zamiast wymieniać płyty zmień serwis. Czterokrotna wymiana płyty nie jest normalna. Usterka wskazuje na problem z grafiką (kolejny raz) lub z taśmą matryly lub samą matrycą (mało prawdopodobne).

#3 virgin71

virgin71



  • 12 562 postów
  • SkądWrocław

Napisano 28 lutego 2013 - 08:34

Wygląda na kartę graficzną. Konkretnie, to masz model z pamięcią dedykowaną zapewne i ta pamięć jest walnięta.

- - - Połączono posty - - -

Nie pamiętam, czy tam się przełącza graficzną - zobacz, czy na obu jest to samo.

#4 marjanu

marjanu
  • 9 postów
  • SkądKatowice

Napisano 28 lutego 2013 - 08:52

Owszem, kolejna śmierć grafiki jest conajmńiej dziwna... Na zdrowy rozsądek musi istnieć coś co ją psuje, co nie jest w płycie, a zostało uszkodzone np przy pierwszym serwisowaniu kiedy rozpadł się minijack... Z drugiej strony, pamiętam przy poprzednich usterkach, że wszystko było ok na zewnętrznym monitorze. Może uda mi się gdzieś podłączyć go jeszcze i sprawdzić... Spróbuję też zmienić grafikę jakąś apką do ich ręcznego przełączenia. Dam znać co wyszło. ... I mam jeszcze jednak gwarancję po ostatnim serwisowaniu. Zostały mi całe 3 dni... I tu pytanie, jeśli miałbym zmieniać serwis, to czy ten nowy uzna przedłużenie gwarancji wynikające z poprzednich napraw?

#5 marjanu

marjanu
  • 9 postów
  • SkądKatowice

Napisano 16 maja 2013 - 08:20

Zgodnie z radą poszedłem do innego serwisu, tam mi powiedzieli, że pierwszy serwis jest dobry i nie wierzą, że oni coś pochrzanili. Poradzili aby zadzwonić bezpośrednio do Appla na infolinię i poprosić o nowy komputer. Tak też zrobiłem. Po szybkiej diagnozie w autoryzowanym serwisie potwierdzającej, że problem jest realny, kurier przywiózł mi nową maszynę. Dzięki za sugestię, że to jednak wina sprzętu!!! ...bo inaczej bym te 3 dni stracił próbując reinstalki systemu i innych cudów. Pozdrawiam! :) [temat do zamknięcia]




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych