Wczoraj zauważyłem aktualizację Safari i bezpieczeństwa systemu - coś około 2GB i niestety kliknąłem update. Po instalacji niby wszystko OK, uśpiłem maka. Dziś rano, w absolutnej ciszy dookoła wydawało mi się, że komputer cicho szumi, tak jakby wiatraki chodził na wolnych obrotach, a wcześniej miniak pracował w absolutnej ciszy. Kliknąłem zwyczajnie restart i po tym system już nie wstaje.
Po długim rozruchu przechodzi do ładowania na czarnym ekranie, włącza się instalator High Sierra na chwilę, po czym wywala logi błędu i komunikat o niemożności dokończenia instalacji. Próbowałem reset PRAM. System jako tako działa w opcji safe boot.
Jest jakiś ratunek, czy tylko reinstall?
Użytkownik dm76 edytował ten post 09 grudnia 2018 - 08:51