Witam
na moim ekranie ekranie pojawiła sie spora jasna biała plama, a dookoła niej ekran jest ciemniejszy niż normalnie. Chciałam pokazać na printscreenie ale nie wiem czemu na zdjęciu się nie wyświetla. Laptop nie był włączany od okolo mięsiąca. Leżał w suchym miejscu. Przed włączeniem czyściłam monitor, ale lekko i specjalnym płynem. Nie bardzo wiem co się mogło stać.
Pozdrawiam!
dziwna biała plama na motniorze MacBook PRO
Rozpoczęty przez
julkakulka
, 21 cze 2012 22:45
-
Temat jest zamknięty
19 odpowiedzi w tym temacie
#2
koyoot
-
-
- 2 235 postów
- SkądKoło, PL
Napisano 21 czerwca 2012 - 23:00
No to juz 3 przypadek bialych plam na wyswietlaczu Macbooka Pro. Jeszcze tylko spytam, Macbook Pro 13? Model 2011?
http://myapple.pl/ko...na-ekranie.html tutaj caly temat o tym
.
http://myapple.pl/ko...na-ekranie.html tutaj caly temat o tym
.
#4
renqien
-
-
- 20 740 postów
Koniec...
-
Płeć:
- SkądWarszawa
Napisano 21 czerwca 2012 - 23:05
To nie wina wyświetlania przez komputer, tylko uszkodzenia matrycy. Zrzut ekranu nic nie pokaże. Dwie możliwości. Wilgoć dostała do matrycy lub folie odkształciły się od temperatury. Jest też możliwość (jeśli jest to macbook bez szyby, czyli starszy model) że płyn do czyszczenia rozpuścił wierzchnią warstwę matrycy. Ale wtedy wyraźnie widać plamę, a nie rozjaśnienie.
EDIT: to na zdjęciu, to wilgoć. Matryca do uratowania przez serwis.
#5
julkakulka
-
-
- 5 postów
Napisano 21 czerwca 2012 - 23:06
15, ma 4 lata. Wiadomo skad to sie bierze? Da sie coś z tym zrobic?
#6
guru22
-
-
- 205 postów
- SkądLondon, United Kingdom, United Kingdom
Napisano 21 czerwca 2012 - 23:10
Obstawiałbym nadmiar wilgoci. mój stary iPhone 3G kiedyś podobnie wyglądał jak kąpiel zaliczył to pomogło trzymanie w ryżu przez parę dni ... na moje oko to od zawilgocenia ... ale zdjęcie niewiele mówi i nawet nie wiemy jaki to mac.
#7
julkakulka
-
-
- 5 postów
Napisano 21 czerwca 2012 - 23:11
Dziękuje za odpowiedź, wiadomo mniej więcej ile może to kosztować?
#8
renqien
-
-
- 20 740 postów
Koniec...
-
Płeć:
- SkądWarszawa
Napisano 21 czerwca 2012 - 23:11
Temat przenoszę do działu SERWIS, bo do niego się kwalifikuje. Przynajmniej serwisanci podpowiedzą, jak podejść do tematu.
Wg. mnie możliwe jest rozłożenie matrycy i wyczyszczenie. Nie wiem ile to będzie kosztować, ale wiem, że warto to zrobić, bo wilgoć mogła również dostać się gdzieś dalej, nie tylko do matrycy i może być awaria na całej linii. Szkoda sprzętu.
#9
tumpio
-
-
- 6 245 postów
SERWIS
-
Płeć:
- SkądWarszawa
Napisano 22 czerwca 2012 - 06:12
Matryca do wymiany. Nikt nie będzie rozbierał matrycy by wymienić backlight - cena takiej usługi jest podobna do ceny matrycy.
Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com
#10
arvika
-
-
- 1 501 postów
-
Płeć:
- SkądKraków
Napisano 22 czerwca 2012 - 07:28
Wilgoć lub płyn dostał się pomiędzy wastwy matrycy. Pewnie dla sportu może ktoś by to rozłożył, ale koszta byłyby podobne do nowej matrycy. Sugeruję wymienić całą matryce na nową.
#11
julkakulka
-
-
- 5 postów
Napisano 22 czerwca 2012 - 15:37
przykryłam plamę na noc ryżem, zmniejszyła się i trochę "wyblakła" prawie o połowę, mam nadzieje, że jeśli jeszcze trochę poleży to całkowicie zniknie
#12
guru22
-
-
- 205 postów
- SkądLondon, United Kingdom, United Kingdom
Napisano 24 czerwca 2012 - 23:43
przykryłam plamę na noc ryżem, zmniejszyła się i trochę "wyblakła" prawie o połowę, mam nadzieje, że jeśli jeszcze trochę poleży to całkowicie zniknie
czyli wilgoć ...
#13
macieks72
-
-
- 9 873 postów
Napisano 25 czerwca 2012 - 00:08
No proszę, a panowie pomocni bardzo serwisanci już by wymieniali.
Daj tylko znać czy całkiem zniknie, jak nie zniknie to wtedy cofnę zdanie o pomocnych forumowych panach serwisantach.
#14
tumpio
-
-
- 6 245 postów
SERWIS
-
Płeć:
- SkądWarszawa
Napisano 25 czerwca 2012 - 07:20
No proszę, a panowie pomocni bardzo serwisanci już by wymieniali.
Daj tylko znać czy całkiem zniknie, jak nie zniknie to wtedy cofnę zdanie o pomocnych forumowych panach serwisantach.
Szanowny kolego "expercie".... metoda ryżu, kuchenek, piekarników itp. nie jest naprawą i proszę o nie wymaganie ani ode mnie, ani od arvika abyśmy dawali taki rady ( proszę o przeczytanie i zrozumienie O dziale serwis ). Matryca nosi ślady podlania i jest do wymiany . Koniec-kropka.
Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com
#15
renqien
-
-
- 20 740 postów
Koniec...
-
Płeć:
- SkądWarszawa
Napisano 25 czerwca 2012 - 09:08
@macieks72, nie mędrkuj 
W tym dziale użytkownicy pytają serwisantów o porady serwisowe, a nie domowe sposoby z Rozalką i trzema zdrowaśkami. W wypadku zalania matrycy, jak widać, po prostu się ją wymienia. Pomyśl logicznie, tam jest podświetlenie, elektronika, które po złapaniu wilgoci może uszkodzić inne układy komputera. Nawet, jeśli nie od razu, to po jakimś czasie. Ryż wyciągnie doraźnie wilgoć, choć też nie całą. Resztka wody, nie widoczna w formie plamy na foliach matrycy, ale obecna w jej wnętrzu, będzie nadal niszczyć elektronikę. Będzie postępować korozja, może dojść do zwarcia i uszkodzenia matrycy, a nawet płyty głównej.
Zauważ, że w elektronice, nawet jeśli zalany element wysuszysz do zera, to i tak trzeba go wyczyścić, bo inaczej będzie korodował. Prosta elektrochemia i zasada mikroogniwa korozyjnego oraz korozji atmosferycznej. W matrycy tworzy się coś na wzór akwarium, szczelnie zamknięta skrzynia z wilgotnym środowiskiem, a na skutek przepływu prądu środowisko staje się kwaśne. Idealne warunki dla korozji, tworzenia się różnych rodzajów wodorotlenków.
W tym konkretnym wypadku, oprócz wody (płynu do mycia szyb) w samej matrycy, spodziewam się również, że wilgoć mogła się dostać do innych elementów komputera. Anionowe środki zawarte w płynie do szyb mają tę cechę, że szybciej i łatwiej dostają się w różne szczeliny. Jeśli tak się stało, to trzeba tę wilgoć usunąć, bo... patrz wyżej.
W tym dziale użytkownicy pytają serwisantów o porady serwisowe, a nie domowe sposoby z Rozalką i trzema zdrowaśkami. W wypadku zalania matrycy, jak widać, po prostu się ją wymienia. Pomyśl logicznie, tam jest podświetlenie, elektronika, które po złapaniu wilgoci może uszkodzić inne układy komputera. Nawet, jeśli nie od razu, to po jakimś czasie. Ryż wyciągnie doraźnie wilgoć, choć też nie całą. Resztka wody, nie widoczna w formie plamy na foliach matrycy, ale obecna w jej wnętrzu, będzie nadal niszczyć elektronikę. Będzie postępować korozja, może dojść do zwarcia i uszkodzenia matrycy, a nawet płyty głównej.
Zauważ, że w elektronice, nawet jeśli zalany element wysuszysz do zera, to i tak trzeba go wyczyścić, bo inaczej będzie korodował. Prosta elektrochemia i zasada mikroogniwa korozyjnego oraz korozji atmosferycznej. W matrycy tworzy się coś na wzór akwarium, szczelnie zamknięta skrzynia z wilgotnym środowiskiem, a na skutek przepływu prądu środowisko staje się kwaśne. Idealne warunki dla korozji, tworzenia się różnych rodzajów wodorotlenków.
W tym konkretnym wypadku, oprócz wody (płynu do mycia szyb) w samej matrycy, spodziewam się również, że wilgoć mogła się dostać do innych elementów komputera. Anionowe środki zawarte w płynie do szyb mają tę cechę, że szybciej i łatwiej dostają się w różne szczeliny. Jeśli tak się stało, to trzeba tę wilgoć usunąć, bo... patrz wyżej.
#16
gathor
-
-
- 94 postów
-
Płeć:
- SkądBristol, UK
Napisano 25 czerwca 2012 - 17:09
Kolego... Od kiedy to ryż wyciągnie wilgoć z matrycy?No proszę, a panowie pomocni bardzo serwisanci już by wymieniali.
Daj tylko znać czy całkiem zniknie, jak nie zniknie to wtedy cofnę zdanie o pomocnych forumowych panach serwisantach.
Plama zniknęła (zmniejszyła się) tylko ze względu na to, iż po prostu odparowała. Ryż wciągnie wodę, jeśli ma z nią bezposredni kontakt, więc pewnie kolega by nasypał ryżu między warstwy matrycy lol.
#17
macieks72
-
-
- 9 873 postów
Napisano 25 czerwca 2012 - 17:43
Widzę wyciągacie co wam pasuje i komentujecie. Gościowi pomaga, tak? Ponoć tak, więc specjalnie dodałem resztę tekstu, który to już wam umknął. Nie wiem czy ryże czy nie ryże, mam to gdzieś, coś ponoć mu pomaga. Czytajcie i próbujcie zrozumieć całość przekazu, nie wycinek.
A dlaczego tak reaguje, bo znam serwisantów grzebałów w piwnicy którzy nie takie rzeczy naprawiali i działało to sprawnie przez kolejne lata, gdzie inni najlepiej by komputer z biurkiem wymienili na nowy. Nikt tutaj też nie potrzebuje rad typu 'matryca do wymiany' bo to każdy wie że w ostateczności można ją wymienić.
#18
tumpio
-
-
- 6 245 postów
SERWIS
-
Płeć:
- SkądWarszawa
Napisano 25 czerwca 2012 - 18:00
macieks72 - nie obraź się, ale twoje rozumowanie jest podobne do człowieka co zamiast naprawić silnik zaleje go "uszczelniaczem". Pomogło? Pomogło! Co prawda teraz już silnik do wymiany ale co tam.... Mając plakietkę "expert" dobrze wiesz, że połowiczne lub "zasłyszane" naprawy zemszczą się szybciej niż użytkownik może się spodziewać. Dobrze to ujął renqien - w matrycy jest elektronika, a napięcie na diodach LED jest ok 30V. Wilgoć może z czasem zewrzeć napięcie podświetlenia z sygnałem sterowania i spalić płytę. Dla tego, "patenty"z ryżem i innymi dziwadłami nie są tu na miejscu.
Koleżanko julkakulka - bagatelizując zalanie matrycy możesz w najgorszym wypadku stracić nawet cały komputer. Chcesz dobrze naprawić maca - wymień matrycę.
Specjalistyczny Serwis Komputerów Apple "Serwis Jabłek®"
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com
ul. Stryjeńskich 10 lok usł 2A.
02-791 Warszawa tel: 533-996-563 lub 796-440-048
http://www.macbook-service.com
#19
macieks72
-
-
- 9 873 postów
Napisano 25 czerwca 2012 - 18:21
Nie, kompletnie nie rozumujesz mojego rozumowania, Twój przykład z silnikiem jest nie trafiony kompletnie, jest podobny do zaklejenia plastrem miejsca na matrycy, a nie o tym ja mówię.
A tak naprawdę nie wiadomo nic, dopiero po oddaniu do serwisu, rozebraniu, będziecie wiedzieli co i jak. Prawda?
A tak naprawdę nie wiadomo nic, dopiero po oddaniu do serwisu, rozebraniu, będziecie wiedzieli co i jak. Prawda?
#20
renqien
-
-
- 20 740 postów
Koniec...
-
Płeć:
- SkądWarszawa
Napisano 25 czerwca 2012 - 18:33
Czego nie wiadomo? Że jest woda w matrycy? Wiadomo. Jakie skutki będzie miała ta woda w matrycy też wiadomo.
Ryż pomaga? Polemizowałbym. Tyle, co umarłemu kadzidło. To się nazywa leczenie objawów, a nie choroby. W porównaniach do samochodów, porównałbym do lakierowania zardzewiałego błotnika. Przez miesiąc wygląda ładnie, potem i tak rdza wychodzi.
Kończę temat, bo szkoda kruszyć kopię. Autorka otrzymała odpowiedź i wie, jakie są rady serwisantów. Decyzję i tak podejmie sama.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
